Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Świąteczna żenada...
Autor Wiadomość
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Świąteczna żenada...
Kochani moi:

W pierwszych słowach nowego tematu wyjaśniam, iż jest on wynikiem moich bacznych/ mniej bacznych obserwacji ludzkiego (w tym i mojego) zachowania w okresie iście przedświątecznym i w trakcie świąt. Muszę powiedzieć, że mam w okresie Narodzenia Pańskiego mieszane uczucia. Raz dlatego, że u mnie w domu bardziej liczy się czysty stół bogato zastawiony, niż czyste i otwarte serce czekające z radością i niecierpliwością na Mesjasza, jak to powinno być. Nie czuję się z tym dobrze, jednak widzę, że nie jestem sam. Większość rodzin polskich w święta Bożego Narodzenia dba nie o swoje serca, ale o porządek w domu itp. Wkurza mnie to bardzo (zwłaszcza u mnie).
A poza tą kwestią jeszcze mnie irytuje sposób spędzania świąt. Przykro mi się przyznawać ale moje święta polegają na żarciu i gapieniu się w TV. (Poza Mszą św. oczywiście). Zero jakiejkolwiek pobożności i radości poza murami kościoła. Dlatego to jest temat do was i waszych rodzin. Ja podejmuję postanowienie, że zrobię wszystko, aby nie dopuścić do podobnego spędzenia świąt. Wam i waszym rodzinom także życzę, abyście spędzili święta jako rodzina zjednoczona radością z narodzin Mesjasza.

Pozdrawiam wszystkich najserdeczniej,
Ajfen

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
17-12-2006 22:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
Ajfen napisał(a):Ja podejmuję postanowienie, że zrobię wszystko, aby nie dopuścić do podobnego spędzenia świąt. Wam i waszym rodzinom także życzę, abyście spędzili święta jako rodzina zjednoczona radością z narodzin Mesjasza.
No i bardzo pięknie. Ciągle powtarzam, przy różnych okazjach: człowiek kształtuje świat, nie Marsjanie. Od człowieka właśnie zależy, jakie będzie wokół niego otoczenie i atmosfera. Rónież, jeśli idzie o temat związany ze świętowaniem świąt.
Pokaż Ajfenie twoim bliskim, że można świętować Boże Narodzenie nie tylko przy stole i TV, ale również przy rodzinnym kolędowaniu, przy spacerze wspólnym, po pięknym Kętrzynie (znam, widziałem Duży uśmiech) - choćby nawet obejrzeć szopki przygotowane w Kościołach Waszego miasta.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
17-12-2006 22:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
Dla mnie świętowanie świąt tak jak w rzeczywistości powinno się świętować, to po prostu utopia w najczystszym wydaniu. W wielu innych rodzinach czytana jest chociaż Ewangelia, u mnie to nie do pomyślenia :/ U mnie BN to święto żarcia i telewizora. Już nawet ciężko to nazwać świętem rodzinnym, bo i tak nikt ze sobą nie gada, bo przecież TV jest włączony i wszyscy wlepiają się w niego! Nie wspomnę o tym szale przedświątecznych zakupów i porządków. Tylko to się liczy. Dziś na mszy ksiądz zachęcał do wyciszenia i skupienia się na oczekiwaniu. Pomyślałam sobie patrząc na zebranych w kościele: kto tego choć odrobinę przestrzega?! NIKT! Słowa rzucone na wiatr. I w tym momencie mnie sumienie ruszyło, bo właściwie nie uczestniczę tak nadgorliwie w tym całym przedświątecznym zamieszaniu. Pomagam mamie w kuchni na ile się da, trochę posprzątam w domu, ale tam naprawdę zostaje jeszcze sporo wolnego czasu. I na co go poświęcam? No właśnie ani na wyciszenie, ani na oczekiwanie, ani na modlitwę czy Słowo Boże... Po prostu dno.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-12-2006 23:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Dużo prawdy napisali moi przedmówcy.
W czasie przedświątecznym trudno zachować umiar pomiędzy tym, co zewnętrzne, a życiem wewnętrznym.
Bo z zasady życie wewnętrzne w tym czasie powinno być na pierwszym miejscu ( zresztą nie tylko w tym czasie, ale również w każdym ).
Nie należy jednak aż tak bardzo bagatelizować tego, co zewnętrzne, tego całego sprzątania, gotowania. W moim przekonaniu taka krzątaninia składa się na atmosferę świąt. Gdy cala rodzinka dzieli w jakiś sposób te sprawy, pomaga sobie nawzajem. To miłe.

[Obrazek: mysz4.gif]
21-12-2006 12:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Ja zaś serdecznie polecam wspólnie przynajmniej pośpiewać kolędy lub wybrać się na świąteczne nieszpory z całą rodziną ...
Jutro jeszcze czas Oczko

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
25-12-2006 19:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Natalia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 64
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Hehe... a u mnie na Wigilii pierwszy raz zabrakło nam już kolęd do śpiewania, bo wyśpiewalismy chyba wszytskie jakie tylko są... ale to dopiero była wspaniała świąteczna atmosfera Uśmiech

Bo?e, daj mi si??, aby mog?a zrobi? wszytsko, czego ode mnie ??dasz. A potem ??daj ode mnie czego chcesz...
25-12-2006 20:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
RySia :) Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 215
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
Natalia napisał(a):Hehe... a u mnie na Wigilii pierwszy raz zabrakło nam już kolęd do śpiewania, bo wyśpiewalismy chyba wszytskie jakie tylko są... ale to dopiero była wspaniała świąteczna atmosfera Uśmiech
Heh Uśmiech no u mnie...tak idealnie nie było... rodzice poprosili mnie o zagranie kilku kolęd...co uczyniłam Język ...troszkę pośpiewalismy no ja sobie pośpiewałam i pograłam... Duży uśmiech a potem marsz...do telepudła Język nO ale na szczęście nie oglądali jakichs banalnych programów tylko koncerty z kolędami...to jesczze dało się wytrzymac...
Offca napisał(a):mnie BN to święto żarcia i telewizora.
Hmm..cos takiego jak u mnie ;P z tymże....czasami sa tkie przebłyski...zeby pogadać...albo pojechac razem na cmentarz Język
Bo do rodziny to już rodzice nie chcą jeździć...
Dlaczego?! Powodów jest multum Język :/

CZerwone: stój!
Zielone: jed?!
Pomara?czowe: Ry?ka!!! Duży uśmiech

...id? ?ni? niemo?liwe, burzy? wszech?wiaty, rozdziera? rzeczywisto?ci w imi? Ojca i Syna... ju? dobrze. :*
25-12-2006 20:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #8
 
U mnie była awantura...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-12-2006 00:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
Eee, nie przejmuj się. U mnie dzisiaj przy śniadaniu też. Aż talerz z rybą po grecku poszedł w ruch. Oczywiście jak zwykle z błachego powodu.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
26-12-2006 00:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #10
 
Ale to boli... to że bliscy widzą jedynie przygotownia i TV na święta...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-12-2006 00:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
RySia :) Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 215
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #11
 
Annnika napisał(a):U mnie była awantura...
No u mnie też...tylko z powodu moich dziadków Język bo mają przyjechac jutro...
JAk to mówią zawsze sie powód znajdzie Język :/ Wrr..

CZerwone: stój!
Zielone: jed?!
Pomara?czowe: Ry?ka!!! Duży uśmiech

...id? ?ni? niemo?liwe, burzy? wszech?wiaty, rozdziera? rzeczywisto?ci w imi? Ojca i Syna... ju? dobrze. :*
26-12-2006 01:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
A ja widocznie mam słabą wolę, bo mija drugi dzień świąt a ja już nażarty jestem i siedziałem prze TV. Ale nic toUśmiech Dzisiaj jadę na festiwal kolęd na pobliską wieś Uśmiech Będzie ciekawie...

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
26-12-2006 12:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Natalia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 64
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
Annika napisał(a):U mnie była awantura...

U mnie jakoś w tym roku udało się bez żadnych awantur i kłótni...chociaż o mało co by do niej doszło, gdyby nie moja babcia Uśmiech i nawet Wigilia bez TV się obyła... ale zaraz znowu jadę do rodzinki więc wszytsko możliwe...

Bo?e, daj mi si??, aby mog?a zrobi? wszytsko, czego ode mnie ??dasz. A potem ??daj ode mnie czego chcesz...
26-12-2006 13:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
Annnika napisał(a):U mnie była awantura...
a u mnie pierwszy raz od X lat w wigilie nie było kłótni :mrgreen: tylko byłam sama z rodzicami bo sistar była u teściów a brata proboszcz nie puściał do domu... ale nadrobiliśmy to w I dzień Świąt Duży uśmiech tylko, żę nadal bez brata... Smutny
26-12-2006 14:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Natalia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 64
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #15
 
Daisy napisał(a):brata proboszcz nie puściał do domu

A mojego brata proboszcz puscił Duży uśmiech

Bo?e, daj mi si??, aby mog?a zrobi? wszytsko, czego ode mnie ??dasz. A potem ??daj ode mnie czego chcesz...
26-12-2006 20:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów