Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
CELIBAT do czego on jest potrzebny
Autor Wiadomość
nika92 8177 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 167
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #271
 
pozdrowienia dla wyświęcanych znajomych od dziś diokona Pawła i Leszka. poznałam ich na zastępstwach na religii i moge spokojnie powiedzieć że oni są w pełni świadomi swojej drogi a także celibatu.

" Powierz Panu swoj? drog? i zaufaj Mu: On sam b?dzie dzia?a? " Ps 37
01-06-2008 13:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
seven-day's Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #272
 
Ks.Marek napisał(a):Fundamentalizm biblijny zionie z tej wypowiedzi....

Mało to konstruktywne ;P

Ks.Marek napisał(a):Logika podpowida, że coś zostanie zaniedbane: rodzina lub wspólnota parafialna.

Powiedz to ap. Pawłowi Uśmiech. A mówiąc poważnie uważam, że jeżeli ktoś decyduje się na służbę Bogu to jest świadom tego, ile czasu to pochłania. Możliwe np. że ja w przyszłości zostanę duchownym i to będzie mój problem jak to pogodzić. Jeśli się nie da, to po prostu zrezygnuję z jednego, bądź drugiego, idąc za głosem serca. Należy więc poświęcić się w takim stopniu, w jakim jest to możliwe i wykonywać swoją pracę najlepiej, jak się da. A nie ignorować Pismo Święte i dziwnie się tłumaczyć - mam tu na myśli Kościół, który nakazuje swoim kapłanom celibat. Poszczególne jednostki mogą, oczywiście, być powołane do życia w bezżeństwie.

Rachel napisał(a):Dziś były święcenia diakonatu, klerycy jako zwenętrzny znak pójścia za Chrystusem, przyjeli dobrowonie zycie w celibacie. Jakoś nikt nie ciągnął ich do tego

Jak to nie? Gdyby nie przyjęli celibatu, nie mogliby zostać kapłanami. Gdzie tu jest "dobrowolność"? Chociaż faktycznie, wybór jest - albo zapomnij o rodzinie, albo o kapłaństwie...

G?ówna ró?nica mi?dzy Bogiem a historykami polega na tym, ?e Bóg nie mo?e zmienia? przesz?o?ci.
01-06-2008 14:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #273
 
seven-day's napisał(a):Jak to nie? Gdyby nie przyjęli celibatu, nie mogliby zostać kapłanami. Gdzie tu jest "dobrowolność"? Chociaż faktycznie, wybór jest - albo zapomnij o rodzinie, albo o kapłaństwie...
Znają realia i wiedzieli o tym wstępując do seminarium. Więc dokonali wyboru.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
01-06-2008 14:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #274
 
seven-day's napisał(a):Jak to nie? Gdyby nie przyjęli celibatu, nie mogliby zostać kapłanami. Gdzie tu jest "dobrowolność"? Chociaż faktycznie, wybór jest - albo zapomnij o rodzinie, albo o kapłaństwie...

Ale w czym problem :?: Jeśli chcą nauczać i nie być kapłanami zawsze mogą zostać katechetami, ewangelizatorami, towarzyszami duchowymi (kierownikami). Twoje obecne rozgraniczenie jest troszeczkę śmieszne. A w takim rozgraniczeniu :?: Ktoś uwielbia śpiewać ale jednocześnie jego pasją jest medycyna szpitalna załóżmy. 2 opcje - albo jest pełnoetatowym lekarzem i podśpiewuje sobie i występuje lokalnie w ograniczonym zakresie, wymaganym przez pracę w szpitalu - albo rezygnuje ze szpitala i robi ogólnoświatową karierę z tournee i wszystkimi bajerami. Albo rybki albo akwarium. I pewnie jeśli nasz rzeczony przykład rzuca gwiazdorowanie dla szpitala to sie nazywa że nie dobrowolnie zarzucił występy światowe :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
01-06-2008 15:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
seven-day's Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #275
 
Annnika napisał(a):Jeśli chcą nauczać i nie być kapłanami zawsze mogą zostać katechetami, ewangelizatorami, towarzyszami duchowymi (kierownikami).

Ja mam na myśli sytuację, kiedy chcą nauczać i być kapłanami, a do tego mężami, ojcami itp. Ostatecznie jesli ktoś chce, to miejsce sobie jakieś znajdzie bez celibatu, to prawda. Ale to jednak (chyba) nie to samo...

G?ówna ró?nica mi?dzy Bogiem a historykami polega na tym, ?e Bóg nie mo?e zmienia? przesz?o?ci.
02-06-2008 06:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #276
 
Jak w przykładzie powyżej. Życie i jest sztuką wyborów.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-06-2008 14:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #277
 
Hehehehe, no jeszcze można zostać Księdzem Greko-Katolickim, i mieć u boku swoją żonkę :shock: Duży uśmiech :jupi:

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
02-06-2008 17:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #278
 
http://wiadomosci.onet.pl/1489736,240,1,...skart.html

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
02-06-2008 23:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #279
 
linkowany artykuł napisał(a):Seksualność z natury wiąże człowieka z kimś jednym, tymczasem kapłan powołany jest do tego, by być darem dla każdego spotkanego człowieka. Kapłan, który rezygnuje z małżeństwa i żyje w czystości, potwierdza, że należy do Boga, który jest Miłością. Potwierdza też, że kocha ludzi miłością radosną, bezinteresowną i ofiarną, a zatem miłością podobną do tej, jaką szlachetni małżonkowie i rodzice obdarzają siebie nawzajem oraz swoje dzieci.
I wszystko w temacie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
11-06-2008 00:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #280
 
Katolicki ksiądz z czwórką dzieci:
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1213113285

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
11-06-2008 03:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #281
 
Nie widzę w tym niczego szokującego, ni niezrozumiałego.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
11-06-2008 09:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #282
 
Sivis Amariama napisał(a):Katolicki ksiądz z czwórką dzieci:
http://info.wiara.pl/inde...&art=1213113285
Ktoś chyba na siłe coś chce udowodnić.
Równiez nie widzę, w tym wielkiej rewelacji. Historia pokazuje,że nie raz było tak że władza swoje a KK oficjalny swoje.
Tylko w podziemu mogło im nie zależeć, na doknywaniu święceń wg konkretnego porządku. Co jasno przedstawia artykuł.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
11-06-2008 12:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #283
 
Ale czy ja to podaję jako sensację czy dwód w jakiejkolwiek sprawie?
Ot, ciekawostka, i tyle Szczęśliwy

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
11-06-2008 12:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
zbylut Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 19
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #284
 
Cytat:Seksualność z natury wiąże człowieka z kimś jednym, tymczasem kapłan powołany jest do tego, by być darem dla każdego spotkanego człowieka. Kapłan, który rezygnuje z małżeństwa i żyje w czystości, potwierdza, że należy do Boga, który jest Miłością. Potwierdza też, że kocha ludzi miłością radosną, bezinteresowną i ofiarną, a zatem miłością podobną do tej, jaką szlachetni małżonkowie i rodzice obdarzają siebie nawzajem oraz swoje dzieci.

To może być usprawiedliwienie bezżenności, nie argument za celibatem. Ludzie zyjący w rodzinach sa powolani do takiego samego oddania sie drugiemu czlowiekowi i takiej samej milości jak ksiądz. I takiego samego poświęcenia siebie Bogu. Realizują sie oni dodatkowo w rodzinie, ksiądz realizuje sie w parafii. Tyle. Świecki musi być darem dla drugiego tak samo jak duchowny. Potwierdzać miłość do każdego człowieka. Dzieci, żona/mąż to nauka miłości. Ksiądz nie skonfrontuje sie z tą rzeczywistością. Moim zdaniem pozostaje uboższy o wiele lekcji miłości. KAŻDY JEST POWOŁANY DO MIŁOŚCI. bezwzględnie.
Proponuje zastapić słowo czystość, bo to zakłada, że przeciwieństwem jest jakieś wybrudzenie. To może leczyc ewentualne frustracje księzy. Nie bierzcie do siebie, ale to prawda. Swiadomość misji przygasza niektóre potrzeby.
11-06-2008 14:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #285
 
zbylut napisał(a):Ksiądz nie skonfrontuje sie z tą rzeczywistością. Moim zdaniem pozostaje uboższy o wiele lekcji miłości.
Dokładnie to samo mogę powiedzieć o każdym świeckim, dokładnie to samo...
Konfesjonał, szpital, konający parafianin - żaden świecki, albo nieliczni moga tego doświadczyć (za wyjatkiem konfesjonału, oczywista). Tu jest dopiero pokład miłości...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-06-2008 01:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów