Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przystanek Jezus 2006
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
Grajkoz napisał(a):"Kiedyś" - to było jeśli dobrze pamiętam dwa lata temu. Tyle że szkoda, że nie słyszałeś jak pan Owsiak ze sceny dziękował księżom i Przystankowi Jezus za obecnosc.

widzę, że wiele o mnie wiesz ... np. wiesz czego nie słyszałem ... jakbyś był moim alter-ego ... [jasnowidz? [Obrazek: s014.gif] ] a jednak budowanie opinii na pojedyńczym wydarzeniu [podziękowaniu Owsiaka ze sceny] - opinii o długofalowej relacji między PW a PJ - jest dla mnie dowodem Twojego idealizmu; wystarczy ładnie uśmiechnąć się ze sceny do kamery, powiedzieć: "DZIĘKUJĘ WAM!!!" i wszystko jest OK. niestety ... nie wolno mi być naiwnym ...



Grajkoz napisał(a):Odnosze wrażenie, że na siłę chcesz znalezc konflikt tam gdzie go nie ma. Widac, że pragniesz aby Owsiak nas zmieszał z błotem, by Twoje wypowiedzi miały jakąś sensowną podstawe. Cóż jak na razie nie mają

szanuję oczywiście Twoje wrażenia, tym bardziej, że mogą być prawdziwe ...

jednak w ocenie rzeczywistości nie mogę kierować się wrażeniami; interesują mnie tylko fakty


Grajkoz napisał(a):Widac, że pragniesz aby Owsiak nas zmieszał z błotem

jeśli widzisz ludzkie pragnienia to jest to dla mnie niemal cud; wynika stąd, że masz zdolności cudotwórcze ... hmm ... pogratulować i pozazdrościć

jednak tym razem Twoje zdolności odrobinę Cię zawiodły [Obrazek: s004.gif] nie jest moim pragnieniem, żeby Owsiak mieszał z błotem kogokolwiek, a już na pewno nie was, którzy głosicie imię mojego Pana

Grajkoz napisał(a):Widac, że pragniesz aby Owsiak nas zmieszał z błotem, by Twoje wypowiedzi miały jakąś sensowną podstawe. Cóż jak na razie nie mają

jeśli uważasz, że fakty [takie jak krytyczne wypowiedzi Owsiaka o PJ czy tarcia między Owsiakiem a organizatorami PJ, o których wielokrotnie w minionych latach trąbiły media] nie są sensowną podstawą moich wypowiedzi, to raczej bujasz w obłokach i masz problemy z realnym spojrzeniem na rzeczywistość


Grajkoz napisał(a):Jak dla mnie, to samo bycie tam i głoszenie Jezusa w miejscu gdzie ludzie obnoszą się z symbolami satanistycznymi jak nigdzie indziej to już jest dla mnie oryginalne

nie nazwałbym tego oryginalnością ... odwołałbym się raczej do: "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" Mt 7, 6


Grajkoz napisał(a):Bycie trzeźwym i całkowita abstynencja na imrezie nakręcanej i opierającej się na alkoholu to kolejny dowód na oryginalnosc

tego też nie mogę nazwać oryginalnością, to jedynie negacja rozpowszechnionych tam trendów


Grajkoz napisał(a):Nasza nieoryginalnosc polega według Ciebie na tym, że na imprezie Owsiaka rozbijamy się (chociaż to raczej mylne troche, bo rozbici byliśmy w mieście, dosc daleko od placu Woodstocku, bo nie możemy postawic tam swoich namiotów...bez komentarza :? ) i nazywany w połowie tak jak on nazwał swe przedsięwzięcie

wasza nieoryginalność jest faktem, ale widzę, że lubisz przeczyć faktom


Grajkoz napisał(a):Płaczesz

nie, Grajkozie, mylisz się po raz kolejny, nie płaczę [a jednak nie jesteś moim alter ego ... [Obrazek: s026.gif] ] poza tym zaczynasz być niegrzeczny, ale powiedzmy sobie szczerze: brak kultury to typowa cecha ewangelizujących-kogoś-na-siłę ...


Grajkoz napisał(a):Płaczesz, że nie zorganizujemy sami czegoś podobnego

ta Twoja wypowiedź jest z kolei pozbawiona logiki: gdybym chciał, żebyście robili coś podobnego, to nie zarzucałbym wam braku oryginalności ...


Grajkoz napisał(a):Tyle, że IDEĄ PJ JEST POMOC LUDZIOM Z WOODSTOCKU

piękna idea, ale ja nie jestem idealistą; jestem realistą [Obrazek: s005.gif]

jako realista natomiast zastanawiam się czy to ludzie na woodstocku rzeczywiście potrzebują waszej pomocy, czy raczej wy potrzebujecie pomocy jakichś doświadczonych kierowników duchowych [Obrazek: s102.gif]


Grajkoz napisał(a):A sami potrafimy organizowac, o tym Cię zapewniam

Twoje zapewnienia w obliczu tego co widzę mają dla mnie niewielką wartość; są to zapewnienia pełne idealizmu, którym brak trzeźwego myślenia


Grajkoz napisał(a):](*,) ](*,) ](*,) ](*,) ](*,) ](*,)

nie wiem czy to coś pomoże, ale skoro czujesz, że musisz ...


inis napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):ale czy jesteś mi w stanie udowodnić, że osoby z PJ nie czują się lepsze od osób z PW?
A Ty potrafisz mi udowodnić, że wszyscy z PJ czują się lepsi od ludzi z PW? Nie wymagaj ode mnie rzeczy niemożliwych

rzeczywiście ... masz rację ... wymagam rzeczy niemożliwej ... nie da się udowodnić, że osoby te nie czują się lepsze, skoro tak się czują


inis napisał(a):Ja mogę tylko dać świadectwo, że się nie uważam za lepszą od Woodstockowiczów

cóż inis ... ja też tylko daję świadectwo ... świadectwo o tym co widzę


inis napisał(a):Myślę też, że pod tym moim świadectwem może się podpisać sporo osób! Uśmiech

cóż ja nie mogę podpisać się pod Twoim świadectwem, ponieważ nie potrafię - tak jak to zaprezentował powyżej Grajkoz - widzieć ludzkich pragnień, uczuć czy opinii [Obrazek: s145.gif]


Lola napisał(a):nie próbuj wmawiać że istnieje konflikt między PW a PJ skoro dawno o nim nie słychać

czy mam stąd mniemać, że uważasz, iż istnieje tylko to o czym słychać ?


Lola napisał(a):twoje porównanie z gladiatorami - taaa wyobraźnia godna pozazdroszczenia

to nie kwestia wyobraźni, lecz analogii [Obrazek: s143.gif]


Lola napisał(a):albo nieprzyznanie się do tego że się nierozumie wogóle idei ewangelizacji

nie mam obowiązku znać idei ewangelizacji, skoro nie jestem ewangelizatorem; poza tym jak zaznaczyłem powyżej - raczej nie staram się być idealistą

wreszcie - wracając do meritum: nie chodzi o wyobraźnię czy znajomość idei, ale o to, że Chrystus znał granice naśladowania otaczającego Go świata; ale nie jestem pewien czy to rozumiesz ... [Obrazek: s053.gif]

Lola napisał(a):tak, możemy zrobić alternatywną imprezę, ale tak jak ktoś wcześniej napisał - chcemy być z ludźmi z woodstocku


skoro tak bardzo chcecie być ludźmi z woodstocku, to dlaczego jesteście ludźmi z Przystanka Jezus?[Obrazek: s014.gif]


Lola napisał(a):dla ciebie to naprawde takie niezrozumiałe???

zapewne masz chyba rację [Obrazek: m011.gif]


Annika napisał(a):Moze niezbyt adekwatne porównanie, bo Bóg to nie towar, ale powiedz mi, jaki jest sens pracy hostess na ugorach zamiast w hipermarkecie Albo promocji książki z obrazkami w szkole dla niewidomych

skoro chcesz to Ci mówię [zakładam oczywiście, że to pytanie do mnie]: żadnego; dlatego organizatorzy PJ powinni wycofać swoje 'hostessy' i swoich 'promujących'; powinni ich wycofać z woodstockowych 'ugorów' i zabrać od 'niewidomych', bo - jak sama zauważasz [przez postawienie pytania] - jest to co najmniej wątpliwe [Obrazek: s123.gif]

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-08-2006 02:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #62
 
Nie zrozumiałeś - jak sens robić osobno PJ, skoro jest on robiony dla Woodstockowiczów :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-08-2006 09:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
inis Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 222
Dołączył: Feb 2005
Reputacja: 0
Post: #63
 
M. Ink. * napisał(a):rzeczywiście ... masz rację ... wymagam rzeczy niemożliwej ... nie da się udowodnić, że osoby te nie czują się lepsze, skoro tak się czują
Znów naciągasz... =; Rzeczą niemożliwą nie jest w tym przypadku udowadnianie mojej czy Twojej racji, ale odpowiadanie za wszystkich uczestników PJ.

M. Ink. * napisał(a):cóż ja nie mogę podpisać się pod Twoim świadectwem, ponieważ nie potrafię - tak jak to zaprezentował powyżej Grajkoz - widzieć ludzkich pragnień, uczuć czy opinii
Moje świadectwo dotyczy nie uważania się za lepszą od Woodstockowiczów. Nie mówiłam o ludzkich pragnieniach czy opiniach...
06-08-2006 10:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #64
 
Annnika napisał(a):Nie zrozumiałeś - jak sens robić osobno PJ, skoro jest on robiony dla Woodstockowiczów :?:

może nie zrozumiałem, a może właśnie zrozumiałem, tylko wyzyskałem drugie [trzecie?] z możliwych odcieni znaczeniowych Twojej wypowiedzi;

poza tym obawiam się, że w rzeczywistości Anniko to Ty mnie nie rozumiesz; oczywiście, że nie ma sensu robić PJ osobno; co więcej: cały czas bronię tezy, że w obecnej formie W OGÓLE nie ma sensu go robić, ponieważ jest on porażką: bardziej zniechęca do Kościoła, niż do niego zachęca

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-08-2006 13:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #65
 
M.Ink. - rozumiem, będziemy uprawiać przepychankę słowną, która w sumie nie wnosi nic za bardzo do tematu, ok, a więc

M.Ink. napisał(a):nie wolno mi być naiwnym ...

i my nie jesteśmy naiwni, nikt nie twierdzi, że pan Owsiak naszym wielkim przyjacielem jest, ale można chyba w pokoju wspólnie egzystować, w ramach jednej imprezy, bez zbytnich przepychanek słownych, albo wogóle bez nich

M.Ink. napisał(a):jeśli uważasz, że fakty [takie jak krytyczne wypowiedzi Owsiaka o PJ czy tarcia między Owsiakiem a organizatorami PJ, o których wielokrotnie w minionych latach trąbiły media]

czyli jeśli krytykował to przyjmujesz to jak najbardziej, natomiast jeśli nie krytykuje, milczy a nawet dziękuje, no to już się nie liczy, nie warto o tym mówić, ani temu wierzyć, oczywiście nie wierzę w wielką miłość p.Owsiaka do PJ, ale może przestaliśmy mu już ciśnienie podnosić :mrgreen:

M.Ink. napisał(a):"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" Mt 7, 6

a ja bym to raczej odniosła do tych, którzy są naćpani, czy zamroczeni alkoholem, im póki nie wytrzeźwieją nie będę niczego głosić, natomiast trzeźwym jak najbardziej, i nieważne jakie symbole noszą jeśli tylko chca rozmawiać, Jezus nie robi różnicy, dla Niego przecież ważny każdy, im bardziej pogubiony tym ważniejszy

M.Ink. napisał(a):wasza nieoryginalność jest faktem, ale widzę, że lubisz przeczyć faktom

wiesz, mnie mało obchodzi czy jesteśmy orginalni czy nie, bo to nie o to chodzi, nam zależy na człowieku, szok co? :mrgreen: i najważniejsze jest dotracie do niego

M.Ink. napisał(a):jako realista natomiast zastanawiam się czy to ludzie na woodstocku rzeczywiście potrzebują waszej pomocy, czy raczej wy potrzebujecie pomocy jakichś doświadczonych kierowników duchowych

śmiem twierdzić, że pomocy kierownika duchowego potrzebuje w zasadzie każdy :| , natomiast o tym, że ludzie z woodstocku potrzebują Jezusa jestem przekonana 8) , zresztą kto go nie potrzebuje :|

M.Ink napisał(a):nie mam obowiązku znać idei ewangelizacji, skoro nie jestem ewangelizatorem; poza tym jak zaznaczyłem powyżej - raczej nie staram się być idealistą

acha, nie masz obowiązku znać idei ewangelizacji, to jak można krytykować coś czego się nie zna, nie rozumie??

M.Ink. napisał(a):skoro tak bardzo chcecie być ludźmi z woodstocku, to dlaczego jesteście ludźmi z Przystanka Jezus?

bez komentarza

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
06-08-2006 13:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #66
 
inis napisał(a):Rzeczą niemożliwą nie jest w tym przypadku udowadnianie mojej czy Twojej racji, ale odpowiadanie za wszystkich uczestników PJ

czyżbym napisał, że [mówiąc o czuciu się lepszym] biorę pod uwagę WSZYSTKICH uczestników PJ ? to raczej Ty pierwsza w trakcie naszej dyskusji posunęłaś się do tego uogólnienia ...

a na przyszłość: jeśli już tak bardzo chcesz mnie łapać za słówka, to proponuję za te WYPOWIEDZIANE, a nie za te DOMNIEMANE :diabelek:

inis napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):cóż ja nie mogę podpisać się pod Twoim świadectwem, ponieważ nie potrafię - tak jak to zaprezentował powyżej Grajkoz - widzieć ludzkich pragnień, uczuć czy opinii
Moje świadectwo dotyczy nie uważania się za lepszą od Woodstockowiczów. Nie mówiłam o ludzkich pragnieniach czy opiniach...

a moja uwaga dotyczy mojej znajomości Twojego serca i jego rzeczywistych odczuć :wink:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-08-2006 13:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #67
 
M.Ink napisał(a):cały czas bronię tezy, że w obecnej formie W OGÓLE nie ma sensu go robić, ponieważ jest on porażką: bardziej zniechęca do Kościoła, niż do niego zachęca

Ty mówisz że to porażka, hm a Ci którzy dziękują że tam jesteśmy, że mogą uczestniczyć w mszach, że mogą porozmawić, są najwidoczniej w błędzie....

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
06-08-2006 13:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Grajkoz Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jan 2006
Reputacja: 0
Post: #68
 
M. Ink. * napisał(a):nie nazwałbym tego oryginalnością ... odwołałbym się raczej do: "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" Mt 7, 6

Jest tutaj aluzja, ale nie mogę do końca wyłapac do kogo się ona odnosi... kim są te psy i świnie?

M. Ink. * napisał(a):tego też nie mogę nazwać oryginalnością, to jedynie negacja rozpowszechnionych tam trendów

Zwał jak zwał 8)

M. Ink. * napisał(a):nie, Grajkozie, mylisz się po raz kolejny, nie płaczę [a jednak nie jesteś moim alter ego ... ] poza tym zaczynasz być niegrzeczny, ale powiedzmy sobie szczerze: brak kultury to typowa cecha ewangelizujących-kogoś-na-siłę ...

Ja nie wyczułem w tym niegrzecznosci i braku kultury...cóż może jestem zbyt nie czuły, w końcu jestem ewangelizatorem. Raczej niegrzeczne są Twoje stwierdzenia, że o naszym braku kultury i wiele innych których nam zaserwowałeś.

Nie mogę nadal pojąc skąd w Tobie tyle złości na PJ, skoro mówisz, że jesteś wierzący to powinieneś choc troche byc po naszej stronie, bo w koncu jesteśmy w drużynie tego samego Boga.

M. Ink. * napisał(a):ako realista natomiast zastanawiam się czy to ludzie na woodstocku rzeczywiście potrzebują waszej pomocy, czy raczej wy potrzebujecie pomocy jakichś doświadczonych kierowników duchowych

Zapewniam Cię, że bp Edward Dajczak jest doświadczonym i bardzo dobrym duchownym. Sądze, że potwierdzic to mogą wszyscy uczestnicy PJ :mrgreen:

M. Ink. * napisał(a):nie mam obowiązku znać idei ewangelizacji, skoro nie jestem ewangelizatorem

Skoro tak to jakim prawem oceniasz ewangelizatorów i wytykasz nam błędy jak masz o tym nikłe pojęcie :-k

M. Ink. * napisał(a):Lola napisał/a:
tak, możemy zrobić alternatywną imprezę, ale tak jak ktoś wcześniej napisał - chcemy być z ludźmi z woodstocku



skoro tak bardzo chcecie być ludźmi z woodstocku, to dlaczego jesteście ludźmi z Przystanka Jezus?

Lola napisała: BYC Z LUDŹMI Z WOODSTOCKU!!!

M. Ink. * napisał(a):cały czas bronię tezy, że w obecnej formie W OGÓLE nie ma sensu go robić, ponieważ jest on porażką: bardziej zniechęca do Kościoła, niż do niego zachęca

No to mnie dziwi całkowicie. Podobno ludziom już dawno się znudził Kościół z organami, śpiewami strszych pań i tymi samymi od dziesiatek lat pieśniami. My wnosimy powiew świeżości i coś nowego, co pozwala lepiej i głębiej przeżywac mszę. Ludzie nam mówią, że w końcu się nie nudzą w kościele tylko są zafascynowani tym co się dzieje, więc nie wiem dlaczego uważasz to za porażkę.
Serdecznie zapraszam na taką przystankową mszę i proszę wtedy nas oceniac 8)

Pozdrawiam :krzywy:

Chc? tak jak ON miec tyle si?y by trwac i mówic NIE, gdy ca?y ?wiat krzyczy TAK...
06-08-2006 14:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #69
 
Lola napisał(a):M.Ink. - rozumiem, będziemy uprawiać przepychankę słowną, która w sumie nie wnosi nic za bardzo do tematu, ok, a więc

... a więc [niech żyje łamanie zasad języka polskiego !!! Duży uśmiech ] ja nie uprawiam żadnych przepychanek, tylko przyglądam się temu waszemu "przystankowi" i wyrabiam sobie opinię na jego temat; interesuje mnie głównie prawda: czy jest to dzieło ludzkie, czy dzieło Boże; obecnie, po waszych wypowiedziach, skłaniam się raczej ku pierwszej alternatywie


Lola napisał(a):
M.Ink. napisał(a):nie wolno mi być naiwnym ...
i my nie jesteśmy naiwni

nie twierdzę [radzę uważnie czytać moje słowa], że nie jestem naiwny - być może jestem; twierdzę jedynie, że powinienem się tego wystrzegać; co więcej: twierdzę, że wy również ...


Lola napisał(a):nikt nie twierdzi, że pan Owsiak naszym wielkim przyjacielem

cóż ... przez chwilę odniosłem takie wrażenie po prze-miłej wypowiedzi pana Grajkoza ... ale: na swoją obronę mam to, że w końcu nikt z nas nie jest nie-omylny ...


Lola napisał(a):jest, ale można chyba w pokoju wspólnie egzystować, w ramach jednej imprezy, bez zbytnich przepychanek słownych, albo wogóle bez nich

w teorii można, acz rzeczywistość zdaje się potwierdzać, że po raz kolejny się to nie udało :wink:

Lola napisał(a):
M.Ink. napisał(a):jeśli uważasz, że fakty [takie jak krytyczne wypowiedzi Owsiaka o PJ czy tarcia między Owsiakiem a organizatorami PJ, o których wielokrotnie w minionych latach trąbiły media]
czyli jeśli krytykował to przyjmujesz to jak najbardziej, natomiast jeśli nie krytykuje, milczy a nawet dziękuje, no to już się nie liczy, nie warto o tym mówić, ani temu wierzyć


krytyka - o ile mnie pamięć nie myli - była wielokrotna, a podziękowanie - jednokrotne [i kto wie czy nie wymuszone: bądź co bądź żyjemy w katolickim kraju ...]; poza tym obawiam się, że nie bez znaczenia dla relacji PW-PJ będzie fakt pozwania do sądu RM i zwycięstwa Owsiaka; oczywiście obie te sprawy nie są bezpośrednio związane, ale ...


Lola napisał(a):oczywiście nie wierzę w wielką miłość p.Owsiaka do PJ, ale może przestaliśmy mu już ciśnienie podnosić


pozostaje mi tylko dopowiedzieć, że bardzo cieszy mnie fakt, że wreszcie który[a]ś z moich adwersarzy zaczyna przedstawiać rzeczywisty obraz sytuacji, a nie wyidealizowany


Lola napisał(a):
M.Ink. napisał(a):"Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" Mt 7, 6

a ja bym to raczej odniosła do tych, którzy są naćpani, czy zamroczeni alkoholem, im póki nie wytrzeźwieją nie będę niczego głosić, natomiast trzeźwym jak najbardziej, i nieważne jakie symbole noszą jeśli tylko chca rozmawiać, Jezus nie robi różnicy, dla Niego przecież ważny każdy, im bardziej pogubiony tym ważniejszy

cóż, pomoc charytatywna dla uzależnionych jest czymś OK, tylko nie wiem czy konieczne trzeba to robić z taką pompą = pod wzniosłymi sztandarami Przystanka J.

poza tym uważam, że ludzie uzależnieni potrzebują przede wszystkim dobrych, doświadczonych i chcących pomóc psychiatrów [niekoniecznie ewangelizatorów]


Lola napisał(a):
M.Ink. napisał(a):wasza nieoryginalność jest faktem, ale widzę, że lubisz przeczyć faktom

wiesz, mnie mało obchodzi czy jesteśmy orginalni czy nie, bo to nie o to chodzi, nam zależy na człowieku, szok co?

raczej nie ... od razu podejrzewałem was o niecne zamiary :diabelek: że aż zacytują jeden z ulubionych moich fragmentów Mickiewicza [Dziady cz.III?]: "daj mi RZĄD DUSZ!!!" :diabelek:

Lola napisał(a):i najważniejsze jest dotracie do niego

nie sprzeciwiam się, KOCHANA LOLU, chęci dotarcia do człowieka, lecz formom tegoż waszego docierania;

tak na marginesie: jeśli do mnie też chcesz dotrzeć, to dziękuj Bogu za moją cierpliwość :diabelek:


Lola napisał(a):
M.Ink. napisał(a):jako realista natomiast zastanawiam się czy to ludzie na woodstocku rzeczywiście potrzebują waszej pomocy, czy raczej wy potrzebujecie pomocy jakichś doświadczonych kierowników duchowych

śmiem twierdzić, że pomocy kierownika duchowego potrzebuje w zasadzie każdy :| , natomiast o tym, że ludzie z woodstocku potrzebują Jezusa jestem przekonana 8) , zresztą kto go nie potrzebuje :|

wybacz, ale za wysoko mierzysz; nie mówię teraz o Jezusie, ale o fachowych poradach duszpasterskich



Lola napisał(a):
M.Ink napisał(a):nie mam obowiązku znać idei ewangelizacji, skoro nie jestem ewangelizatorem; poza tym jak zaznaczyłem powyżej - raczej nie staram się być idealistą

acha, nie masz obowiązku znać idei ewangelizacji, to jak można krytykować coś czego się nie zna, nie rozumie??

oj, Lolu ... czytasz moje wypowiedzi bardzo nieuważnie: nie krytykuję IDEI ewangelizowania ludzi, ale SPOSÓB w jaki się to dokonuje;

skoro tak bronisz tej całej ewangelizacji, to czy broniłabyś również Zakon Krzyżacki ewangelizujący [sic!] pogańskie tereny Litwy ... ?


Lola napisał(a):
M.Ink. napisał(a):skoro tak bardzo chcecie być ludźmi z woodstocku, to dlaczego jesteście ludźmi z Przystanka Jezus?

bez komentarza

odbieram to jako potwierdzenie trafności mojego argumentu, przemawiającego przeciwko przedsięwzięciu znanemu powszechnie pod nazwą "Przystanek Jezus"

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-08-2006 14:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #70
 
Gdyby to było dzieło ludzkie, to nie byłoby takich owoców. A Bóg wyraźnie błogosławi. To co, dla żartu Duży uśmiech :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-08-2006 14:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #71
 
Grajkoz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):nie nazwałbym tego oryginalnością ... odwołałbym się raczej do: "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" Mt 7, 6

Jest tutaj aluzja, ale nie mogę do końca wyłapac do kogo się ona odnosi... kim są te psy i świnie?

przykro mi, że masz problemy z "klejeniem bazy", ale o znaczenie tych słów proponuję zapytać ich autora, a nie osobę 'jedynie cytującą' :diabelek:

EDIT: powiedzmy, że miałem na myśli "współczesnych Samarytan" :wink:


Grajkoz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):tego też nie mogę nazwać oryginalnością, to jedynie negacja rozpowszechnionych tam trendów

Zwał jak zwał 8)

argument polegający na zasłonięciu się nazwą jest wątpliwy; nie zaprzecza brakowi oryginalności waszych działań


Grajkoz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):nie, Grajkozie, mylisz się po raz kolejny, nie płaczę [a jednak nie jesteś moim alter ego ... ] poza tym zaczynasz być niegrzeczny, ale powiedzmy sobie szczerze: brak kultury to typowa cecha ewangelizujących-kogoś-na-siłę ...

Ja nie wyczułem w tym niegrzecznosci i braku kultury...

użycie przez Ciebie stwierdzenia: "Płaczesz" w odniesieniu do moich słów, kiedy staram się prowadzić z Tobą dyskusję na poziomie, jest próbą poniżenia mnie i ośmieszenia moich argumentów;

jednak nie dziwię się, że uciekasz do takich "chwytów", skoro brakuje Ci argumentów rzeczywiście przekonujących ...


Grajkoz napisał(a):cóż może jestem zbyt nie czuły, w końcu jestem ewangelizatorem

cieszę się, że przyznajesz się do błędu; natomiast martwię się, że robisz to nieszczerze i z dużą dawką ironii; w Kościele Rzymskokatolickim zwykliśmy określać podobną postawę mianem "fałszywej pokory"


Grajkoz napisał(a):Raczej niegrzeczne są Twoje stwierdzenia, że o naszym braku kultury i wiele innych których nam zaserwowałeś

nie przypominam sobie, bym w odniesieniu do któregokolwiek z twych argumentów użył poniżającego Cię określenia - że aż zacytuję jeszcze raz Twe słowa skierowane do mnie: "Płaczesz, że nie zorganizujemy sami czegoś podobnego"

skoro rzeczywiście uważasz, że te słowa nie są niegrzeczne, to polecam jakiś dobry podręcznik bon-tonu ...


Grajkoz napisał(a):Nie mogę nadal pojąc skąd w Tobie tyle złości na PJ, skoro mówisz, że jesteś wierzący to powinieneś choc troche byc po naszej stronie, bo w koncu jesteśmy w drużynie tego samego Boga

nie mam ochoty być w drużynie z osobą, która mnie obraża - czyli z Tobą

dlatego też nie mam zamiaru identyfikować się ani z Twoim przystankiem, ani z ludźmi, którzy - podobnie jak Ty - nazywając siebie katolikami wyrządzają mi krzywdę;

krzywda przez Ciebie dokonana nie jest dla mnie zbyt bolesna, ale chętnie będę ją wykorzystywał jako argument świadczący o miernych zdolnościach ewangelizacyjnych osób angażujących się w prace przy PJ;

uważam, że właśnie dałeś anty-świadectwo o jakości waszej pracy

Grajkoz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):ako realista natomiast zastanawiam się czy to ludzie na woodstocku rzeczywiście potrzebują waszej pomocy, czy raczej wy potrzebujecie pomocy jakichś doświadczonych kierowników duchowych

Zapewniam Cię, że bp Edward Dajczak jest doświadczonym i bardzo dobrym duchownym. Sądze, że potwierdzic to mogą wszyscy uczestnicy PJ

niestety ... słowa uczestników PJ nie cieszą się w moich oczach zbyt dużym autorytetem; jeśli więc to ma być argument za fachowością bpa E. Dajczaka, to proponuję poszukać trafniejszych i bardziej przekonujących :diabelek:


Grajkoz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):nie mam obowiązku znać idei ewangelizacji, skoro nie jestem ewangelizatorem

Skoro tak to jakim prawem oceniasz ewangelizatorów i wytykasz nam błędy jak masz o tym nikłe pojęcie

poprawka Grajkozie: nie oceniam ewangelizatorów, tylko ich działania, które interpretuję jako wynikające z chybionego rozpoznania sytuacji w polskim środowisku rockowym;

a błędy wytykam wam z bardzo prostej przyczyny: bo je widzę, bo mnie rażą, bo uważam, że szargają dobre imię Kościoła w Polsce i jeszcze dlatego, że - dzięki Bogu - mamy wolność słowa i mam prawo do krytycznych wypowiedzi wyrażających moją opinię

[poza tym najgłębszej przyny wolę jeszcze nie ujawniać, z resztą ... podejrzewam, że pomyślisz, iż chodzi o najgłupszą w świecie złośliwość ...]


Grajkoz napisał(a):
Lola napisał/a napisał(a)::
tak, możemy zrobić alternatywną imprezę, ale tak jak ktoś wcześniej napisał - chcemy być z ludźmi z woodstocku; skoro tak bardzo chcecie być ludźmi z woodstocku, to dlaczego jesteście ludźmi z Przystanka Jezus?

Lola napisała: BYC Z LUDŹMI Z WOODSTOCKU!!!

dzięki za POWTÓRZENIE tych słów, acz zapewniam, że umiem czytać :diabelek:

chyba, że zapomniałeś o swojej ich interpretacji ... proponuję ją przedstawić, to oszczędzi nam uszczypliwości


Grajkoz napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):cały czas bronię tezy, że w obecnej formie W OGÓLE nie ma sensu go robić, ponieważ jest on porażką: bardziej zniechęca do Kościoła, niż do niego zachęca

No to mnie dziwi całkowicie. Podobno ludziom już dawno się znudził Kościół z organami, śpiewami strszych pań i tymi samymi od dziesiatek lat pieśniami. My wnosimy powiew świeżości i coś nowego, co pozwala lepiej i głębiej przeżywac mszę. Ludzie nam mówią, że w końcu się nie nudzą w kościele tylko są zafascynowani tym co się dzieje, więc nie wiem dlaczego uważasz to za porażkę. Serdecznie zapraszam na taką przystankową mszę i proszę wtedy nas oceniac

cieszy mnie, że staracie się reformować Kościół, ale nie wszystkie reformy w jego historii były udane; weźmy choćby reformę M. Lutra ... doprowadziła do rozbicia Kościoła Zachodniego, choć sama w sobie - co potwierdza wielu znamienitych współczesnych teologów katolickich [zwłaszcza z KULu] - nie była taka zła i wynikała ze słusznych pobudek

zabrakło jednak pewnej ... "jakości" ... może pokory ?

bo chyba nie chesz powiedzieć, że te Twoje słowa:
Grajkoz napisał(a):My wnosimy powiew świeżości i coś nowego, co pozwala lepiej i głębiej przeżywac mszę. Ludzie nam mówią, że w końcu się nie nudzą w kościele tylko są zafascynowani tym co się dzieje

są dowodem szczególnej pokory?
:diabelek:

[ Dodano: Nie 06 Sie, 2006 15:06 ]
Annnika napisał(a):Gdyby to było dzieło ludzkie, to nie byłoby takich owoców. A Bóg wyraźnie błogosławi. To co, dla żartu Duży uśmiech :?:

właśnie nad tym się cały czas zastanawiam: czy więcej jest tych owoców dobrych [kilku nawróconych narkomanów], czy tych złych [setki, a może nawet tysiące osób ostatecznie zniechęconych do Kościoła]???

żeby nie było niedomówień: nie znam odpowiedzi na to pytanie; szukam jej

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-08-2006 15:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #72
 
Żadne słowo Ewangelii nie pada na próżno. Czasami tkwi w człowieku latami, najpierw wzbudzając i wywołując w nim opór. W odpowiednim momencie zapuszcza korzenie i owocuje Oczko

Nawet jeśli w pierwszym momencie jest opór, to kiedyś... nie nam oceniać Oczko a sporo znam takich historii:

"...Na początku powiedziałem żeby sp******* , bo to nie do mnie ,i niech się odwalą. Ale kiedy parę miesięcy później wydarzyło sie to i to, to sobie przypomniałem te parę jak ważnych słów ... "

Nie zawsze siewca widzi plon, często inni go zbieraja.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-08-2006 15:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #73
 
cóż nie ja to będę ostatecznie oceniał; oceniam to tylko doraźnie;

cieszę się, że masz pozytywne doświadczenia, Anniko; obawiam się czy za kilka lat nie okaże się, że więcej było jednak tych zniechęconych: "a namieszali mi kilka lat temu w głowie, ale na szczęście już zrozumiałem, że to tylko głupie kłamstwa" ...

obyś nie musiała się spotykać z takimi opiniami

EDIT: oby W OGÓLE ich nie było ...

[ Komentarz dodany przez: Annnika: Nie 06 Sie, 2006 15:27 ]
Thanky you w imieniu tych ludzi Oczko

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
06-08-2006 15:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #74
 
](*,) wiecie jak ten wasz doalog wyglada :| łapanina za słówka :!: M. Ink żeby dogryść reszcie.. a reszta M. Inkowi ](*,) PORAŻKA!!
06-08-2006 15:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #75
 
Ale o co chodzi :?: My po prostu rozmawiamy o skuteczności PJ Uśmiech ja nie widzę w mojej przynajmniej rozmowie czegoś złego Smutny Smutny Smutny

No chyba ze powinnam widzieć...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-08-2006 15:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów