Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Samookaleczanie - daj sobie pomóc
Autor Wiadomość
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #121
 
Gradzia, jak chcesz utnij mi rękę za to co powiem. Osoba, która zadaje sobie ból wie, że to jest autoagresje (oczywiście znajdzie na to tysiące innych określeń) i jest tego świadoma.... zawsze... A jakimi czynnikami jest powodowana, to o tym już była mowa... Osoba uzależniona od autoagresji jest jak alkoholik, który zrobi wszystko dla kieliszka wódki, ale tak żeby nikt tego nie widział... zrobi wszystko żeby poczuć ten ból.... bo to jest jej pragnieniem, bo to przyniesie jej ulgę w takiej czy innej sytuacji....

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
23-07-2007 18:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #122
 
Popatrz na to co napisałam w nawiasach...osoba jest świadoma tego co robi, ale gdyby mogła to chciałaby przestać, ale nie może bo to silniejsze od niej, albo jak już zacznie to nie może oprzeć się temu - dlatego nazywa się to auto-....i dalej - jesli nagle przestaje się samokaleczać ale czynnik to wywołujacy pozostaje, to samookaleczanie zastąpione jest inną czynnością auto-i nie ma tu szukania świadomego...

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
23-07-2007 18:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #123
 
A czy ja napisałam, że szuka świadomie.. nie napisałam tylko że szuka... Poza tym pisałam o sobie.... Bo akurat mi patrzą na ręce... a jestem uzależniona od autoagresji... A masz rację chcę przestać... problem w tym, że nie potrafię.. nie pomaga mi psychoterapia, nie pomaga mi chemia... tylko ból...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
23-07-2007 18:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #124
 
nieania napisał(a):to ta osoba znajdzie inne sposoby na autoagresję
- jeszcze raz to zdanie Twoje - z tego wynika ze tak jakbyś szukała swiadomie czegoś zastępczego...ale zakończmy tą słowną przeplatankę. proszę Uśmiech

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
23-07-2007 19:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #125
 
Anielice! Pax miedzy chrześcijany =;

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-07-2007 19:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #126
 
x. Marku... już skończyłyśmy...

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Pon 23 Lip, 2007 19:05 ]
Zatem na osłodę:
[Obrazek: merci_big_1139933029.jpeg]

[ Dodano: Czw 26 Lip, 2007 01:20 ]
MMM... mersi... moje ulubine...

a co do autoagresji, to znalazłam linki do pewnych zdjęć... Tylko dla ludzi silnych psychicznie i nie mdlejących na widok dużej ilości krwi...
1. ręka jak drabina
2. krzyżyki
3. młotek
4. podobno to nic
5. a to z miłości
6. ręce i nogi
7. URL=http://www.e-kto-mp3.prv.pl/autoagresja/fotki-autoagresja/430484d91b443443c0a4b92c083fc9d9,14,19,0.jpg]a to wszystka jej sprawa[/URL]
I jeszcze...

13 rad jak żyć

Nie kocham Cię za to, kim jesteś, ale za to, jaki jesteś, kiedy przebywam z Tobą.

Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten, kto na nie zasługuje, na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Jeżeli ktoś nie kocha Cię tak, jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię ona z całego serca i ponad życie.

Prawdziwy przyjaciel jest z Tobą na dobre i na złe.

Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.

Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu.

Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem.

Nie trać czasu z kimś, kto nie ma go, aby spędzać z Tobą.

Być może Bóg (los) chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim poznasz tę dobrą osobę, abyś mógł ją rozpoznać, kiedy ona się w końcu pojawi.

Nie płacz, że coś się skończyło, tylko uśmiechaj się, że Ci się to przytrafiło.

Zawsze znajdzie się ktoś, kto Cię skrytykuje. Zdobywaj zaufanie ludzi.

Stań się lepszym człowiekiem. I zanim poznasz kogoś, upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki, jak on chce, ale będziesz sobą.

Nie biegnij za szybko przez życie, bo najlepsze rzeczy, zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy.
żródło

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
23-07-2007 19:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Merenwen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 14
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #127
 
Cytat:Jeśli są młodsze od ciebie - to w łeb raz i drugi i zagroź, że powiesz ich rodzicom, bo inaczej to chyba nie pomoże.
Najlepsza metoda, gdy mamy do czynienia z przypadkiem cięcia się dla szpanu, robienia z siebie cierpiętnika by zwrócić na siebie uwagę :twisted: Kiedyś na topie było być szczęśliwą, uśmiechniętą blondynką teraz należy sobie pofarbować włosy na ciemny kolor, ubrać się na czarno, włożyć glany, słuchać Nirvany i prowadzić bloga o tym, że "nikt mnie nie rozumie, zewsząd otaczają mnie puste różowe świnie, eh takie życie to po prostu g***, idę się pociąć!!" (w tle obowiązkowe czarno-białe obrazki mrocznych aniołów, najlepiej takich z pokrwawionymi rękami Szczęśliwy )
Jednak czasami ludzie są naprawdę w depresji, nie potrafią już sami wydostać się z doła w jakiego się zakopali i wtedy sprawa nie jest śmieszna. Nie mam szczerze pomysłu co konkretnie należy zrobić ale wydaje mi się że takiej osobie należy okazać współczucie, ale nie przesadzać w tym, bo jeszcze się dobrze poczuje w tej roli...Nie płakać z nią! Aaa...i jakoś nie mam przekonania do psychologów. Udzielają rad na które stać każdego rozumnego człowieka. Gdybym miała depresję, nie chciałabym za nic zwierzać się komuś obcemu zarabiającemu na tym, że siedzę przed nim na stołku i spowiadam się z powodów moich złych humorków :roll: No ale niektórym to pomaga Język
30-07-2007 09:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #128
 
Merenwen napisał(a):Gdybym miała depresję, nie chciałabym za nic zwierzać się komuś obcemu zarabiającemu na tym, że siedzę przed nim na stołku i spowiadam się z powodów moich złych humorków :roll: No ale niektórym to pomaga Język
1. Depresję się leczy. Aby ją móc zdiagnozować trzeba udać się do lekarza (psychiatra, psycholog). Można iść "na NFZ" albo prywatnie. W pierwszym przypadku poradę, terapię opłaca ZUS/KRUS, w drugim płaci się z własnej kieszeni. I jest to zupełnie normalna praktyka w cywilizowanym świecie. Wybór należy do nas samych.
2. Zwierzanie się nie ma miejsca w wypadku terapii. Raczej mówimy tu o ZAWIERZENIU specjaliście, lekarzowi, drugiemu człowiekowi, który jest po to, by mi pomóc.
3. Spowiedź to sakrament. Rzeczywistość o dwóch biegunach: ludzkim oraz Boskim. To praktyka wypływająca z ZAWIERZENIA Bogu. Można ją odbywać wszędzie i o każdej porze. Nie tylko na stołku. Zwykle jednak się klęczy przy kratkach konfesjonału. Klęczy się przed miłosiernym Chrystusem, który poniósł nasze grzechy, nie zaś humorki na Krzyżu. Klęczy się zatem i przed tymi grzechami. Klęczenie to znak pokuty oraz uwielbienia Boga. Uwielbienia za to, że jest i że zabiera ode mnie to, co mnie obciąża.
Pokuta i uwielbienie to środki ku temu, by był humorek a nie mu-chomorek


Z Bogiem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-07-2007 10:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #129
 
Merenwen napisał(a):Gdybym miała depresję, nie chciałabym za nic zwierzać się komuś obcemu zarabiającemu na tym
Psychiatra jest tylko od tego, żeby cię zdiagnozować. Tego typu problem leczy się psychoterapią, którą nie koniecznie musi prowadzić psychiatra, czy psycholog, może to być dowolna osoba, do której masz zaufanie, a która ma jakieś umiejętności psychoterapeutyczne. Jest to nic innego jak leczenie rozmową na spotkaniach odbywających się raz w tygodniu, trwających ok. godz. Psychoterapeuta stara się pomóc zaradzić twoim problemom, dojść do źródła tych problemów, stara się trafić do ciebie. Fakt, że nie zawsze taka rozmowa może ci pomóc, bo nie każde słowa do ciebie trafią, nawet jeśli się pójdzie do doświadczonego psychoterapeuty, w końcu każda osoba jest inna i to co trafi do jednej osoby, do innej nie.
Jednak na depresje, załamania, zaburzenia psychiczne jedynyn lekarstwem są właśnie psychoterapie.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
30-07-2007 10:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Merenwen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 14
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #130
 
Cytat:Jednak na depresje, załamania, zaburzenia psychiczne jedynyn lekarstwem są właśnie psychoterapie.
zgadzam się, na poważne załamania i zaburzenia psychiczne to jedyne sposób, jednak chodziło mi o osoby z dołkiem z którego wyprowadziłby z łatwością jeden bliski człowiek, a nie psychoterapeuta (niejasno się wyraziłam, przyznaje).
Ale że do depresji i tym podobnych narazie zarówno mi, jak i moim znajomym daleko, nie mam wiele do powiedzenia.
Cytat:Spowiedź to sakrament. Rzeczywistość o dwóch biegunach: ludzkim oraz Boskim. To praktyka wypływająca z ZAWIERZENIA Bogu. Można ją odbywać wszędzie i o każdej porze. Nie tylko na stołku. Zwykle jednak się klęczy przy kratkach konfesjonału. Klęczy się przed miłosiernym Chrystusem, który poniósł nasze grzechy
proszę sobie wyobrazić, że wiem co to jest spowiedź, ale nie lubię powtórzeń, dlatego zamiast słowa "zwierzać" użyłam "spowiadać". (mogłam napisać "mówić o swoich problemach, ale nie przyszło mi to wtedy do głowy). Przepraszam, jeśli to takie niepoprawne, choć zauważyłam, że osoby wierzące z mojego otoczenia też czasami się tak wyrażają...
Cytat:Spowiedź to sakrament.
naprawdę??
30-07-2007 13:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #131
 
Problem nadal aktualny. Większość ludzi, jak sądzę, w skrytości uprawia samookaleczenie, nie dając sobie pomóc.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
28-03-2008 23:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #132
 
Ks.Marek napisał(a):Większość ludzi, jak sądzę, w skrytości uprawia samookaleczenie, nie dając sobie pomóc.
A dlaczego ks tak uważa?

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
28-03-2008 23:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #133
 
Rachel napisał(a):A dlaczego ks tak uważa?
Mam oczy i uszy szeroko otwarte. Co więcej: mam do czynienia z 2 setkami 16 latek...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
28-03-2008 23:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #134
 
W tym wieku to czasami gorsza zmora niż epidemia świnki - rozprzestrzenia sie równie szybko ;(

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
29-03-2008 00:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #135
 
Tak problem aktualny... ale pomóc możemy tym, którzy tę pomoc będą chcieli przyjąć. W większości jest tak, że jeśli ktoś się uzależni od autoagresji, raz że się wstydzi, dwa, nie oczekuje i nie chce przyjąć żadnej pomocy, trzy ciężko do niego trafić. No i nie ma jednej recepty na to jak komu pomóc. Do każdej osoby trzeba podejść indywidualnie, bo też powody są różne...

ps. Warto poczytać co pisze na *tej stronie*

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
29-03-2008 12:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów