Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Buddynizm i wolność
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #1
RE: Buddynizm i wolność
Ks.Marek napisał(a):Ja, faryzeusz zdegenerowany kwasem obłudy i zakłamania uroczyście i z ręką na sercu obwieszczam wszem i wobec, iż mam świadomość swego niedoskonałego bytu ku Bogu.
Na tym forum od jakiegoś czasu podjąłem (może i nawet nie do końca świadomie) zabiegi mające na celu dążenie ku wolności. Jednym z podstawowych zabiegów ku zdobywaniu tejże, jest poznawanie siebie (jednak nie autokontemplacja) miedzy innymi poprzez paralele, a więc ja w relacjach do innych oraz relacje innych do mnie. Co więcej, wziąłem sobie ostatnio na tapete pod rozważenie i medytację fragment z 1 Listu do Koryntian 1,26: "Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu!" - oczywiście z całym kontekstem rodziału 1-go. Kolejna sprawa, to to, iż zmierzam coraz częsciej do kontemplowania motywów mojego działania. Z radością stwierdzam, iż ciągle poddaje je oczyszczaniu. Staram się także uświadamiac sobie nieświadome motywy działania (jako ciekawostke podam, iż 7/8 naszego życia "zabiera nam" podświadomość [wraz z przedświadomością jak i z nieświadomością]. Wreszcie - okrywam też, iż robię małe kroczki w przyjmowaniu woli Bożej, jako swej własnej. Z tego co mi wiadomo, faryzeusze i Uczeni w Piśmie dalecy byli od dostrzegania swych przywar i niedoskonałości. Ja pokornie czynie ten krok na przód. Bo tak na prawdę, Wy wszyscy drodzy forumowicze macie wzrastać. I trzeba, bym ja, sługa nieużyteczny się umniejszał.
przyjmuję, popieram i życzę owocnego wzrostu ku wolności
[przy czym przestrzegam: warto w owym wzroście unikać buddyńskich tendencji autosoteriologicznych, gdyż grozi to nieodwracalnym popadnięciem w stany różnie nazywane] Oczko
[zob. buddynizm i objedzenie]

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
22-10-2006 21:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
M. Ink. * napisał(a):[przy czym przestrzegam: warto w owym wzroście unikać buddyńskich tendencji autosoteriologicznych, gdyż grozi to nieodwracalnym popadnięciem w stany różnie nazywane]
Uwielbiam budyń :mrgreen: Szczególnie czekoladowy :-
Natomiast nie rozumiem, skąd skojarzenie z autosoteriologią?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-10-2006 22:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Ks.Marek napisał(a):Natomiast nie rozumiem, skąd skojarzenie z autosoteriologią?
na początku ten post miał być bardzo poważny i w ogóle .... ale zmieniła mi się pierwotna koncepcja twórcza i z buddyzmu zrobił się buddynizm, ale autosoteriologia pozostała jako słowo-wytrych [aka słowo-klucz], które można odnieść zarówno do fragmentu:

Cytat:Każdy Buddynista dąży do stanu uwolnienia od głodu na budyń zwanego Objedzeniem. Jedząc budyń powoli tworzą nową Karmę, bo pożądają większej ilości tego specyfiku.
... jak i do rzeczywistego zagrożenia 'przerostami wolnościowymi'; innymi słowy pod płaszczykiem żarciku niekiedy zdarza się człowiekowi co innego przemycać...

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
22-10-2006 22:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
M. Ink. * napisał(a):... jak i do rzeczywistego zagrożenia 'przerostami wolnościowymi'; innymi słowy pod płaszczykiem żarciku niekiedy zdarza się człowiekowi co innego przemycać...
Fakt. Zagrożenie jest zawsze. Stad nalezy badac duchy oraz niedopuszczać do autokontemplacji.

Uwaga Moderatorska: Od przedostatniego mego posta aż do tego przenosze nasze wypowiedzi do wątku o wolności. Bo to jest wymiana zdań niezwiązanych w sposób istotny z tematem, jaki ma byc dyskutowany w tym topicu

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-10-2006 22:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Ks.Marek napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):... jak i do rzeczywistego zagrożenia 'przerostami wolnościowymi'; innymi słowy pod płaszczykiem żarciku niekiedy zdarza się człowiekowi co innego przemycać...
Fakt. Zagrożenie jest zawsze. Stad nalezy badac duchy oraz niedopuszczać do autokontemplacji
amen :arrow: :!:

idę spać, ale wcześniej jeszcze się trochę ponawracam, a resztę auto-nawracania zostawiam juz na jutro
:aniol:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
22-10-2006 22:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #6
 
Witam !
Nieładnie tak naśmiewac się z innych religii, po za tym zagrożenie tkwiące w medytacji może wyniknąc u katolika i u budddysty. Przykład ? -betanki. [-X
03-08-2007 07:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
pafni napisał(a):Nieładnie tak naśmiewac się z innych religii, po za tym zagrożenie tkwiące w medytacji może wyniknąc u katolika i u budddysty.
Tu nikt się nie naśmiewa z żadnej religii. dowód wypowiedz
Ks.Marek napisał(a):Fakt. Zagrożenie jest zawsze. Stad nalezy badac duchy oraz niedopuszczać do autokontemplacji.
odnosi się przecież do każdej kontemplacji, a nawet bardziej do katolickiej niż buddyjskiej.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
03-08-2007 10:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kumbaja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 226
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #8
 
nie dziwi mnie ze to usuneli. jak to nie jest nasmiewanie sie z buddyzmu to ja jestem swiety pawel. ciekawa jestem jak wy byscie zareagowali na takie zarty odnosnie waszej wiary katolickiej, np odnosnie spowiedzi. bo dla niektorych to naprawde zabawne wydaje sie kleczenie w kofesjonale przed ksiedzem dlubiacym w nosie i zwierzanie sie mu z czesto dosc intymnych przewinien.

ciekawe czy ktos z was probowal kiedys medytowac?

`I suggest we learn to love ourselves before it`s made illegal
when will we learn?
when will we change?
just in time tosee it all come down
those left standing will make millions
writing books on the way it should have been`
incubus
03-08-2007 11:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #9
 
Kumbaja nie unoś się tak, bo naprawdę nie masz o co.... ja próbowałam medytować...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
03-08-2007 12:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
kumbaja napisał(a):nie dziwi mnie ze to usuneli.
A co takiego?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
03-08-2007 14:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
Odnośnie kontemplacji tej katolickiej nie ma niebezpieczeństw jeżeli:
-nie szukamy objawień i cudów
-nie skupiamy się na sobie,lecz na tym,co kontemplujemy tj.na krzyżu czy innym obrazie religijnym
-trwamy w zupełnej ciszy
-nie stawiamy kontemplacji wyżej niż Mszę Świętą

Zaś medytacji i kontemplacji buddyjskiej nie polecam.Żadnej "chrześcijańskiej jogi" nie ma.
03-08-2007 14:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ksiaze-z-bajki Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 208
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #12
 
kumbaja napisał(a):nie dziwi mnie ze to usuneli. jak to nie jest nasmiewanie sie z buddyzmu to ja jestem swiety pawel. ciekawa jestem jak wy byscie zareagowali na takie zarty odnosnie waszej wiary katolickiej, np odnosnie spowiedzi. bo dla niektorych to naprawde zabawne wydaje sie kleczenie w kofesjonale przed ksiedzem dlubiacym w nosie i zwierzanie sie mu z czesto dosc intymnych przewinien.

kolega chyba nie czytał Biblii i nie wie ze spowiedź była już za czasów Jezusa ....

a tak na marginesie takie przewinienia to nie powód do śmiechu a raczej do czego innego ....

szatan atakuje [Obrazek: matrixwo6.gif] Nie dajmy mu si? ....Uśmiech
03-08-2007 15:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kumbaja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 226
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #13
 
SEBASTIANO napisał(a):Odnośnie kontemplacji tej katolickiej nie ma niebezpieczeństw jeżeli:
-nie szukamy objawień i cudów
-nie skupiamy się na sobie,lecz na tym,co kontemplujemy tj.na krzyżu czy innym obrazie religijnym
-trwamy w zupełnej ciszy
-nie stawiamy kontemplacji wyżej niż Mszę Świętą

Zaś medytacji i kontemplacji buddyjskiej nie polecam.Żadnej "chrześcijańskiej jogi" nie ma.

nie mieszaj jogi i medytacji.

[ Dodano: Pią 03 Sie, 2007 15:30 ]
ksiaze-z-bajki napisał(a):
kumbaja napisał(a):nie dziwi mnie ze to usuneli. jak to nie jest nasmiewanie sie z buddyzmu to ja jestem swiety pawel. ciekawa jestem jak wy byscie zareagowali na takie zarty odnosnie waszej wiary katolickiej, np odnosnie spowiedzi. bo dla niektorych to naprawde zabawne wydaje sie kleczenie w kofesjonale przed ksiedzem dlubiacym w nosie i zwierzanie sie mu z czesto dosc intymnych przewinien.

kolega chyba nie czytał Biblii i nie wie ze spowiedź była już za czasów Jezusa ....

z tym kolega to do mnie bylo? <zmieszanA>

`I suggest we learn to love ourselves before it`s made illegal
when will we learn?
when will we change?
just in time tosee it all come down
those left standing will make millions
writing books on the way it should have been`
incubus
03-08-2007 15:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ksiaze-z-bajki Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 208
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #14
 
Cytat:z tym kolega to do mnie bylo? <zmieszanA>
:hahaha: no tak sorki Oczko za bardzo się rozpędziłem Duży uśmiech
odpowiadając na twe pytanko to tak do ciebie Niewiasto .... :wink:
03-08-2007 17:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kumbaja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 226
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #15
 
ksiaze-z-bajki napisał(a):
Cytat:z tym kolega to do mnie bylo? <zmieszanA>
:hahaha: no tak sorki Oczko za bardzo się rozpędziłem Duży uśmiech
odpowiadając na twe pytanko to tak do ciebie Niewiasto .... :wink:

hehe spox Uśmiech

`I suggest we learn to love ourselves before it`s made illegal
when will we learn?
when will we change?
just in time tosee it all come down
those left standing will make millions
writing books on the way it should have been`
incubus
03-08-2007 18:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów