Życie bez Boga

ddv · 05-06-2006 17:46

Palmer_Eldritch napisał(a):Powtarzam raz jeszcze:nie wychodze z żadnych założeń i nic nie wplątuję- to są wszystko moje własne przemyśleni

Palmer_Eldritch napisał(a):Argument o wolnej woli powtarzacie do porzygania.Dał wolną wolę oraz obdarzył agresją,pychą i głupotą.Czyli zepsuł swoją robotę.

A jak mam to rozumieć ??

Bóg tworząc człowieka stworzył go idealnym pod kątem "biologicznym" - jak inne Swoje dzieła
Dając wolną wolę człowiekowi dał możliwość wyboru.
I pokazał drogę jaką należy postępować by dążyć do Siebie -do Doskonałości, do Absolutu.
Doskonali nas - tyle tylko, że nie daje nam nic "za darmo" - doskonalenie wymaga trudu i wyrzeczenia. Czasem cierpienia.
I cały czas mamy wybierać pomiedzy dobrem i złem oraz ufać.
Daje nam to, co niezbędne - resztę musimy sami wypracować.
Niewiele za darmo...

Palmer_Eldritch napisał(a):Bo...?Uzasadnij powyższą wypowiedź.

Np. że Bóg jest ... sadystą ... :roll:
Lub Go nie ma ...
Lub - że jest "niedoskonały"...
Przpraszam za porównanie - ale takie próby opisania Boga, który jest ponad wszystkim przez człowieka to tak, jakby rozmawiać ze ślepym od urodzenia o kolorach ...
Slepy - z całym szacunkiem do ślepych - moze rozpoznać kolor po przez dotyk - po drobnych róznicach temperatury pomiedzy kolorami. Jednak nie wie czym tak naprawdę jest kolor i co to barwa.
Podobnie my - mozemy odczuć Boga - lub Jego brak.
Ale - tak naprawdę - pojąć Go nie jesteśmy w stanie.
Pozostaje nam tylko dostrzegać miejsca w których Bóg istnieje (Dobro) i gdzie Go nie ma (zło).
Wybór - należy do nas ...

Palmer_Eldritch · 05-06-2006 18:46

ddv napisał(a):A jak mam to rozumieć ??

Dosłownie.Nie wiem co tu jest nie do zrozumienia.

ddv napisał(a):Bóg tworząc człowieka stworzył go idealnym pod kątem "biologicznym" - jak inne Swoje dzieła

Kwestia dyskusyjna,co zresztą juz pisałem.

ddv napisał(a):Dając wolną wolę człowiekowi dał możliwość wyboru.

Tak,jasne,dal wolną wolę oraz obdarzył agresją i pychą (wiem pisalem to juz)w efekcie mamy taki a nie inny bajzel w wyniku którego często ZUPEŁNIE NIEWINNI ludzie cierpią.

ddv napisał(a):I pokazał drogę jaką należy postępować by dążyć do Siebie -do Doskonałości, do Absolutu.

Gdzie pokazał?Jak pokazał?Konkrety...

ddv napisał(a):Przpraszam za porównanie - ale takie próby opisania Boga, który jest ponad wszystkim przez człowieka to tak, jakby rozmawiać ze ślepym od urodzenia o kolorach ..

Jednym słowem jestesmy dla Waszego Boga nic nie wartymi smieciami? Istotami niższego rzędu?Których skamlenie -eufermistycznie zwane modlitwą- może zostanie przez jego boskośc wysłuchane a moze nie?Zaleznie od kaprysu?Brawo! =D> Cóż za akrobacja intelektualna...

ddv napisał(a):Ale - tak naprawdę - pojąć Go nie jesteśmy w stanie.

Skoro go nie pojmujecie,znaczy nie jestescie w stanie zrozumiec jego prawdziwych intencji w stosunku do swego "dzieła" zwanego człowiekiem.Mimo to płaszczycie się przed nim i skamlecie.Mimo iż gołym okiem widac ,ze jego "dzieło" (czyli świat na którym jest nam dane zyć) to fuszerka pełną gębą...

ddv napisał(a):Np. że Bóg jest ... sadystą ... :roll:
Lub Go nie ma ...
Lub - że jest "niedoskonały"...

No trudno,podałem konkretne argumenty,nie moja wina ze w wyniku tej argumentacji wychodzi na to ze Bóg jest sadystą i fuszerem.I prosze mi tu nie wyskakiwać z tekstami o obrazie uczuć religijnych ( bo nie ma czegoś takiego) tylko ewentualnie kontrargumentowac.

ddv napisał(a):I cały czas mamy wybierać pomiedzy dobrem i złem oraz ufać

Żeby wybrac między dobrem a złem Bóg nie jest mi potrzebny.
A co do zaufania...Ja moge zaufać jedynie komuś ,kto wykaze ze jest jego godny. Bóg się nie wykazał,jednym słowem nie zasłużył na moje zaufanie.Więc - do widzenia! Amen.

alus · 05-06-2006 19:56

Palmer - skoro jest Ci tak dobrze bez Boga, jesteś taki z tego powodu szczęśliwy - to skąd tyle agresji, zgryżliwości - naprawdę szczęśliwi ludzie epatują dobrocią, zrozumieniem i nie odczuwają potrzeby udawadniania swego szczęścia.

Palmer_Eldritch · 05-06-2006 20:05

alus napisał(a):Palmer - skoro jest Ci tak dobrze bez Boga, jesteś taki z tego powodu szczęśliwy - to skąd tyle agresji, zgryżliwości -

Jakies przykłady...?

Cytat: naprawdę szczęśliwi ludzie epatują dobrocią, zrozumieniem i nie odczuwają potrzeby udawadniania swego szczęścia.

A to ciekawe,bo katolicy - i chrześcijanie w ogóle-na kazdym niemal kroku to robią.A co do dobroci i zrozumienia,to wystarczy tylko się przyjrzec temu forum,aby zobaczyć jak niektórzy wierzący się zachowują i ile od nich bije "dobroci" i "zrozumienia".

Offca · 05-06-2006 22:46

Palmer_Eldritch napisał(a):Jednym słowem jestesmy dla Waszego Boga nic nie wartymi smieciami? Istotami niższego rzędu?Których skamlenie -eufermistycznie zwane modlitwą- może zostanie przez jego boskośc wysłuchane a moze nie?Zaleznie od kaprysu?Brawo! =D> Cóż za akrobacja intelektualna...

Palmer_Eldritch napisał(a):A co do zaufania...Ja moge zaufać jedynie komuś ,kto wykaze ze jest jego godny. Bóg się nie wykazał,jednym słowem nie zasłużył na moje zaufanie.Więc - do widzenia! Amen.

Szatan skacze z radości =D>

Cytat:A co do dobroci i zrozumienia,to wystarczy tylko się przyjrzec temu forum,aby zobaczyć jak niektórzy wierzący się zachowują i ile od nich bije "dobroci" i "zrozumienia".

Świętymi nie jesteśmy. A do takich jak Ty święta cierpliwość jest potrzebna.

Palmer_Eldritch · 05-06-2006 22:53

Offca napisał(a):Szatan skacze z radości =D>

Niech skacze,co mnie to...

Offca napisał(a):Świętymi nie jesteśmy. A do takich jak Ty święta cierpliwość jest potrzebna.

To jest forum dyskusyjne moja droga a nie forum wzajemnej adoracji.Poza tym chodzilo mi niekoniecznie o dyskusje w których bralem udział osobiscie :hm:
Przeglądam to forum dość dokładnie,i nawet jeśli się gdzieś nie wypowiadam ,to czytam to i owo :hm:

Offca · 05-06-2006 23:00

Palmer_Eldritch napisał(a):To jest forum dyskusyjne moja droga a nie forum wzajemnej adoracji.

No więc o co Ci chodzi? Sam sobie teraz zaprzeczyłeś, więc się zdecyduj. Głupot jakie niektórzy wypisują "adorować" na pewno nie będę.

Palmer_Eldritch napisał(a):Przeglądam to forum dość dokładnie,i nawet jeśli się gdzieś nie wypowiadam ,to czytam to i owo :hm:

No i co z tego? Czytaj. Może kiedyś coś w końcu mądrego dla siebie wyczytasz.

Palmer_Eldritch · 05-06-2006 23:12

Offca napisał(a):No więc o co Ci chodzi? Sam sobie teraz zaprzeczyłeś, więc się zdecyduj. Głupot jakie niektórzy wypisują "adorować" na pewno nie będę.

Nigdzie sobie nie zaprzeczam.

Offca napisał(a):Głupot jakie niektórzy wypisują "adorować" na pewno nie będę.

Wystarczy ze je odeprzesz odpowiednimi argumentami.

Offca napisał(a):No i co z tego? Czytaj. Może kiedyś coś w końcu mądrego dla siebie wyczytasz.

Nie o to chodzi :roll: Masz zadziwiająca zdolnosć w krytycznych dla siebie momentach dyskusji kierowac ją na "boczne tory"

Offca · 05-06-2006 23:16

Palmer_Eldritch napisał(a):Masz zadziwiająca zdolnosć w krytycznych dla siebie momentach dyskusji kierowac ją na "boczne tory"

A Ty masz zadziwiającą zdolność do generalizowania czyichś wypowiedzi.
I nie są to dla mnie żadne krytyczne momenty. Racz waść pan nie puszczać zbytnio wodzy swojej wyobraźni.

Palmer_Eldritch · 05-06-2006 23:25

Offca napisał(a):A Ty masz zadziwiającą zdolność do generalizowania czyichś wypowiedzi.

Ty rzecz jasna jesteś pod tym względem bez zarzutu.

Offca napisał(a):I nie są to dla mnie żadne krytyczne momenty. Racz waść pan nie puszczać zbytnio wodzy swojej wyobraźni

Ależ ja tylko stwierdzam oczywiste fakty.Wystarczy przejrzec twoje posty ,nie tylko te pisane podczas sporów z moją skromną osobą.

I wróćmy może do tematu :hm:

Offca · 05-06-2006 23:38

Palmer_Eldritch napisał(a):Ależ ja tylko stwierdzam oczywiste fakty.Wystarczy przejrzec twoje posty

Twoję są oczywiście pod tym względem bez zarzutów... Co za skromność =D>

Palmer_Eldritch napisał(a):I wróćmy może do tematu

Chyba już nie trzeba :krzywy: Dostatecznie udowodniłeś co to znaczy żyć bez Boga. Więcej dowodów mi nie trzeba.
Nie odpisuj. Bo i tak wiem co odpiszesz Uśmiech