Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak z Marka stał się Ksiądz Marek
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Jak z Marka stał się Ksiądz Marek
Ha, to na prawde dziwne i tajemnicze wszystko. Znam historię powołania wielu znajomych, kolegów i innych ludzi, znam drogi dochodzenia do wiary różnych osób - i co widzę? Ano większe albo mniejsze grzmoty. Dziwne, zatem jest to wszystko dla mnie i tajemnicze, poniewaz u mnie tak nie było. Spokój, cisza. Mój kochany Dziadziuś (Panie daj mu Zbawienie!) najwięcej czasu poświęcił mi, by opowiadac o Adamie i Ewie, o Wieży Babel, o Egipcie i niedoli Izraelitów, wreszcie o Jezusie i całym NT. To były lata 80`te więc nie każdy mógł mieć PŚ w domku. Potem niedzielna Msza święta, katecheza przy plebanii, rekolekcje parafialne, misje, przygotowanie do I Komuni Świętej, posługa ministranta (całe 9 miesięcy ! sic!) - krótko mówiąc - bez ognia i piorunów, życie "motu proprio" że tak powiem. Był jakiś czas negacji Pana Boga - ale do Kościoła cały czas uczęśżczałem, korzystając z sakramentów Duży uśmiech. Potem liceum (miłostki, wagary, palenie fajek z koleżankami w damskiej toalecie). Cały ten czas to ciągle owe "motu proprialne" życie. Bez rewelacji. Kościół, czy w ogóle religia po prostu przyjmowałem jako coś co jest. Tak jak szkoła, jak dom, czy biblioteka. To, co gdzieś w głebi siedziało, to chyba fascynacja kapłanami, których spotykałem w życiu. Proboszczowie, rekolekcjoniści, misjonarze, katecheci. Miałem to szczęćie, że duchowni, których spotykałem, to byli tzw Księża z ikrą. Gitara, trąbka, świetne przykłady egzystencjalne i w ogóle. Ale podkreślam - ciągle to żadna burza. Myśli o seminarium pojawiały się gdzieś w 3 klasie ogólniaka. Wzmacniane przez znajomych kapłanów, coraz częściej biegały po głowie. W tak zwanym międzyczasie dość świadomie zacząłem zauważać moc modlitwy różańcowej, kto wie czy Matka Pana naszego Jezusa nie uratowała mojego życia (zarówno tego w powijakach - często chorowałem; to pokutuje po dziś dzień: płucka, oskrzelka, anginki itp - jak i również tego ogólniackiego życia. Takie dziwne i smutne rzeczy z bardzo tragicznym finałem). Tenże finisz szczenięcych lat + wzmocnienia o których pisałem wcześniej zadecydowały o seminarium. Z Samary "odchodziłem" ze trzy razy, sprzeczki z przełożonymi, koszmar filozofii, miód teologii i spotkań z ciekawymi ludźmi - to było jak drożdże. Czas studiów podsumuje krótko: sielanka i idealizm. Rok 2003 bp nałożył łapki, posmarował Świętym Olejem i fajnie. Potem parafia i... życie. System tzreba było szybko przekonfigurować (por. praca na WinXP Home z WinXP Server Edition - to chyba najlepszy obraz jaki m do głowy przychodzi).



Na tym kończę to małe "exhibitio vitae".

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
29-03-2006 22:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gonzo Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,042
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Super swiadectwo bardzo mi sie podoba Oczko



PS.
przenioslem do odpowiedniego dzialu Oczko
29-03-2006 23:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Ciekawy moty widze w podpisie Gonza. Czy to tylko na tym forum ten bajer działa, czy na innych też?

Małe Uzupełnienie do mojego świadectwa. Wtedy burz nie było, ale teraz, w kapłaństwie całkiem ich nie mało mam. Ściągam je na siebie jak piorunochron. Trzeba sobie jakieś odgramiacze pozakładać... Duży uśmiech

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
29-03-2006 23:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gonzo Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,042
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ks.Marek napisał(a):Ciekawy moty widze w podpisie Gonza. Czy to tylko na tym forum ten bajer działa, czy na innych też?
to dziala na phpBP Uśmiech na wiekszosci wersji Uśmiech
Ks.Marek napisał(a):Małe Uzupełnienie do mojego świadectwa. Wtedy burz nie było, ale teraz, w kapłaństwie całkiem ich nie mało mam. Ściągam je na siebie jak piorunochron. Trzeba sobie jakieś odgramiacze pozakładać...
tak juz chyba bywa w kaplanstwiwe burze sa ciagle i trzeba miec odpowiednia ochrone Uśmiech
a ta ochrona jest modlitwa wiec ja sie pomodle za ksiedza aby ten piuronochron byl jak najmniej potrzebny Uśmiech
29-03-2006 23:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Dziękujemy za Księdza świadectwo Uśmiech

Witamy u nas na FORUM Uśmiech
30-03-2006 10:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
A ja doznałam tego zaczycztu ze słyszałam to z jego ust Duży uśmiech Duży uśmiech

Heh szkoda ze ja tylko słuchałam tego;(
No moze poza 2 lub 3 wyjątkami

Ale były to ciekawe lekcje
Tylko szkoda ze ksiądz nie gra ani na gitarze ani na trąbce tylko na nerwach niektórych ucziów heh Duży uśmiech Duży uśmiech

„Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.Anthony de Mello
http://www.dkms.pl
http://www.krewniacy.pl
12-07-2007 23:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ziarno zasiane musi obumrzeć, by mogło wydac plon...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-07-2007 23:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #8
 
Ks.Marek napisał(a):Ziarno zasiane musi obumrzeć, by mogło wydac plon...

Sorki ale nie kumam Księdza w tym zdaniu

Marta prosi jaśniej<prosi>

„Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.Anthony de Mello
http://www.dkms.pl
http://www.krewniacy.pl
13-07-2007 09:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #9
 
Mi najbardziej podoba się sposób w jaki ksiądz to opisał... szczególnie to
Ks.Marek napisał(a):Rok 2003 bp nałożył łapki, posmarował Świętym Olejem i fajnie.
Duży uśmiech

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
16-07-2007 16:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
sasankja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 116
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #10
 
duszyczka napisał(a):Sorki ale nie kumam Księdza w tym zdaniu
żeby były efekty z katechezy trzeba powkurzać uczniów najpierw Oczko Język :diabelek:

by?am ale si? zmy?am
16-07-2007 21:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
sasankja napisał(a):
duszyczka napisał(a):Sorki ale nie kumam Księdza w tym zdaniu
żeby były efekty z katechezy trzeba powkurzać uczniów najpierw Oczko Język :diabelek:
Otóż to. Po dzis dzień spotykam sie jeszcze z takimi historiami: rozmawiam z kimś o czymś, i rozmówca mówi: w 46 roku jak byłem na katechezie jak mi ksiądz wygarnął to i owo, to po dziś dzień wiem, że nie ma zmiłuj.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-07-2007 23:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #12
 
No a ksiądz potrafi wygarnąć tlko ze do niektórych to teraz nie dotarło potem sie domyślą
i bede żałować

„Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.Anthony de Mello
http://www.dkms.pl
http://www.krewniacy.pl
18-07-2007 12:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #13
 
Ks.Marek napisał(a):Był jakiś czas negacji Pana Boga
To chyba dość częste u przyszłych kandydatów na kapłanów. X.Piotr kiedyś nam opowiadał, że w wieku 17-18 lat odrzucił Boga, zbuntował się wobec Niego dość ostro. I tak na dobrą sprawę miał iść na ogrodnictwo, bo fascynują go kwiatki i roślinki Uśmiech , ale w ostatniej chwili wybrał samarę.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
19-07-2007 23:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #14
 
Offca napisał(a):I tak na dobrą sprawę miał iść na ogrodnictwo, bo fascynują go kwiatki i roślinki Uśmiech , ale w ostatniej chwili wybrał samarę.
A mnie jakoś w chwili obecnej bardziej grzyby interesują, np rydze.... :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-07-2007 15:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #15
 
Ks.Marek napisał(a):A mnie jakoś w chwili obecnej bardziej grzyby interesują, np rydze.... :mrgreen:
W końcu niedługo sezon się zaczyna xD A na rydze to już nawet dawno się zaczął.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-07-2007 15:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów