Adam napisał(a):A zdaniem afgańskiej opozycji Talibowie byli długą ręką
ten fragment nadal pokazuje, że ortodoksi, nawet niewielkimi siłami mogą dużo i jak widać zrobili dużo, gdziej jak piszesz
Adam napisał(a):40 biedaków pod wodzą wiejskiego mułły bez jednego oka
zdobyło władze w państwie.
Adam napisał(a):że wreszcie ktoś zaprowadzi porządek.
Widać jego działania połączone z religią miały duży poklask społeczny
Adam napisał(a):sprzymierzeńców islamu
nie byłem, nie jestem i nie będe.
Adam napisał(a):Refleksja prawna zawiera się w Kijas i Idżma
no widzisz jednak mają refleksię nad prawem :wink: quote="Adam"]Tak samo to będzie na gruncie teologii ( np muzułmańskiej ). Koran jest ksiegą świętą. Rozwiniety w Sunnie ( Tradycji ) interpretowany przez uczonych teologów czy w konkretnych naukach ( fatwy ). [/quote] i jeszcze w temacie
Adam napisał(a):Pisząc na przykładzie źródeł prawa polskiego w naszych czasach.
akurat tu jesteś w błędzie - zródła prawa są określone w konstytucji - art. 87 i są to:
1 Konstytucja
2 umowy międzynarodowe - ratyfikowane
3 ustawy
4 rozporządzenia - akty wykonawcze do ustaw
5 akty praw miejscowego, na obszarze ich obowiązywania
i tyle.
orzeczenia sądowe, opinie i porady prawne i prace doktryny nie są w polsce źródłem prawa. One mogą pomóc w stososwaniu i interpretacji prawa ale nie mogą jego zastąpić. Nie ma obowązku ich stosowania. Np Sąd Najwyższy wyda jakieś orzeczenia w jakieś sprawie. Potem sąd rejonowy rozpatrujący sprawe o analogicznym stanie faktycznym, nie ma obowiązku (może, ale nie musi) zastosować orzeczenia SN i wydać zupełnie inny wyrok. Np była rok temu głośna sprawa wyroku NSA w Katowicach bodajże, który stwierdził, że mandaty włożone za wycieraczki są nieważne. Wszyscy się ucieszyli i tyle. Potem inne sądy, i chyba nawet ten sam uznał co innego i powiedział, że są wązne. Obecnie jedne sądy robią tak, inne tak. Jedna sprawa to jeden wyrok, nie wiele spraw - takie same wyroki. W każdej jest inny stan faktyczny i inne orzeczenie.
Adam napisał(a):Orzecznictwo może być dwojakiego rodzaju
Na przyszłość - orzeczenia zawsze dotyczą konkretnej sprawy, tej która była przedmiotem procesu sądowego. Nigdy nikt nie wyda orzeczenia które dotyczy innej sprawy, bo niby na jakiej podstawie?.