Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy czujecie się czasem niedopasowani do społeczeństwa?
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
Myszkunia napisał(a):I nikt by nie tracił czasu na agitowanie do "skakania z 10 piętra"... Ech, chyba niezbyt mądrze to wymyśliłam...
Bardzo mądrze Myszkunio piszesz.
Dziś mi dziewczyna na koledzie powiedziała, że liczy się to, co mówi wielu. A rzecz dotyczyła studniówki. Ma ją za tydzień w piątek. Zareagowałem ostro: przecież piątek to dzień w którym wspominamy Męke Pan Jezusa. Nie należy katolikowi w tym dniu oprócz nie jedzenia pokarmów mięsnych - również uczestniczyć w zabawach, dyskotekach, etc. Na to ona mówi, że to nie jest zależne od nich, tylko od dyrekcji i pedagogów.
Cały wic w tym, że jest 180 maturzystów i gdyby każdy z nich zgłosił swój sprzeciw, to dyrekcja z całą pewnością musiałaby zmienić zdanie. Ale cóż, okazuje się, że wielu młodych jest już tak "rozmiękczonych", że dla nich to betka, iż tracą tożsamość chrześcijan.
Teraz, mówi pannica, jest moda na takie właśni rzeczy, i tylko to sie liczy.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-01-2007 22:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
Jak jeździłem na uczelnię chciano zorganizować bal studencki też w piątek.Jednak zdarzyło się coś,co było niezwykłym zrządzeniem losu.Bal ostatecznie nie wypadł w piątek.

Offtopic:Jest piątek.Dyskoteka pełna ludzi w ów dzień.Wyobraźmy sobie,że spadła nagle bomba atomowa.Wszyscy trafiają na sąd.Ci,którzy tańczyli wówczas (w piątek) na dyskotece oniemieli słysząc,że Nieba nie posiądą.Słowa zabrzmiały mocno,ale w ich kontekście widoczne stały się problemy moralne w świecie.Już wszystko tak daleko poszło,że zanika nawet świadomość grzechu.
20-01-2007 12:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
Ks.Marek napisał(a):Cały wic w tym, że jest 180 maturzystów i gdyby każdy z nich zgłosił swój sprzeciw, to dyrekcja z całą pewnością musiałaby zmienić zdanie. Ale cóż, okazuje się, że wielu młodych jest już tak "rozmiękczonych", że dla nich to betka, iż tracą tożsamość chrześcijan

To jest przyklad o maturzystach, ale ja bym to rozszerzyla na cale spoleczenstwo.
Bardzo czesto w zyciu codziennym lapiemy sie na tym, ze postepujemy wbrew temu co myslimy, czy czujemy, robimy tak aby "nie wychylac sie".... A potem co nam nasze sumienie "spiewa" to juz tylko my wiemy.

Prosimy Ci?, Panie Bo?e, niech w niebie wspiera nas modlitwa twojej m?czennicy Pauliny, aby zawsze wspomaga?o nas or?downictwo tej, któr? na ziemi otaczamy wielk? czci?. Amen.
20-01-2007 17:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #34
 
Nie imprezuję w piątki w "normalnych warunkach". Jak ktoś mnie zaprasza, odmawiam, zawsze coś wymyślę sobie do roboty ;P Chodzi mi o imprezy z tańczeniem i w ogóle. Bo wyjśc sobie do knajpki posiedzieć, to czasem i w piątki chodzę, ale nie na huczne zabawy. Staram się tego przestrzegać jak najlepiej potrafię.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-01-2007 00:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #35
 
Offca napisał(a):Nie imprezuję w piątki w "normalnych warunkach". Jak ktoś mnie zaprasza, odmawiam, zawsze coś wymyślę sobie do roboty


to ty jestes smart girl Offca! :aniol:

Prosimy Ci?, Panie Bo?e, niech w niebie wspiera nas modlitwa twojej m?czennicy Pauliny, aby zawsze wspomaga?o nas or?downictwo tej, któr? na ziemi otaczamy wielk? czci?. Amen.
21-01-2007 16:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
Ela napisał(a):smart girl Offca!
W znaczeniu: bystra i inteligentna, czy: szczypiąca i parząca? :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-01-2007 01:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
Ks.Marek napisał(a):W znaczeniu: bystra i inteligentna, czy: szczypiąca i parząca?

A jak Ks. Marek mysli?? :wink:

Prosimy Ci?, Panie Bo?e, niech w niebie wspiera nas modlitwa twojej m?czennicy Pauliny, aby zawsze wspomaga?o nas or?downictwo tej, któr? na ziemi otaczamy wielk? czci?. Amen.
22-01-2007 05:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
ja w tej chwili nie czuje sie wogole dopasowana do spoleczenstwa. nikt mnie nie chce wysluchacm, nie chce i nie probuje zrozumec. czuje sie jak samotna palma na srodku pustyni

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
04-02-2007 00:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #39
 
Najczęściej sami sobie taki stan stwarzamy lub wmawiamy.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-02-2007 00:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
Annnika napisał(a):Najczęściej sami sobie taki stan stwarzamy lub wmawiamy.
w wiekszości Anniko rzeczywiscie tak jest Smutny ale są tez chwile ze człowiek czuje sie wypalony wewnetrznie, usty w srodku. Chce życ dla kogoś, miec kogoś przy sobie atak naprawde jest wśród ludzi a tak naprawde sam! Smutny
Julia napisał(a):nikt mnie nie chce wysluchacm, nie chce i nie probuje zrozumec. czuje sie jak samotna palma na srodku pustyni
Przytulanie Przytulanie Przytulanie
06-02-2007 19:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
Julia napisał(a):ja w tej chwili nie czuje sie wogole dopasowana do spoleczenstwa. nikt mnie nie chce wysluchacm, nie chce i nie probuje zrozumec. czuje sie jak samotna palma na srodku pustyni
nie jesteś w tym odczuciu sama...
Annnika napisał(a):Najczęściej sami sobie taki stan stwarzamy lub wmawiamy.
Nie zawsze. Ale, jeśli nawet, to czasem po prostu nie można nic zrobić, żeby było inaczej, żeby z niego wyjść. Z doświadczenia wiem, że mało jest ludzi, którzy usiłują wysłuchąć drugiego i postarać się, by się poczuł lepiej.

[Obrazek: mysz4.gif]
06-02-2007 20:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Adam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 211
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #42
 
Często mi się zdarza czuć niedopasowanym do społeczeństwa. Ale przecież dla chrześcijanina to w pewnym sensie normlne, że jako obywatele Królestwa Bożego ( nie z tego świata ) jesteśmy jakby mniejszością narodową w Księstwie Szatana. W każdym razie na tej ziemi tylko gośćmi jesteśmy. Więc nie dziwota, że trochę nie pasujemy.
I nie ma tu co zwalać na epokę. Ewangelia św. Jana ( pod tym względem najbardziej pesymistyczna jak się zdaje ) pisana była jakieś 2000 lat temu. Żywoty świętych też wskazują, że nawet w średniowieczu słudzy Chrystusa nie mieli łatwego życia. Piękny przykład dała św. Katarzyna ze Sieny.

Z drugiej jednak strony. Żeby nie było tak całkiem dolinkowo. Moim zdaniem zło w czystej postaci wcale nie dominuje w świecie, jest po prostu bardzo krzykliwe. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że ludzi absolutnie złych jest może 10 % absolutnie dobrych może 15 %. Różnie to zresztą może wyglądać w róznym wieku, bo nie jest tajemnicą, że wielu mega degenaratów z okresu gimnazjalno-licealnego kiedyś wyrośnie na w miarę porządnych ludzi.
Poza tym jednak najwięcej ludzi to ,,szara masa", lawirująca gdzieś między Bogiem i Szatanem, między dobrem a złem. Jednym oczywiście bliżej do dobra innym bliżej do zła.

My jedynie pamiętajmy, że trzeba być zimnym albo gorącym, bo letnich Pan Bóg wypluwa ( por. Ap. 3,15 ).

To mówi Pan Wszechmogący. Nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, lecz aby sie nawrócił i żył (Ez 33,11).
10-02-2007 19:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Adam napisał(a):Często mi się zdarza czuć niedopasowanym do społeczeństwa. Ale przecież dla chrześcijanina to w pewnym sensie normlne, że jako obywatele Królestwa Bożego ( nie z tego świata ) jesteśmy jakby mniejszością narodową w Księstwie Szatana
sorki,że się trochę "czepnę". Chrześcijanie są jak najbardziej Ziemianami, "nie z tego świata" nie oznacza,że mają nie pasować w każdej dziedzinie życia czy nawet w większości dziedzin. Chyba chodzi tylko o duchową stronę natury człowieka.
I jeszcze nie jestem przekonana co do tego, że Ziemia jest Księstwem Szatana ( tak to zrozumiałam z Twojej wypowiedzi). To,że tyle zła to oczywiście sprawka szatana, ale w Księstwie szatana nie byłoby chyba wcale dobra, a na Ziemi ponoć sie zdarza, nieczęsto , ale jednak.

[Obrazek: mysz4.gif]
12-02-2007 13:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
Jak może być księstem szatana, skoro świat ten stworzył Bóg i stworzył go dobrym i pięknym??? Coś tu nie halo, może kiepsko sprecyzowana wypowiedż. Mówiąc "świat" zwłaszcza w Biblii raczej nie ma się na myśli świata jako świata, czyli bożego stowrzenia, ale zniszczenie i zło, jakie niesie ze sobą nieposłuszeństwo ludzi wobec Boga, oraz wszelkie tego skutki, które jakby nie patrzeć, sieją dużo spustoszenia. Tak samo mówiąc "zło tego świata" też nie mamy przecież na myśli, że Ziemia jest zła, brzydka i w ogóle.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
12-02-2007 14:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Adam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 211
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #45
 
Myszkunia napisał(a):sorki,że się trochę "czepnę". Chrześcijanie są jak najbardziej Ziemianami, "nie z tego świata" nie oznacza,że mają nie pasować w każdej dziedzinie życia czy nawet w większości dziedzin.

Za dużo ogólników. Nie rozumiem, co ma oznaczać pasować w każdej ( większości ) dziedzinie życia . Można jaśniej ? Zarówno o jakie dziedziny życia chodzi, jak i co oznacza to pasować.

Chrześcijanin dla oddania chwały Bogu jak sądzę może robić wszystko, nie tylko siedzieć w kościele i kontemplować przed Najświętszym Sakramentem. Może pracować, uczyć się, robić interesy, bo wszystko to jest rodzajem służby bliźniemu a przy tym i pewnym umartwieniem.
Inna natomiast sprawa to stosunek chrześcijanina do prądów kulturowych świata, które są były i będą zasadniczo obce zarówno literze jak i duchowi, wedle których powinien żyć chrześcijanin. Bo niestety, ale większość ludzi kroczy drogą wyznaczaną przez szatana. Nie chce mi się przytaczać cytatów biblijnych o wąskiej i szerokiej drodze, bo myślę, na tym forum każdemu są one doskonale znane. Bo tyle można powiedzieć, że grzech pierworodny osłabił wolną wolę człowieka, że natura ludzka stała się bardziej skłonna do złego niż dobrego. Oczywiście jest w naturze ludzkiej możliwość, aby ( zwłaszcza za łąską Bożą ) człowiek dokonywał wyboru dobra, ale większość ludzi jest na tyle leniwa, że nawet z Bożą pomocą nie dadzą rady. Bo i ta boża pomoc jak wiemy nie narusza wolnej woli.
Dlatego też nawet w kraju, w którym jako chrześcijanie deklaruje się 89 % społeczeństwa, to jeśli tych prawdziwych jest z 30-35 % to można mówić o sukcesie. I mając w pamięci doświadczenie lektury Starego Testamentu wątpię, że kiedykolwiek było lub będzie inaczej.

Dlatego też to, że chrześcijanie nie pasują do społeczeństwa ... taki los tych, którzy chcą więcej, dla których liczy się przede wszystkim być niż mieć, którzy chcą wymagać od siebie więcej niż inni, nawet gdyby od nie wymagano. I dla których chrześcijaństwo to coś więcej niż niż godzina w tygodniu w kościele i ... krzyżyk powieszony obok podkowy.

Cytat:I jeszcze nie jestem przekonana co do tego, że Ziemia jest Księstwem Szatana ( tak to zrozumiałam z Twojej wypowiedzi). To,że tyle zła to oczywiście sprawka szatana, .

Jasne, że nie zrozumiałas mojej wypowiedzi. Pisałem przecież, że w Księstwie Szatana ( czyż to nie Jezus nazywał szatana księciem tego świata ? że takie zdziwienie ? ). Czytamy w arcykapłańskiem modlitwie Jezusa - objawiłem Twoje imię ludziom, których mi dałeś ze świata (...) proszę za nimi, nie proszę za światem, ale za tymi, których mi dałeś ( por. J. 17, 4 - 9 ). Pokazuje to chyba, że przynajmniej elementem zbawienia jest wyzwolenie z tego światowego kręgu. Jeszcze dalej idzie św. Jan w swoich listach, piszą nie miłujcie świata, anie tego co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat nie ma w nim miłości Ojca.Albowiem wszystko co jest na świecie - pożądliwośc ciała, oczy i chełpienie się bogactwem świata nie pochodzi od Ojca lecz od świata ( I J 2,15-16). I nieco dalej patrzcie, jak wielką miłości darzy nas Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi bożymi i nimi jesteśmy. A świat dlatego nas nie zna, ponieważ i Jego nie poznał ( I J 3,1-2). Dlatego jest chyba oczywiste, że są dwie przeciwne siły. Świat, jako Księstwo Szatana i Kościół , jako Królestwo Boże nie z tego świata ( J 18,36 ).

Cytat:ale w Księstwie szatana nie byłoby chyba wcale dobra, a na Ziemi ponoć sie zdarza, nieczęsto , ale jednak

Jest tak dlatego, że te dwie duchowe struktury się jakoś przenikają, dlatego w poprzednim poście napisałem, że chrześcijanie do mniejszość narodowa w świecie, co poniekąd wynika nawet z tego fragmentu arcykapłańskiej modlitwy Jezusa i które pozwoliłem sobie wytłuścić.

Można dać jeszcze inne porównanie. Porównać aktywność chrześcijan w świecie, do walki partyzanckiej toczonej podczas wojny na tyłach wrogiem armiii w celu ułatwienia zadania armii regularnej, gdy zdecyduje się uderzyc. Chrześcijanie powinni być aktywni w świecie w celu dokładania do tej szatanśkiej konstrukcji jakiś cegiełek dobra. Ale wiedzieć jednocześnie, że zasadniczego oblicza świata nie zmienią. To tylko taki ,,duchowy terroryzm" nękający szatański aparat w celu przygotowania przedpola Wojsku Niebiesieku, który przyjdzie podczas Sądu Ostatecznego.
Dlatego nie można zaniechać czynienia dobra walki ze złem. Ale jednocześnie - nie liczyć na zbyt łatwe a tym bardziej trwałe efekty. Przeciwnie. Chrześcijanin zawsze musi wiedzieć, że jgo misja to poniekąd walka z wiatrakami.

Offca napisał(a):Jak może być księstem szatana, skoro świat ten stworzył Bóg i stworzył go dobrym i pięknym??? Coś tu nie halo, może kiepsko sprecyzowana wypowiedż. Mówiąc "świat" zwłaszcza w Biblii raczej nie ma się na myśli świata jako świata, czyli bożego stowrzenia, ale zniszczenie i zło, jakie niesie ze sobą nieposłuszeństwo ludzi wobec Boga, oraz wszelkie tego skutki,

No chyba oczywiste, że skoto pisał to katolik, to nie chozi tu o naturę stworzenia, ale świat w rozumieniu duchowym, kulturowym czy ideowym. Że nie chodzi tu o świat w rozumieniu środowiska życia ludzkości.
Zresztą wynika to już z samego tytułu tego wątku. Więc nie wiem, czemuż tyle problemów z interpretacją tego tekstu. Nawet jeśli były tam jakieś skróty myślowe.

To mówi Pan Wszechmogący. Nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, lecz aby sie nawrócił i żył (Ez 33,11).
13-02-2007 16:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów