Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klękać czy nie?
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Offca napisał(a):Słyszałam ostatnio, że klękanie jest gestem pokutnym i że uczestnicząc w mszy nie powiniśmy klęczeć przy Przemienieniu Chleba i Wina, ale najlepiej stać. Bo to oddawanie chwały Bogu, a nie prośba o przebaczenie....
Co Wy na to?
A skąd Offieczko te rewelacje?
krzysiek_enoch napisał(a):Nie ma to chyba jakiegoś większego znaczenia, czy się stoi, czy sie klęczy, hmmm :-k
Owszem ma. Ponieważ klęczenie w Kościele podczas konsekracji, tożsame jest z upadnięciem na twarz przed Bogiem - rzecz która obecna jest w Obu Testamentach.
Zaś Marysia jak wiem, po prostu nie może klęczeć z przyczyn obiektywnych. Stąd raczej nigdy się osobiście nie dziwię, kiedy widze niekiedy człowieka, podczas konsekracji, że stoi. Pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy: stan zdrowia mu nie pozwala.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-10-2006 01:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
Jeszcze cytacik wprost z Watykanu:
Cytat:(...) jak ostatnio podkreślił Jego Eminencja kardynał Joseph Ratzinger, praktyka klęczenia podczas Komunii św. ma za sobą trwającą wieki, starą tradycję i jest szczególnie wymownym znakiem adoracji, odpowiednim w świetle rzeczywistej, prawdziwej i substancjalnej obecności naszego Pana, Jezusa Chrystusa, pod konsekrowanymi postaciami.
http://www.antyk.org.pl/wiara/magisteriu...lskiej.htm

Wprawdzie dotyczy to przyjmowania Ciała Chrystusa, ale klękanie to klękanie - dotyczy całej Mszy Świętej

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-10-2006 10:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #18
 
Ks.Marek napisał(a):A skąd Offieczko te rewelacje?
W TV siakiś "wielebny" katolicki się na ten temat wypowiadał. Stąd me pytanie. Osobiście nie mam nic przeciwko klękaniu, o ile nie trwa zbyt długo, bo moje kolana tego nie wytrzymują.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
31-10-2006 13:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
angua Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #19
 
Dobry artykuł na temat rewelacji z Metra i klękania w ogóle był w Gościu niedawno:
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=1&...1159969802
a dokładniej tu:
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&...1159969802


A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.
31-10-2006 13:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
Ofieczko, czy rycerz klekając przed wybranką swego serca pokutował za coś, czy raczej oddawał jej hołd Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
31-10-2006 19:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
Kyllyan napisał(a):Ofieczko, czy rycerz klekając przed wybranką swego serca pokutował za coś, czy raczej oddawał jej hołd Oczko

Hmm, ja uważam, że po trosze z jednego i drugiego. Pokutować to również ćwiczyć sie w pokorze. A klękanie niewątliwie do aktów pokory należy. A że kobieta lubi być adorowana to już insza inszość :wink:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
31-10-2006 22:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #22
 
O ile wiem postawa klęcząca wyraża nie tylko pokutę, nie tylko adorację, ale także jest gestem ofiarowania siebie innej osobie. Stąd właśnie to klękanie przez umiłowaną...

Dlatego uważam, że właśnie w momencie Przeistoczenia [składania ofiary] przyklęknięcie ma sens, natomiast w czasie przyjmowania Komunii św. za bardzo nie ma sensu. [kiedyś już to tłumaczyłem w innym wątku]. Ale ma sens np w czasie spowiedzi, w czasie adoracji Najśw. Sakramentu itp. okoliczności.

Prawdę mówiąc wiele gestów zmieniło dzisiaj znaczenie. 500 lat temu żona klękała przed mężem, a dzieci przed rodzicami. Dzisiaj to zupełnie nie do pomyslenia. Być może pojawią się jakieś zupełnie nowe gesty.

We Francji klękano kiedyś tak wiele, że to się wszystkim teraz "źle kojarzy". A zatem w ogóle się nie klęka [poza Alzacją]. W Belgii zaś po prostu siedzi się na mszy, jedynie wstaje się na Podniesienie. Bardzo to dziwne. Gdybym sam tam nie był na mszy, nie uwierzyłbym.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
09-11-2006 00:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
jswiec napisał(a):O ile wiem postawa klęcząca wyraża nie tylko (...)
No proszę, ile to się człowiek dowiedzieć może w internecie. Dzięki wielkie Panie Jacku =D>

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
09-11-2006 00:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #24
 
jswiec napisał(a):Dlatego uważam, że właśnie w momencie Przeistoczenia [składania ofiary] przyklęknięcie ma sens, natomiast w czasie przyjmowania Komunii św. za bardzo nie ma sensu.
Z kolei właśnie wielu ludzi się piekli na przyjmowanie Komunii na stojąco. Też już się kiedyś w podobnym wątku wypowiadałam. W parafii do której chodzę Komunię na klęcząco przyjmuje się tylko w dni powszednie, ale to też jak jest mało ludzi, albo jak ksiądz nie zdąrzy dolecieć do wiernych z Komunią, a ci już klęczą (tu już pojawia się kolejna rzecz, która mnie nieco irytuje: mianowicie, niektórzy ludzie pędzą uklęknąć po Komunię zanim ksiądz zdąży spożyć Ciało i Krew Pańską! A ci już klęczą przed ołtarzem. Bez sensu.).
Na rekolekcjach eucharystycznych słyszałam jednak, że jak jest postawa stojąca przy przyjmowaniu Komunii, to powinno się chociaż przyklęknąć przed przyjęciem, chyba dla okazania właśnie czci. Nie wiem jak to jest w przepisach liturgicznych, ale jeśli jest Komunia "na stojąco" zwykle przyklękam nim dojdę do samego kapłana z Komunią.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
09-11-2006 00:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
Offca napisał(a):Z kolei właśnie wielu ludzi się piekli na przyjmowanie Komunii na stojąco.
Kiedy przychodzę "w gości" do znajomych, czy przyjaciół to przecież każą mi usiąść, prawda?
Do Kościoła też przychodzę w "gościnę" Do Chrystusa, prawda.? On przywraca mi siły, przywraca mi moje przykurzone Imago Dei, Podnosi mnie, jak syna marnotrawnego, zaprasza do współweselenia się z NIm. Przeciez Komunia to wesele właśnie. Zatem klęczenie to raczej nie w tym momencie :-k

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
09-11-2006 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #26
 
Ks.Marek napisał(a):Przeciez Komunia to wesele właśnie. Zatem klęczenie to raczej nie w tym momencie :-k
Stąd właśnie ten temat Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
09-11-2006 00:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #27
 
Cytat:Na rekolekcjach eucharystycznych słyszałam jednak, że jak jest postawa stojąca przy przyjmowaniu Komunii, to powinno się chociaż przyklęknąć przed przyjęciem, chyba dla okazania właśnie czci.
Skoro przyklekamy wszyscy w czasie gdy kapłan pokazuje Hostię "Oto Baranek Boży", to IMHO hołd już został oddany. Mnozenie gestów nie jest potrzebne. Wschodni chrześcijanie zawsze przyjmowali i przyjmują Komunię św. na stojąco - i nikt nie uważa tego za "brak szacunku". Postawa stojąca wyraża tutaj: znak zawarcia Przymierza, gotowość do pójścia drogą Chrystusa, postawę pielgrzyma w drodze do Ziemi Obiecanej, postawę zmartwychwstania, postawę "stania przed Synem Człowieczym" gdy On przychodzi do nas.

To IMHO nie jest moment adoracji. Nie należy mieszać wszystkiego ze wszystkim!
Z pewnością Pan Bóg nie obrazi się za to, że chcemy go uszanować, ale zastanówmy się też, czym w końcu dla nas jest Komunia św.? To nie my oddajemy się wtedy Bogu, ale Bóg nam. Czy chcemy Mu na to pozwolić? Czy pozwolimy mu na gest umycia nóg, który towarzyszył ustanowieniu Eucharystii? Piotr początkowo nie chciał się na to zgodzić.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
09-11-2006 00:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aquinas Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Fragmenty książki Pt. „Duch liturgii” kard. J. Ratzingera (Wyd. Christianitas, Poznań 2002, str. 164-173):

Istnieją wpływowe środowiska, które próbują wyperswadować nam postawę klęczącą. Usłyszeć można, iż klęczenie nie pasuje do naszej kultury (czyli właściwie do jakiej?), iż nie wypada to dojrzałemu człowiekowi, który wyprostowany staje naprzeciw Boga, lub też nie wypada to człowiekowi zbawionemu, który dzięki Chrystusowi stał się wolny i dlatego też nie musi już klęczeć. Patrząc w przeszłość, stwierdzimy, że Grecy i Rzymianie odrzucali postawę klęczącą. W obliczu stronniczych i skłóconych bogów, o których mówią mity, było to podejście całkowicie uzasadnione. Było bowiem czymś oczywistym, że bogowie ci nie byli Bogiem, nawet jeśli człowiek był zależny od ich kapryśnej mocy i musiał zabiegać o ich przychylność. Istniało wówczas przekonanie, iż klęczenie nie przystoi wolnemu człowiekowi, że nie mieści się w kulturze Grecji, lecz jest zwyczajem barbarzyńskim. [...] Pokora Chrystusa i Jego ukrzyżowana miłość uwolniła nas, jak mówi Augustyn, od tych mocy, i właśnie przed tą pokorą klękamy. Rzeczywiście, postawa klęcząca chrześcijan nie jest formą inkulturacji istniejących już zwyczajów, lecz przeciwnie – jest wyrazem kultury chrześcijańskiej, która przemienia istniejącą kulturę w oparciu o nowe, głębsze poznanie i doświadczenie Boga.
Zwyczaj klękania nie pochodzi z jakiejś bliżej nieokreślonej kultury – pochodzi z Biblii i biblijnego poznania Boga. [...]
Wspomnieć także można opowiadanie zaczerpnięte z apoftegmatów Ojców Pustyni o tym, jak to diabeł został zmuszony przez Boga do pokazania się niejakiemu opatowi Apollonowi. Diabeł był czarny, brzydki, o przerażająco wątłych członkach, przede wszystkim jednak nie miał kolan. Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego.
[...] Wyrażenie, za pomocą którego św. Łukasz opisuje klęczenie chrześcijan (theis ta gonata) nie jest znane klasycznej grece. Chodzi tu o termin specyficznie chrześcijański. Wraz z tą uwagą zataczamy koło i docieramy do początku naszych rozważań. Być może zatem postawa klęcząca jest rzeczywiście czymś obcym dla kultury nowoczesnej, skoro jest ona kulturą, która oddaliła się od wiary i wiary już nie zna, podczas gdy upadnięcie na kolana w wierze jest prawidłowym i płynącym z wnętrza, koniecznym gestem. Kto uczy się wierzyć, ten uczy się także klękać, a wiara lub liturgia, które zarzuciłyby modlitewne klęczenie, byłyby wewnętrznie skażone. Tam, gdzie owa postawa zanikła, tam ponownie trzeba nauczyć się klękać, abyśmy modląc się, pozostawali we wspólnocie Apostołów i męczenników, we wspólnocie całego kosmosu, w jedności z samym Jezusem Chrystusem.
20-11-2006 16:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
Aquinas cytując kar. Ratzingera napisał(a):Niezdolność klęczenia okazuje się zatem istotą elementu diabolicznego.
A to prawda. Jakże nieskorzy bywamy do oddania pokłonu Bogu Jezusa Chrystusa i zamiast podczas konsekracji klęczeć - kicamy.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-11-2006 22:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
Niektórzy kicają, bo im się nie chce uklęknąć, niektórzy wogóle nie klękają, nawet jak przechodzi obok nich kapłan z Najświętszym Sakramentem, niektórzy kręcą się po kościele mimo, że jest wystawiony Najświętszy (tyczy się nabożeństw z wystawieniem przed samą mszą)...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-11-2006 22:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów