Nie karmic trolla

M. Ink. * · 30-10-2006 21:12

to Ja :) napisał(a):Offca sa jeszcze inne książki z działu ''fantastyka", w końcu z powodu jednej, trzytomowej trylogii nie stworzono by od razu osobnej nazwy gatunku literackiego.

z tego co wiem [i może to nawet prawda...] Tolkien był pionierem fantasy... wcześniej był tylko H.Ch.Andersen Oczko

**Ks.Marek** · 30-10-2006 21:39

M. Ink. * napisał(a):Tolkien był pionierem fantasy... wcześniej był tylko H.Ch.Andersen

Osobiście wole pana Andersena wyobrażenie fantazji. Tolkiena jakoś nie mogłem nigdy załapać. Ale może kiedyś spróbuję....

M. Ink. * · 30-10-2006 21:44

Ks.Marek napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):Tolkien był pionierem fantasy... wcześniej był tylko H.Ch.Andersen
Osobiście wole pana Andersena wyobrażenie fantazji. Tolkiena jakoś nie mogłem nigdy załapać. Ale może kiedyś spróbuję....

proponuję zacząć od "Sillmarilliona" [wydany chyba pośmiertnie i ostatecznie zredagowany przez syna J.R.R.Tolkiena, bodajże... Petera] on Księdzu wiele rozjaśni Oczko

warto zaznaczyć, że Tolkien 'jest omawiany' w instytucie religioznawczym na UJ 'pod postacią' wykładu ...

**Ks.Marek** · 30-10-2006 21:46

Fajnie tak czasem pokarmić Trolla. Dzięki za radę INK`y. Ale myślę, że jak już zaczynac to z "grubej rury" i czytnąc sobie jakąś solidną biografię Pana Tolkiena. A potem dopiero zabrać się za jego twórczość. Co wy Państwo na to?

Offca · 30-10-2006 21:48

Ja też nie mogłam kiedyś strawić Władcy. Doczytałam do połowy pierwszej części i zostawiłam w cholere, bo mi się nie podobało. Z kolei w zeszłym roku albo nawet i 2 lata temu jak się zawzięłam, to trzy tomiska przeczytałam w wakacje i od tej pory kocham Władcę :mrgreen:

Offca · 30-10-2006 21:49

M. Ink. * napisał(a):proponuję zacząć od "Sillmarilliona"

A o czym to? I co czytać najpierw? Hobbita czy Sillmarilliona?

Offca · 30-10-2006 21:50

Acha i co jest ważne przy czytaniu Władcy. Koniecznie w przekładzie Marii Skibiniewskiej. Pozostałe przekłady są bleeeee.

M. Ink. * · 30-10-2006 21:53

Ks.Marek napisał(a):Co wy Państwo na to?

ja bym przeczytał kilka biografii w necie; po stwierdzeniu, że wszystkie mówią to samo, zabrałbym się od razu za 'Sillmarilliona'; w jego biografii najciekawsze dla mnie było to, że był bardzo ortodoksyjnym katolikiem [w Anglii to dość znamienne...] i że przyczynił się do nawrócenia Lewisa [tego od 'Opowieści z Narnii' - widział Ksiądz filma o starej szafie? z resztą... te opowieści też polecam... część o starej szafie wcale nie jest najlepsza]

M. Ink. * · 30-10-2006 21:57

Offca napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):proponuję zacząć od "Sillmarilliona"
A o czym to? I co czytać najpierw? Hobbita czy Sillmarilliona?

zdecydowanie polecam następującą kolejność:
Sillmarillion
Hobbit
Władca

można by powiedzieć, że jest to kolejność chronologiczna Uśmiech

Sillmarillion tłumaczy skąd się wzięły elfy i krasnoludy, oraz dokąd popłynęli tą łodzią na końcu 'Powrotu Króla' Uśmiech

a Hobbit tłumaczy znajomość Gandalfa z .... cholercia, zapomniałem jak miał wujek Froda na imię Smutny

Offca · 30-10-2006 22:00

M. Ink. * napisał(a):cholercia, zapomniałem jak miał wujek Froda na imię

Bilbo Baggins Uśmiech

M. Ink. * napisał(a):zdecydowanie polecam następującą kolejność:
Sillmarillion
Hobbit
Władca

No to ja oczywiście zaczęłam od końca :mrgreen:
Kiedyś Biblię też zaczynałam czytać od końca czyli od Ap Oczko

Offca · 30-10-2006 22:01

M. Ink. * napisał(a):Sillmarillion tłumaczy skąd się wzięły elfy i krasnoludy

Uwielbiam elfy Uśmiech

Są takie... piękne Uśmiech

M. Ink. * · 30-10-2006 22:07

Offca napisał(a):Uwielbiam elfy Są takie... piękne

a ja lubię Aragorna-Obieżyświata; zawsze pociągali mnie tacy 'supermeni' na co dzień niby taki włóczęga, ale w rzeczywistości król pochądzy z jednej z największych dynastii Gondoru [a może i z największej...] Oczko

Offca · 30-10-2006 22:07

A w ogóle miałam jednego pięknego dnia, a właściwie jednej pięknej nocy obejrzeć 3 części Władcy w wersjach rozszerzonych Uśmiech

Niezapomniane wrażenie Uśmiech

Seans trwał 11h :mrgreen:

M. Ink. * · 30-10-2006 22:14

Offca napisał(a):A w ogóle miałam jednego pięknego dnia, a właściwie jednej pięknej nocy obejrzeć 3 części Władcy w wersjach rozszerzonych Niezapomniane wrażenie Seans trwał 11h :mrgreen:

no proszę... widzę, że po naszych główkach chodzą równie kudłate pomysły Uśmiech

kiedy oglądaliśmy ze znajomym Władcę pewnej nocy przez te kilkanaście godzin .... potrzebowaliśmy tylko: piwa, chipsów i isostara Duży uśmiech

Offca · 30-10-2006 22:15

A wytłumaczy Ty mi Inki Uśmiech

Jak to jest z tymi elfami... Bo niby są nieśmiertelne, to jednak w walce o Helmowy Jar ginęły. Coś w stylu Achillesa? ;P