Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Opętania - jak odróżnić opetanego od chorego na umyśle?
Autor Wiadomość
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
zaraz, zaraz, dlaczego uważasz, że umarła z powodu/w trakcie przeżywania Męki Pańskiej? i co mają oznaczać te cytaty? przecież w chwili śmierci Marta była sama więc dlaczego twierdzisz coś innego?
23-11-2006 01:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
Myśle, ze na szatana najlepsze są zdania Jezu ufam Tobie! Boże kocham Ciebie!- to najleprza obrona Diablisko nie może tego słuchać -rozpada się w drobny pył. Pytałam się ,o śmierć zadawaną przez szatana,bo kiedyś w śnie to straszydło chciało mnie udusić -w ostatniej chwili udało mi się krzyknąć Boże ufam Tobie! i zgineło - zastanawiam się czy gdybym w tym śnię nie krzykneła tego zdania straciłabym życie.Nie do końca jestem przekonana czy to tylko koszmar senny.Parę dni póżniej ktoś na mnie też się rzucił i próbował mnie dusić- nie mogłam nawet krzyknąć , ale w myślach powtórzyłam tą samą kwestię i ten człowiek mnie puścił. Czy to tylko przypadek?
23-11-2006 10:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
A mi koleżanka opowiadała, że są takie złe duchy, które gwałcą rzekomo... :zmieszany: Mówiła, że sama coś takie przeżyła i co lepsze, nie spała wcale wtedy, więc nie mogło jej się śnić. Ale nie znalazłam nic na ten temat :roll:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-11-2006 11:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #34
 
Nie wierzę w złe duchy- Duchśw jest jeden reszta to szatan- nie sądzę ,że jakieś inne zjawy -pokutnicy mogą straszyć. Kiedyś mieszkałam w mieszkaniu w którym nocą pojawiały się jakieś istoty-straszyły nas (mnie i brata) tak, że jako dzieci baliśmy się soąć-później w naszym pokoju, na naszym regale, ale już po naszej przeprowadzce powiesił się jeden biedny człowiek. Myślę. że diabeł często próbuje nas tak podejść, abyśmy sami sobie zrobili krzywdę
23-11-2006 11:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #35
 
Te cytaty pochodzą z książki "Marta Robin Nieruchoma podróż" Ognisko Miłości Łódź 2005. Najnowsze, najpełniejsze opracowanie zawierająca relacje świadków, rodziny, lekarzy, świadectwa łask uproszonych za pośrednictwem Marty Robin, relację z etapu procesu beatyfikacj.
Misterium Męki Pańskiej, które przeżywała Marta co tydzień, rozpoczynały się w czwartek wieczorem około godz. 21, w Ogrójcu -wylewała krwawe łzy, przeżywała trwogę Jezusa. Często słychac było jak wypowiadała słowa: "Ojcze, zabierz ten kielich ode mnie" albo "Niech się stanie wola Twoja".
W piątek przeżywała biczowanie, cierniem koronowanie, ukrzyzowanie, agonię Chrystusa - wtedy krzyczała słowa "Ojcze w ręce twoje składam ducha mego". Około godziny 15-16 (nie o stałej godzinie) konała, głowa opadała jej na lewo i zanikały wszelkie czynności życiowe. Nawet po przyłożeniu lusterka do ust nie było na nim najmniejszej mgiełki oddechu.
W tym stanie pozostawał do rannych godzin w niedzielę, co odpowiada momentowi zmartwychwstania Jezusa.
Przez ten czas Marta pozostawała sama w swoim pokoju(takie było jej życzenie) - stąd jak sama piszesz, w godzinie śmierci była samotna.
23-11-2006 11:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
alus, więc pytam po raz drugi dlaczego sugerujesz coś co nie miało miejsca i o czym nigdzie nie ma nawet wzmianki :?:

mak napisała,
Cytat: Myślę. że diabeł często próbuje nas tak podejść, abyśmy sami sobie zrobili krzywdę
czyli wg Ciebie, że ojciec Pio albo Marta Robin sami robili sobie krzywdę :?: tylko nie wiem jakby to miało wyglądać w przypadku Marty Robin :-k
23-11-2006 12:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
Czy to ja sugeruję, czy to Ty twierdzisz, że demon spowodował śmierć Marty? - sama piszesz "w chwili śmierci Marta była sama" - skąd zatem podstawa do twierdzenia o roli demona i na podstawie czego zatem sugerujesz, że coś miało miejsce?.
Ja uważam podobnie jak Offca, że Bóg dopuszcza szatana do człowieka, ale nie posługuje się nim jako narzędziem przeciwko człowiekowi - szatan jako narzędzie Boga przeciwko człowiekowi, to zaprzeczenie ofiary Chrystusa.
23-11-2006 14:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #38
 
W żaden spoób nie myślałam o tych wypadkach jak ojciec Pio itp
Raczej myślałam o innych wypadkach, Jeśli człowiek nie jest w łasce uświęcającej ,żadko korzysta z sakramentów szatan może łudzić ludzi głosami, przybierać nawet formę naszych bliskich , którzy zmarli, a nawet żyjących aby wezwać kogoś na ratunek na środku jeżiora, za oknem, albo żeby człowiek wpadł w czarną rozpacz i popełnił samobójstwo.
Będąc w przyjaźni z Bogiem człowiek zaczyna orientować się, że to tylko działanie szatana- nie pójdzie na środek jeziora, nie przestraszy się jakiś zjaw itd. Wówczas zaczyna inaczej działać- ojciec Pio jest tego przykładem.
23-11-2006 14:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
alus napsisał,
Cytat:Czy to ja sugeruję, czy to Ty twierdzisz, że demon spowodował śmierć Marty?
ponownie mylisz pojęcia, ja tylko napisałam, że wyczytałam taką a nie inną informacje a ty cały czas sugerujesz, że ja kłamie, że to ty masz racje bo coś wyczytałeś co jest zupełnie nie na temat, na następny raz czytaj uważnie i ze zrozumieniem

Cytat:sama piszesz "w chwili śmierci Marta była sama" - skąd zatem podstawa do twierdzenia o roli demona i na podstawie czego zatem sugerujesz, że coś miało miejsce?.
no właśnie, to co wyżej, a sam gdybasz, że Marta zmarła przez przeżywanie Męki Pańskiej bo cytatów jakie podałeś nie można inaczej tłumaczyć

mak napisała,
Cytat:W żaden spoób nie myślałam o tych wypadkach jak ojciec Pio itp
ale tu głównie jest o nich mowa, a ty nie podałaś, że ich nie uwzględniasz
23-11-2006 15:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #40
 
to JaUśmiech - nigdzie nie zarzuciłam Ci kłamstwa, a jeśli tak odczytałaś moje wypowiedzi to serdecznie przepraszam.
Wyczytałaś tą informację, dlatego też cytuję w/w książkę opracowaną przez Ogniska Miłości.
Postulatorem procesu beatyfikacyjnego, kierownikiem redakcji opracowującej "biografię krytyczną" Marty, jest o. Ravanela, prezes Stowarzyszenia Ognisk Miłości - stąd wniosek, że książka zawiera rzetelne, uczciwe, informacje tyczące Marty Robin.
23-11-2006 16:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
No i spór gotowy- lepiej ,jednak nie pisać o szatanie- gotowe złości!!1
23-11-2006 17:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #42
 
Ks.Marek napisał(a):
Annnika napisał(a):W przypadku Emily Rose (Annelise Michel) wykończyły ję leki przeciwpadaczkowe ( m.in wycofany niedługo potme tegretol) silnie uszkadzajace mózg, a konkretniej ośrodek łaknienia. Gyby nie uszkodzenie mózgu być może egzorcyzmy by pomogły do końca, niestety nie zdążyły, bo najpierw zabiło ją wycieńczenie organizmu.
Nie kojarzę nic o Marcie Robin.
:shock: :shock: :shock: :shock:
O ja cię przepraszam bardzo...

A ja nie rozumiem ... :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
23-11-2006 20:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Annnika napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):
Annnika napisał(a):W przypadku Emily Rose (Annelise Michel) wykończyły ję leki przeciwpadaczkowe ( m.in wycofany niedługo potme tegretol) silnie uszkadzajace mózg, a konkretniej ośrodek łaknienia. Gyby nie uszkodzenie mózgu być może egzorcyzmy by pomogły do końca, niestety nie zdążyły, bo najpierw zabiło ją wycieńczenie organizmu.
Nie kojarzę nic o Marcie Robin.
:shock: :shock: :shock: :shock:
O ja cię przepraszam bardzo...
A ja nie rozumiem ... :?:

Nie rozumiesz, powiadasz....
To, co w jej przypadku nie było mowy o opętaniu?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
25-11-2006 01:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #44
 
Spox, źle zrozumiałam Księdza wypowiedź, jako negację a nie zdziwienie Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
25-11-2006 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kazimierz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 21
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
Moim zdaniem - mak m- ma rację mowiac, że -
mak napisał(a):często próbuje nas tak podejść, abyśmy sami sobie zrobili krzywdę
. Ja myśle, że szatan zawsze nas tak podchodzi abyśmy sobie sami zrobili krzywde - czyli zgrzeszyli. Bo moim zdaniem krzywda - to grzech.
Natomiast wiem , że jest kobieta stanu wolnego w średnim wieku , ktora jest gwałcona i nie może sobie z tym poradzić.
Ja mialem taki sen , ze szedłem daleko w góre do Nieba, w pewnym momencie przechodziłem obok piekła, ktore było daleko w dole. Widziałem jak jeczą dusze cierpiące pilnowane przez diabłów, których wyrażnie widziałem , ogromnie sie bałem , że moge zostać pochwycony przez jakiegoś diabła. I w pewnym momencie zauważylem , że za mną biegnie diadeł aby mnie wciagnać do piekła, jednak usłyszałem głos, że jeżeli sie nie obejrze to on nie ma do mnie dostepu. Diokladnie jak z Lotem. Wtedy tak naprawdę doświadczylem co to znaczy BEZGRANICZNE ZAUFANIE PANU BOGU. Jedna chwila zwątpienia daje prawo dostepu sdzatana do człowieka. Od tej pory również wiem z autopsji sennej jak na jawie- co to znaczy ufność dziecieca Bogu. Choć było to z 30 lat temu pamietam to jak wczoraj. Niesamowita walka leku i ufności , gdy słyszy sie za plecami dyszenie i i wyciągniete ŁAPY aby cie porwać. Nie objrzałem sie ale do dziś czuje to na swoich plecach. Tak wyobrażam sobie czychanie szatana na moje słabości tuż za plecami.

NIE BOJCIE SIE BYC SWIETYMI JP II
25-11-2006 20:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów