krzysiek_enoch
Dużo pisze
Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
|
Re: Chodź i co dalej?
Hermon napisał(a):24 sierpnia uczestniczylam we Mszy św., lektor czytał Ewangelię i zostalo we mnie to jedno slowo ,,chodź". Nie wiem dokladnie dlaczego akurat to ,,chodź" nie daje mi spokoju? Przypuszsczam, ale chce to od kogos uslyszec.
Mt 9:9 Bw Cytat:"I odchodząc stamtąd, ujrzał Jezus człowieka, siedzącego przy cle, imieniem Mateusz, i rzekł do niego: Pójdź za mną. A on wstał i poszedł za nim."
Ale pamiętaj:
Mt 7:21 Bw Cytat:"Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie."
|
|
02-10-2006 16:53 |
|
Ks.Marek
Moderator
Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
|
EWANGELISTA MATEUSZ napisał
- 22,1 A Jezus znowu w przypowieściach mówił do nich:
- 22,2 Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi.
- 22,3 Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść.
- 22,4 Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!
- 22,5 Lecz oni zlekceważyli to i poszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa,
- 22,6 a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy [ich], pozabijali.
- 22,7 Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić.
- 22,8 Wtedy rzekł swoim sługom: Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni.
- 22,9 Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie.
- 22,10 Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala zapełniła się biesiadnikami.
- 22,11 Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój weselny.
- 22,12 Rzekł do niego: Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego? Lecz on oniemiał.
- 22,13 Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
- 22,14 Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych.
- 22,15 Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie.
Wszyscy w Chrystusie powołani jesteśmy do Nieba. Wybraństwo zaś dotyczy tych, którzy na powołanie odpowiadają, chcąc współpracować z łaską Pana.
[i][size=small]"[color=#FF0000]Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę[/color]"[/size][/i]
|
|
19-11-2006 00:51 |
|
Hermon
Początkujący
Liczba postów: 40
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
|
Ks.Marek napisał(a):EWANGELISTA MATEUSZ napisał
- 22,1 A Jezus znowu w przypowieściach mówił do nich:
- 22,2 Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który wyprawił ucztę weselną swemu synowi.
- 22,3 Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść.
- 22,4 Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem: Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest gotowe. Przyjdźcie na ucztę!
- 22,5 Lecz oni zlekceważyli to i poszli: jeden na swoje pole, drugi do swego kupiectwa,
- 22,6 a inni pochwycili jego sługi i znieważywszy [ich], pozabijali.
- 22,7 Na to król uniósł się gniewem. Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a miasto ich spalić.
- 22,8 Wtedy rzekł swoim sługom: Uczta wprawdzie jest gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni.
- 22,9 Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie.
- 22,10 Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, których napotkali: złych i dobrych. I sala zapełniła się biesiadnikami.
- 22,11 Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój weselny.
- 22,12 Rzekł do niego: Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego? Lecz on oniemiał.
- 22,13 Wtedy król rzekł sługom: Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
- 22,14 Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych.
- 22,15 Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie.
Wszyscy w Chrystusie powołani jesteśmy do Nieba. Wybraństwo zaś dotyczy tych, którzy na powołanie odpowiadają, chcąc współpracować z łaską Pana.
zeby sie zaangazowac to trzeba byc dojrzalym, nie zapominaj o tym, a niektorzy chca byc małymi dziecmi
,,(...) we? udzia? w trudach i przeciwno?ciach znoszonych dla Ewangelii wed?ug mocy Boga!"
2Tm 1;8
|
|
21-11-2006 18:03 |
|