Biomen napisał(a):eśli poczułem to czego nie widać, to nawet moja wiara wrosła, niż miałaby zmaleć.
Nie oddaliłem sie przez to od Boga. Nie czczę tego zjawiska, a tylko chcę je zbadać.
Nie czuję się źle z tego powodu i nie mówię tego na spowiedzi św.
Zresztą po co, jak KKK potępia wszelkie kontakty z duchami itp.
O samej ludzkiej bioenergii nic nie wspomina i nie zakazuje z niej korzystać.
Rozmawialmy akurat na ten temat w odpowiednim temacie ../
Argumentów na poparcie "bioenergo" coś ci brakło, w stosunku do cytowanych negatywnych wypowiedzi Egzorcystów co do tych 'praktyk" widać u ciebie szaloną niechęć (by nie powiedzieć o "arogancji" wobec tych wypowiedzi) a po tym próbujesz twierdzić, że twoja "wiara rośnie" ...
Wiara
w co się pytam ?
Wiara w to, że bezkrytycznie możesz operować 'energią duszy" ?
Przecież "bioenergo" nie ma żadnego pokrycia ani w nauce ani w nauczaniu Kościoła - Kościłół wręcz przestrzega i zakazuje paraniem się tego typu "zjawiskami" mającymi tak naprawdę uzasadnienie jedynie w ... ezoteryce i filozofii "new age" ...
[ Dodano: Nie 21 Sty, 2007 19:34 ]
Oliwka napisał(a):Prorokowanie ,jest dobre a jasnowidzenie - niedobre .?
Oliwka - prorokowanie pochodzi od Boga zaś przed jasnowidzeniem Bóg wyraźnie przestrzega.
Zauważ taką rzecz:
"Kontakty z duchami" mogą być dwojakiego rodzaju - tymi pochodzącymi od Boga i tymi sprzeciwiającymi się woli Bożej.
Jasnowidzenie i spirytyzm prowadzi do uzależnienia się od sił przeciwnych Bogu i człowiekowi - stąd też zakaz odwoływania się do tego typu sił.
Po prostu - jest to forma otwarcia się na szatana.
Modlitwa jest również formą "rozmowy z duchami" - tyle tylko, że jest to rozmowa z Bogiem bądź są to prośby skierowane do duchów służacym Bogu i człowiekowi (np. do aniołów czy też prośba o wstawiennictwo osób uznanych za 'święte" [tzn. uznane za takie które są już w niebie])