Cywilizacja i Wszechświat.Różne teorie naukowe.

Offca · 08-01-2007 13:59

heysel napisał(a):Tak więc następnym razem zastanów się co piszesz, bo prawdziwej Ziemi to Ty mieć na myśli nie mogłeś.

A Ty się zastanów kto tą Ziemię tak niszczy? Komu jest ona poddana? Człowiekowi. I to człowiek robi z niej wysypisko śmieci! Nie ma co się zatem dziwić. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

heysel · 08-01-2007 14:24

Offca napisał(a):A Ty się zastanów kto tą Ziemię tak niszczy?

Ktoś tu chyba nie zrozumiał sensu mojego tekstu Język

.

Offca napisał(a):Komu jest ona poddana? Człowiekowi.

Tak będzie mona powiedzieć, jeśli ludzkość osiągnie 1 stopień rozwoju wg skali Kardaszewa. Jak na razie jesteśmy na stopniu 0,714 (wg Carla Sagana).
I – cywilizacja zdolna do wykorzystania całej energii dostępnej na swojej planecie (około 10^16W). Taka cywilizacja prawdopodobnie włada swoją planetą (np. powstrzymuje trzęsienia ziemi, huragany), zakończyła też badanie swojego macierzystego układu planetarnego.

Offca napisał(a):Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

tylko, że łóżko musieliśmy sobie najpierw sami zrobić Szczęśliwy

.

Offca · 08-01-2007 14:33

Cytat:tylko, że łóżko musieliśmy sobie najpierw sami zrobić .

Póki co, jeszcze robią to za nas inni :krzywy:

heysel napisał(a):I – cywilizacja zdolna do wykorzystania całej energii dostępnej na swojej planecie (około 10^16W). Taka cywilizacja prawdopodobnie włada swoją planetą (np. powstrzymuje trzęsienia ziemi, huragany), zakończyła też badanie swojego macierzystego układu planetarnego.

A to nie utopia przypadkiem? 8)

Polonium · 08-01-2007 14:40

heysel napisał:

Cytat:I – cywilizacja zdolna do wykorzystania całej energii dostępnej na swojej planecie (około 10^16W). Taka cywilizacja prawdopodobnie włada swoją planetą (np. powstrzymuje trzęsienia ziemi, huragany), zakończyła też badanie swojego macierzystego układu planetarnego.

Owszem.Czytałem podobny podział cywilizacji w jakiejś książce z astronomii.Jednak władanie zjawiskami atmosferycznymi typu trzęsienia,huragany,wulkany nie leży w kwestii człowieka.Większość naszego układu planetarnego została zbadana.Pozostał tylko Pluton.Człowiek czyni też próby sztucznego wywoływania opadów(kryształki jodku srebra czy suchego lodu rozpylane na chmury),co wiadomo z meteorologii,ale wychodzi to często nieudolnie,bo opad spada nie zawsze tam,gdzie powinien.Etap I jest tylko w sferze naszych marzeń.

Powiedz mi heysel,jak zdołamy przekroczyć prędkość światła i teleportować obiekty większe od cząstek elementarnych np.z Polski do Kanady? Tego nawet fizycy nie wiedzą.To jednak temat do działu naukowego,a tu jest dział:"Życie bez Boga".Powiem tylko jedno.Skoro Stwórca podarował nam tak piękny wszechświat,który zadziwia wierzących i niewierzących to nie możemy mieć już żadnych wątpliwości,że On istnieje.

Offca · 08-01-2007 14:44

A może na takie astronomiczno-techniczne pogaduchy założycie nowy temat? Uśmiech

Polonium · 08-01-2007 14:47

Proponuję tytuł:Cywilizacja i Wszechświat.Różne teorie naukowe.

[ Komentarz dodany przez: Offca: Pon 08 Sty, 2007 13:55 ]
Proszę Uśmiech

Temat w sam raz dla naukowców Uśmiech

08-01-2007 20:34

SEBASTIANO napisał(a):władanie zjawiskami atmosferycznymi typu trzęsienia,huragany,wulkany nie leży w kwestii człowieka

100 lat temu podział atomu tez nie lezal.

SEBASTIANO napisał(a):Większość naszego układu planetarnego została zbadana

Co jest zbadane? Uwazasz, ze ladawanie sondy na ciele niebieskim jest podstawa do uznania go za zbadany? Nawet nie zakonczylismy badania naszej planety. W naszej ziemskiej dzungli jest mnostwo nieznanych gatunkow roslin i zwierzat, a Ty uwazasz, ze nasz uklad juz mamy zbadany?

Na szczescie ma miejsce nieustanny postep, wiec nie jedna bariere jeszcze ludzkosc przekroczy. Taka bariere, ktora obecnie wydaje sie nie do przebycia. W tej chwili teoretyzowanie na temat jak zrobic to czy tamto nie ma sensu, bo po prostu nie jestesmy sobie nawet wyobrazie technologii jaka powstanie w przyszlosci. Powiem wiecej - wiekszosc ludzi nie ma pojecia jak dziala technologia, ktorej uzywa sie na codzien...

**Ks.Marek** · 09-01-2007 11:57

Sebastiano napisał(a):władanie zjawiskami atmosferycznymi typu trzęsienia,huragany,wulkany nie leży w kwestii człowieka

Na co kempes napisał(a):100 lat temu podział atomu tez nie lezal.

A ja bym to ujął tak: fenomen stworzenia jest tak pełen tajemnic, iż wieki całe będzie miał człowiek wiele do zgłębienia zagadek, mechanizmów natury, etc. To co Sebastiano wymienił, myślę - nie zostanie poznane szczegółowo przez człowieka 21 wieku.
Prawda, że brzmi to inaczej, KEMPESIE?

Sebastiano napisał(a):Większość naszego układu planetarnego została zbadana

Na co kpiącym nieco tonem Kempes napisał(a):Co jest zbadane? Uwazasz, ze ladawanie sondy na ciele niebieskim jest podstawa do uznania go za zbadany? Nawet nie zakonczylismy badania naszej planety. W naszej ziemskiej dzungli jest mnostwo nieznanych gatunkow roslin i zwierzat, a Ty uwazasz, ze nasz uklad juz mamy zbadany?

W ogólności macie wg mnie obaj rację. Ale jeśli wejść w szczegóły, należy wpierw ustalić pojęcie "zbadania". Z tego co mi wiadomo, to dziś człowiek może całkiem sporo powiedzieć na temat układu Słonecznego.
Kempesie: ile to już mi razy uwagę zwracałes na ton moich wypowiedzi? Oddaję ci ten chlebek, podwójnie posmarowany 8)

09-01-2007 12:48

Ks.Marek napisał(a):Z tego co mi wiadomo, to dziś człowiek może całkiem sporo powiedzieć na temat układu Słonecznego.

Jezeli ktos przeczyta jeden 1000-stronicowy tom cyklu, ktory sklada sie z 100 tomow podobnej wielkosci, tez moze powiedziec, ze przeczytal sporo. Patrzac jednak na calosc, wykonal malutki kroczek. Wiadomo, od czegosc trzeba zaczac, ale cel jest jeszcze odlegly.
Jezeli chodzi o ton moich wypowiedzi, to moja rola na tym forum nie obliguje mnie do swiecenia przykladem Duży uśmiech

heysel · 09-01-2007 12:56

Ks.Marek napisał(a):fenomen stworzenia jest tak pełen tajemnic,

Ja tam wole mówić o fenomenie istnienia, mówienie o stworzeniu to antropomorfizacja świata.

SEBASTIANO napisał(a):Większość naszego układu planetarnego została zbadana.Pozostał tylko Pluton.

Każda z planet kryje wiele tajemnic, jako przykład wystarczy chociażby Merkury. A Plutona to ostatnio zdegradowali Szczęśliwy

. Już nie mówiąc o mniejszych obiektach Układu Słonecznego.

SEBASTIANO napisał(a):Etap I jest tylko w sferze naszych marzeń.

Jeżeli będziemy dysponowali energią około 10^16W, to osiągniemy poziom 1.
A najlepszy jest poziom 7.
VII – cywilizacja określana jako "boska", zdolna do kreacji jednego lub więcej wszechświatów. Ilość otrzymywanej energii jest nieskończona, uzależniona tylko od ilości i rozmiarów stwarzanych wszechświatów (od około 1076W – 10100W). Cywilizację można uznać za "wieczną", nawet jeśli energia tworzonego nowego wszechświata pochłonie całkowitą energię istniejącego.
Usłużnie witamy naszych bogów Szczęśliwy

. Jak ktoś czytał "Ostatnie pytanie" Izaaka Asimova to będzie wiedział o co chodzi.

SEBASTIANO napisał(a):jak zdołamy przekroczyć prędkość światła

Hehe, żeby odpowiedzieć na takie pytanie to by była potrzebna kwantowa teoria grawitacji, a ono jak na razie jest w toku tworzenia Szczęśliwy

. Poza tym jak czegoś nie można przekroczy, to zwykle można obejść. O robaczych dziurach pewno słyszałeś 8) .

SEBASTIANO napisał(a):teleportować obiekty większe od cząstek elementarnych np.z Polski do Kanady?

Sprawa odległej przyszłości, nie mniej skoro możliwa jest kwantowa teleportacja (w oparciu o zjawisko splątania kwantowego) i jeśli jest możliwość jej wykorzystania do teleportacji ala Star Trek, to prędzej czy później zostanie przez nas wykorzystana.

SEBASTIANO napisał(a):Tego nawet fizycy nie wiedzą.

Jak to nawet, jeśli ktokolwiek dojdzie do tego jak to zrobić to właśnie fizycy.

**Ks.Marek** · 09-01-2007 13:15

heysel napisał(a):eżeli będziemy dysponowali energią około 10^16W, to osiągniemy poziom 1.
A najlepszy jest poziom 7.
VII – cywilizacja określana jako "boska", zdolna do kreacji jednego lub więcej wszechświatów. Ilość otrzymywanej energii jest nieskończona, uzależniona tylko od ilości i rozmiarów stwarzanych wszechświatów (od około 1076W – 10100W). Cywilizację można uznać za "wieczną", nawet jeśli energia tworzonego nowego wszechświata pochłonie całkowitą energię istniejącego.
Usłużnie witamy naszych bogów . Jak ktoś czytał "Ostatnie pytanie" Izaaka Asimova to będzie wiedział o co chodzi.

Czy to rzeczy z serii "Opowieści Atlantydów"?

Aristojos · 15-03-2007 20:56

Interesującą hipotezę wysunął Stanisław Lem w "Nowej Kosmogonii". Mianowicie kształt naszego wszechświata, jego prawa i fizyka, są wynikiem kosmicznej gry prowadzonej przez inne, wyżej rozwinięte cywilizacje, np. te cywilizacje 7-go poziomu, o których wspominał Heysel. Chodzi o to, że to co dla nas jest materią powstałą z wielkiego wybuchu, może byc dziełem innych cywilizacji. Możliwe, że to one wyołały wielki wybuch.

Mnichu · 15-03-2007 20:58

Aristojos, a mnie się wydaję, że oni grali w golfa. I któremuś z kosmitów udało się rozbić piłeczkę. Ano teraz to mamy logiczną całość.

Offca · 15-03-2007 21:00

Mnichu, proszę nie rozwalaj tematu ironizowaniem, bo prowokujesz Aristojosa

Aristojos · 15-03-2007 21:11

Cytat:Aristojos, a mnie się wydaję, że oni grali w golfa. I któremuś z kosmitów udało się rozbić piłeczkę. Ano teraz to mamy logiczną całość.

Gdybym ja wysnuł taką hipotezę to mógłbym się obrazić, ale taka hipotezę wysnuł jeden z najwybitniejszych umysłów w historii naszego narodu. Staraj się czasami spojrzeć na wszechświat trochę szerzej, bez dogmatów. No bo jeżeli na naszej planecie, która znajduje się na peryferiach galaktyki, która z kolei znajduje się na peryferiach wszechświata, powstało życie, to mozliwe jest i to że powstało ono w innych zakątkach uniwersum. Poza tym, możliwe jest że istnieje wiele wszechświatów. Mówi o tym teoria pulsujących wszechświatów.