Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak wierzą wierzący?
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #31
 
Jest jeszcze przeciez cos takiego, jak zadoscuczynienie... Jezeli bardzo jej zalezalo, mogla spokojnie odkupic plytke, nawet uzywana i po sprawie. Powiedziec samo "zgubilam" i nie pokazac sie wiecej, to faktycznie nieciekawe rozwiazanie...
03-10-2006 15:50
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #32
 
Offca napisał(a):
Myszkunia napisał(a):i nigdy jej nie odzyskałam...
Pewnie pomyślała, że jej wybaczyłaś Oczko
Moim zdaniem afery z błachostek robić się nie powinno. Co innego gdyby nie oddała Ci samochodu Oczko Ale podobno mężów i samochodów się nie pożycza ;P
Płyt też się nie pożycza. Ach, również i ja coś o tym wiem, niestety... Oczko

A mnie znowu sprowokowali do rozmowy na tematy religine (babcia z wujem) i znowu, po raz chyba 3294-ty usłyszałem "Może i nie wierzysz ale do kościoła mógłbyś chodzić ze względu na brata i babcię.". Bez komentarzy.

Ciekawi mnie ilu jest takich, co chodza do kościoła:
a. "bo trzeba"
b. ze względu na kogoś
c. z potrzeby wynikającej z religii jaką się szczerze i bez przymusu wyznaje.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
04-10-2006 07:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #33
 
Dodalbym jeszcze dodatkowa opcje:
d. nie wiadomo dlaczego / z przyzwyczajenia
i mysle, ze c. stanowi mniejszosc.
04-10-2006 07:53
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #34
 
kempes napisał(a):Dodalbym jeszcze dodatkowa opcje:
d. nie wiadomo dlaczego / z przyzwyczajenia
i mysle, ze c. stanowi mniejszosc.

Cóż, "hierarchii" jednak to w niczym nie przeszkadza i raduje się wielce z zapełnionych kościołów. Zapełnionych pewnie w większości "nieświadomymi ateistami" - no ale ZAPEŁNIONYCH.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
04-10-2006 10:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #35
 
Offca napisał(a):Próbowałaś z nią porozmawiać?
oczywiście...skutek zerowy.

a to, co pisał Kempes o zadośćuczynieniu,to prawda. na to właśnie czekałam.

[Obrazek: mysz4.gif]
04-10-2006 14:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
angua Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
Offca napisał(a):Ale podobno mężów i samochodów się nie pożycza ;P
Ja słyszałam, że mężów i Biblii ;P


A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.
17-10-2006 13:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
angua napisał(a):
Offca napisał(a):Ale podobno mężów i samochodów się nie pożycza ;P
Ja słyszałam, że mężów i Biblii ;P
a ja, że żon, samochdów, gier oraz kolekcji klasycznych polskich komedii na DVD. Duży uśmiech

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
17-10-2006 13:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Dobrze, ale już nie róbcie OffTopów okej?

Niestety przychylam się do tego ciągle, że ostatnimi czasy Kościół stawia na ilość nie na jakość. Powiem Wam, że bardziej mnie cieszą msze w dni powszednie, kiedy kościół właściwie do połowy pusty, niż niedziela z zaludnionym kościołem. Oczywiście mogą być praktykujący katolicy, którzy nie mają czasu w tygodniu wybrać się na mszę i chodzą tylko w niedzielę, ale takich jest mniejszość 8-[ Mnie msze w dni powszednie sporo mówią o katolickim katolicyźmie w naszym kraju.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-10-2006 15:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
angua Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
Ale czekaj, na plus czy na minus Ci mówią?


A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.
17-10-2006 17:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
I na plus i na minus.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-10-2006 19:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
angua Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
To pogadały Duży uśmiech

Bo mnie mówią zdecydowanie na plus. Przynajmniej te w moim kościele, ale - jak już gdzieś pisałam - przekonuję się ostatnio, że niekoniecznie należy to rozszerzać na inne parafie. Ale do rzeczy. U mnie w tygodniu mszy jest przynajmniej 6 [w zimie 7] - o 6, 7, 8, 9 rano i 18.30 oraz 20 [dla studentów] wieczorem. Na dwie pierwsze nigdy nie udało mi się wstać, więc nie będę się wypowiadać Oczko O 8 i 9 ludzi jest sporo [i wcale nie głównie staruszek!], o 18.30 kościół pełen, o 20 również.

Wiem, że już w tym wątku narzekałam na naszą polską religijność. Ale to tylko jedna strona medalu. Drugą są Dwudziestki pełne [naprawdę pełne] studentów. Kurcze, chyba najlepiej wiemy, że oni tam nie chodzą z nudów. Ani - tym bardziej - z mody. Bo już trudno wyobrazić sobie coś mniej modnego i bardziej "obciachowego" niż wyjście z akademika na mszę w środku tygodnia. W sytuacji, w której istnieje solidny i świadomy trzon, mniej ważne staje się to, co dzieje się gdzieś na obrzeżach. Po takich wnioskach będzie mi się spokojniej spało Oczko


A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.
17-10-2006 23:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #42
 
angua napisał(a):kościół pełen
Wiesz, zależy jaki kościół. Ten do którego chodzę jest bardzo duży, więc tam zawsze się będzie wydawało, że jest mniej ludzi Oczko
U mnie w tygodniu też nie jest źle z frekwencją. Teraz, jak są te miesięczne nabożeństwa wieczorem, jest więcej ludzi niż zwykle.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-10-2006 23:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów