Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stworzenie świata-qui bono?
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Biomen napisał(a):Ja nie chcę być grzesznikiem. Rodzisz się i nie masz wyboru - świetnie
Pomyśl nad takim czymś:
Garncarz zrobił garnek i ... schrzanił go! Już taki będzie gar - krzywy, byle jaki, etc.
A ty, ja i my: ciągle się uszlachetniamy, ciągle poprawiamy nasz rys łaski, stając w ten sposób bliżej Boga

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
13-02-2007 23:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
Ks Marek:
Cytat:
Cytat:Biomen napisał:
Ja nie chcę być grzesznikiem. Rodzisz się i nie masz wyboru - świetnie
Pomyśl nad takim czymś:
Garncarz zrobił garnek i ... schrzanił go! Już taki będzie gar - krzywy, byle jaki, etc.
A ty, ja i my: ciągle się uszlachetniamy, ciągle poprawiamy nasz rys łaski, stając w ten sposób bliżej Boga

I to mnie wlaśnie wkurza, że jeseśmy tacy podatni na grzech. Żeby dojść do Boga, to każdy musi się na początku, nieźle poobijać o mniejszą lub większą ilością grzechów. Albo jeszcze można tak pobładzić, że już nic nie wiesz. Wszystko zależy w jakim środowisku się urodzisz. Może trafisz do Jechowców, może trafisz do ateistów, a może jeszcze gdzieś gorzej, do jakiegoś patologicznego środowiska - i stajesz się zły. A potem Bóg ma do nas prestensje, że źli jesteśmy, że ulegamy grzechom (tak myślę - nie wiem skąd).
I taki ktoś u Boga, po śmierci przy "podliczaniu punktów" ma - game over - go to hell - nie ma resocjalizaci.

A przecież ks. sam stwierdził, że: "Garncarz zrobił garnek i ... schrzanił go".

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
14-02-2007 12:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #18
 
Biomen napisał(a):A potem Bóg ma do nas prestensje, że źli jesteśmy, że ulegamy grzechom (tak myślę - nie wiem skąd).
To ludzkie myślenie. Boskie jest nieco inne :krzywy: Jezus nie przyszedł do świętych i prawych, ale właśnie do tych nędznych grzeszników, którzy wyprawiali Mu różne numery za życia: a to się zapierali, a to wątpili, sprzeczali się o miejsce w niebie, odchodzili od Niego... Tacy sami jesteśmy dzisiaj. W tej materii nic się nie zmieniło i Jezus też się nie zmienił, bo wciąż przychodzi do tych grzeszników i ich nigdy nie odtrąca.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
14-02-2007 13:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
Biomen napisał(a):A przecież ks. sam stwierdził, że: "Garncarz zrobił garnek i ... schrzanił go".
Ten garncarz, to ty..., Ja i każda inna duszyczka :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
14-02-2007 14:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #20
 
Offca napisała:
Cytat:
Cytat:Biomen napisał/a:
A potem Bóg ma do nas prestensje, że źli jesteśmy, że ulegamy grzechom (tak myślę - nie wiem skąd).

To ludzkie myślenie. Boskie jest nieco inne :krzywy: Jezus nie przyszedł do świętych i prawych, ale właśnie do tych nędznych grzeszników, którzy wyprawiali Mu różne numery za życia: a to się zapierali, a to wątpili, sprzeczali się o miejsce w niebie, odchodzili od Niego... Tacy sami jesteśmy dzisiaj. W tej materii nic się nie zmieniło i Jezus też się nie zmienił, bo wciąż przychodzi do tych grzeszników i ich nigdy nie odtrąca.

Oki, to już wiedziałem. Dzięki za odświeżenie Duży uśmiech
Chodzi mi raczej o to, że jeśli jakiś człowiek urodził się w patologicznym środowisku i przez całe życie nie natrafił na kogoś, kto pomógłby mu się zmienić, i nagle kopnie w kalendarz, to gdzie pójdzie jego dusza? Bo mi się wydaje, że na pewno nie do czyśca, a już na pewno nie do nieba. I jaki ta biedna dusza ma wybór, jeśli nasiąknęła za życia złymi worcami, i nikt jej nie pomógł na czas tego zmienić.
Po śmierci niestety pójdzie w ↓

Ks. Marek napisał:
Cytat:
Cytat:Biomen napisał/a:
A przecież ks. sam stwierdził, że: "Garncarz zrobił garnek i ... schrzanił go".

Ten garncarz, to ty..., Ja i każda inna duszyczka

Oki :mrgreen: Źle zrozumiałem :mrgreen: Lepiej, żeby ksiądz nie wiedział, co sobie myślałem hehe Duży uśmiech
Mój błąd, mój błąd, mój bardzo wielki błąd.
No comment :?

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
14-02-2007 23:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #21
 
Biomen napisał(a):Chodzi mi raczej o to, że jeśli jakiś człowiek urodził się w patologicznym środowisku i przez całe życie nie natrafił na kogoś, kto pomógłby mu się zmienić, i nagle kopnie w kalendarz, to gdzie pójdzie jego dusza?
Mi się wydaje, że o takich ludziach Bóg również nie zapomina i robi wszystko, by i takiemu człowiekowi przybliżyć Siebie i stawia mu odpowiednie osoby w życiu. Bóg nie zapomina o nikim i o każdego się upomni. Ma swoje sposoby. Wcześniej czy później.
A sądzenie czy taka osoba nadaje się na niebo, piekło albo czyściec, nie należy do nas ludzi, ale do Boga. On widzi dużo więcej niż my.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
14-02-2007 23:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #22
 
Biomen napisał(a):Chodzi mi raczej o to, że jeśli jakiś człowiek urodził się w patologicznym środowisku i przez całe życie nie natrafił na kogoś, kto pomógłby mu się zmienić,
I tu "schody" ...
Bowiem - pytanie tylko czy rzeczywiście nie natrafił czy też po prostu nie widział tego, ze ktoś mu che pomóc ?
Łaskę nawrócenia może otrzymać każdy.
a tak naprawdę - nie do końca wiadomo co z osobami którym nie dane było poznać Boga (np. Indianom czy osobom wychowywanym w "zateizowanym" społeczeństwie).
Czy piekło ?
raczej na pewno nie ...
Obawiam się, ze o wiele gorzej zostanie "potraktowana" przez Boga osoba, która świadomie przyczyniła się do cudzego zgorszenia niż osoba grzesząca nie z własnej winy (np. taka, która dala się otumanić "antyklerykalnej" propagandzie) ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
14-02-2007 23:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
ddv napisał(a):Obawiam się, ze o wiele gorzej zostanie "potraktowana" przez Boga osoba, która świadomie przyczyniła się do cudzego zgorszenia niż osoba grzesząca nie z własnej winy (np. taka, która dala się otumanić "antyklerykalnej" propagandzie) ...
Dla niej kamień młyński i Wisła :twisted:
Ale tak poza żartami: chyba jest tak, że zbyt często pewni siebie jesteśmy. A w istocie walimy zgorszenie za zgorszeniem. Moze nie zawsze świadomie, ale jednak.
Tu trzeba wielkiej wrażliwości i wyczucia. I po raz kolejny wychodzi na pierwszy plan potrzeba dobrego kierownictwa duchowego.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-03-2007 00:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Terebint Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 360
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
Ks.Marek napisał(a):
Biomen napisał(a):A przecież ks. sam stwierdził, że: "Garncarz zrobił garnek i ... schrzanił go".
Ten garncarz, to ty..., Ja i każda inna duszyczka :mrgreen:
Heheheheheh. :mrgreen: Ale w końcu się pośmiałem wieczorem (nad ranem?). Dobre z tym garncarzem i schrzanieniem. Myślę, że podobnie pomyślałem, jak Biomen. Oczko

[center] [Obrazek: wilkpp9.png] [/center]
26-03-2007 01:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
Znalazłem ciekawą myśl u Benedykta 16, z czasów, gdy był Prefektem KNiW:
kard. J. Ratzinger w >>Na początku Bóg stworzył...<<, Kraków 2006, s. 82 napisał(a):Koncentracja człowieka na działaniu, na tworzeniu nowego, własnego i nareszcie lepszego świata, wywoływała coraz większy opór stworzenia: wobec nieograniczonej twórczości człowieka, który zastany świat chce rozumieć wyłącznie jako materię swojego działania, Boże stworzenie, "przyroda" zaczyna się bronić. I nagle własne dzieła człowieka przestają mu się jawić jako jego, być może jedyna, nadzieja, lecz przeciwnie - jako zagrożenie, jako podcinanie gałęzi, na której człowiek siedzi, a zastane stworzenie jako miejsce schronienia, którego ponownie szuka.
Myślę, że nie trzeba komentować tych słów. Każdy potrafić będzie wkomponować tu odpowiednie przykłady...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
08-04-2007 21:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #26
 
OKI. Mam pytanie.
Adam i Ewa umarli przez grzech.
Skoro grzech pierworodny jest zmazywany przez chrzest, to czemu ochrzczeni i tak umierają? Dziwne to jest :-k

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
17-07-2007 00:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Słowo Boga to nie tekst w stylu, "jesteś teraz spoko ziom, więc wracaj do domu, będzie git." To na razie tyle. Ide spac.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
17-07-2007 00:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #28
 
Ks.Marek napisał(a):Słowo Boga to nie tekst w stylu, "jesteś teraz spoko ziom, więc wracaj do domu, będzie git." To na razie tyle. Ide spac.
Czyli nie ma tak lekko :/ . Każdy człowiek musi się przekonać sam do czego prowadzi grzech, żeby go więcej nie kusiło.
Ale skąd to twierdzenie, że chrzest zmazuje grzech pierworodny? - gdyby tak było, to ochrzczeni by nie umierali.

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
17-07-2007 15:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
Bioman napisał(a):Ale skąd to twierdzenie, że chrzest zmazuje grzech pierworodny?
Ale nie zmazuje jego skutków. Do nich należy m.in śmierć.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
17-07-2007 15:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #30
 
Ks.Marek napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Ale skąd to twierdzenie, że chrzest zmazuje grzech pierworodny?

Ale nie zmazuje jego skutków. Do nich należy m.in śmierć.
Ok. Rozumiem. Dziękuję za wyjaśnienie.
Chrzest zmazuje grzech pierworodny, ale nie usuwa jego skutków, czyli m.in. śmierci.
To nie fair, ja się tak nie bawię ;(
Zgłaszam... reklamację Duży uśmiech

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
17-07-2007 15:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów