Daisy napisał(a):Kobieta cały czas doszukuje sie podtekstów, facio sie na nią wkurza i tak sie koło samo naęda! a potem dziwic sie , że sa rozwody :|
brak zaufania do mężczyzny?
Daisy napisał(a):ale i tak kobieta ma nalepione na plecach "ta co tworzy zacisze domowe, wychowuje dzieci, jest troskliwa i kochająca" i oda ma nauczc męzczyzne czerpać przyjemność z sexu!
nie no, oboje się mają tego uczuć od siebie. :mrgreen:
Daisy napisał(a):Idąc do domu publicznego napewno "córy koryntu" nie naucza Ciebie samym sexem miłości!
chyba nie pomyślałaś sobie po mojej wcześniejszej wypowiedzi że bywam w takich miejscach.
Daleko mi do tego, seks bez wyrazu, i taki w którym nie mogę zapewnić bezpieczeństwa dziecku które się może począć to nie dla mnie, nie mam sumienia do tego.
Daisy napisał(a):A obecna małżeństwa opierają zwiazek najpierw na sexie a potem myślą ze tak wyglada prawdziwa miłość. Jednak przychodzi takie "coś" co nazywamy rozczarowaniem i potem jest rozwód... :?
po roku małżeństwa na rozprawie rozwodowej:
-Ale tak naprawdę to ja Ciebie nigdy nie kochałem.
- Ja Ciebie też!
- To czemu wzięliśmy ślub?
- Mnie się pytasz? to ty chciałeś.
Tylko się zmylą przez seks przed ślubem, bo on jest niesamowicie mocnym dodatkiem, i nieźle cementuje, umacnia związek.