Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Która by tam chciała prawiczka?
Autor Wiadomość
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #76
 
Julia napisał(a):
DARTH_HELMUTH napisał(a):Ech wszystko dziczeje.....

no dziczeje... wiesz, wlasnie tak jak piszesz, kiedys bylo to dojrzewanie zwiazku, poznawanie sie a teraz.... od razy do łóżka, bo po co czekac... zero romantyzmu, poza tym po jakims czasie sie rozstaja i stwierdzaja ze tak na dobra sprawe to nic o sobie nie wiedzieli.
Dlatego pewnie związki wcześniejsze były trwalsze a teraz... szkoda gadać. Szkoda tylko, że na tym najbardziej cierpią dzieci urodzone w takich związkach, a już szczególnie w związkach sławnych ludzi, którzy z faktu swojego rozwodu robią "reality show".

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
02-02-2007 12:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #77
 
niestety kwestia czystosci wydaje sie byc cyms nie z tej epoki. nie mowie tylko o czystosci przedmalzenskiej, bo z ta najczesciej sie to kojarzy, ale takze czystosci malzenskiej. niestety. trwaloasci zaiwazkow, poszanowanie drugiej osoby... jesli ktos potrafil czekac do slubu, bedzie mu tez latwiej przetrwac bez seksu w czasie kiedy zona nie moze, czyli np po porodzie. a tak... ludzie nie znajac innych sposobow bliskosci szukaja jej w takim czasie poza malzenstwem... to smutne, ale niestety prawdziwe

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
02-02-2007 12:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #78
 
Sam widzisz, że istnieje coś więcej niż figle. A odsyłasz młodych do figli dla których ma być alternatywą różaniec, Różaniec w tym twoim zdaniu brzmi jakoś dziwnie- Jak nie ma już co robić to do różańca? Mam inne zdanie- uważam, ze i na różaniec jest czas i na romantyzm i na małżeńskie Twoje figle,Dotknięci miłością taką prawdziwą od razu nie czynią wszystkiego.Oczekiwanie poznanie drugiej osoby pewna niepewność prośba o błogosławieństwo i wzajemne zbliżenie- Wszyscy nie muszą czerpac wzorców z kolorowego świata iluzji.
02-02-2007 17:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #79
 
mak napisał(a):- Wszyscy nie muszą czerpac wzorców z kolorowego świata iluzji.

nie musza i na szczescie nie czerpia. jest w nich jeszcze tesknota za piekna miloscia i to im pomaga, by sie do konca nie pogubili w tym swiecie obrazow i dzwiekow.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
02-02-2007 18:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #80
 
Cytat:Dlatego pewnie związki wcześniejsze były trwalsze a teraz... szkoda gadać.
tak.. to fakt.. teraz sex tak spowszedniał, ze młodzież nie bierze go za temat tabu tylko za normalność, codziennośc na co jest ciche "przyzwolenie"
Cytat:nie musza i na szczescie nie czerpia. jest w nich jeszcze tesknota za piekna miloscia i to im pomaga, by sie do konca nie pogubili w tym swiecie obrazow i dzwiekow.
a nawet jak sie pogubia to i tak powstana silniejsi i mądrzejsi, ale z bagażem doświadczeń, wyrzutów sumienia i chęcia cofnięcia nie dającego sie cofnac czasu...
06-02-2007 19:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #81
 
Cytat: teraz sex tak spowszedniał, ze młodzież nie bierze go za temat tabu tylko za normalność, codziennośc na co jest ciche "przyzwolenie"
równie dobrze by można powiedzieć, że papierosy czy narkotyki to normalność, nie jest tematem tabu skutki jakie one powodują więc dlatego tyle osób zażywa czy pali i to właśnie przez te hasełka w stylu "nie pal/nie zażywaj bo powodują to i to" dlatego ludzie palą czy zażywają.... :|
06-02-2007 23:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #82
 
mak napisał(a):Sam widzisz, że istnieje coś więcej niż figle. A odsyłasz młodych do figli dla których ma być alternatywą różaniec, Różaniec w tym twoim zdaniu brzmi jakoś dziwnie- Jak nie ma już co robić to do różańca? Mam inne zdanie- uważam, ze i na różaniec jest czas i na romantyzm i na małżeńskie Twoje figle,Dotknięci miłością taką prawdziwą od razu nie czynią wszystkiego.Oczekiwanie poznanie drugiej osoby pewna niepewność prośba o błogosławieństwo i wzajemne zbliżenie- Wszyscy nie muszą czerpac wzorców z kolorowego świata iluzji.
Nie rozumiemy się. Nie proponuję młodziakom "figli", sam jestem raczej temu umiarkowanie przeciwny, ale staram się myśleć realnie i wiem, że nie ma chyba alternatywy dla młodych aby ich jakoś odciągnąć od tej bezmyślnej kopulacji, że się tak wyrażę. A co do tego "różańca", który Cię tak razi i jesli tak to za to przepraszam - słuchałem kiedyś wypowiedzi jednego z naszych "specjalistów" (mocno rozmodlonego, dodam) który jako alternatywę na nasulającą sie obecnie "seksualizację" zycia podał "wspólne odmawianie różańca, spiewanie godzinek, rorat czy czegoś tam". Bez komentarzy Uśmiech.
Masz rację, jeśli się kocha naprawdę - nie idzie się od razu "na całość" tak jak jest to obecnie lansowane wszędzie. Obejrzymy sobie pierwszy lepszy jeden odcinek jakiegoś popularnego poslkiego serialu - wątpliwości i lapsusów moralnych znajdziemy tam tyle, że książke moznaby napisać. Nie chcę tu strugać "autorytetu moralnego", albowiem sam... no powiedzmy, że nie byłem w tych sprawach "święty", ale z obecnej perspektywy patrząc to osiąga ta tendencja "seksualizacji" absurdalne rozmiary, a zresztą po cholerę ja się wymądrzam w temacie o którym nie mam pojęcia..?? Moja rodzina (czyli żona i ja) jaka jest taka jest - ale na pewno nie katolicka... :/

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
07-02-2007 09:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #83
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):że nie ma chyba alternatywy dla młodych aby ich jakoś odciągnąć od tej bezmyślnej kopulacji, że się tak wyrażę
Jest wg mnie. Bezmyślne kopulowanie jak to określasz Helmutt, to wynik deficytów domowych i rodzinnych. Tam, gdzie jest w domu czas na dzieci,na rozmowy z nimi, na szacunek i czułość wzajemną między ojcem i matką - tam też nie będzie owej bezmyślności pośród potomnych.
DARTH_HELMUTH napisał(a):który jako alternatywę na nasulającą sie obecnie "seksualizację" zycia podał "wspólne odmawianie różańca, spiewanie godzinek, rorat czy czegoś tam". Bez komentarzy Uśmiech .
A cóz w tym złego czy dziwnego. Dla człowieka, który ma formację chrześcijańską to jest początek i fundament w działaniu - modlitwa właśnie. Także jeśli chodzi o czystość seksualną.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
10-02-2007 09:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów