Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak wierzą wierzący?
Autor Wiadomość
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #16
 
Moniczka napisał(a):Garstka prawdziwie wierzących jest lepsza od ogromnego tłumu niewierzących podających się za wierzących. Tak mi się wydaje.

Coś takiego chciałem napisać, ale jakoś się zawahałem. Otóż wydaje mi się, że Kościół doskonale zdaje sobie z tej sytuacji sprawę i również bardzo dobrze wie, że potrzeba właśnie takich ludzi żyjących naprawdę Ewangelią, bo tylko takie świadectwo (czy też przede wszystkim takie świadectwo) może zachęcić innych do refleksji nad swoim życiem.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
06-09-2006 13:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
msg napisał(a):
Moniczka napisał(a):Garstka prawdziwie wierzących jest lepsza od ogromnego tłumu niewierzących podających się za wierzących. Tak mi się wydaje.

Coś takiego chciałem napisać, ale jakoś się zawahałem. .

A ja mysle, ze chyba nie powinnam była tak pisać, bo nie mnie oceniać braci i siostry. Skoro Chrystus ich przygarnął do swojego Kościoła, nie mnie oceniać, czy powinni w nim być, czy nie.

Inna sprawa że przez herezje następuje samo-wykluczenie

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
06-09-2006 14:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Moniczka napisał(a):A ja mysle, ze chyba nie powinnam była tak pisać, bo nie mnie oceniać braci i siostry. Skoro Chrystus ich przygarnął do swojego Kościoła, nie mnie oceniać, czy powinni w nim być, czy nie.

Oczywiście, też miałem podobne wątpliwości. Ale przecież tutaj nie chodzi o ocenę ludzi, tylko pewnego zjawiska, które ma miejsce. Przecież tych ludzi, którzy brali udział w przytocznych badaniach nikt z KK nie wyklucza, a wyniki tych badań to raczej klucz do dyskusji o re-ewangelizacji katolików w Polsce.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
06-09-2006 17:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Moniczka napisał(a):
DARTH_HELMUTH napisał(a):[Możecie się na mnie zżymać, czuc się dotknięci - ale z tego co widzę, to ja wieszczę koniec świetności kościoła katolickiego w Polsce. I nie pomoże Rydzyk, nie pomoże Dziwisz, ani matka boska częstochowska.

A ja widzę tę przyszłość bardzo jasno...

Może to nie jest dobre myślenie, ale nie mogę pozbyć się myśli że jak ludzie niewierzący przestaną rościć sobie miano katolików, to to, co pozostanie, będzie może dużo mniejszą wspólnotą ludzi, ale za to ludzi autentycznych i zyjących wiarą. Garstka prawdziwie wierzących jest lepsza od ogromnego tłumu niewierzących podających się za wierzących. Tak mi się wydaje.
Mi też się tak wydaje. Ale tak nie będzie. Nie u nas. Od dawna powszechna praktyką (nie tylko w sferze religii) jest inwestycj "w ilość" nie "w jakość". Z drugiej także strony, kościoł katolicki nie jest bez winy:
- masowa "produkcja" katolików z nieświadomych niemowląt, które potem dorsatają i ta ich niby to "pierwotna" wiara nie zawsze się umacnia, odchodzą w ateizm, w sekty, albo co najgorsze staja się takimi "statycznymi katolikami" jak opisywałem gdzieś wyżej
- odejście w ceremoniach kościelnych w stronę taniego "efekciarstwa" niż w strone przeżyc duchowych
- propagowanie przez część ludzi kościoła owego UCZĘSZCZANIA jako głównego wyznacznika wiary w boga - "nie liczy się jakim człowiekiem jesteś -> wazne, że jesteś w kościele co niedziela, więcej nie trzeba."

Mógłbym tu wymieniać dalej, ale.... sami sobie dopowiedzcie resztę.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
07-09-2006 06:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #20
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):
Moniczka napisał(a):
DARTH_HELMUTH napisał(a):[Możecie się na mnie zżymać, czuc się dotknięci - ale z tego co widzę, to ja wieszczę koniec świetności kościoła katolickiego w Polsce. I nie pomoże Rydzyk, nie pomoże Dziwisz, ani matka boska częstochowska.
A ja [...]
Mi też [...]
no i dobrze Duży uśmiech Kościół nie musi być świetny; powinien być Chrystusowy - to wystarczy

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
07-09-2006 09:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):[- odejście w ceremoniach kościelnych w stronę taniego "efekciarstwa" niż w strone przeżyc duchowych

No własnie. Ale wiesz, niewiele osób w Kościele dostrzega ten problem. Inne wymienione przez Ciebie są dostrzegane, ale ten jeden chyba nie.

M. Ink. * napisał(a):Kościół nie musi być świetny; powinien być Chrystusowy - to wystarczy

Ale kiedy będzie 'bardziej' świetny, będzie bardziej widać, że jest Chrystusowy Uśmiech Bo to będzie świadectwo dla świata.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
07-09-2006 15:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Moniczka napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):Kościół nie musi być świetny; powinien być Chrystusowy - to wystarczy
Ale kiedy będzie 'bardziej' świetny, będzie bardziej widać, że jest Chrystusowy Uśmiech Bo to będzie świadectwo dla świata.
wątpię w słuszność Twej tezy; nie potwierdza jej historia: gdy Kościół święcił tryumfy świetności - XV/XVI w. - dawał jednocześnie najlepsze argumenty reformatorom skupionym wokół Lutra do spowodowania jednego z dwóch największych podziałów w obrębie chrześcijaństwa; gdy z kolei był 'mizerny' - w zapadniętej prowincji Cesarstwa Rzymskiego [Judei] funkcjonował jako jedna z wielu [w oczach ówczesnego świata] sekta religijna - stworzył podwaliny pod swe istnienie zarówno działalnością tak wielkich osobowości jak Piotr, Paweł, Jan, Łukasz i wielu innych, w tym zwłaszcza męczenników

współczesna sytuacja w Polsce potwierdza to twierdzenie: im większe brzuchy biskupów tym większa krytyka Kościoła i tym mniej ludzi zainteresowanych chrześcijaństwem ... a ci, którzy są nim zainteresowani: proszę spojrzeć wyżej - nie wierzą w fundamentalne zasady chrześcijaństwa

rzekłem, bedzie

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
07-09-2006 17:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
M. Ink. * napisał(a):
Moniczka napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):Kościół nie musi być świetny; powinien być Chrystusowy - to wystarczy
Ale kiedy będzie 'bardziej' świetny, będzie bardziej widać, że jest Chrystusowy Uśmiech Bo to będzie świadectwo dla świata.
wątpię w słuszność Twej tezy; nie potwierdza jej historia: gdy Kościół święcił tryumfy świetności - XV/XVI w. - dawał jednocześnie najlepsze argumenty reformatorom skupionym wokół Lutra do spowodowania jednego z dwóch największych podziałów w obrębie chrześcijaństwa;

bo ja przez 'swietny' rozumiem 'święty' Uśmiech Jeśli tak na to spojrzeć, to Kościół pierwszych chrześcijan był świetny, a Kościół XV/XVI w był mizerny

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
07-09-2006 18:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
Moniczka napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):
Moniczka napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):Kościół nie musi być świetny; powinien być Chrystusowy - to wystarczy
Ale kiedy będzie 'bardziej' świetny, będzie bardziej widać, że jest Chrystusowy Uśmiech Bo to będzie świadectwo dla świata.
wątpię w słuszność Twej tezy; nie potwierdza jej historia: gdy Kościół święcił tryumfy świetności - XV/XVI w. - dawał jednocześnie najlepsze argumenty reformatorom skupionym wokół Lutra do spowodowania jednego z dwóch największych podziałów w obrębie chrześcijaństwa;

bo ja przez 'swietny' rozumiem 'święty' Uśmiech Jeśli tak na to spojrzeć, to Kościół pierwszych chrześcijan był świetny, a Kościół XV/XVI w był mizerny
rozumiem, że rozumiesz, acz zwróć Dziewczę uwagę, że odnosisz się do terminu 'świetny' który został użyty wcześniej w innym znaczeniu: świetny czyli pełen przepychu i splendoru

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
11-09-2006 12:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Iwona Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
Odpowiadając na pytanie ; Jak wierzą wierzący? - przykre to jest , ale w wiekszości tak jest , że odpowiedzią jest ; Wierzą wybiórczo .
13-09-2006 11:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #26
 
Hm...ja bym powiedział, że oni "wierzą, że wierzą"....

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
13-09-2006 12:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Tacy są katolicy...
ale:
czego się uczy na lekcjach religii?
o czym mówią kapłani na kazaniach?
Czasem brak tych podstawowych treści...

wiem, wysiłek własny się liczy w duzym stopniu, jednak świadectwa zycia wielu katolików nie zachęcają do podjęcia wysiłku...

przykład: katoliczka po kilku kursach SNE, studentka teologii pozyczyła ode mnie płytę (moją ulubioną). i nigdy jej nie odzyskałam... powiedziała,że zginęła i nawet nie przeprosiła.Łagodny to był przykład, bo mnóstwo gorszych...

[Obrazek: mysz4.gif]
30-09-2006 18:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #28
 
Myszkunia napisał(a):i nigdy jej nie odzyskałam...
Pewnie pomyślała, że jej wybaczyłaś Oczko
Moim zdaniem afery z błachostek robić się nie powinno. Co innego gdyby nie oddała Ci samochodu Oczko Ale podobno mężów i samochodów się nie pożycza ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
30-09-2006 19:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
nie mogła czegoś takiego pomyśleć... potem zaczęła mnie unikać...

[Obrazek: mysz4.gif]
03-10-2006 15:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
No cóż, wszędzie zdarzają się ludzie i ludziska. Może unikała Cię, bo miała poczucie winy i nie chciała Ci się narażać? Może nie miała odwagi? Tak też bywa. Próbowałaś z nią porozmawiać?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
03-10-2006 15:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów