Książki księdza egzorcysty Gabriela Amortha

[Daidoss]

Łukasz napisał(a):Czy zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego nie mówi się nic o opętaniach i zniewoleniach przez złego ducha na niedzielnych kazaniach lub też lekcjach religii w szkole?

Dlaczego nie na lekcjach :?: Jak najbardziej. Pamiętam moje lekcje w LO. Bardzo chetnie poruszaliśmy ten temat. Księża nigdy nie uciekali od problemu. Puszczali nam filmy opowiadali swoje przeżycia.
Dla wielu właśnie egzorcyzm to jak magia. Tajemny, i biada aby ktoś o tym wspomniał. Natomiast egzorcyzm to rytuał. Nasz ksiądz kupił ten rytuał egzorcyzmy aby pokazać w szkole. Ludzie nie mają pojęcia, że to modlitwa ...

Na kazaniach owszem porusza się ten temat ale nie zawsze. Teraz raczej są homilie. Czyli nauczanie dotyczy przeczytanej Ewangelii.

[M. Ink. *]

Offca napisał(a):

Cytat:To akurat jasne Daidoss, poruszane są tematy o których na co dzień sie nie mówi, wystarczy coś źle zrozumieć i kłopot gotowy...

Ja je czytałam i jeszcze żyję ;P

żyjesz? a nie czujesz się cokolwiek opętana tudzież owładnięta ... ?

[M. Ink. *]

Łukasz napisał(a):Czy zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego nie mówi się nic o opętaniach i zniewoleniach przez złego ducha na niedzielnych kazaniach lub też lekcjach religii w szkole?

z tym się zgodzić [podobnie jak Daidoss] zdecydowanie nie mogę ... pamiętam bardzo wnikliwe lekcje religii o opętaniach i egzorcyzmach

[Lola]

na moich lekcjach religii się o tym nie mówiło :? ale czytając książki Amortha wcale nie czułam potrzeby by czuwał na tym jakiś ksiądz 8) choć może coś e tym jest, ale raczej niezorientowani wyśmieją to co tam napisane, zresztą wogóle po takie pozycje nie sięgną

[Daidoss]

Lola, kiedy to było :?: ;P

[Annnika]

To było złośliwe Daidoss :krzywy:

Lolu, owszem, ale bierz pod uwagę że ty miałaś jakąś formacje a teraz wyobraź sobie kogoś pogubionego...

[Daidoss]

Nie wiem. Fakt, że po przeczytaniu pierwszej cześci miałem lekkie schizy ;P wszędzie sie doszukuje działanie Złego Ducha...

[Rachel]

Czytałam , bez pomocy księdza. Książki te nie przeraziły mnie czy też nie spowodowały schizow... [może dlatego, że znajomy ks egzorcysta często porusza ten temat]
Uważam , że obecnie jest moda na temat :Dzialanie Złego , egzorcyzmy... szkoda , że im więcej sie mówi pewna grupa ludzi coraz bardziej lekceważy, uważa to za opowieści w celu przestraszenia czy też jako sensacje (z tego powodu dochodzi do wypaczeń) itd.

[Lola]

mam dobrą pamięć Karolu :twisted:

a ludzie w większości to, to olewają - złe duchy itp. jako bajki i wymysły

[Rachel]

Lola napisał(a):a ludzie w większości to, to olewają - złe duchy itp. jako bajki i wymysły

Lola jak zaczełam ten temat, ktoś stwierdził : " prosił Szatana o pomoc a ten sie spóźnia .... Zadał tylko pytanie co ma zrobić aby pomógł mu ?? "

[TOMASZ32-SANCTI]

Lola napisał(a):mam dobrą pamięć Karolu :twisted:

a ludzie w większości to, to olewają - złe duchy itp. jako bajki i wymysły

A dlaczego ludzie to olewają? Dlatego, że żyją w złudzeniach, które szatan cały czas im podsuwa, mami ich wszelkim dobrem tego swiata, więc dlaczego ludzie mieliby traktować to wszystko poważnie. Dla szatana lepiej jest właśnie, gdy ludzie nie traktuja go poważnie, łatwiej jest ich mamić, oszukiwać i pchać do jeszcze większego cierpienia i jeszcze bardziej odsuwać ich od Boga podsuwając im wszelkie wątpliwości co do istnienia Boga. Jak widać bardzo dobrze mu to wychodzi. Szatanowi nie zależy na sławie, ale na odłączeniu człowieka od Boga. I nie trzeba być księdzem czy egzorcystą, aby to rozumieć.
Im człowiek bardziej jest oddalony od Boga tym egzorcystom trudniej jest wlaczyć z opętaniem.

Gabriel Amorth bardzo dobrze to wszystko przedstawia w swoich książkach.
Walka z szatanem jest bardzo trudna a egzorcyzmy sa bardzo często jedyną formą ratunku dla opętanych ludzi. Jeśli nie traktuje się szatana poważnie, jeśli wyklucza się jego istnienie, to można się liczyć z tym, że szatan będzie jeszcze bardziej działał.
Sam egzorcyzm nie jest zabawą w czary mary, to bardzo poważna walka ze złem, bardzo niebezpieczna. Jeśli ktoś nie traktuje tego poważnie to albo jest naprawdę nieświadomy tego co robi, albo na tyle głupi aby to lekcewaźyć.

Pozdawiam

[Lola]

mówi się, że wcale szatanowi nie przeszkadza, że ludzie w niego nie wierzą...doskonale moze w tej sytuacji działać

paradoksalnie im ludzie dalej są od Boga, im bardziej też są "analfabetami" w wierze tym bardziej wtedy wierzą w różne czary, gusła, wróźki itd.
a dla tych którzy nie wierzą ani w Boga ani w żadne tajemne moce, to co pisze Amorth to bajka bo liczy się przede wszystkim rozum, racjonalizm

[Łukasz]

Lola napisał(a):mówi się, że wcale szatanowi nie przeszkadza, że ludzie w niego nie wierzą...doskonale moze w tej sytuacji działać

Dokładnie! Szatan wykorzystuje głównie tą niewiarę w niego i dlatego zbiera czasami aż takie duże żniwo.

Lola napisał(a):a dla tych którzy nie wierzą ani w Boga ani w żadne tajemne moce, to co pisze Amorth to bajka bo liczy się przede wszystkim rozum, racjonalizm

Właśnie, niektórzy chcą pojąć wszystko rozumem a nie wiarą, a jak dobrze wiadomo to przez wiarę jesteśmy zbawieni.

[TOMASZ32-SANCTI]

Tak, przez wiarę jesteśmy zbawieni a wiara rodzi się ze słuchania słowa Bożego.
Jeśli mamy uszy zatkane to niczego nie usłyszymy i wtedy o wierze mozna tylko pomarzyć.
Wiarę albo się ma albo nie. Wiara to pewność, że Bóg da mi nowe życie, życie bez końca i nie muszę się martwić o nic, nie muszę bać się krzyża, nie muszę bać się niczego i nikt nie może mi odebrać tego w co wierzę.

Nie muszę bać się też szatana, bo mam pewność, że Bóg nie pozwoli, aby szatan zniewolił moją duszę. Bez Boga człowiek jest martwy, bez życia i bardzo łatwo staje się obiektem manipulacji szatana, który będzie robił wszystko, aby w takim stanie człowieka utrzymać, czyli jak najdalej od Boga. Człowiek nie może się wtedy bronić przed atakami diabla, bo nie ma oparcia, nie ma tej pomocy ze strony Boga. W takiej sytuacji nawet egzorcyzmy nie wiele pomagają.

Pozdrawiam