Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy boicie się śmierci ?
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #31
 
Ks.Marek napisał(a):Cóż jest wolnością?
Rozwiń o co chodzi dokładnie, bo mam kilka opcji jak Ci odpowiedzieć.
Ks.Marek napisał(a):I podziwiam ducha prorockiego, że potrafisz wejrzeć w me intencje.
I vice versa.
Ks.Marek napisał(a):Wolałbym w brzmieniu: Kocham i chcę być kochany.
A ja nie, bo nie mam prawa wymagać od nikogo miłości do mnie.
12-01-2007 19:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
heysel napisał(a):Rozwiń o co chodzi dokładnie, bo mam kilka opcji jak Ci odpowiedzieć.
Śmiało, rozwijaj swe opcje. Dla mnie wolność to wolność w każdym calu...
heysel napisał(a):A ja nie, bo nie mam prawa wymagać od nikogo miłości do mnie.
Miłość zawsze jest relacją do.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-01-2007 23:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #33
 
Ks.Marek napisał(a):Śmiało, rozwijaj swe opcje.
O tak będę pisał na pół strony offtopa bo Tobie nie chce się sprecyzować swoich tekstów.
Ks.Marek napisał(a):Miłość zawsze jest relacją do.
A gdzie ja twierdzę inaczej ? Nie ma wg Ciebie miłości nieodwzajemnionej ?
12-01-2007 23:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #34
 
Cytat:A ja nie, bo nie mam prawa wymagać od nikogo miłości do mnie.
heysel napisał(a):A gdzie ja twierdzę inaczej ? Nie ma wg Ciebie miłości nieodwzajemnionej ?
:zmieszany:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
12-01-2007 23:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #35
 
Ks.Marek napisał(a):
Cytat:A ja nie, bo nie mam prawa wymagać od nikogo miłości do mnie.
heysel napisał(a):A gdzie ja twierdzę inaczej ? Nie ma wg Ciebie miłości nieodwzajemnionej ?
:zmieszany:
Szczęśliwy
Miłość jest relacją do. Kocham kogoś więc mam relację do kogoś kogo kocham. Ja czuję związek z osobą, którą kocham. Ale to w niczym nie przeszkadza, aby ta druga osoba mnie w tym czasie nawet nienawidziła czy traktowała jak powietrze, czyli czuła inna relację do mnie. Napisałeś relacja do, nie relacja pomiędzy czy między :krzywy: . "Relacja do" w sensie "stosunku do kogoś". Albo relacja jednostronna.
13-01-2007 00:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #36
 
Czy boję się śmierci?
Myślałem, że się nie boje, aż do czasu kiedy....
Przyśnił mi się straszny sen, że dostaje udaru mózgu.
To było przerażające. Bałem się we śnie tego bólu, i że zaraz zejdę z tego świata, że jestem jeszcze za młody i za mało dobrego zrobiłem w życiu.
Czułem nadchodzące ciepło do głowy i ucisk jak by mi ktoś dyńkę miażdżył.
Jak się obudziłem to cieszyłem się, że to był tylko sen.
Ufff.... :?

Ale właściwie, pouczający był dla mnie ten sen.

Doszedłem do wniosku, że jednak boję się śmierci, zwłaszcza nagłej bez pożegnań Smutny , i że muszę się zmieniać na lepsze, dbać o rozwój duchowy(oczywiście w sensie i nie skupiać się na materii.
To jest chyba jeden z najgorszych rodzajów śmierci, dlatego warto modlić się o spokojną, szczęśliwą śmierć.
Teraz przynajmniej wiem, dlaczego nieraz w kościele się o to modlimy.
Wcześniej wydawało mi się to trochę niemądre.
Teraz absolutnie popieram tą modlitwę.

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
16-01-2007 23:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
Biomen napisał(a):To jest chyba jeden z najgorszych rodzajów śmierci, dlatego warto modlić się o spokojną, szczęśliwą śmierć.
Teraz przynajmniej wiem, dlaczego nieraz w kościele się o to modlimy.
Wcześniej wydawało mi się to trochę niemądre.
Teraz absolutnie popieram tą modlitwę.

a ja zastanawiam, o co ta modlitwa prosimy Pana Boga? Co to znaczy spokojna i szczesliwa smierc?
Mnie sie zawsze wydawalo, ze chodzi o to, abysmy odeszli z tego z swiata w najlepszym momencie dla naszej duszy. I jesli Pan Bog nas zabierze w kwiecie naszego ziemskiego zycia to musi byc dobre dla naszej duszy, a przykre i tragiczne dla naszych bliskich. Jesli sie myle, to prosze o sprostowanie.
17-01-2007 01:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
Według mnie, spokojna i szczęśliwa śmierć jest wtedy, gdy możemy pożegnać się z bliskimi i oswoić się z myślą, że zachwile przejdziemy do nowego życia.
Przykra śmierć jest wtedy, gdy rozjeżdza Cie przez przypadek samochód jadacy z dużą prędkością i nie zdążysz nawet pomyśleć, a już jesteś po drugiej stronie.
To jak oblać wodą człowieka opalającego się na słońcu.
Można dostać szoku :shock:

Ela napisała:
Cytat:a ja zastanawiam, o co ta modlitwa prosimy Pana Boga? Co to znaczy spokojna i szczesliwa smierc? Mnie sie zawsze wydawalo, ze chodzi o to, abysmy odeszli z tego z swiata w najlepszym momencie dla naszej duszy. I jesli Pan Bog nas zabierze w kwiecie naszego ziemskiego zycia to musi byc dobre dla naszej duszy, a przykre i tragiczne dla naszych bliskich.


Jeśli modlimy się do Boga w tej intencji, a nie jest ona zła, to czemu nie mielibyśmy dostać trochę czasu na to, żeby sie pożegnać. Przecież nasza dusza by na tym nie ucierpiała.
Jedynie miałaby spokój, iż w łagodny sposób, bez szoku - zbędnych złych emocji, perzeszła na drugą strone.

Księża to mają dobrze - nie boją się (oczywiście poza Bogiem) niczego.
Ja sobie wmawiałem, że się nie boje, aż tu nagle trach - głupi sen i ... Smutny
Ale już ten mój strach zmniejsza się z dnia na dzień, z modlitwy na modlitwę Uśmiech

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
17-01-2007 23:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Soltys Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 68
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #39
Re: Czy boicie się śmierci ?
m... napisał(a):Czy boicie się śmierci?Jeżeli tak to czy jest to strach przed cierpieniem czy strach przed samym momentem przejścia,czy strach przed sądem?Jak często myślicie o śmierci?

Często :aniol:Nie ma się czego bać Szczęśliwy Przecież to spotkanie z Panem, powrót do domu Ojca :jupi:
07-02-2007 22:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kowal Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 21
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #40
 
Soltys napisał(a):Czy boicie się śmierci?Jeżeli tak to czy jest to strach przed cierpieniem czy strach przed samym momentem przejścia,czy strach przed sądem?Jak często myślicie o śmierci?
ja się nie boję żadnej śmierci,
bo wiem że zadnego sądu nie będzie, nie będzie żadnego przejścia, to jest tak bajka dla grzecznych dzieci,

po prostu wierze sam w siebie,
fałszywych żegnam <->

dlatego śmierć dla mnie nie jest straszna,
ważne żeby wykonać to efektownie żeby wszyscy mnie zapamiętali i coś po sobie zostawić,

Ucz si? od nas obracaj dzi? co?, zamiast si? podda? skumuluj z?o?? i zamie? j?, zamie? j? w si?? do dzia?ania bo jeszcze nikt nie wyzdrowia? od narzekania.

Dlaczego widzisz wroga w mej osobie ?
08-02-2007 17:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
Kowal napisał(a):ważne żeby wykonać to efektownie żeby wszyscy mnie zapamiętali i coś po sobie zostawić,
A po co? Tyle miliardów ludzi na świecie, moja pamięć nie ogarnie wszystkich. A tym bardziej, że na egoistach świat się nie kończy. Jeśli pamiętać kogoś zmarłego to tylko:
1. Z rodziny
2. Przyjaciela
3. Kogoś, kto zapisał się w dziejach świata jako szczególny nośnik dobra i miłości dla innych
4. Jako zbrodniarza i okrutnika, któremu piekło zagraża, a ja swą modlitwą mogę się wstawiać jak Chrystus: Ojcze! Wybacz mu, bo nie wie co czyni.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
08-02-2007 17:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Adam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 211
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #42
 
Ja się w zasadzie przyłączam do Frontu Odmowy, czyli tych, którzy nie rozumieją, dlaczego troska o pozostawionych bliskich w chwili śmierci ma niby być szczytem ludzkiej pychy.
Natomiast jestem pod wrażeniem siły sulechowskiej wiary... Nawet papież tak nie umał.Przynajmniej ten poprzedni ( jak wynika z zacytowanego pisma ).

To mówi Pan Wszechmogący. Nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, lecz aby sie nawrócił i żył (Ez 33,11).
15-02-2007 21:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Soltys Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 68
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Adam napisał(a):dlaczego troska o pozostawionych bliskich w chwili śmierci ma niby być szczytem ludzkiej pychy.
Czemu tak sądzisz?
18-02-2007 20:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
Adam napisał(a):Natomiast jestem pod wrażeniem siły sulechowskiej wiary... Nawet papież tak nie umał.
To, co tu prezentujemy to tlko "czubek lodowy" dla prawdziwej Wiary.
Daleko nam do Papieża Uśmiech

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
18-02-2007 20:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów