Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
tzw. antykoncepcja "po"
Autor Wiadomość
angua Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Postinor duo jest środkiem wczesnoporonnym - nie dopuszcza do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej w macicy. A zarówno z punktu widzenia Kościoła, jak i nauk przyrodniczych [genetyki i embriologii], istota ludzka od momentu poczęcia posiada komplet swoich właściwości biologicznych, jest żywa i zdolna do dalszego rozwoju.

Czyli zażycie postinoru jest równoznaczne zabijaniu życia [jeśli oczywiście komórka jajowa została zapłodniona].

Nie sądzę jednak, żebym miała ochotę kogokolwiek przekonywać, kiedy zaczyna się życie. No chyba, że sam by nie miał pomysłu... Ja się już spotkałam z opiniami, że nawet niemowlę nie jest świadome, a więc nie jest człowiekiem. Ja nie mam zdrowia na takie dyskusje... Harpoon pytała, co myślimy, to napisałam. Z nikim wojować nie będę.


A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.
21-02-2006 11:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
O zabijaniu życia mówimy wtedy, gdy pigułka "po" jest stosowana w okresie płodnym kobiety. No bo jak zażywasz ją w okresie bezpłodnym to o czym my mówimy skoro do zapłodnienia dojść nie może? ;P


ZosiaII napisał(a):O jakim zabijaniu życia tu mowa, to już nie wiem?!
Zosieńko, a u Ciebie kiedy zaczyna się życie? Czy zaraz po połączeniu się komórki jajowej z plemnikiem, w 4 miesiący po zapłodnieniu, czy może po urodzeniu dziecka??? Bo chyba nie doczytałaś w tym tekście, który podałaś:


Cytat:Zawiera bardzo dużą dawkę gestagenu, który natychmiast po zażyciu zmienia strukturę błony śluzowej macicy w ten sposób, że zapłodniona komórka jajowa nie może się zagnieździć, blokuje drogę plemnikom, uniemożliwiając ich przedostanie się do jajowodu.

Jest to uogólniony opis działania takich piguł. Zapłodniona komórka nie może się zagnieździć, a więc obumiera i zostaje wydalona z organizmu. Uniemożliwienie zarodkowi wszczepienie się w błonę śluzową macicy oznacza nic innego jak chemicznie wywołane wczesne poronienie - a więc zniszczenie powstałego już życia.

[ Dodano: Wto 21 Lut, 2006 ]
No, angu mnie wyprzedziła postem ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-02-2006 11:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Offco, czy usmażenie jajka z plemnikiem koguta, jest zabiciem kury? :shock:

[ Dodano: Wto 21 Lut, 2006 11:10 ]
Ostatnio wyczytałam w artykule Urszuli Jakubowskiej "Znikające bliźniaki" informację, że conajmniej 5% ciąż, to ciąże bliźniacze, w których jeden z płodów "pożarł" drugi płód.

Cytat:Ewolucja sprawiła, że najczęściej spotykaną ciążą jest ciąża z pojedynczym płodem. Jednakże zdarza się, że organizm kobiety produkuje w okresie owulacji 2 komórki, albo wyprodukowana komórka zapłodniona z tajemniczych przyczyn dzieli się na dwa organizmy. Coraz częstszą przyczyną mnogich ciąż jest sztuczne zapłodnienie.
I właśnie ok. 5% ciąż bliźniaczych zmienia się nagle (między 5 a 10 tygodniem ciąży) z bliźniaczych w jednopłodowe. Otóż silniejszy płód pożera słabszy. Jeśli ten proces ma miejsce w stosunkowo wczesnym okresie rozwojowym, to ten brat bliźniak znika bez śladu w organiźmie pozostałego przy życiu. Gorzej, gdy to następuje w późniejszym okresie płodowym. Wówczas w organizmie ppozostającego przy życiu pozostaje ślad, który bardzo mocno może wpływać na stan jego zdrowia. Takie przypadki odnotowuje historia i współczesność. 1905 r., Ashland Country, st. Ohio - rodzi się Georgie Francis Ethinger, który ma narządy płciowe męskie i żeńskie, 3 nogi, 15 palców u rąk, dwa żołądki i 4 nerki.. Dwa lata temu w CVhinach urodziło się trójnogie dziecko, w czerwcu br. BBC opisał przypadek 16-letniego cłopca, u którego w brzuchu znaleziono ważący 2kg martwy płód. Z kolei 1kg płód usunięto w Kalkucie z organizmu półrocznego dziecka, ważącego 6,5 kg. Medyczne określenie tego zjawiska po łacinie foetus in foetu - płód w płodzie. Czasem śladem po rodzeństwie może być zaburzenie w budowie narządów wewnętrznych, jak dodatkowa nerka, a wymieszanie komórek o różnych genach może prowadzić do bardzo skomplikowanej choroby, kiedy to układ odpornościowy atakuje komórki własnego organizmu. Może też pozostać kłębowisko komórek powodujących stany zapalne, może także mieć to wpływ na choroby porażenia mózgowego.
Choć przyczyny tych anomalii nie są do końca jasne, wiedza o tym powinna skłaniać kobiety do regularnych badań USG. Medycyna stoi dzisiaj na takim poziomie, że wielu wadom wykrytym już na etapie życia płodowego można zapobiec. Warto też zwrócić uwagę, że wraz z rozwojem sztucznego zapłodnienia zjawisko to może się nasilić, gdyż zazwyczaj wprowadza się kilka zarodków do organizmu kobiety w nadziei, że któryś zapłodni jajeczko.
W związku z tym mam pytanie. Jeśli płód traktujemy jako człowieka od chwili poczęcia, to czy pożerający brat bliźniak jest mordercą?

[ Dodano: Wto 21 Lut, 2006 11:32 ]
PS. Zeby nie było nieporozumień. Uważam, takie tabletki nie do przyjęcia do stosowania dla małżeństwa z kilku powodów:
1. są bardzo niebezpieczne dla zdrowia,
2. mało skuteczne w porównaniu z innymi metodami - wskaźnik Pearla 5!
3. są z moralnego punktu widzenia co najmniej dwuznaczne, czyli dyskusyjne - takich sytuacji należy unikać.

Jednak w awaryjnych sytuacjach - np. gwałt - uważam, że powinny być dopuszczalne. Ryzyko zadziałania wczesnoporonnego jest tu niewielkie, gdyż tak naprawdę jest tylko 5 dni w cyklu, kiedy te tabletki tak działają, a daje komfort poczucia bezpieczeństwa kobiecie zgwałconej, która i tak jest w szoku i ma bardzo obniżone poczucie bezpieczeństwa, a więc silne stany lękowe.

http://www.forumchrzescijanskie.org
21-02-2006 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
ZosiaII napisał(a):Offco, czy usmażenie jajka z plemnikiem koguta, jest zabiciem kury?

Zosiu, nie odpowiada proszę pytaniem na pytanie, tylko odpowiedz mi na to, o co Cię zapytałam. Czy dla Ciebie życie zaczyna się od poczęcia, któregoś tam miesiąca, czy może dopiero po urodzeniu?!

Jeśli możesz podaj źródło tego artykułu o bliźniakach.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-02-2006 12:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #20
 
tabletka "po" jest wczesnoporonną, bo "dzięki niej" zapłodniona komórka nie może zagnieździć sie w macicy, a zażycie jej świadomym działaniem kobiety, natomiast ten fragm art. Zosiu który podałaś, chyba pierwszy raz o tym słyszę, ale to chyba tak jest jak z ciążą pozamaciczną, nic się nie da zrobić...

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
22-02-2006 19:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
Ja też byłam zszokowana jak to przeczytałam. Kiedyś jeszcze w dzieciństwie ojciec przyniósł do domu bardzo interesujące czasopismo popularnonaukowe ze zdjęciami właśnie takich potworków ludzkich i wtedy nie znano przyczyny tego zjawiska. Wszystkie przypadki były bardzo szczegółowo opisane. Ja ten artykuł mocno streściłam wybrałam najistotniejsze rzeczy: przyczyna i profilaktyka, bo takie ostrzeżenie dla młodych mam jest bardzo ważne. Niektóre bagatelizują systematyczne badania w okresie ciąży, w miastach to jeszcze, ale po wsiach to plaga. No i coraz to powszechniejsze są zapłodnienia in vitro.W artykule było opisane jak doszło do wykrycia tego zjawiska, oczywiście przez przypadek. Badano bardzo chorą na nerki kobietę w wieku ponad 50 lat i okazało się, że w jej nerce był ślad po wchłoniętym bracie lub siostrze.
Oczywiście ten artykuł mówi wiele o początku życia po zapłodnieniu komórki.
Offca zapytała, kiedy zaczyna się życie? - oczywiście w momencie zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki, gdyż wcześniej, przed tym faktem o życiu nie może być mowy. Komórka musi się zagnieździć, aby czerpać pokarm do rozpoczęcia życia. To tak, jak ziarno pszenicy. Jak trzymamy w rękach jest martwe, życie zaczyna się jak zasiejemy w gruncie i to nie z każde ziarno zakiełkuje, lub zasilimy wodą. Podobnie jest z jajkiem. Kogut zapładnia jajko kurze. Póki jest ono w naszych rękach, jest martwe, dopiero pod wpływem ciepła czy to kwoki czy inkubatora rusza proces powstawania życia.
Podkreślam - życia, bo jeszcze nie możemy mówić o człowieku. Przemieszczanie się zapłodnionej komórki trwa około siedmiu dni (w tym czasie mogą powstać dwa jednojajowe bliźnięta) i kończy je implantacja w dobrze ukrwionym miejscu macicy. W okresie implantacji zarodek ludzki składa się z kilkuset komórek, ma kształt wklęsłej kuli o średnicy około 0,14 mm (grubości kartki papieru). Zmienia się wtedy sposób jego biologicznego kontaktu z matką. Zaczyna żywić się cukrem, znajdującym się we krwi sączącej się z naczyń włosowatych macicy i każdego dnia powiększa się dwukrotnie. Tym sposobem po miesiącu jest już 10 tysięcy razy większy niż był zaraz po poczęciu, osiąga ponad 0,5 cm długości, waży poniżej jednego grama i składa się z kilku milionów komórek.

A więc proces wzrostu zaczyna się po zagnieżdżeniu się komórki. Dzieje się to w okresie embrionalnym, ale okres ten już jest życiem.

Pod koniec drugiego miesiąca życia dziecko osiąga wzrost 3 cm, co oznacza, że od poczęcia zwiększyło swoje rozmiary aż 40 tysięcy razy. Waży w tym czasie 10 g. Dziecko przypomina swoim wyglądem miniaturowego człowieka o określonej płci. Kończy się zarodkowy (embrionalny), a zaczyna płodowy okres rozwoju człowieka.I teraz mamy już do czynienia z żywym człowiekiem.

Dlatego tak mnie dręczy pytanie o odpowiedzialność za życie brata bliźniaka, bo te tragiczne sytuacje mają miejsce już w 10-12 tygodniu życia płodowego, a często dużo później. Oczywiście odpowiedzialna jest natura, przecież tutaj ingerencji człowieka nie ma. Ale jak to teraz usytuować w katol. nauce koś.? Zakłada ona bowiem cud życia, jako cud pochodzenia boskiego. Jak rozumieć tutaj teraz Wolę Bożą? Bóg tak nagle rezygnuje z jednego życia jeszcze nie narodzonego?

http://www.forumchrzescijanskie.org
22-02-2006 21:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #22
 
Zosia napisał(a):Offca zapytała, kiedy zaczyna się życie? - oczywiście w momencie zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki, gdyż wcześniej, przed tym faktem o życiu nie może być mowy.

to chyba Twoja prywatna opinia?
:-k

powtórzę: życie zaczyna sie od momentu poczęcia, a nie od zagnieżdżenia...

co do sprawy bliźniaków, to trzeba by się było spytać kompetentej osoby, a co do woli Bożej...chyba w życiu każdego z nas jest wiele spraw, których nie rozumiemy i pytamy się Boga..dlaczego :?:

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
22-02-2006 23:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
Lola napisał(a):to chyba Twoja prywatna opinia?
Ależ oczywiście, przecież byłam pytana o to, co ja uważam osobiście.

Lola napisał(a):co do sprawy bliźniaków, to trzeba by się było spytać kompetentej osoby,
Mam w tej sprawie zarys jakiegoś stanowiska na podstawie rozmowy Nikodema z Jezusem.
Cytat:J 3

1Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. 2Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: "Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim". 3W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego". 4Nikodem powiedział do Niego: "Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?" 5Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. 6To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. 7Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić.
Stąd wynikałoby, że dla Boga jest istotne narodzenie się poprzez chrzest, a nie z kobiety. Prawdopodobnie biologiczne narodziny człowieka całkowicie poddane są ciału już od momentu poczęcia i przyroda sama to reguluje. Oczywiście źródłem życia we wszystkich jego przejawach jest Bóg, ale dla Boga sama biologia nie jest istotna.

http://www.forumchrzescijanskie.org
23-02-2006 01:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #24
 
ZosiaII napisał(a):Stąd wynikałoby, że dla Boga jest istotne narodzenie się poprzez chrzest, a nie z kobiety. Prawdopodobnie biologiczne narodziny człowieka całkowicie poddane są ciału już od momentu poczęcia i przyroda sama to reguluje. Oczywiście źródłem życia we wszystkich jego przejawach jest Bóg, ale dla Boga sama biologia nie jest istotna.

Cóż, nawet Słowo Boże potrafisz Zosiu dostosować do własnego widzimisię na życie... Czyli wg. Twojego toku myślenia możemy sobie mordować własne, poczęte już dzieci, no bo przecież Bóg ma gdzieś biologię i komórki...

I na co był Ci ten wykład z biologii? To o czym napisałaś, doskonale wiemy. Nic to nie wnosi do dyskusji.



ZosiaII napisał(a):Offca zapytała, kiedy zaczyna się życie? - oczywiście w momencie zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki, gdyż wcześniej, przed tym faktem o życiu nie może być mowy.
Jasne. Tylko wyobraź sobie, że już w momencie zapłodnienia ten zbiór komórek posiada kompletną informację genetyczną, pełny plan rozwoju i ostatecznej budowy nowego organizmu. Od tej chwili aż do śmierci człowieka nic już nie będzie dodane, prócz pokarmu i tlenu.

Acha. I od kiedy to kogut zapładnia jajko?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2006 16:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
Offca napisał(a):Cóż, nawet Słowo Boże potrafisz Zosiu dostosować do własnego widzimisię na życie... Czyli wg. Twojego toku myślenia możemy sobie mordować własne, poczęte już dzieci, no bo przecież Bóg ma gdzieś biologię i komórki...

I na co był Ci ten wykład z biologii? To o czym napisałaś, doskonale wiemy. Nic to nie wnosi do dyskusji.
A co Ty wniosłaś swoim postem do tej dyskusji oprócz fałszywych wniosków i oskarżeń na podstawie teorii wyssanych z palca?
Postawiłam pytanie, zarysowałam wnioski. Jesli masz inne zdanie to napisz, a nie oskarżaj, bo w mojej głowie nie siedzisz i nie wiesz co myślę.
Jesteś moderatorem, masz określone zadania na forum, m. in. pilnowania, aby dyskusje odbywały się zgodnie z regulaminem, a więc toczyły się na temat, nie zawierały, wulgaryzmów, pomówień i oskarżeń. Tymczasem każde twoje wejście do jakiejkolwiek dyskusji polega na ocenie dyskutanta, bądź przeprowadzenia wywiadu na jego temat, niezwykle rzadki traf, abyś zajęła w dyskusji jakiekolwiek merytoryczne stanowisko.
Każde twoje wejście prowokuje do dyskutowania nie na temat, bo zadajesz pytania nie mające związku z toczącą się dyskusją. Dlatego przestałam dyskutować o NPR i w wielu innych wątkach, gdzie się po prostu czepiasz jak rzep psiego ogona.
A potem skarżysz się, że Ci dokuczają, ten czy tamten. Sama prowokujesz sytuacje. Masz szczęście, że trafiłaś na mnie - ja już się poznałam na waszych sztuczkach i albo milczę, albo ucinam dyskusję.

http://www.forumchrzescijanskie.org
23-02-2006 19:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #26
 
ZosiaII napisał(a):....... ale dla Boga sama biologia nie jest istotna.

...i dlatego własnie postanowił ją stworzyć...

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
23-02-2006 19:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #27
 
Cytat:A co Ty wniosłaś swoim postem do tej dyskusji oprócz fałszywych wniosków i oskarżeń na podstawie teorii wyssanych z palca?
Postawiłam pytanie, zarysowałam wnioski. Jesli masz inne zdanie to napisz, a nie oskarżaj, bo w mojej głowie nie siedzisz i nie wiesz co myślę.
Jesteś moderatorem, masz określone zadania na forum, m. in. pilnowania, aby dyskusje odbywały się zgodnie z regulaminem, a więc toczyły się na temat, nie zawierały, wulgaryzmów, pomówień i oskarżeń. Tymczasem każde twoje wejście do jakiejkolwiek dyskusji polega na ocenie dyskutanta, bądź przeprowadzenia wywiadu na jego temat, niezwykle rzadki traf, abyś zajęła w dyskusji jakiekolwiek merytoryczne stanowisko.
Każde twoje wejście prowokuje do dyskutowania nie na temat, bo zadajesz pytania nie mające związku z toczącą się dyskusją. Dlatego przestałam dyskutować o NPR i w wielu innych wątkach, gdzie się po prostu czepiasz jak rzep psiego ogona.
A potem skarżysz się, że Ci dokuczają, ten czy tamten. Sama prowokujesz sytuacje. Masz szczęście, że trafiłaś na mnie - ja już się poznałam na waszych sztuczkach i albo milczę, albo ucinam dyskusję.

W tej chwili nie ja robię offtop, tylko Ty. Zadaję pytania, ponieważ chciałabym się dowiedzieć dlaczego akurat w ten sposób myślisz i jak myślisz. Sama powiedziałaś, że nie siedzę w Twojej głowie, zatem nie wiem jakie jest stanowisko w takiej i takiej sprawie, stąd pytam. I liczę na szczere odpowiedzi, a nie wymigiwanie się od nich. Stawiasz swoje tezy, ja je odpieram, gdyż nie są one zgodne z nauką Kościoła. Nie umieszczam informacji wyssanych z palca, ale opieram się na nauce Kościoła, nie wierzysz? Poczytaj trochę książek na ten temat.
W temacie o NPR jest podobnie. Twierdzisz, że NPR jest za przeproszeniem do d*py i rozwala małżenstwa, więc proszę Cię abyś to udowodniła jakimiś rzetelnymi materiałami.A nóż się przekonam do Twoich racji! Ale nie. Stosujesz technikę "wiem, ale nie powiem". I jak tu dyskutować?! Piszesz, że NPR stosowanie NPR jest tak strasznie czasochłonne, więc ja odpisuję, że na pewno mniej zachodu nie jest ze zwykłą antykoncepcją i podaję na przykładach. Podobnie jest w tym temacie.
Druga sprawa. Mam przytoczyć ilość oskarżeń z Twojej strony w naszą stronę? Chociażby Moniczki i moją? Proszę Cię bardzo. Z cytatami nie będę miała problemów.
Ciesz się, że nie natrafiłaś na dyskusję z niejakim NO. Moje ironizowanie w postach jest jeszcze znośne. NO używa bardziej ciętego języka. Ciesz sie, ze nie musiałaś się o tym przekonywać. Chociaż kto wie, może się jeszcze zdąrzysz przekonać.
Jeszcze jedno. Jeśli cytujesz fragmenty z Pisma, pamiętaj, że Pismo nie jest do prywatnego rozważania. W sam raz ten fragment nic nie mówi o nieistotności biologizmu człowiekaw oczach Boga. To jest jak mniemam Twoja własna interpretacja. Gdyby faktycznie tak było, Bóg nie stworzyłby nas istotami biologicznymi, nie uważasz?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2006 20:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #28
 
Moniczka napisał(a):...i dlatego własnie postanowił ją stworzyć...

Nie rozumiem, co masz na myśli?
Bóg jest Stworzycielem wszystkiego, a więc zarówno przyrody i jej praw, jak i dawcą życia, gdyż tchnął w przyrodę życie i nadał jej prawa, którymi ona się posługuje, dzięki czemu, choć zamiera, to znowu się odradza. Nasze ciała podlegają tym samym prawom, co pozostałej przyrody. Jednakże osobnym zagadnieniem jest nasze życie. Jeśli nie uwierzymy i się nie narodzimy powtórnie z wody i Ducha Św, a więc nie udoskonalimy naszego ducha poprzez działanie Ducha Św. nasze życie nie ma szansy na życie wieczne, ale zaginie wraz z ciałem.
Tak więc to biologiczne życie jest tylko szansą na życie wieczne, ale nie jest życiem wiecznym. Chrystus w rozmowie z Nikodemem bardzo wyraźnie to podkreśla i odziela te dwa życia: biologiczne od życia wiecznego.
Życie dziecka poczętego, embriona, płodu, noworodka i dziecka nieochrzszczonego jest życiem biologicznym - pochodzącym od Boga jak najbardziej, ale nie jest życiem wiecznym.
W tej chwili toczą się bardzo poważne dyskusje między teologami o losie zmarłych dzieci nieochrzszczonych, a więc posiadających i tracących życie biologiczne, które nie nabyły życia wiecznego z różnych powodów.
W obecnej nauce Kościoła życie biologiczne jest traktowane niemal na równi z życiem wiecznym, ale równocześnie Kościół nie podaje konkretnej odpowiedzi na pytanie, czy życie biologiczne uprawnia do życia wiecznego, jeśli wystąpiły przeszkody natury wyższej w nabyciu życia wiecznego. W tym momencie nie sposób stawiać znaku równości między życiem biologicznym i życiem wiecznym.

http://www.forumchrzescijanskie.org
23-02-2006 20:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #29
 
A przepraszam, skąd masz takie informacje? :-k


Tak w ogóle bardzo mocno odeszliśmy od tematu :!: Biologizm człowieka nie ma nic wspólnego z pigułkami wczesnoporonnymi #-o

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2006 20:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lewiatan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 437
Dołączył: Mar 2005
Reputacja: 0
Post: #30
 
Offca napisał(a):eśli cytujesz fragmenty z Pisma, pamiętaj, że Pismo nie jest do prywatnego rozważania.

Sory za offtop ale musze to wyjasnic
A mam przesto rozumiec ze jak czytam Pismo to musze je czytac tak jak zyczy sobie KK?? A w temacie o sektach mowicie ze KK niezniewala zastanowcie sie!!!!!!!
23-02-2006 21:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów