Katolicka nauka n/t homoseksualizmu

Offca · 26-11-2006 23:27

Już napisałam za co. Za poważne zaburzenie osobowości wywołane czynnikami społecznymi, emocjonalnymi, środowiskowymi, niż chorobowymi.

ddv · 02-12-2006 13:13

W kwestii formalnej:

Offca napisał(a):Za poważne zaburzenie osobowości

Dodajmy - zaburzenie które da się leczyć.
"Usuwanie "zaburzeń" w pracy nerek wątroby czy żołądka nazywamy leczeniem.
Jak zatem nazwać "usuwanie zaburzeń" emocjonalnych które prowadzi do dość poważnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu "częsci składowej" jaką jest psychika dla danego organizmu ?

Offca · 02-12-2006 13:14

Terapią.

ddv · 02-12-2006 13:36

A...leczenie to nie terapia ? Pomysł

:?:

Offca · 02-12-2006 14:13

Nie każda terapia jest leczeniem. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora bardzo Cię proszę.

kalosz · 04-12-2006 12:26

ddv napisał(a):Zauważmy bowiem pewną zbieżność - zaczęło się od propagowania antykoncepcji jako "dobra" późnej "wolnych związków", aborcji i eutanazji a teraz homoseksualizmu ..

Tak spiskowa teoria dziejów gdzie lobby masońsko-żydowsko-homoseksualne ma pokonać świat dobra i religii.

ddv napisał(a):Fakt oficjalnego nieuznawania homoseksualizmu odbywa się zaś na takiej samej zasadzie jak eutanazja czy aborcja w obecnej chwili nie jest zabójstwem w wielu krajach ...

W wiekszości krajów sa to zabójstwa, jezeli nie są wykonane w scisle określonych warunkach

Offca napisał(a):Choroba jest

Jak to czytam to homoseksulaizm mi się tu nie mieści, ale zoofilia i pedofila też nie.
Moze bardziej to sie podciaga pod jakies "choroby" czy odstepstwa moralne i społeczne. Bo skąd sie wziął to chyba nikt nie wie i niekt nigdy nie powie

ddv napisał(a):Homoseksualizm daje się skutecznie leczyć - terapią głownie psychologiczną

Praniem mózgu można całkowicie zmienić czlowieka i zmusić go do robie rzeczy których by nie robił - nie tylko oduczyć od homo ale zrobic z niego morderce czy człowieka który nie nawidzi innych ludzi, rodziny. Tylko czy o to chodzi, żeby zmieniać sztucznie ludzką psychikę nie znając i nie rozumiejąc jej ?

Offca · 04-12-2006 15:36

Ale kalosz, przecież na takie terapie nie przychodzą na siłę homoseksualiści, którzy nie chcą wyjść z tegoś homoseksualizmu, ale ci, którzy właśnie chcą!

kalosz · 05-12-2006 12:49

Czyli mozna uznać, że nie jest to choroba, terpaia nie jest obowiązkowa i dotyczy w zasadzie ludzi dotkniętych jakimiś przezyciami w młodości np. dorastali na przysłowiowej ulicy czy w bidulcu czy mieli "złych" rodziców czy innych opiekunów. Dodając, że wszyscy powołują sie na jeden ośrodek w Poslce - ten w Lublinie - więc brak jakiegokolwiek odniesienia do tego co on podaje - to nie jest to raczej leczenie homoseksualizmu tylko prostowanie zwichniętej psychiki na skutek przezyć emocjonalnych w okresie dojrzewania.
Przypuszczam, że homo jak każdy czlowiek może isc do psychologa bo np. problemy w pracy czy nie daje sobie rady z otaczającą go rzeczywistością - taich sytuacji nie można traktować jako "leczenie z homoseksualizmu"
Ktoś tu napisał ze jakiś niewielki procent (coś poniżej 30) jest wyleczanych przez ten ośrodek, dokładając ze nie przychodzą tam nazwijmy ich geje z natury - tylko geje z przezyć którzy stanowią tylko jakiś procent homo w PL, to ośrodek styka sie i leczy jakieś śladowe ilości osób z zaburzeniami psychiki a nie zaburzeniami homo (jeśli tak mozna powiedzieć).

Offca · 05-12-2006 15:23

Cytat:zyli mozna uznać, że nie jest to choroba, terpaia nie jest obowiązkowa i dotyczy w zasadzie ludzi dotkniętych jakimiś przezyciami w młodości np. dorastali na przysłowiowej ulicy czy w bidulcu czy mieli "złych" rodziców czy innych opiekunów.

Mniej więcej tak to widzę. Z tym, że główną przyczyną są tu nieprawidłowe relacje w rodzinie z najbliższą osobą tej samej płci (najczęściej ojciec, matka) lub gdy brakuje któregoś z rodziców. Taki powód dość często się podaje. Nikt się homoseksualistą nie rodzi.

kalosz · 06-12-2006 12:14

Offca napisał(a):Nikt się homoseksualistą nie rodzi.

No raczej nie możliwe jest że wszysyc homo pochodzą z rodzin powiedzmy z braku lepszego słowa "patologicznych" gdzie były złe relację między rodzicami a dziećmi, lub gdzie nie było jednego z rodziców. To chyba lekka przesada.

**Ks.Marek** · 06-12-2006 16:23

kalosz napisał(a):No raczej nie możliwe jest że wszysyc homo pochodzą z rodzin powiedzmy z braku lepszego słowa "patologicznych" gdzie były złe relację między rodzicami a dziećmi, lub gdzie nie było jednego z rodziców. To chyba lekka przesada.

A kto powiedział, że homoseksualiści mieliby pochodzić z rodzin patologicznych?

Offca · 06-12-2006 17:10

kalosz napisał(a):No raczej nie możliwe jest że wszysyc homo pochodzą z rodzin powiedzmy z braku lepszego słowa "patologicznych" gdzie były złe relację między rodzicami a dziećmi, lub gdzie nie było jednego z rodziców. To chyba lekka przesada.

No nie, tylko nie kolejny entuzjasta teorii, że homoseksualizm jest wrodzony #-o

kalosz · 07-12-2006 13:13

Ks.Marek napisał(a):A kto powiedział, że homoseksualiści mieliby pochodzić z rodzin patologicznych?

Jak się przeczyta wypowiedzi oOffca, to własnie do takiego wniosku można dojść.

Offca napisał(a):No nie, tylko nie kolejny entuzjasta teorii, że homoseksualizm jest wrodzony

Entuzjasta to nie, ale tez nie jestem za stwierdzeniem że homoseksualizm powstaje tylko na drodze patologii. To by było troche za płytkie.

Offca · 07-12-2006 14:57

kalosz napisał(a):No raczej nie możliwe jest że wszysyc homo pochodzą z rodzin powiedzmy z braku lepszego słowa "patologicznych"

To się najpierw dowiedz czym jest patologia w rodzinie, a potem używaj odpowiednich sformułowań.

**Ks.Marek** · 08-12-2006 00:37

Kalosz napisał(a):Jak się przeczyta wypowiedzi oOffca, to własnie do takiego wniosku można dojść.

A skąd ten sentencjonalizm? Ani razu przez myśl nie przeszło mi, by z Postów Offcy pobrzmiewały takie przesłanki, Kaloszu.

kalosz napisał(a):Entuzjasta to nie, ale tez nie jestem za stwierdzeniem że homoseksualizm powstaje tylko na drodze patologii. To by było troche za płytkie.

Może inaczej: homoseksualizm sam w sobie jest patologią. To co powodować może homoseksualizm, to patogenne przesłanki, których jest cała masa. Nikt na etapie dzisiejszej wiedzy nie jest w stanie dać wyczerpującej odpowiedzi na pytanie: skąd bierze się homoseksualizm.

Offca napisał(a):To się najpierw dowiedz czym jest patologia w rodzinie, a potem używaj odpowiednich sformułowań.

I w tym miejscu wypada mi nic innego, jak powtórzyć słowa Offcy. Dowiedz się co jest co, potem dopiero dyskutuj