Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Samookaleczanie - daj sobie pomóc
Autor Wiadomość
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Samookaleczanie - daj sobie pomóc
Czy samookaleczenie jest grzechem.
Jeśli stanowi element wyładowania emocji, które gromadzą się w człowieku i by nie wybuchły dana osoba rozładowuje to samookaleczając się?

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
01-03-2005 23:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
no tak, tylko raczej wydaje mi sie, ze raczej rozladowanie emocji powinno byc skeropwane na zewnatrz i... nie na siebie... to raczej dla mnie jest oznaka braku milosci do siebie, jesli atakuje siebie... by rozladowac emocje... raczej bym polecala na rozladowanie emocji cos, co pomoze sie z nich oczyscic, bo raczej takie samookaleczeninie nie daje rozwiazania, emocje nadal siedza w czlowieku... tylko zataczaja kolo i znow wracaja do srodka... a jesli samookalecznienie wynika z braku milosci do siebie, to jest wg mnie grzechem...

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
01-03-2005 23:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #3
Re: Samookaleczenia
Harpoon napisał(a):Czy samookaleczenie jest grzechem.
Jeśli stanowi element wyładowania emocji, które gromadzą się w człowieku i by nie wybuchły dana osoba rozładowuje to samookaleczając się?

A bliźniego swego jak siebie samego - MAMY KOCHAĆ SIEBIE JAK BLIŹNICH!!! Zatem jeśli chodzi o biblijną wizję miłości to samookaleczenie jest grzechem. Zatem jest grzechem!

Jeśli chcesz wyłądować emocje to.... ROWEREK I DO LASKU. Jak jeszcze se poskaczesz na jakiś górkach to ci od razu przejdzie :wink:

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
02-03-2005 00:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
na rozladowanie emocji proponuje tez biegane.... albo reczne pranko... swietnie oczyszcza z negatywnych emocji takie wyrzycie sie na czyms... robiac przy okazji cos pozytecznego... bo aby wyrzucic emocje nie mozna kierowac tego znow na siebie... a tym bardziej na innych ludzi Oczko

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
02-03-2005 00:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
A jak ktoś nie potrafi inaczej, jeśli to się staje nałogiem?

P.S. Ja nie napisałam, że to o mnie chodzi Oczko

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
02-03-2005 00:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #6
 
Harpoon... ja tego tak nie odebralam... pisalam ogolnie... nie konktetnie do jakiejs osoby... chodzi o to, ze wszystko mozna zmienic, jesli tylko sie chce... nic na sile... ale najwazniejsze jest miec intencje... chec by to zmienic... a jesli sie juz postanowi, ze sie chce tej zmiany, to... wtedy trzeba przejsc do realizacji... bo ja ty poprstu widze problem w okazywaniu emocji, tlumienie emocji nigdy ne prowadzi do niczego dobrego, dlatego poptrostu trzeba sie nauczyc w zdrowy sposob rozladowywac emocje (tak by nikomu nie szkodzic - w tym tez sobie) i uczyc sie tez je wyrazac... tzn. komunikowac, czuje sie tak i tak... wiem, ze to jest trudne ale warto probowac... efekty moga zaskoczyc ...

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
02-03-2005 01:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ja na rozładowanie emocji polecam Adorację Najświętszego Sakramentu, najlepiej aby była prowadzona przez młodych ludzi, np. Adoracja na styl Taize. Mi taka chwila spokoju połączona z modlitwą naprawdę pomaga Uśmiech

A co do okaleczenia, to uważam to za grzech. Kilka powodów było już powyżej wymienionych.
Ja dodam kolejny.
Nikt jeszcze nie zauważył, że szkodzenie i nie dbanie o swoje zdrowie też jest grzechem. A samookaleczenie przecież jest formą nie dbania o siebie, a wręcz szkodzi naszemu zdrowiu.

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
02-03-2005 09:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
Taa... Gepardzik nawet jeśli taka osoba umie jeździć na rowerze itp, to i tak najlepszą dla niej formą rozładowania emocji jest samookaleczenie. Mam koleżankę, co to robi... Wiem, że to tkwi w jej psychice i nie może się z tym uporać.
Ravenloff, a jeśli ktoś jest niewierzący? Oczko

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
02-03-2005 16:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
Pamiętam jak byłem młody to w klasie z chłopakami nożami do tapet czy wygładzin lu żyletkami ryliśmy sobie na przedramionach inicjały naszych dziewczyn Uśmiech hehe Szczęśliwy to było głupie na masakre. Dobrze, ze nie zostały mi po tej zabawie zadne blizny bo bym sie wogóle pocioł Język

A moja propozycja zamiast samookaleczania się to oczywiście siłownia. Po tym nie bedzie miała sił jeszce na samookaleczanie.
A skoro Twoja kolezanka to robi to napewno nie robi tego od tak sobie. Trzeba sobie zadac pytanie co z nia jest? Czego jej brakuje? Dlaczego tak robi?
Myśle, ze ona tak robi bo cos sie stało. A nikt nie moze jej pomoc puki sie ta osoba nie otworzy.
02-03-2005 17:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
Już się otworzyła...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
02-03-2005 17:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rasta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 443
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Harpoon napisał(a):Już się otworzyła...

Otworzyła się i pewnie nastąpiła rana otwarta Duży uśmiech to musi wyglądac strasznie. Ile ma szwów Język

Harpoon Oczko jeśli ta osoba jest Ci bliska i masz z nia kontakt to napewno Ty mozesz jej pomóc.
Tylko sama jej nie potnij Język hehe Szczęśliwy

<>< <>< <>< <>< <>< <>< <>< <>< <><
02-03-2005 18:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #12
 
Harpoon... jesli sie otworzyla, jak piszesz... to moze skoro to twoja przyjaciolka to moglabys sprobowac z nia o tym porozmawiac, co sie dzieje i dlaczego tak reaguje... byc moze potrzebuje tylko rozmowy, a moze to cos powazniejszego i... sama przyjacielska rozmowa nie pomoze i bedzie potrzebowala pomocy specjalisty... psycholog nie gryzie, a majac wiedze naprawde moze pomoc... pomoc dotrzec do siebie, swoich spychanych w podswiadomosc zranien emocjonalnych... to moze duzo dac...

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
02-03-2005 18:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Rasta... Nie, ja nie mogę jej pomóc niestety ;(
Nie będę mówić dlaczego...
I julia... Ja nie muszę z rozmawiać... ja i tak wszystko wiem... i wiem też, że specjalista tu nie pomoże... os tatnim razem tylko pogorszył sprawę...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
02-03-2005 21:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
Harpoon... chcialabym wam... tzn. tobie i jej jakos pomoc, ale naprawde na odleglosc niewiele mogw zrobic...
poza tym specjalista specjaliscie nie rowny... gdybym ja poprzedstala na jednym psychologu, ktory zaproponowal mi cos co raczej w moim wypadku bylo niewykonalne, bnastepnie trafilam na terapeute, ktory... no coz, tez proponowal mi rozwiazanie, ktore moze i dobea ale poki co u mnie nie do zastosowania to... kto wie, co by teraz ze mna bylo Smutny trafilam na kolejnego i jest cudownie

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
02-03-2005 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Nadal nie rozumiecie ....Smutny
trudno...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
02-03-2005 22:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów