Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy kazdy z nas posiada jakis charyzmat...?
Autor Wiadomość
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #76
 
aga napisał(a):Więc co teraz...?
Prosić o odwagę powiedzenia, "tak" temu co przygotował Bóg.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
10-06-2008 18:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #77
 
Mam wątpliwości co do takiego "aby nie przegapić" podejścia do charyzmatów.
Popatrzcie na takiego, powiedzmy, Jonasza. Facet za Chiny Ludowe nie chciał prorokować i co ?
Bóg ma sposoby by się o swoje dopominać...

pozdrawiam
Marek
10-06-2008 20:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #78
 
Marek MRB napisał(a):Mam wątpliwości co do takiego "aby nie przegapić" podejścia do charyzmatów.
Może troszkę jaśniej ?
Wiesz, ja napewno nie jestem przychylna aby na siłę wyczekiwać charyzmatów. Jest tak ,że człowiek korzysta z nich dla dzieła Bożego nie wiedząc o tym. Nie zabiera ich dla siebie.
Przeszłam przez Odnowę, i jednego się zawsze bałam patrząc na niektórych - tej łapczywości i wzbicia się na drabinie , tylko poprzez posiadanie charyzmatów.
Ale dziękuję Bogu, że oni byli w miejszości we wspólnocie w której byłam.
Osobiście wolałam, czynić proste rzeczy będąc we wspólnocie, już o tym wspominałam.
Więc Odnowa, nie jest taka zła. :mrgreen:

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
10-06-2008 20:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #79
 
Czasem chodzi o zwykłe poczucie, że jest się potrzebnym we wspólnocie, że ma się swoje miejsce. Ja ostatnio odkryłam, że chciałabym angażować się w sprawy kulinarne kursów i sądzę, że to zrobię przy najbliższej okazji Uśmiech Mnie wcale nie zależy na tym, by na siłę wyczekiwać czegoś nadzwyczajnego, ale ja nie lubię po prostu bierności i zależy mi bardzo na wspólnocie, w której teraz jestem.
10-06-2008 20:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #80
 
aga napisał(a):ja nie lubię po prostu bierności i zależy mi bardzo na wspólnocie, w której teraz jestem.
To jest dobre. Dlatego, ze będąc w grupie nie jest się po to aby tylko brać z niej ale też dawać coś z siebie, od siebie. Aby coraz więcej ludzi to rozumiało.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
10-06-2008 21:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #81
 
Pamiętam jedno zdanie z niedawnej konferencji u nas we wspólnocie, a była to relacja z kongresu Odnowy w Częstochowie. Mianowicie koleżanka powiedziała, że we wspólnocie nie ma charyzmatu trwania, jedynie trwania. Każdy ma w niej właściwe miejsce i powinien starać się je odkryć.
10-06-2008 21:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jockey Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 80
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #82
 
z mojego doświadczenia jak Bóg chce czegoś od nas i chce nas czymś obdarować abyśmy lepiej służyli to zawsze znajdzie sposobność.
A jedyna sensowna postawa to modlić sie i rozeznawać w ktorą stronę Duch Świety chce nas prowadzić. Postawa rozdrapywania i analizowania wszystkiego moze doprowadzić do ciąglego strachu przed przeoczeniem daru...
Spokojnie Bóg ma swoje sposoby aby do nas dotrzeć... z naszej strony trzeba zapewnić tylko odpowiednia postawę otwartości na to co Bóg chce... oczywiście trzeba rozeznawać czy to Bóg czy może nasze chciejstwo albo przeciwnik

Któż jak Bóg
27-07-2008 11:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #83
 
Po prostu trzeba się zastanowić co mogę zrobić dobrego (do czego dobrego jestem powołany).
Jak trzeba będzie Bóg pomoże - zwykle w postaci charyzmatu zwyczajnego a niekiedy być może w formie charyzmatów nadzwyczajnych.
Skupianie się na rozpoznawaniu narzędzia (np. charyzmatu) a nie celu (powołania) może powodować wiele niepotrzebnych udziwnień.

pozdrawiam
Marek
27-07-2008 12:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #84
 
Zofia Kucówna napisał(a):Zwykła fasolka szparagowa może stać się kołem ratunkowym w momencie zwątpienia i przygnębienia. Właśnie takie na pozór mało ważne sprawy. Rzecz w tym tylko, żeby mieć jeszcze siłę na wykreowanie ich do rzędu rzeczy ważnych. Źle jest, gdy się już nie chce tego trudu podjąć.
Poza tym, szukanie na siłę może okazać się procesem tworzenia mutanta. Taka hybryda jabłka z arbuzem...
To tak w nurcie zdania Marka:
który wyżej napisał(a):Po prostu trzeba się zastanowić co mogę zrobić dobrego (do czego dobrego jestem powołany).
Łaska buduje na naturze. Mówi wam to coś?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
24-08-2008 23:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów