Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy czujecie się czasem niedopasowani do społeczeństwa?
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #16
 
Ad Offca, Ksiądz i inni Oczko

Z dedykacją szczególną dla pierwszej dwójki :mrgreen:

Grzegorz Turnau: Murarz (autora tekstu nie mogę znaleźć)



Cytat:Murarz stawiał mur.
Długo stawiał mur.
Mijał go co rok
dzikich ptaków sznur.
Najpierw mierzył grunt,
grząski mierzył grunt.
Stracił butów sto,
zanim zrobił to.
Potem kopał dół,
wielki kopał dół.
Ktoś powiedział, że
starczyłoby pół (starczyłoby pół!)
Dół był długi niesłychanie
I szeroki niespodzianie,
a głęboki taki był,
że po nocach mu się śnił.
Najpierw dzień po dniu,
potem długo w noc
cegieł stawiał moc
i na klocu kloc.
Jeszcze szybciej chciał,
żeby mu się dział,
więc budował on
wraz ze wszystkich stron
(ze wszystkich stron!)
Najpierw stawiał mur od dołu,
jak się stawia zwykle mury,
potem z boku w bok pospołu,
a na końcu w dół od góry.
Zaczął prace tu,
kiedy młodym był,
ale zeszło mu,
chociaż długo żył.
Dzikich ptaków sznur
przelatywał tam,
gdy samotny żył
i umierał sam.
Choć nie skończył muru murarz
zanim zgasła w nim natura,
i choć ciało starł na wiór -
nie utracił wiary w mur.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
14-01-2007 15:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
Ks.Marek napisał(a):Offieczko, czytałaś Don Kichote`a?
Nie czytałam, pamiętam tylko z opowieści innych, że walczył w wiatrakami. Ale już nie pamiętam dobrze sensu tej historii.

Czy ten murarz ma związek z walka z wiatrakami?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
14-01-2007 18:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #18
 
Coś co dla kogoś z zewnatrz - "nie w temacie" - jest walką z wiatrakami może być po prostu pięknym dziełem - ideą do której dążymy.

Czasami mamy wrażenie że dla innych jesteśmy murarzem. Ale jak długo nie tracimy wiary w nasz "mur" jesteśmy bohaterami, a nie glupcami czy "innymi".

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
14-01-2007 23:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
A czemu akurat to była dla nas dedykacja? Nie rozumiem kontekstu ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
15-01-2007 00:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #20
 
Wasz kierunek dyskusji to raz - a dwa baardzo was lubie :mrgreen:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
15-01-2007 00:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #21
 
m... napisał(a):Czy czujecie się czasami niedopasowani do reszty społeczeństwa?
od kąd pamietam tak sie czuje Smutny świat jest dla mnie za "szybki" nie daje czasu abyśmy mogli przystanąc i zobaczyć innych ludzi.... a żeby tego dokonać trzeba mieć naprawde dużo w sobie miłości..
15-01-2007 07:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Daisy nie warto się załamywać.Sam też dostrzegam w świecie ów pośpiech.Rozmawiając z Tobą zauważam,że jest w Tobie miłość i otwartość,które warto pielęgnować.Na wyciszenie zawsze znajdziemy czas,czy to zasypiając,czy po powrocie do domu.Też nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich,ale mimo to staram się raz do kogoś zadzwonić,raz napisać na PW czy na gg czy porozmawiać bezpośrednio.Jestem z Tobą myślami Daisy,ale jest też z tobą Ten,Który nikogo na tym świecie nie opuszcza.Gdy liczymy na Jego pomoc to choćby zawaliły się wieże WTC, czy odkryto by nowych tajnych współpracowników to nie zdoła to nas odwieść od wiary. :aniol:
15-01-2007 17:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
SEBASTIANO Przytulanie dziękuje Język
16-01-2007 00:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #24
 
Daisy napisał(a):
m... napisał(a):Czy czujecie się czasami niedopasowani do reszty społeczeństwa?
od kąd pamietam tak sie czuje Smutny świat jest dla mnie za "szybki" nie daje czasu abyśmy mogli przystanąc i zobaczyć innych ludzi.... a żeby tego dokonać trzeba mieć naprawde dużo w sobie miłości..
kto powiedział, że Ty też musisz zachrzaniać z jęzorem na wierzchu w tym choelrnym "wyścigu szczurów"? Dla mnie też to wszystko za szybko biegnie, ale jakoś się trzymam - trzeba spojrzeć na niektóe rzeczy "z daleka" - to pomaga.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
16-01-2007 08:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #25
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):Czy czujecie się czasami niedopasowani do reszty społeczeństwa?

tak. W ogromnie dużym stopniu. I nie dość tego, nawet mogę napisać, że do tego stopnia jestem niedopasowana do społeczeństwa, że to mi przeszkadza. I niekiedy staje się nieznośne.
Moje niedopasowanie przejawia się tym np. ,że nie chcę biec, gdy reszta uprawia "wyścig", proszę o ciszę, kiedy naokoło taki hałas panuje,że - kiedy zaczynam chcieć kochać człowieka, to ten mi pokazuje,że nie powinnam. Ale- kiedy się staram "oduczyć" głupich uczuć, to dowiaduję się,że ktoś ich ode mnie wymaga.
I kiedy zaczynam starać się zrozumieć ,że powinnam żyć dla siebie, dla siebie ładnie się ubrać, dla siebie zrobić coś miłego, coś , co lubię, to społeczeństwo pokazuje,że to też źle. Kiedy zaczynam starć się, to okazuje się,że mam się nie starać, a gdy się nie staram, to wtedy ktoś mi uświadamia,że mam się starać...

[Obrazek: mysz4.gif]
16-01-2007 15:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #26
 
Myszkunia napisał(a):Moje niedopasowanie przejawia się tym np. ,że nie chcę biec, gdy reszta uprawia "wyścig", proszę o ciszę, kiedy naokoło taki hałas panuje,że - kiedy zaczynam chcieć kochać człowieka, to ten mi pokazuje,że nie powinnam. Ale- kiedy się staram "oduczyć" głupich uczuć, to dowiaduję się,że ktoś ich ode mnie wymaga.
I kiedy zaczynam starać się zrozumieć ,że powinnam żyć dla siebie, dla siebie ładnie się ubrać, dla siebie zrobić coś miłego, coś , co lubię, to społeczeństwo pokazuje,że to też źle. Kiedy zaczynam starć się, to okazuje się,że mam się nie starać, a gdy się nie staram, to wtedy ktoś mi uświadamia,że mam się starać...

W tym momencie mozemy sobie podac rece.

to tak jakby czlowiek zyl w czasie nie dla niego przeznaczonym.
Wydarzenia w moim zyciu tak sie jakos dziwnie ukladaja, ze albo jestem w czasie spozniona, albo za szybko wszystko sie toczy. Teraz wiem, ze pokora pomaga aby zrozumiec siebie i swiat naokolo nas.

Prosimy Ci?, Panie Bo?e, niech w niebie wspiera nas modlitwa twojej m?czennicy Pauliny, aby zawsze wspomaga?o nas or?downictwo tej, któr? na ziemi otaczamy wielk? czci?. Amen.
18-01-2007 04:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #27
 
Jestem przerażony tym co się dzieje dookoła, zresztą pewnie już "ramoleję" Oczko
Wszyscy uciekają, wyjeżdżają za granicę bo chcą mieć więcej i więcej. Nie zdają sobie sprawy, że to droga w jedną stronę. Kumpel proponuje mi wyjazd do Irlandii, on sam zostawia żonę z małym dzieckiem, mimo, że tutaj ma dobrą pracę i stac ich na to i owo wyjeżdża myć naczynia w jakimś angolskim pubie. Dlaczego mam wyjeżdżać, nam starcza, nie zarabiamy "kokosów" ale z oszczędności co jakiś czas sobie coś kupujemy. Dlaczego mam zostawic żonę, rodzinę, czy to wszytsko jest tego warte? Dlaczego mam "musieć" robić cokolwiek, bo tak powiedział kolega, mama czy pani Mołek w telewizorze....?
Dlaczego "muszę" wysyłać sms-y na jakichś tańczących głupków, dziwki udające, że umieją spiewać, odpowiadać na pytania "Jak miał na imię Bruce Willis?".....?
Dlaczego "muszę" się ekscytowac takimi "reality-show" jak "Kto jest ojcem dziecka Anety Ka?" albo "Kto tym razem zostanie agentem?"
Dlaczego "muszę" piac peany na cześc grafomaństwa i niechlujstwa zwanego "pisarstwem" jakie się u nas ukazuje na tony?
Dlaczego "muszę-musieć"? Żeby nie wypaść z "prądu"? Żeby nie powiedzieli o mnie "prostak" "ignorant"?
Ja to chrzanię. I Wam tez radzę...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
18-01-2007 09:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #28
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):Ja to chrzanię.
My to nazywamy płynięciem pod prąd Uśmiech
Chyba można by dodać do Twoich pytań:
Czy z 10 piętra też skoczę, jak wszyscy inni będą skakać?

Poza tym podpisuję się wszystkimi 4 kopytami pod tym, co napisałeś.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
18-01-2007 12:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #29
 
Ja sie krótko też 4 łapkami podpiszę Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
18-01-2007 17:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #30
 
A gdyby dużo osób się pod tym podpisało, to może telewizja, radio, gazety i inne media by nie przekazywały tych głupot. Nie miałby wszak kto oglądać i przyjmować .A "pisarstwo" by zaniknęło, zostałoby PISARSTWO. I nikt by nie tracił czasu na agitowanie do "skakania z 10 piętra"... Ech, chyba niezbyt mądrze to wymyśliłam...

[Obrazek: mysz4.gif]
19-01-2007 19:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów