Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pornografia - jak z tym walczyc
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Dokładnie tak Moniczko... może taka osoba pójść do kina czy na spacer, ale ale to zależy od osoby. Jesli taka osoba nie hce sie z tego wyrwać, nie chce skończyć z nałogiem, to znalezienie dziewczyny nie jest srodkiem do rozwiązania problemu. Poza tym nawet jeśli taka osoba chce z tym skończyć, to samo posiadanie dziewczyny tego nie załatwi. Potrzebna jest specjalistyczna terapia, albo odpowiednie wsparcie tej drugiej strony, ktora powinna zapoznac sie z mechanizmem uzaeznienia i wiedziec co utrudnia wyjscie z na łogu, i jakie zachowania sa niedopuszczalnie by pomoc tej osobie.

Jak juz wczesniej pisałam, samo posiadanie dziewczyny przez osobe uzaleznioną nie stanowi rozwiazania problemyu. Z tego co wiem dla tej osoby ogladanie filmow i masturbacvja sa jedynym zachowaniem seksualnym, a z dziewczyna wlasnie chodzi na spacer ewentualnie do kina. I z tego co słyszałam to ta osoba wcale nie zamierza tego zmieniac. Wcale nie interesuje jej ta dziewczyna w sensie seksualnym, a sądzę, że raczej stanowi jakąś przykrywke, by udawać ze jest ok.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
10-04-2006 13:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Mortus Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 41
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #32
 
Uśmiech Ja bym radził unikać tych pobudzających bodźców (filmy, pisma itd).
Trzeba też znaleźć sobie coś do roboty - by odwrócić uwagę od pokusy.
Oprócz tego modlitwa i ćwiczenia fizyczne. Jak się porządniue człowiek zmęczy, to już nie ma sił i chęci na sprośności. Radzę też unikać kawy, mocnej herbaty, ostrych przypraw, cukru, słodyczy i kalorycznych pokarmów. Powinno pomóc.

Przed pójściem spać polecam ĆWICZENIA FIZYCZNE - zwłaszcza pompki (domyślcie się dlaczego).
08-11-2007 16:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #33
 
Mortus napisał(a):zwłaszcza pompki (domyślcie się dlaczego)

Bo nie trzeba do nich sprzętu? Język
08-11-2007 17:57
Odpowiedz cytując ten post
Mortus Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 41
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
RBuzz napisał(a):
Mortus napisał(a):zwłaszcza pompki (domyślcie się dlaczego)

Bo nie trzeba do nich sprzętu? Język

Duży uśmiech Żeby rączki nike świerzbiły.
09-11-2007 10:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
paralyze Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #35
 
Dołączam się.
Taki mam problemos:

zdarzyło mi się raz onanizować podczas oglądania erotycznych zdjęc. Czy blokuje mi ta sytuacja możliwość przyjęcia komunni świetej?
Muszę skorzystać ze Spoweidzi św.?
Czy lepiej zaczekać, powalczyć, by ten grzech się nie powtórzył?

Pozdrawiam serdecznieOczko

[ Dodano: Sob 27 Cze, 2009 12:43 ]
dołączam się;d

hej
mam taki problemos:
wczoraj popełniłem błąd onanizowania podczas ogladania zdjęć erotycznych. Kiedys mi się to częsciej zdarzało. Moje pytanko:
czy ta sytuacja blokuje mi przyjęcie komunii świetej, a jedyno co mogę zrobic to skorzystanie ze spowiedzi św?
Czy mogę "przymknąć oko" jeśli zdarzyło się to raz, i nie powtarza się, i wyspowiadać się w przyszłości?

troche zagmatwaneOczko
pozdrawiam!
27-06-2009 12:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kasandra21 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 20
Dołączył: May 2009
Reputacja: 0
Post: #36
 
Ale przepraszam.. bo ja czegoś chyba nie rozumiem.. to nie lepiej jak facet się masturbuje, żeby zapanować nad sobą czy lepiej by było, żeby wyszedł na miasto i zrobił komuś krzywdę? Przecież popęd seksualny jest czymś naturalnym.. a skoro ktoś umieszcza swoje nagie zdjęcia czy filmy w internecie - to oczywiście w wiadomym celu...
Ja nie widzę w masturbacji nic złego, dopóki nie przestaje człowiekowi normalnie funkcjonować...
27-06-2009 14:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #37
 
Kasandro - o masturbacji był bardzo obszerny wątek, poszukaj.

Kasandra21 napisał(a):to nie lepiej jak facet się masturbuje, żeby zapanować nad sobą czy lepiej by było, żeby wyszedł na miasto i zrobił komuś krzywdę?

Najlepiej jak rozum panuje nad ciałem a nie odwrotnie. To kwestia treningu.

Kasandra21 napisał(a):Przecież popęd seksualny jest czymś naturalnym..

Fakt. Ale - j.w. - człowiek tym się różni od zwierząt że nie popędy nim rządzą ale rozum.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
29-06-2009 22:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
paralyze napisał(a):zdarzyło mi się raz onanizować podczas oglądania erotycznych zdjęc. Czy blokuje mi ta sytuacja możliwość przyjęcia komunni świetej?
Muszę skorzystać ze Spoweidzi św.?

Skoro oglądasz erotyczne zdjęcia to raczej czegoś tam szukasz, tak? A skoro wiesz w jaki sposób (pobudzający) działają to chyba jest to grzech świadomy i dobrowolny? Dokonujesz pewnego wyboru a nie przypadkiem sobie trafiasz na pornografię. Zatem odpowiedz sobie, czy jest to grzech, z którego pierwej trzeba się wyspowiadać.

paralyze napisał(a):wczoraj popełniłem błąd onanizowania podczas ogladania zdjęć erotycznych. Kiedys mi się to częsciej zdarzało. Moje pytanko:
czy ta sytuacja blokuje mi przyjęcie komunii świetej, a jedyno co mogę zrobic to skorzystanie ze spowiedzi św?
Czy mogę "przymknąć oko" jeśli zdarzyło się to raz, i nie powtarza się, i wyspowiadać się w przyszłości?
Uważam, że kręcisz jak nie wiem co. Po co się usprawiedliwiasz? Czy szczerze zależy Ci na zerwaniu z grzechem czy na lekceważeniu go?
30-06-2009 14:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
riteczka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 94
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #39
 
Najważniejsze,że chcesz z tym skończyć -po pierwsze SPOWIEDŹ,w sakramencie pokuty otrzymasz rozgrzeszenie, siły do walki z nałogiem ale też powinieneś poruszyć ten temat z kapłanem (znajdź sobie spowiednika) ,Który na pewno da ci wskazówki. Komunia św jest bardzo ważna.Będąc u spowiedzi i przyjmując komunie św(jak najczęściej)będziesz miał wsparcie, umocnienie ze strony samego BOGA. Wyrzuć wszystkie zdjęcia,gazety, filmy...wszystko co prowadzi do grzechu,I NIE WRACAJ DO TEGO. Polecam Tobie lekturę Pisma ŚW,czasopisma katolickie np MIŁUJCIE SIĘ...Znajdź sobie zajęcie,które pomoże Ci w oderwaniu od pokusy.Wyjdź na spacer,porozmawiaj z przyjacielem,uprawiaj sport...Proś Boga o pomoc,On Tobie pomoże i umocni.ODWAGI,JA JESTEM Z TOBĄ [-o<

(Edytowałem posta, usunąłem 2 takie same wypowiedzi)
31-07-2009 12:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
W przypadku takich grzechów jak ten ważne jest, by często przystępować do Sakramentów Świętych, bo One mają moc uzdrawiającą, umacniają wolę człowieka. A do spowiedzi najlepiej iść tego samego dnia albo następnego, gdy zdarzy się grzech. Dłuższe przerwy w ogóle odpadają, bo grzech będzie wracał i coraz trudniej będzie się z niego wydobyć. Nie ma takiego dna, z którego Jezus nie mógłby człowieka wydobyć, więc jestem pełna nadziei na to, że Ci się uda. Życzę odwagi i dużo dobrej woli. Przytulanie
31-07-2009 16:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Placebo_Domingo Offline
Account not Activated

Liczba postów: 75
Dołączył: Nov 2009
Post: #41
 
Cóż, jeśli mogę coś jeszcze dopowiedzieć. Współczuję Tobie, co nie jest równoznaczne z tym, iż nie możesz z tego wyjść, oczywiście że możesz...ale potrzeba walki, ponieważ Szatan będzie chciał Cię tylko dla siebie. On chce zniszczyć Boga, Ciebie również siebie, ale to odstęptwo małe od tematu. Walka nie polega na stałym przygnębianiu się, chodzeniu smutnym i nieustannym uświadamianiu, ze jesteś w nałogu bo to nie pomaga w walce. Módl się życiem, rozmawiaj z Bogiem, chodź do spowiedzi, nie poddawaj się nigdy. Rozumiem Twój ból, smutek, złość. Pewnych sytuacji w życiu nie da się odbudować, ale da się je naprawić. Dla Boga nie ma nic niemożliwego, skoro Ty będziesz w Jezusie to dzięki Niemu, w Nim i przez Niego pokonasz ten problem, bowiem sama mu nie podołasz. Powierzaj się Jezusowi poprzez Matkę Najświętszą, naszą Opiekunkę. Adoruj czesto Najświętszy Sakrament, uczęszczaj na Mszę św. największą Ofiarę. Jezus kocha Cię nie przez to, że nie grzeszysz, On kocha Cię z Twoimi wadami, bo gdby Ciebie nie darzył miłością to by Ciebie nie stwarzał. Kocha Cie zawsze, nawet gdyby inni skazali Cię na potepienie. Nie załamuj się, 3 lata to nie dużo, módl się dużo ale staraj się modlić życiem, nie tylko na kolanach, ale spotykając bliźniego i napotykając różne przykre i bolesne
sprawy w życiu przyjmuj je jako krzyż, równiez Twoj obecny problem jest krzyżem, powierz go Panu, swe smutki i boleści, nie mówię że znikną zaraz te cierpienia, bo przez krzyż Jezus zmartwychwstal tak i my za Jego przykładem przez krzyż właśnie zostaniemy zbawieni, ale On sprawi że ten krzyż uniesiesz i wypełnisz Jego wolę, także nie poddawaj się nigdy pamiętaj! z Bogiem
P.S. Dobrze pisze mój przedmówca, że należy pozbyć się wszystkich tych czasopism, które prowadzą do grzecu jesli to konieczne zaprzestać oglądania telewizji, a czas który poświęciłabyś na rzeczy nie budujące Twojej wiary spędź na modlitwie, najlepiej zapisz się do jakiegoś stwoarzyszenia parafialnego, ruchu religijnego, koła różańcowego, znajdź ciekawe zajęcia, poznawaj ludzi, piękno przyrody, nie staraj się patrzeć na ludzi jak na przedmioty służace jedynie do zaspokajania potrzeb seksualnych, ale odkrywaj w nich piękno miłości Boga.
04-12-2009 21:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów