Czy kazdy z nas posiada jakis charyzmat...?

[Ks.Marek]

asperges napisał(a):a co jeśli się tego nie widzi/nie ma świadomości?

To może załóz nowy wątek: Brak świadomości w życiu duchowym: skutki.

[aga]

A co, jeśli człowiek posiada charyzmaty, ale na przykład się ich boi, przed nimi ucieka i nie pozwala na ich ujawnienie się? Kto ich nie chce?

[mazik]

Każdy człowiek ochrzczony posiada charyzmaty, to jest prezent od Ducha Świętego. A jeśli ktoś ich nie chce i zakopuje głęboko to one zanikają...

[aga]

A ja mam charyzmat spania i lenistwa! :mrgreen:

[Polonium]

Aga napisała:

Cytat:A ja mam charyzmat spania i lenistwa! :mrgreen:

Momento. Z tym lenistwem to chyba przesada.O ile wiadomo, to lenistwo zalicza się do grzechów głównych, a nie charyzmatów.

Ale wróćmy do tematu. Charyzmaty zanikają, gdy je lekceważymy a rozwijają się jeśli nimi posługujemy i z nich korzystamy dla dobra innych np. dar służby, dar uzdrawiania, zwyczajny uśmiech, życzliwość. Ale są też charyzmaty wybitnie nastawione na uwielbianie Pana np. dar języków, radość w Duchu Świętym, dar śpiewu. Oczywiście darem języków można także prorokować, ale musiałby wtedy ktoś te proroctwa tłumaczyć. Nie mówię tu o językach obcych, lecz o glosolalii.

A spoczynek w Duchu Świętym to już nie charyzmat, ale stan mistyczny podobnie jak ekstaza, objawienia prywatne czy stygmaty. Tych stanów mistycznych dostępują nieliczni i względem charyzmatów mają one drugorzędną rolę. Charyzmaty będą tu wyżej w hierarchii niż stany mistyczne.[/quote]

[aga]

Polonium napisał(a):

aga napisał(a):A ja mam charyzmat spania i lenistwa! :mrgreen:

Momento. Z tym lenistwem to chyba przesada.O ile wiadomo, to lenistwo zalicza się do grzechów głównych, a nie charyzmatów.

Ej no, coś Ty taki poważny!

[Polonium]

Spokojnie.Żart zrozumiałem, ale nie chcę by zrobił się bałagan w wątku. A wątek jest ciekawy.

[grape]

mazik napisał(a):A jeśli ktoś ich nie chce i zakopuje głęboko to one zanikają...

czy zanikają to z tym się raczej nie zgodzę. Raczej nie są rozpalane czyli nie posługujemy nimi, lecz one ciągle są, zawsze gotowe do użytku

[aga]

Teraz tak sobie myślę...w jaki sposób odkryć charyzmat? no bo ja nie wiem. Skąd mam wiedzieć, do jakiej służby we wspólnocie Bóg mnie powołuje? Wszak nie ma charyzmatu trwania jedynie we wspólnocie? No więc jak odkryć charyzmat i jak odkryć, że pochodzi on od Boga, a nie z naszych pragnień czy wyobrażeń?

[Rachel]

Posług jest wiele, charyzmatów również. W Odnowie to polega, że podczas modlitwy wstawienniczej prosi się Boga o ujawnienie darów którymi obdarował tę osobę
Napewno każdy ma, ale ja nie widzę sensu ciąglego patrzena i myślenia mam czy też nie ma [o to jest pytanie ]. Widzisz jakie masz talenty rowijaj je, jeżeli masz możliwośc poproś o modlitwe wstawienniczą i rozeznanie.
Ja będąc we wspólnocie miałam dwie funkcje i była z nich bardzo dumna.

[Annnika]

Przede wszystkim nie wiesz czy umiesz malować dopóki nie weźmiesz pędzla do ręki. Tak samo z innymi talentami i darami. Próby

[heysel]

mazik napisał(a):Każdy człowiek ochrzczony posiada charyzmaty

:shock:

[Marek MRB]

A może by tak skupić się na chlebie, a nie na cukierkach ?
Na darze nauczania, darze prowadzenia, darze godzenia innych...

[omyk]

No, przecież to też są charyzmaty. ;> Charyzmaty zwyczajne.

Cytat:I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami.

Zauważ, że Paweł wymienia jednym ciągiem charyzmaty zwyczajne, pomieszane z nadzwyczajnymi, wskazując po pierwsze równą ich wagę, a po drugie powszedniość charyzmatów nadzwyczajnych. Natomiast w następnym zdaniu mówi, że drogą najdoskonalszą jest miłość. Czyli to na niej mamy się skupić, a nie na chlebie, czy cukierkach

[Marek MRB]

Doskonale mnie zrozumiałaś (a nawet zacytowałaś fragment od którego wyszedłem ).
Włąśnie to mnie drażni że pełno tu pytań z obłędem w oczach:
W naszej wspólnocie nie ma mówienia językami, co się stało ?
Jak rozpoznać charyzmat (w domyśle - nadzwyczajny) ?
Czy jak nie mówię w językach to znaczy że jestem zamknięty ?
itd

A jakoś nie widzę zaniepokojonych pytań typu :
Nasza wspólnota modli się od pół roku, a wcale nie przyjmujemy więcej Komunii Świętej, co sie dzieje ?
Chodzę na spotkania a nie polepszyły się moje stosunki z Rodzicami !

itd