Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Debata n/t sekt
Autor Wiadomość
Lukasz R Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
Dobrze, presja rodziny społeczeństwa. Ale czy ta presja jest sobie ot, tak, bez niczego? Czy Kościół tego nie wspiera?

Cytat: Dosłownie jak "inny". W odróżnieniu od pozostałych dzieci nie dostało prezentów, jakichś pieniędzy, życzeń itd. Jego samopoczucie także nie będzie najlepsze, prawda?

Może dostać prezent za nic - za to, że jest.
29-11-2006 14:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #32
 
Lukasz R napisał(a):To ja sobie wymyśliłem, że dzieci przymusowo chodzą do Komunii Świętej w drugiej klasie?
Przymusowo? A to dziwne... Miałam parę osób w klasie, które u Komunii nie były, bo nie chcieli tego ich rodzice (światopogląd inny). Nie zauważyłam, by ktoś ich zmuszał do tego. Nikt ich z tego powodu palcami potem nie wytykał.

Lukasz R napisał(a):Dlaczego akurat w drugiej?
A dlaczego akurat od 18 roku życia jest się pełnoletnim i pełnoprawnym obywatelem, a nie np od 15 albo od 30? Może niektórzy chcieliby wcześniej, albo później nim się stać.

Lukasz R napisał(a):"Wasze dzieci pójdą wtedy, gdy Wy/one będziecie już gotowe, gdy Wy/one będziecie chcieli"
Zapewniam Cię, że nie pójdą. Bardzo mało jest takich przypadków. Mój kolega przyjął chrzest dopiero w wieku 16-17 lat. Zaczął wówczas chodzić na religię. Czy przyjął I Komunię i Bierzmowanie, tego nie wiem.
Zwykle jest tak, że dziecko przejmuje wiarę po swoich rodzicach. Jeśli nie chce mieć nic wspólnego z Bogiem, po prostu nikt go do chodzenia do kościoła i sakramentów nie zmusza. Jego wybór.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
29-11-2006 16:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #33
 
Lukasz R napisał(a):To ja sobie wymyśliłem, że dzieci przymusowo chodzą do Komunii Świętej w drugiej klasie?
Wcale nie przymusowo. Przecież to czysty fałsz, co Pan pisze.
Lukasz R napisał(a):Na stronach katolickich też wiele osób przedstawia swoje refleksje odnośnie np. istnienia Boga, chodź go nigdy nie widzieli.
Mnie to obchodzi co zeszłoroczny śnieg co inni gdzieś piszą. ja tu z Panem poglądy wymieniam, a nie z innymi.
Lukasz R napisał(a):Wychowanie religijne - szczególnie w tym wieku, jest żadne. Jak grochem o ścianę. Poprostu większość młodzieży nie traktuje religii poważnie.
Po pierwsze: żadne to wychowanie religijne, jeśli dzieci czy młodziez nie utożsamiają się z chrześcijaństwem. Ewidentnie rodzice dali ciała w tym momencie.
I proszę się nie posługiwac patosem - ręczę Panu, że absolutnie nie większość. Wielu młodych wszem. Ale z całą pewnością nie większość.
Lukasz R napisał(a):Dużo zależy od regionu, środowiska, może ksiądz miał szczęście, a może to ja się mylę?
Powtarzam: zależy od rodziny nade wszystko. To co pan wymienia to rzeczy 2,3,4 rzędne.
Lukasz R napisał(a):No proszę, coraz lepiej, zaraz wyjdzie, że tu przyszedłem na polecenie Szatana. Cóż innego można odpowiadać na zarzuty "jadu i kąśliwości"?
To pan to napisał, a nie ja.

[ Dodano: Sro 29 Lis, 2006 23:25 ]
Pan Remisiewicz napisał(a):Owe podręczniki to prawdziwa lawina chwytów erystycznych i sztuczek niczym z reklamy proszku do prania.
Wszystkie książki poświęcone bierzmowaniu, autorstwa biskupa skupiają się na 21 tematach poświęconych wierze. Oprócz tego jednak, każdy ma coś dla siebie. Katecheta ma w swojej książce wskazówki na temat postępowania z młodzieżą, rodzic kilka katechez na temat chrześcijańskiego wychowania dzieci, a młodzież… a młodzież ma zadania, które sprawdza katecheta.
Wszystko to składa się w jedną spójną całość - Kościół wybitnie chce indoktrynować od najmłodszych lat, robi to w sposób szczególnie niebezpieczny bo absolutnie niejawnie.
Znów stek bredni. jak mozna mówić o indoktrynacji w wypadku, kiedy młody człowiek nie dość, że nie posiada całościowego konstuktu doktrynalnego obowiązującego w jego państwie, to na dodatek nie zna żadnego innego?

Pan Remisiewicz napisał(a):Warto zwrócić uwagę, że spośród 21 tematów, aż 4 (!) dotyczą samego Kościoła. Kościoła szkalowanego, zastraszanego i opluwanego - jak zdawać by się mogło po lekturze kilku rozdziałów. Ksiądz biskup Pawłowicz zwraca się bezpośrednio do każdego bierzmowanego: "Zawsze broń go [Kościoła] przed tymi którzy z nim walczą i go osłabiają" (str. 23). Z podobnym apelem występuje też do rodziców: "Obowiązkiem rodziców katolickich jest coraz lepsze poznawanie praw wiary i przekazywanie ich dzieciom jak i obrona wiary osobistej i rodzinnej przed antykatolickimi wpływami" (str. 15). A zatem zero dopuszczenia własnych refleksji. Dzieci, młodzież nie mogą wysłuchać drugiej strony i wyrobić sobie własnego zdania. To zdanie Kościoła jest jedynym słusznym.
Biskup pisze również: "Każdy bierzmowany ma obowiązek szerzyć wiarę i bronić jej słowem i czynem (..). Ten obowiązek powinieneś skutecznie wypełniać" (str. 32)". Czyżby zapachniało tutaj lekko Świętą Inkwizycją? Przemocą? Nie czuję się na siłach by jednoznacznie zinterpretować ten fragment - pozostawiam go więc bez jednoznacznego komentarza.
A skąd ta ponowna sentencyjnośc a propos osobistych refleksji? Bo co do reszty - sądzę, że nikt nie powiniem miec najmniejszych wątpliwości: podejmując jakies życiowe wyzwanie, należy byc konsekwentnym.


Pan Remisiewicz napisał(a):Młodzież jest jak plastelina. Można ją uformować tak jak się chce - zdaje się myśleć Kościół.
"Katecheta powinien uwzględniać w ramach katechezy aktualne wydarzenia w kraju, zwłaszcza w relacji Kościół-państwo i naświetlać je z katolickiego punktu widzenia. Dotyczy to również artykułów, programów radiowych czy telewizyjnych krytycznych wobec Kościoła." (str. 21) - mówi do katechetów Pawłowicz. To co biskup nazywa "naświetlaniem" ja nazwałbym po prostu ogłupianiem i indoktrynowaniem na własną stronę. Bardzo częste jest, iż na lekcjach religii nie dopuszcza się polemiki z nauczycielem - dogmatyka tylko bowiem może uratować doktrynę Kościoła przed trudnymi pytaniami na które znaleźć odpowiedź jest nie lada sztuką.
Młodziez jest przede wszystkim posiadaczem godności ludzkiej. I zadaniem Kościoła jest wsparcie w formacji człowieka ku jego pełni. To co biskup Pawłowicz nazywa tak jak nazywa niech takim pozostanie. Ewentualnie niech zainteresowana osoba oceni, czy za tym pójdzie, czy tez nie. Na razie widzę nieudolna próbe indoktrynowania, która Pan tu próbuje uskuteczniać.

Pan Remisiewicz napisał(a):Dalej mamy napisane: "Należy uczyć właściwego wartościowania, zajmowania katolickiego stanowiska, odważnych wypowiedzi w tym zakresie na terenie szkoły czy w swoim środowisku" (str. 21). To bardzo ciekawy fragment. Zatrzymajmy się nad nim dłużej.
Biskup Pawłowicz w pierwszej części swego zdania - jak widać - nie dopuszcza, w swej pysze, nawet do siebie ani na minutę że może się mylić w swych osądach. To JEGO wartościowanie jest najwłaściwsze i jedyne prawdziwe. Ksiądz zachowuje się jakby pojadł wszystkie rozumy - chodź tylko Bóg jest w doktrynie katolickiej wszechwiedzący.
W drugiej części jego zdania mamy wyjątkowo jasny przykład na chęć indoktrynacji młodych ludzi. Oto bowiem poprzez usta tych którzy zaufali Kościołowi, ta instytucja chce plątać młodym w głowie i zaszczepiać swą zacofaną etykę. Wie bowiem, że w czasach lustracji, afer pedofilskich i krytyki katolickiego Radia Maryja młodzież na księży patrzy z nieufnością. Chce zatem kaznodziei zrobić z młodych wyznawców. Ich zdanie jest bardziej wiarygodne niż puszystego księdza wdzięczącego się na ekranie telewizora czy w sali katechetycznej.
Proszę sobie pomyśleć, że zaiste, biskup nie może się mylić w sprawach wiary i moralności, poniewaz gwarantuje mu to sukcesja apostolska, wskutek której jest on prawowitym i legalnym pasterzem Kościoła Chrystusowego. To Pan w swojej zaciętości nawet nie pofatygował się, by zajrzeć choćby do Katechizmu Kościoła Katolickiego, czy dokumetów soborowych, gdzie mowa jest właśnie o sukcesji apostolskiej.

Pan Remisiewicz napisał(a):Biskup niemalże rozkazuje katechetom: "Ma ona [młodzież - przyp. autora] uznawać wspólnotę Kościoła za swoją (…) i konieczną w swym rozwoju" (str.22). Innymi słowy Kościół chce uzależnić od siebie młodzież. Zrobić to, co robią wszystkie inne sekty. "Bez nas - bez Kościoła Ty nie możesz żyć" - to myślenie chce zaszczepiać i czerpać później z tego zyski.
Właśnie dlatego, że to myślenie się zaszczepiało w młodości, dziś w większości wierzą ludzie starsi. A że nie było mediów i innych zdań na temat etyki czy wiary to rosła młodzież bezmyślna. A co w końcu to Kościół obchodziło? Ważne że mieli wyznawców. Miernych ale wiernych!
Znów sentencje i wnioski wysnute z mchu i paproci. Kościół to wspólnota bosko ludzka. Gdzie ludzie, tam równiez i Bóg jest pośród nich. A tego rezultatem jest kult, a w kulcie sakramenty. Nie ma sakramentów bez kapłanów, bez świątyń. To prawda ewangeliczna. Ale Pana Remisiewicza ewangelia nie interesuje. Bo to przeciez opium dla mas.

Pan Remisiewicz napisał(a):Biskup informuje młodzież: "Wszelkie rozłamy w wierze są sprzeczne z wolą Bożą i rzeczywistością. Są zgorszeniem i grzechem" (str. 77). Znów nasz ksiądz popisuje się pychą i "wszechwiedzą". On bowiem nie wierzy, ale WIE że to jest sprzeczne z rzeczywistością. Wspaniale, więc po cóż Jan Paweł II próbował mediacji z innymi religiami? Po cóż te wysiłki, jeśli ich sens podważyć może jeden biskup?
Jasne, że sa sprzeczne rozłamy z rzeczywistością Bożą. Bo tam gdzie rozłam, tam tez i szatan, który jest ojcem dezorganizacji. Proszę sobie tu buzi nie wycierać Papieżem, bo ani to miejsce stosowne, ani przełożenie problemu właściwe. Poza tym: w Kościele nikt nikomu nie zakazuje kontaktowac się z wyzaniami niechrześcijańskimi, ba co więcej - strona katolicka może ważnie zawrzeć małżeństwo z np ateistą, czy krysznowcem.

Pan Remisiewicz napisał(a):Widzimy więc, choć jeszcze "jak przez mgłę" metody działania Kościoła. Zarówno młodzież, jak i rodzice mają być poddani stałej kontroli psychiki, by nie wyszli poza ramy myślenia swej religii.
Ja powiem Panu wprost: pańska wizja Kościoła i jego działania bardziej mi kojarzą się z pijackimi omamami.

Pan Remisiewicz napisał(a):Według jakiej definicji Kościół jest sektą?
Według żadnej
Pan Remisiewicz napisał(a):Według definicji z raportu MSWiA za sektę destrukcyjną można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, która jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków; która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny.
Nie jest trudno dopasować poszczególne cechy definicjonalne do Kościoła. Struktura władzy kościoła rzymskiego jest rozwinięta bardzo. Religia ta, ma dla siebie właściwie całe państwo - Watykan, a i tak zaczepia o strukturę władzy innych państw. Oto bowiem przywódca Watykanu przyjeżdża do Polski, a premier, prezydent i ministrowie niczym poddani klęcząc przed nim, całują mu pierścień, zniżając nie tylko siebie, ale państwo które reprezentują na arenie międzynarodowej, do niemalże niewolnika.
Rozbieżność celów z praktyką też nietrudno dostrzec. Benedykt XVI, siedząc na złotym tronie, w pozłacanych szatach twierdzi iż nie wolno się bogacić a zakonnik Tadeusz Rydzyk który złożył ślub ubóstwa, kupił helikopter. Takie przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Kościół bardzo chce regulować życie wyznawców. Za grzech bowiem rzymski katolicyzm uznaje nieuczestniczenie w niedzielnej mszy, seks dla przyjemności, nie mówiąc już o rzeczach do indywidualnego rozpatrzenia etycznego jak aborcja czy eutanazja.
Tu widać w stopniu najwyższym, jak się pan kompromituje. Nic a nic nie udało się panu "spasować" definicję MSWiA z stanem faktycznym Kościoła. Poza tym, czy zastanawiał się pan nad tym, iż gdyby KrK był sekta destrukcyjną, to by został zdelegalizowany przez państwo Polskie?
CDN

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
29-11-2006 23:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lukasz R Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #34
 
Offca

Cytat:Przymusowo? A to dziwne... Miałam parę osób w klasie, które u Komunii nie były, bo nie chcieli tego ich rodzice (światopogląd inny). Nie zauważyłam, by ktoś ich zmuszał do tego. Nikt ich z tego powodu palcami potem nie wytykał.

Przymusowo z tego względu, że rodzice chcą - idzie, nie chcą - nie idzie.

Cytat:A dlaczego akurat od 18 roku życia jest się pełnoletnim i pełnoprawnym obywatelem, a nie np od 15 albo od 30? Może niektórzy chcieliby wcześniej, albo później nim się stać.

To są procesy prawne. Czy Kościół powinien być suchy jak prawo? Bezwzględny jak przepisy administracyjne?

Cytat:Zwykle jest tak, że dziecko przejmuje wiarę po swoich rodzicach. Jeśli nie chce mieć nic wspólnego z Bogiem, po prostu nikt go do chodzenia do kościoła i sakramentów nie zmusza. Jego wybór.

Chociażby na forum Ateisty są skrajne przypadki, w których rodzice zmuszają nawet siłą dzieci/młodzież do chodzenia na msze.

Ks. Marek

Cytat:Wielu młodych wszem. Ale z całą pewnością nie większość.

Ksiądz robił jakieś badania, czy może też mówi z ogólnego rozeznania? Bo jeśli to drugie, moje słowa są tyle warte co księdza i na odwrót.

Cytat:To pan to napisał, a nie ja.

Ale odnoszę wrażenie, że w takim tonie ksiądz ze mną rozmawia.

Cytat:Znów stek bredni. jak mozna mówić o indoktrynacji w wypadku, kiedy młody człowiek nie dość, że nie posiada całościowego konstuktu doktrynalnego obowiązującego w jego państwie, to na dodatek nie zna żadnego innego?

Ależ jeśli nie zna żadnego innego, to jest to najlepszy obiekt indoktrynacji!

Cytat:Młodziez jest przede wszystkim posiadaczem godności ludzkiej. I zadaniem Kościoła jest wsparcie w formacji człowieka ku jego pełni.

No cóż, sekty często wspierają tą "godność ludzką", "formują człowieka ku jego pełni" (to akurat brzmi bardziej buddyjsko a nie katolicko).

Cytat:Na razie widzę nieudolna próbe indoktrynowania, która Pan tu próbuje uskuteczniać.

Złośliwy ksiądz, nieładnie.

Cytat:Proszę sobie pomyśleć, że zaiste, biskup nie może się mylić w sprawach wiary i moralności, poniewaz gwarantuje mu to sukcesja apostolska, wskutek której jest on prawowitym i legalnym pasterzem Kościoła Chrystusowego.

To proszę sobie wyobrazić, że Guru Sekty X też nie może się mylić! A mają dwa różne zdania z bp Pawłowiczem. I co teraz? Dwóch nieomylnych ma różne zdania, kogo usłuchać?

Grzegorz I (590-604) nazwał antychrystem tego, kto przywłaszczyłby sobie tytuł biskupa powszechnego, co uczynił papież Bonifacy III (607-608). Eugeniusz IV (1431-39) zgodził się na przywrócenie Wieczerzy Pańskiej pod postacią wina w Czechach, podczas gdy Pius II (1458) zgromił ten zwyczaj. Papież Hadrian II (867-72) uznawał śluby cywilne, zaś Pius VII (1800-23) potępił je. Sykstus V (1585-90) pochwalił drukowanie i czytanie Pisma Świętego, podczas gdy Pius VII zganił tych, którzy je czytają. Klemens XIV (1767-74) zniósł zakon jezuitów, zaś Pius VII przywrócił go. Eugeniusz IV (1412-31) potępił Joannę D'Arc skazując ją na spalenie jako czarownicę, zaś Pius X (1903-14) beatyfikował ją, a Benedykt XV (1914-22) kanonizował jako świętą. To tak odnośnie nieomylności papieży.

Cytat:Znów sentencje i wnioski wysnute z mchu i paproci.

Tak to i o wniosku, na temat wersetu na którym Kościół buduje swą nieomylność można powiedzieć.

Cytat:To prawda ewangeliczna. Ale Pana Remisiewicza ewangelia nie interesuje.

Interesuje mnie w takim samym stopniu jak wszystkie inne święte księgi.

Cytat:Proszę sobie tu buzi nie wycierać Papieżem, bo ani to miejsce stosowne, ani przełożenie problemu właściwe.

O przepraszam, mam prawo przywoływać czyny Papieża, które są sprzeczne ze słowami biskupa.

Cytat:Poza tym: w Kościele nikt nikomu nie zakazuje kontaktowac się z wyznaniami niechrześcijańskimi, ba co więcej - strona katolicka może ważnie zawrzeć małżeństwo z np ateistą, czy krysznowcem.

Tym bardziej dziwne, że w Kościele igrają z grzechem i zgorszeniem.

Cytat:Poza tym, czy zastanawiał się pan nad tym, iż gdyby KrK był sekta destrukcyjną, to by został zdelegalizowany przez państwo Polskie?

Jeśli szefowie MSWiA są KrK to kto ma im kazać to zdelegalizować?
30-11-2006 10:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #35
 
Pan Remisiewicz napisał(a):ksiądz robił jakieś badania, czy może też mówi z ogólnego rozeznania?
Owszem. Za jakiś czas jest panu udostępnię.
Pan Remisiewicz napisał(a):Ależ jeśli nie zna żadnego innego, to jest to najlepszy obiekt indoktrynacji!
Kolejna kompromitacja! Jak można indoktrynowac kogoś, kto nie poznał jeszcze żadnej innej doktryny?
Pan Remisiewicz napisał(a):To proszę sobie wyobrazić, że Guru Sekty X też nie może się mylić! A mają dwa różne zdania z bp Pawłowiczem. I co teraz? Dwóch nieomylnych ma różne zdania, kogo usłuchać?
A na jakiej mocy jakiś guru ma być nieomylny? Bo papież i biskup na mocy ustanowienia Chrystusowego.
Tą wyliczankę papieży daruję sobie. No, chyba, że się Pan wylegitymuje w tym miejscu stosowną literaturą, skąd zaczerpnął pan te rewelacje
Pan Remisiewicz napisał(a):Interesuje mnie w takim samym stopniu jak wszystkie inne święte księgi.
W związku z powyższym, raczej nie mamy o czym z sobą rozmawiać. Dla mnie bowiem Pismo Święte to podstawa. Inne Święte księgi mnie nie interesują w równie wielkim stopniu.
Pan Remisiewicz napisał(a):O przepraszam, mam prawo przywoływać czyny Papieża, które są sprzeczne ze słowami biskupa.
Nie, nie ma pan takiego prawa. Przynajmniej nie w taki sposób w jaki pan to czyni.
Reszta zaś pańskich wypowiedzi nie zasługuje na podjęcie komentarza, ponieważ przebija przez nich dyletanctwo i brak dobrej woli.
Po poludniu odniose sie do reszty pańskiego "artykułu".

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-11-2006 10:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #36
 
O, stary znajomek z ateista.pl Duży uśmiech -> Lukasz R. Zapowiada się niezła wymiana poglądów.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
30-11-2006 13:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lukasz R Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #37
 
DARTH_HELMUTH - na forum byłeś pod nickiem "Helmutt"? Uśmiech

Ks. Marek

Cytat:Owszem. Za jakiś czas jest panu udostępnię.

Bardzo dziękuję.

Cytat:Kolejna kompromitacja! Jak można indoktrynowac kogoś, kto nie poznał jeszcze żadnej innej doktryny?

Zapoznając z nią.

Cytat:A na jakiej mocy jakiś guru ma być nieomylny? Bo papież i biskup na mocy ustanowienia Chrystusowego.

A Guru na mocy ustanowienia Najwyższej Istoty. Powiedzmy, że "jego nieomylność jest naturalna tak samo jak to, że trawa jest zielona".

Cytat:Tą wyliczankę papieży daruję sobie. No, chyba, że się Pan wylegitymuje w tym miejscu stosowną literaturą, skąd zaczerpnął pan te rewelacje

Myślę, że mogę zawierzyć biskupowi Józefowi Strossmayerowi, on chyba znał lepiej historię Kościoła niż ksiądz, nieprawdaż?

Cytat: W związku z powyższym, raczej nie mamy o czym z sobą rozmawiać. Dla mnie bowiem Pismo Święte to podstawa. Inne Święte księgi mnie nie interesują w równie wielkim stopniu.

No cóż, ja nie mam najmniejszej przesłaneczki żeby twierdzić, że Biblia mówi prawdę większą od Koranu, lub Tybetańskiej Księgi Umarłych.

Cytat:Nie, nie ma pan takiego prawa. Przynajmniej nie w taki sposób w jaki pan to czyni.

Mam prawo, mogę się powoływać na co tylko zechcę. A na polski autorytet to nawet chyba powinienem...

Cytat:Reszta zaś pańskich wypowiedzi nie zasługuje na podjęcie komentarza, ponieważ przebija przez nich dyletanctwo i brak dobrej woli.

Myli się ksiądz, że nie mam dobrej woli. Na razie to ksiądz próbuje mnie atakować.
30-11-2006 16:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Lukasz R napisał(a):Przymusowo z tego względu, że rodzice chcą - idzie, nie chcą - nie idzie.
Nie zawsze i nie wszędzie. Uogólnianie jest błędne. Poza tym, jeśli dziecko jest małe, to wg logiki, to rodzice za niego decydują, gdyż samo racjonalnych decyzji podejmować jeszcze nie potrafi. Jeśli rodzice pochodzą z katolickiej rodziny, to niby jakim prawem nie mieliby zabierać dziecka do kościoła czy udostępniać mu sakramentów? Dziecko przejmuje wyznanie po swoich rodzicach. A to, co z tym wyznaniem zrobi, kiedy dorośnie i będzie umiało podejmować racjonalne decyzje, to już jego sprawa. Poza tym, biorąc ślub kościelny, małożonkowie przysięgają przed Bogiem, że wychowają swoje potomstwo w wierze katolickiej. Podobnie podczas chrztu. Jeśli to zaniedbują, kiepsko o nich świadczy. Słowem, totalna olewka i ignorancja.

Lukasz R napisał(a):No cóż, sekty często wspierają tą "godność ludzką", "formują człowieka ku jego pełni"

Słusznie napisałeś to w cudzysłowiu. Sekta przede wszystkim pod przykrywką dobra człowieka, w rzeczywistości nim manipuluje i psychicznie zniewala. Jak widzisz, Kościół na silę nikogo nei trzyma. Nie podoba się? Nikt ci nie każe do niego przychodzić. Jeśli ktoś kogoś zmusza siłą do wiary w Boga, jest w poważnym błędzie. Nic na siłę. Od sekty, jeśli już w nią wejdziesz, zwłaszcza, jeśli jest to sekta destrukcyjna, nie masz prawa z niej odejść. Jeśli odchodzisz, członkowie się do ciebie szybko dobiorą.
Siła przekonywania sekciarskich guru jest tak silna, że doprowadziła pod koniec lat 70-tych XX wieku do zbiorowego samobójstwa prawie setki osób w Jonestown. Chodzi o sektę Świątynia Ludu. Polecam Ci do przeczytania książkę "Wywieranie wpływu na ludzi" Cialdiniego. Może wtedy byś się przekonał, że Kościoł sekciarskich zagrywek nie stosuje, a stosują je za to te instytucje po których byś się nawet nie spodziewał.

Cytat:To są procesy prawne. Czy Kościół powinien być suchy jak prawo? Bezwzględny jak przepisy administracyjne?
Kościół opiera się na prawie, które dał mu Bóg. I nigdy z tego prawa bożego nie zrezygnuje.

[ Dodano: Czw 30 Lis, 2006 16:19 ]
Lukasz R napisał(a):No cóż, ja nie mam najmniejszej przesłaneczki żeby twierdzić, że Biblia mówi prawdę większą od Koranu, lub Tybetańskiej Księgi Umarłych.
No cóż. Ty nie. My tak.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
30-11-2006 17:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
Pan Remisiewicz napisał(a):Myślę, że mogę zawierzyć biskupowi Józefowi Strossmayerowi, on chyba znał lepiej historię Kościoła niż ksiądz, nieprawdaż?
Ciekawe, skąd wy, ateiści takich ludzi wynajdujecie :-k

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-11-2006 17:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lukasz R Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 35
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #40
 
Ks.Marek napisał(a):
Pan Remisiewicz napisał(a):Myślę, że mogę zawierzyć biskupowi Józefowi Strossmayerowi, on chyba znał lepiej historię Kościoła niż ksiądz, nieprawdaż?
Ciekawe, skąd wy, ateiści takich ludzi wynajdujecie :-k

Przepraszam, śpieszę się więc odpowiem tylko księdzu, ale Offcy napewno odpowiem jutro:
otóż księże, ja nikogo nie muszę wynajdować. Biskup Józef (Josip) Juraj Strossmayer to bardzo popularny biskup. Tym razem to chyba ksiądz się skompromitował.

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Czw 30 Lis, 2006 17:32 ]
Kto zna tego biskupa? Ja o nim dowiedziałem sie przed półgodziną.
30-11-2006 18:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #41
 
Lukasz R napisał(a):ale Offcy napewno odpowiem jutro:
A czemuuu? Ja chcę dzisiaj ;P

Lukasz R napisał(a):Biskup Józef (Josip) Juraj Strossmayer to bardzo popularny biskup
Tak popularny, że nawet ja go nie znam ;P

[ Dodano: Czw 30 Lis, 2006 18:03 ]
Lukasz R napisał(a):Tym razem to chyba ksiądz się skompromitował.
A Ty z księży robisz Alfy i Omegi? Gdzie jest napisane, że jak ksiądz to wszytsko i o wszystkim absolutnie musi wiedzieć?! #-o

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
30-11-2006 19:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #42
 
Lukasz R napisał(a):Biskup Józef (Josip) Juraj Strossmayer to bardzo popularny biskup
Bardzo popularny w kręgach Świadków Jehowy :?: Ciekawe, czemuż to ach czemu właśnie u nich :-k

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-11-2006 19:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Invader Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 50
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
AvE,

Chyba za dużo jadu się tu sączy. Rozumiem racje obu stron i choć bliżej mi do argumentów Lukasza R to jednak nie należy chyba prowadzić dyskusji w taki sposób. Będę przyglądać się temu tematowi, a Lukaszowi R polecam zajrzeć do wątku o sataniźmie i muzyce metalowej (ten drugi nie wiedzieć czemu zamknięto) - tak należy rozmawiać, wyciągać argumenty a nie na siłe wynajdywać informacje o jakimś biskupie, o którym większośc pierwszy raz słyszy. Było nie było ten wątek wiąże się w jakiś spoób z tym. Przemyśl Lukaszu swoją postawę, ochłon i dopiero przystępuj do ataku.

Pozdr.

[Obrazek: Metal_Johnson.gif]

Stay Invaderized
30-11-2006 19:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #44
 
Interia.pl-Encyklopedia napisał(a):STROSSMAYER Josip Juraj (1815-1905)
chorwacki działacz polityczny i kulturalny, ksiądz kat.; 1860-73 przywódca Stronnictwa Narodowego, zwolennik federacji Słowian Południowych w ramach Austro-Węgier; od 1880 związany z Niezależnym Stronnictwem Narodowym; postulował unię Kościoła prawosławnego i kat. dla osiągnięcia autonomii narodów słowiańskich; 1866 inicjator i współzał. Jugosłowiańskiej Akad. Nauk i Sztuk.
Widać, iż bardziej niż na głoszeniu Ewangelii wolał ów kapłan Boży skupić się na działaniach Narodowych. Ale i tak w pewnym momencie zwrócił się w posłuszeństwie ku nieomylności i prymatu papieża. Otrzymał także paliusz kardynalski za swe znakomite zasługi teologiczne.
Poza tym, Kościół Narodowy - bo i taki twór się narodził swego czasu w świecie - pozostaje w braku łączności ze Stolicą Apostolską.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-11-2006 20:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #45
 
Lukasz R napisał(a):DARTH_HELMUTH - na forum byłeś pod nickiem "Helmutt"? Uśmiech
Jawohl.
Nawet ciekawie tam było, pobluźnić człowiek mógł jak się wnerwił... Ale czerwieni za duzo, a to szkodzi Oczko

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
01-12-2006 07:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów