Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Debata n/t sekt
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #76
 
Lukasz R napisał(a):Ten cytat dowodzi jedynie, że chcę wiedzieć o czym świadczy moja zgodność z jakąś zasadą Kościelną, bądź ze zdaniem Kościoła w danej sprawie.
To by świadczyło o obiektywności, a nie o Pańskim ślizganiu się na stereotypach.
Lukasz R napisał(a):Nie, i dlatego napisałem "jestem przekonany" a nie "wiem". Ale ogólne rozeznanie, rozmowa z różnymi osobami na taki wniosek mnie naprowadziły.
Zależy z kim się rozmawia. Aby aribtralnie odnieśc się do stanu faktycznego, należy przeprowadzić rzetelny sondaż na reprezentatywnej grupie respondentów.
Lukasz R napisał(a):Jest kilka tysięcy religii, wszystkie traktują tylko siebie jako prawdziwe. Dlaczego akurat Kościół Rzymskokatolicki miałby mieć rację?

Istnieją pewne kryteria, odróżniające religie od pseudo-religii.
Lukasz R napisał(a):A czy jeśli ktoś mówi coś mojej mamie, to znaczy że zwraca się do mnie?
Owszem, niekiedy tak
Lukasz R napisał(a):A wiesz ile osób wie o tym co teraz powiedziałeś? Wiesz ile osób zastanowiło się nad modlitwami? Tutaj nawet nie trzeba sondażu, wystarczy spytać przechodnia.
Proszę mi wierzyć - wiedzą ludzie, wiedzą takie rzeczy.
Może nie od razu zamkną odpowiedź w takim kluczu jak podaje DDV, ale rozumieją w czym rzecz.
Lukasz R napisał(a):Gdyby wiara w homeopatię była tak wciskana, tak wymuszana jak wiara religijna, to byłoby takich uzdrowień na pęczki
Ale nie jest Duży uśmiech
Lukasz R napisał(a):Ateista nie może się oprzeć na kimś kogo nie widział i nie słyszał.
Doprawdy? To czemu ateiści opierają się na Darwinie? Jego też nie widzieli ani nie słyszeli :mrgreen:
Lukasz R napisał(a):O to właśnie chodzi, że ateizm daje wolność. Nieskalaną niczym wolność. Zasady przyjmujesz jakie chcesz. Dlatego ilu ateistów tyle systemów moralnych, ilu ateistów tyle poglądów na każdą rzecz.
To się nazywa RELATYWIZM
(idę na kolację 8) - jak wrócę, to może coś jeszcze dopiszę )

[ Dodano: Sro 20 Gru, 2006 00:12 ]
Lukasz R napisał(a):Jestem w 100% zwolennikiem etyki sytuacyjnej.
Ciekawe co na to Pańscy przyjaciele? Pewnie każdy z nich drży, kiedy Pan się na nich delikatnie mówiąc, wypnie :-k
Lukasz R napisał(a):Ateista zaś, MOŻE BYĆ w jakiejś religii, jeśli nie potrzebna jest tam idea Boga. No bo logiczne - przestaje być wtedy ateistą.
A może powiedzieć Pan, po jakie licho ateuszowi religia może byc potrzebna? Skąd ta niekonsekwencja?
Lukasz R napisał(a):Chrześcijanie rozwinęli ją chyba dlatego, że mieli większą wiedzę, a nie dlatego, że wierzyli w Boga prawda?
Ciekaw jestem jak rozumiesz moralność pogańską.
Każdy człowiek jest moralny. Z zasady, z porządku stworzenia.

[ Dodano: Sro 20 Gru, 2006 00:15 ]
Mam jeszcze zaległego posta dla Pana Remisiewicza. Konkretnie, do jego artykułu, który gdzieś kiedyś wpastował bodaj niejaki satanowicz - Ostrzegam, jest tego nie mało, więc prosze o cierpliwość.
Pan Remisiewicz napisał(a):Michael Langone z International Cultic Studies Association twierdzi że sekty mają skłonności do
1. dyktowania - czasem bardzo szczegółowego - jak ich członkowie mają myśleć, działać, i odczuwać
2. głoszenia, że grupa i przywódca mają specjalny status,
3. i intensyfikacji swojej opozycji do społeczeństwa i alienacji z niego.
Punkt numer jeden można dopasować idealnie. Jakże częste na forach katolickich pojawiają się pytania "czy katolik może..." i zaczyna się wyliczanie "…wierzyć w magie, wierzyć w OBE, uprawiać petting". Jeśli zaś odpowiedź będzie negatywna ("Nie! Nie może!!!") następują najczęściej dwie drogi:
a) Dogmatyczne odrzucenie swoich domysłów, przemyśleń na temat omawianego zagadnienia i na ogół jeszcze bardziej żarliwa wiara.
b) Nie przejmowanie się tym o czym mówią ludzie, "cicha" wiara w to w co chce się wierzyć, jednak oficjalne bycie katolikiem bądź to z niewiedzy o doktrynie kościoła, sprzecznej z poglądami, bądź to z powodu obawy przed ostracyzmem społecznym lecz w pełnej świadomości o kościelnych zasadach.
Punkt numer dwa również się zgadza. Według Kościoła rzymskiego, ten jako jedyny może dać pełnię zbawienia1 a papież - zwierzchnik Kościoła jest nieomylny2.
Punkt numer trzy się nie zgadza - Kościół jest bowiem powszechny i chce swoje wpływy mieć jak najszersze. Zatem zagrywka z alienacją byłaby po prostu nie opłacalna. Zresztą jak Kościół miałby być w opozycji do reszty społeczeństwa, jeśli należy do niego prawie cała Polska?

Po pierwsze: nie dogmatyczne, tylko racjonalne najczęściej uzasadnienia są podawane, jeśli chodzi o to, co Pan wymienia w w/w fragmencie.
Po drugie: nie wszyscy na forach internetowych, w portalach katolickich, czy w ogóle chrześcijańskich sa teologami, a także, nie zawsze chce się teologom prostować wypaczone poglądy atawistów.
Po trzecie: czy potrafi Pan przyjąć za odpowiedź twierdzenie, iż wiedza nie zbawia?

Pan Remisiewicz napisał(a):Dr. Dariusz Kuncewicz, wybitny polski psycholog zajmujący się tematem sekt pisze iż "członkowie grup psychomanipulacyjnych przekonują się, że indywidualizm w myśleniu nie prowadzi do właściwego celu. Samodzielne, racjonalne myślenie zostaje trwale skojarzone z 'czczą spekulacją', 'materialnym myśleniem', 'brakiem wiary', 'starymi schematami myślenia', itp." Ma to również potwierdzenie w katolicyzmie. Kościół z papieżem na czele mają monopol na prawdę, a wnioski sprzeczne z jego poglądami nie mają prawa bytu. Kuncewicz pisze dalej że "W ramach takich reinterpretacji znaczeń nigdy nie znajdzie się wystarczająco uzasadniony powód dla krytyki grupy". Bardzo trafnie powiedziane! Kościół nie dopuszcza do krytyki własnej instytucji ponieważ mieni się jako nieomylny.
Pierwsza sprawa, czysto techniczna: warto dla przejrzystości wykładu oddzielić Pański komentarz od słów dra Kuncewicza.
Gdyby okazał Pan rzeczony wcześniej wyraz dobrej woli, to potrafiłby Pan odnieść się na samym początku do teologii fundamentalnej, w której odnajdzie Pan uzasadnienie Kościoła jako widzialnego Znaku Obecności Chrystusa. Dostrzegłby Pan również ów ważny element, jakim jest dobrowolne wyrażenie swego "tak" dla przynależności do tegoż Kościoła. Nic na siłę.

Pan Remisiewicz napisał(a):Margaret Singer, kolejny naukowiec (chodź w erze "psycholożek" i "inżynierek" powinienem napisać "naukowczyni") którego chcę tu przytoczyć, opracowała system chwytów stosowanych przez sekty. Są to:
1. pozyskanie kooperacji: zaoferować coś, czego dana osoba chce - większość chce być w raju, chce mieć na kim się oprzeć, mieć za sobą zwartą grupę i mieć twarde zasady - a nie wymyślać własne.
2. relacja między grupą a tą osobą uzależniona od przynależności - nie, ze względu na "miłościwą" indoktrynację.
3. uwiedzenie: rozwijanie relacji i zachęcanie by wierzyć, że to dobre - Rozwijanie relacji czyli sakramenty, oraz przyjmowanie swej wiary jako jedynej właściwej drogi
4. rozwinięcie zależności - ludzie w grupie okazują zainteresowanie tym, by dać to, co jest najlepsze dla sterowanej osoby - Przede wszystkim duchowni są tym zainteresowani, choć starają się jak mogą uzależnić od katolickiej drogi swoich wyznawców. Nie bez powodu przecież zobowiązują rodziców chrzestnych do pomocy w katolickim wychowaniu dzieci oraz namawiają do tego samego rodziców, dziadków i wszystkich innych.
5. przesunięcie przywiązań na "modelowych " członków grupy, eliminacja przywiązań poza grupą - Katolicyzm tego nie robi ze względu na własną doktrynę, bo w istocie źle by na tym wyszedł.
6. zmiany różnych spraw życiowych - zagrożenie poczucia identyfikacji, gdyby dana osoba spróbowała odejść z grupy - Owszem. Ksiądz Pawłowicz pisze "młodzież musi uznawać Kościół za konieczny w swym rozwoju".
7. standardy grupy stają się JEDYNYMI dostępnymi dla jej rozwoju - w gruncie rzeczy za komentarz może posłużyć ten sam cytat, co z punktu 6.

Na początek wyręcze Pana uczciwościa, czy rzetelnością: http://www.sekty.net/?n_id=424 To stąd zaczerpnął Pan ów schemat 7 punktów Metody sterowania umysłem drugiej generacji opracowanego przez Margaret Singer. Kończąc zaś ten fragmet Pańskiego posta: uprawia Pan najwyższej klasy manipulację, ponieważ obwiesza Pan konstrukt prof. Singer tym, co Panu pasuje. Zapomina Pan jednak o jednym istotnym elemencie: wiara jest łaską. Można stosowac miliony różnych sztuk, aby kogoś nauczyć, przekonywać. A i tak wszystko to na nic, jeśli Bóg w tym nie będzie obecny. Powtarzam kolejny raz: nie wiedza, lecz wiara zbawia. Wszystko zaś dokonuje się w wolności wyboru.

Pan Remisiewicz napisał(a):Kościelne przewinienia
Kościół rzymskokatolicki jest tworem który w nieludzki sposób pozbawia (lub przynajmniej każe się pozbawiać) najbardziej podstawowych instynktów. Jest to dość ciekawa zagrywka, albowiem łączy ona jego wyznawców, oddzielając ich niejako od innowierców i zespala grupę w hermetyczną całość uzależniając samą od siebie.
O ironio! Tak! Ma Pan rację! Kościół pozbawia człowieka instynktów! Bo człowiek to Persona a nie Ens Animalis!

Pan Remisiewicz napisał(a):Pomimo postępu seksuologii Kościół nadal twierdzi iż masturbacja jest grzechem - narażając młodzież na brak niezbędnego i instynktownego bodźca jakim jest trening seksualny, przed prawdziwym i dojrzałym seksem. Większość młodzieży i tak nie przestrzega owego zakazu - widać więc jak bardzo względem np. jedzenia ulubionych potraw (post który jest przestrzegany raczej bezproblemowo) jest to duża potrzeba.
Zdarzają się przypadki szczególnie podatne na indoktrynacje, acz o dość słabej woli. Tacy ludzie spełniają swą fizjologiczną potrzebę, ale obwiniają się za to, a nawet czasem nienawidzą. Doprowadza to do destrukcji własnej psychiki, a Kościół (świadomie bądź nie) spokojnie na to patrzy.
Bo widzi Pan, to jest tak: Kościół poprzez sakrament spowiedzi jedna człowieka z Bogiem. Nie potępia go, lecz przeciwnie: ukazuje mu, iż jest solą ziemi i światłością świata. Inaczej mówiąc: głosi orędzie ważności bytu ludzkiego w świecie, i powołanie go do ważniejszych dzieł niż grzech samotny. Kościół, jak chce Pan wiedzieć, nie koncentruje się na grzechach swych członków, lecz na dziękczynieniu za ich dobro, którego są uczestnikami i sprawcami. Kościół uczy, jak przejść przez życie dobrze czyniąc - wzorem swego Boskiego Założyciela.

Pan Remisiewicz napisał(a):Kościół toleruje w swych kręgach pedofilię a nie dość tego, każe ją ściśle ukrywać. W instrukcji DE MODO PROCEDENDI IN CAUSIS SOLLICITATIONIS, pióra Jana XXIII mamy napisane: "(…) wszyscy i każdy z osobna przed trybunałem w jakimkolwiek charakterze stojący lub gdyby kto z racji swego urzędu o sprawie tej [pedofilii] uzyskał wiedzę zobowiązany jest do zachowania najściślejszej tajemnicy, która jest traktowana jako tajemnica Świętego Urzędu, wszędzie i wobec każdego, pod groźbą ekskomuniki latae sententiae3 (...)".

Tu popełnił Pan mistrzostwo świata w dawaniu się wpuścić w maliny dyletantów. Instrukcja o postępowaniu w sprawach dotyczących grzechu solicytacji wcale nie została stworzona na korzyść księży, którzy sa kryminalistami. Dla jasności dodam, iż Solicytacja jest to nakłaniania penitenta przez spowiednika - w czasie spowiedzi albo z jej okazji lub pod jej pretekstem - do grzechu przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu. Nie można sie tu zatrzymywac tylko przy pedofilii. Równiez kiedy idzie o relacje damsko męskie w okolicznościach spowiedzi, to mamy mowę o solicytacji.
Jeśli by nawet miał to być grzech popełniony z osobą małoletnią, to i tak zrozumiała jest klauzula: ściśle tajne, ponieważ rzecz rozbija się o sakrament spowiedzi. Obowiązuje zatem sakramentalna tajemnica. Zarówno dla dobra ofiary, jak i tez sprawcy. Każdy przypadek powinien być zawsze rozstrzygany osobno i wnikliwie, z zachowaniem wszelkiej delikatności

Tekst autorstwa: Łukasza Remisiewicza - dodajmy, bardzo manipukacyjny tekst, oparty na nieprzemyślanych do końca zarzutach, jednostronny, atakujący w samej istocie Kościół Katolicki.

Przypisy: - nieumiejętnie się nimi Pan posługuje. Powinny one znaleźć się w tekście. Kiedy sa w takiej postaci jak tu mamy do czynienia, nie wiadomo o co chodzi.

1) Deklaracja Dominus Jesus podpisana przez prefekta Kongregacji Nauki i Wiary Josepha Ratzingera, późniejszego papieża Benedykta XVI stwierdza: "Przede wszystkim, należy stanowczo wierzyć w to, że 'pielgrzymujący Kościół' konieczny jest do zbawienia." - Dla Katolika to jasne jak 2x2=4.
2) Sobór Watykański I, dokument Pastor aeternus z roku 1870 - gdzie się Pan powołał na ten dokument soborowy? Wie Pan, że jest nowszy, z Soboru Watykańskiego II: Konstytucja Dogmatyczna o Kościele - Lumen Gentium, oraz Konst. Dogmatyczna o Bożym Objawieniu - Dei Verbum.
3) Latae sententiae - Kara kościelna, którą zaciąga człowiek samorzutnie po dokonaniu konkretnego przestępstwa: jedyny fragmet Pańskiej wypowiedzi, do której nie mam prawie żadnych (przynajmniej istotnych) zarzutów.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-12-2006 19:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Debata n/t sekt - Ks.Marek - 13-11-2006, 22:37
[] - satanowicz - 13-11-2006, 23:23
[] - Ks.Marek - 13-11-2006, 23:55
[] - satanowicz - 14-11-2006, 00:09
[] - Ks.Marek - 14-11-2006, 00:18
[] - Offca - 14-11-2006, 00:23
[] - Enetel - 14-11-2006, 00:30
[] - Helmutt - 14-11-2006, 08:38
[] - ddv - 14-11-2006, 13:09
[] - satanowicz - 14-11-2006, 15:54
[] - Ks.Marek - 14-11-2006, 15:57
[] - satanowicz - 14-11-2006, 16:46
[] - ddv - 14-11-2006, 19:30
[] - Offca - 14-11-2006, 22:23
[] - Ks.Marek - 15-11-2006, 23:26
[] - Offca - 19-11-2006, 01:53
[] - Ks.Marek - 19-11-2006, 12:21
[] - Offca - 19-11-2006, 12:35
[] - TOMASZ32-SANCTI - 19-11-2006, 16:54
[] - Lukasz R - 23-11-2006, 16:28
[] - Ks.Marek - 23-11-2006, 17:44
[] - Lukasz R - 23-11-2006, 17:54
[] - Ks.Marek - 23-11-2006, 20:08
[] - Lukasz R - 28-11-2006, 19:50
[] - Ks.Marek - 28-11-2006, 23:24
[] - Vader - 29-11-2006, 10:12
[] - Offca - 29-11-2006, 11:00
[] - Invader - 29-11-2006, 11:02
[] - Lukasz R - 29-11-2006, 12:53
[] - Invader - 29-11-2006, 13:42
[] - Lukasz R - 29-11-2006, 14:27
[] - Offca - 29-11-2006, 16:22
[] - Ks.Marek - 29-11-2006, 23:42
[] - Lukasz R - 30-11-2006, 10:40
[] - Ks.Marek - 30-11-2006, 10:52
[] - Helmutt - 30-11-2006, 13:00
[] - Lukasz R - 30-11-2006, 16:55
[] - Offca - 30-11-2006, 17:17
[] - Ks.Marek - 30-11-2006, 17:58
[] - Lukasz R - 30-11-2006, 18:20
[] - Offca - 30-11-2006, 19:00
[] - Ks.Marek - 30-11-2006, 19:05
[] - Invader - 30-11-2006, 19:08
[] - Ks.Marek - 30-11-2006, 20:24
[] - Helmutt - 01-12-2006, 07:26
[] - Lukasz R - 01-12-2006, 10:03
[] - Helmutt - 01-12-2006, 10:17
[] - Lukasz R - 01-12-2006, 10:48
[] - Annnika - 01-12-2006, 15:06
[] - Offca - 01-12-2006, 15:36
[] - Lukasz R - 01-12-2006, 15:52
[] - ddv - 02-12-2006, 12:50
[] - Lukasz R - 02-12-2006, 16:49
[] - ddv - 02-12-2006, 17:27
[] - Lukasz R - 03-12-2006, 09:40
[] - ddv - 03-12-2006, 11:27
[] - Lukasz R - 03-12-2006, 16:39
[] - Ks.Marek - 03-12-2006, 17:10
[] - ddv - 03-12-2006, 17:30
[] - Ks.Marek - 03-12-2006, 17:32
[] - Lukasz R - 03-12-2006, 18:13
[] - ddv - 03-12-2006, 21:01
[] - Ks.Marek - 03-12-2006, 23:32
[] - Lukasz R - 04-12-2006, 09:16
[] - ddv - 10-12-2006, 20:59
[] - Ks.Marek - 10-12-2006, 22:59
[] - Lukasz R - 12-12-2006, 11:06
[] - Ks.Marek - 12-12-2006, 11:24
[] - Lukasz R - 12-12-2006, 15:56
[] - Ks.Marek - 13-12-2006, 00:27
[] - ddv - 15-12-2006, 20:12
[] - Lukasz R - 18-12-2006, 18:34
[] - Ks.Marek - 18-12-2006, 20:40
[] - ddv - 18-12-2006, 22:48
[] - Lukasz R - 19-12-2006, 18:50
[] - Ks.Marek - 19-12-2006 19:43
[] - Lukasz R - 20-12-2006, 16:07
[] - ddv - 24-12-2006, 02:57
[] - Ks.Marek - 25-12-2006, 12:46
[] - Offca - 25-12-2006, 13:11
[] - Lukasz R - 26-12-2006, 18:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości

Wróć do góryWróć do forów