Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obecność Naszego Pana Jezusa Chrystusa w Eucharystii
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Obecność Naszego Pana Jezusa Chrystusa w Eucharystii
J. Ratzinger, Wprowadzenie w chrześcijaństwo, Kraków 1970, s. 16 napisał(a):(...) wierzyć, znaczy uznać, że wewnątrz egzystencji ludzkiej istnieje punkt, który nie może zasilać się tym, co widoczne i dotykalne, ani na tym się opierać, ale który styka się z tym, czego dojrzeć nie mozna, tak że staje się to [niedotykalne i niedostrzegalne] dla niego i okazuje się niezbędne dla jego egzystencji.
Akwinata w:>>Eucharystia w życiu chrześcijańskim<<, red. Ks. Romuald Rak,Katowice 1984, s. 117 napisał(a):Ofiara Chrystusa ma swoją skuteczność tylko u tych, którzy łączą się z męką Chrystusa przez wiarę i miłość...Jedni korzystają z niej więcej, drudzy mniej, a to zalezy od stopnia ich pobożności
Ludzki rozum nie jest w stanie ogarnąc Misterium Boga. Gdyby było inaczej, wówczas nie ma mowy o Bogu, tylko o jakimś bliżej nieokreślonym ideale, Demiurgu, etc. Widzimy przed oczyma chleb i wino, ale z wiara wyznajemy iż jest to Ciało i Krew Chrystusa Pana. Człowiek nie będzie potrafił mieszkac w dwóch światach, bezpiecznie, równoważnie i ze spokojem, tym bardziej, kiedy każdy z nich ma rózne pewniki. To byłby taki specyficzny, wręcz "akademicki" przykład schizofrenii - nieakceptowanie aktu wiary przez rozum. (por. Francois Xavier Durrwell: Eucharystia, sakrament Paschalny, Warszawa 1987).
Wierzący przed ateistą (takim prawdziwym, autentycznym i permanentnym) może jedynie trwać jako świadek Chrystusa, jako ten, który zanurzony w śmierc i zmartwychwstanie Nauczyciela, ma moc wyjednac łaske wiary dla owego autentycznego ateisty.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
25-09-2006 21:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
I przez to, że nie możemy tego pojąć stajemy się celem ludzkich drwin.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-09-2006 21:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #3
 
Jak to rozumieć Offieczko :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
25-09-2006 22:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ano tak, że na ludzki rozum nie umiejąc wyjaśnić realnej obecności Jezusa pod postacią Chleba, jesteśmy postrzegani jako błazny wśród tych, którzy tego właśnie nie pojmują i wydaje im się, że się ośmieszamy sądząc, iż taki mały "opłatek" jest nam w stanie zapewnić życie wieczne i że on w ogóle ma jakąkolwiek moc.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-09-2006 23:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Cytat:iż taki mały "opłatek" jest nam w stanie zapewnić życie wieczne i że on w ogóle ma jakąkolwiek moc.

dLATEGO OGLąDAM Z UWAGą LOST`óW

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
25-09-2006 23:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Zastanawiam się niekiedy nad tym, czy na przykład cuda eucharystyczne moga być argumentem w ręku katolika w dyskusji z protestantem, czy ateistą. Uśmiech

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
02-10-2006 08:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ks.Marek napisał(a):Zastanawiam się niekiedy nad tym, czy na przykład cuda eucharystyczne moga być argumentem w ręku katolika w dyskusji z protestantem, czy ateistą. Uśmiech
czasami mam wrażenie, że duchowni spali na wykładach z teologii fundamentalnej ;P

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
02-10-2006 13:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Iwona Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Sam przebieg Ostatniej Wieczerzy wskazuje na to ,że nie był on przypadkowy , tylko celowo przez Jezusa zaplanowany .; To jest Ciało moje , które za was będzie wydane ;[ Łk 22,19 ]Jezus najwyrazniej nawiązywał do czekającej Go zbawczej ofiary krzyża. ; Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej , która za was , wylana ; [Łk 22,20 ] W tych słowach Jezus poruszył dwa ważne elementy ; Krew Jezusa i Nowe Przymierze.
I jeszcze jeden moment z Ostatniej Wieczerzy , który zasługuje na podkreślenie w kontekście Kościoła ; To czyńcie na Moją pamiątkę ;. Było to ustanowienie Eucharystii- Najświętszego Sakramentu. Przez swą obecnośc w Eucharystii Chrystus chciał być obecny i dostępny , w całej swojej tajemnicy zbawczej , dla każdego człowieka , bez względu na ograniczenie czasem i przestrzenią .W Najświętszym Sakramencie Chrystus jest rzeczywiście obecny i ciągle uobecniany , ze wszystkimi konsekwencjami swojej historycznej i misteryjnej działalności zbawczej .Kult Jezusa obecnego w Eucharystii zdecydowanie przewyższa inne formy modlitwy chrześcijańskiej i zakłada rzeczywistą , choć dostępną tylko przez wiarę , obecnośc Chrystusa w tym konkretnym zgromadzeniu Ludu Bożego .


Ja tyle pamiętam z wykładów teologii fundamentalnej , ale mam nadzieję ,że ksiądz Marek bardziej to uzupełni .
04-10-2006 11:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Iwona Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 49
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
W Eucharystii przychodzi Jezus do ludzi jako pokarm , pod postacią chleba i wina .Jego Ciało i Krew zawarte pod tymi postaciami wnoszą umocnienie i uświęcenie ducha , a jednocześnie zapowiedz i nadzieję zmartwychwstania ciała . Działanie Eucharystii jako pokarmu ukazują słowa samego Chrystusa ; Zaprawdę , zaprawdę powiadam wam ; Jeżeli nie będziecie spozywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego , nie bedziecie mieli życia w sobie. Kto spozywa moje ciało i pije moją krew , ma życie wieczne , a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.Ciało moje jest prawdziwym pokarmem , a krew moja jest prawdziwym napojem . Kto spożywa moje ciało i krew moją pije , trwa we Mnie , a Ja w nim [ J 6,52-56 ]
04-10-2006 12:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów