angua
Dużo pisze
Liczba postów: 353
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
|
quser napisał(a):Moim głównym założeniem jest chronologia, jestem na tyle cierpliwy by nie ruszać NT przez długi czas ale zobaczymy jak się potoczą moje dalsze losy, może skorzystam z któregoś z podanych planów… :mrgreen: a może nie ;p
No, jak chronologia, to rób co chcesz
A mnie nie chodziło o cierpliwość, tylko o sens takiego czytania, ale jeśli chronologia ma wyższy priorytet, to rzeczywiście cierpliwość może wkraczać do gry
to Ja napisał(a):angua, mam pytanie: czy z tego rocznego idzie coś zapamiętać? ponieważ zastanawiam się i nie wiem czy jest opłacalny bo co z tego, że przeczytam jak nic nie zapamiętam :|
Zależy jeszcze, co byś chciała zapamiętać. Taki plan nie służy jakiemuś specjalnemu zapamiętywaniu, a zwykłemu poznawaniu Biblii. W jaki sposób byś nie czytała, po jednokrotnej lekturze pamiętać będziesz niewiele. Ale będziesz wiedziała mniej więcej, co gdzie jest. Jak ktoś na tym zamierza poprzestać, to jego sprawa, ale nie temu [przynajmniej wg mnie] taki plan służy. On ma być wstępem do dalszej lektury. I taka inwestycja na przyszłość się opłaca
[color=darkblue][i][b]
A więc czuwaj i módl się bezustannie,
a czyż to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie.
Nie ma piękniejszego zadania,
które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia,
niż kontemplacja.[/b][/i][/color]
|
|
19-10-2006 09:27 |
|