Ks. Marek napisał:
Cytat:Cytat:Biomen napisał/a:
Mam pytanie do ks. Marka (respect) - mam o tym powiedzieć na spowiedzi, że sobie od czasu do czsu praktykuje takie coś - głównie rozwijanie czakr dłoni i badanie aury?(ddv nie udzielaj odpowiedzi [-X )
Tak
Proszę o rozwinięcie myśli - "tak"
Z bawienia sie wahadełkiem (bo kiedyś znalazłem) się wyspowiadałem ale z bio...
Nie czuję, żebym czynił coś złego. Z resztą W "KKK" nie jest to grzechem więc po co się stresować niepotrzebnie.
Mógłbym powiedziec o tym ale niektórzy spowiednicy mogą być nie w temacie i wezmą mnie jeszcze za jakiegoś sataniste albo jeszcze kogoś gorszego albo wyśmieją albo, albo, i albo....
Co ksiądz by mi powiedział? Zapewne nie rób tego więcej, nie badaj tego bo możesz być opętany itd. itp.
Czy robię źle, że nie spowiadam się z tego - nie widzę poprostu powodu?
Proszę o odp (by najmniej nie ddv).
[ Dodano: Pon 05 Lut, 2007 17:35 ]
Annika napisała:
Cytat:Ja za to mam wrażenie i w rozmowie na katoliku i tu, że nie chcesz zrozumieć że za wyjatkiem własnego mniemania niczym się od nich nie różnisz... A wybacz, to juz zakrawa o jakieś dziwne kwwestie. Nawet i mordercy siezdarzali, którzy uaważali, że inni mordercy to są zwykłe rzezimieszki ale oni konkretnie to zbawcy ludzkości...
He?
Jakie dziwne kwestie?
Czemu od razu takie dziwne porównania rzucasz - do mordercy, arszeniku itp.?
I za fenomen to ja się nie uważam.
Ja sądzę, że każdy człowiek ma w sobie energię, którą może przekazywać innym.
W założeniach bioenergoterapii to jak transfuzja krwi.
Poprostu przekazujesz choremu energię, który ma jej za mało. Wtedy osoba taka zostaje wzmocniona, a jej organizm jest wtedy w stanie pokonać chorobę.
Więc jak Anniko bioenergoterapeuta - czysty - który nie babrał się wcześniej spirytyzmem, radiestezja, który nie jest oddalony od Boga, może kogoś zatruć?
I nie twierdzę, że należałoby odrzucić modlitwę, sakramenty św., post - bo to akurat jest najważniejsze.