Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co ma zrobić i myśleć klient w takiej sytuacji?
Autor Wiadomość
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Co ma zrobić i myśleć klient w takiej sytuacji?
Opis sytuacji: kupno samochodu z komisu w Iławie. Ponieważ zbliża się czas zamknięcia miły sprzedawca zapewnia o przysłaniu dokumentacji pocztą. Kupujący dostaje tylko fakturę Vat.
Mija czas. Umowy kupno-sprzedaż nie ma. Telefony od kupującego są odbierane, ale za każdym razem inne wyjaśnienie ( np. że wysłanoczy też że poprzedni właściciel nie zgłasza się do podpisania umowy).
Pytania: O czym świadczy taka sytuacja?
Jakie korzyści z niewypełnienia umowy ma sprzedawca, jakie właściciel komisu?
Czy żyjemy w świecie, w którym nie można ufać ludziom?
Co można zrobić,żeby zmusić nieuczciwego sprzedawcę do uczciwego działania?( w tym przypadku do wyslania umowy)
Czy prawo polskie potrafi ochronić obywatela?
Kim jest człowiek,że tak łatwo "pozbywa" się klienta i w tak prymitywny i głupi sposób odsuwa odpowiedzialność? Itd. it.

Sytuacja jest prawdziwa. Zdażyła się niedawno. Co o tym myślicie?

[Obrazek: mysz4.gif]
19-01-2007 20:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #2
 
Myszkunia napisał(a):Pytania:
  1. O czym świadczy taka sytuacja?
  2. Jakie korzyści z niewypełnienia umowy ma sprzedawca, jakie właściciel komisu?
  3. Czy żyjemy w świecie, w którym nie można ufać ludziom?
  4. Co można zrobić,żeby zmusić nieuczciwego sprzedawcę do uczciwego działania?( w tym przypadku do wyslania umowy)
  5. Czy prawo polskie potrafi ochronić obywatela?
  6. Kim jest człowiek,że tak łatwo "pozbywa" się klienta i w tak prymitywny i głupi sposób odsuwa odpowiedzialność?
Itd. it.
1. O niedoskonałości komunikowania się przez telefon
2. Umowę zawiera komis z nabywcą. Zbywca zaś z komisem ma swoją umowę.
3. Starajmy się raczej zakładac dobre intencje u bliźniego
4. Patrz pkt 1. A jaki to komis? Z Ostródzkiej?
5. Owszem - Tu namiary na Rzecznika Praw Konsumenta.
6. A ja odwrócę pytanie: kim jest człowiek, że tak łatwo daje się wpuścić w wir robienia zakupów? A przy okazji zapomina o odpowiedzialności? Przeciez auto nie kosztuje 100 PLN. Jak ma to być moje auto, to można sobie je zarezerwować i dopełnić formalności w następnym dniu, prawda? I nie byłoby całego tego tematu.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-01-2007 00:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #3
 
Myszkunia napisał(a):O czym świadczy taka sytuacja?
...
Czy żyjemy w świecie, w którym nie można ufać ludziom?
O, sancta simplicitas! Przepraszam, ale nie moge pojac tej sytuacji - sprzedawca zamyka interes w polowie transakcji na kilka(-nascie, -dziesiat) tysiecy zlotych, a klient sie na to zgadza. Szczesliwie sie jednak zlozylo, ze przynajmniej kupujacy ma fakture. Niestety, ale jezeli w gre wchodza wieksze pieniadze, to bezwzglednie trzeba przypilnowac swoich interesow od a do z, bo naprawde mozna trafic na bezwzglednych ludzi, ktorzy pod przykrywka uprzejmosci, gotowi sa oszukac kazdego.

Myszkunia napisał(a):Co można zrobić,żeby zmusić nieuczciwego sprzedawcę do uczciwego działania?( w tym przypadku do wyslania umowy)
...
Czy prawo polskie potrafi ochronić obywatela?
Mozna wyslac do niego list polecony (ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru), ze jezeli umowa nie pojawi sie w terminie np. 10 dni, sprawe rozwiaze policja. To powinno przemowic do sprzedawcy. Jezeli nie - trzeba bedzie spelnic obietnice...
20-01-2007 19:05
Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #4
Re: Co ma zrobić i myśleć klient w takiej sytuacji?
Myszkunia napisał(a):zbliża się czas zamknięcia miły sprzedawca zapewnia o przysłaniu dokumentacji pocztą.

dla mnie juz to by było dziwne. mam wielu znajomych pracujących w handlu. czas konca otwarcia sklepu oznacza wejscie ostatniego klienta. tak więc jesli np. sklep czy salon jest czynny do 19, oznacza że o 18.59.59 ma prawo wejśc ostatni klient i mozna zamknąć drzwi, ale pracownicy maja obowiązek zostać tyle czasu, aż obsłużą klienta, czyli np w przypadku gdzie w grę wchodzi transakcja z umową, wydać stosowne dokumenty.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
20-01-2007 19:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ei kukaan:) Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #5
 
Tak mnie to zaintrygowalo, ze az sie odzywam :wink:

Mozna spytac po co komus koniecznie pisemna umowa sprzedazy samochodu? Bo zakladam ze dowod rejestracyjny + inne potrzebne do szczescia rzeczy na ktorych sie nie znam, zostaly wydane przez wlasciciela komisu?

Jesli chodzi o sama rejestracje samochodu przez nowego wlasciciela, to faktura vat wystarczy.
(Rozp. min. infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r.
w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów §4 w zw z §2 )

Ale moze chodzi o cos innego? :?:

Poza tym polecam infolinie Urzedu Ochrony Konkurencji i Konsumentow 0-800-800-008 tam siedza ludzie obeznani z tematem...
21-01-2007 17:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
Patrz pkt 1. A jaki to komis? Z Ostródzkiej?

Chyba. To taki duży komis.
Mozna wyslac do niego list polecony (ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru), ze jezeli umowa nie pojawi sie w terminie np. 10 dni, sprawe rozwiaze policja.

Zawieziono to do Iławy osobiście w sobotę. I skutek taki,że w poniedziałek ta pani, która rzuciła słuchawką podczas jednej z wcześniejszych rozmów, zatelefonowała,że umowę wysyła poleconym priorytetem.


naprawde mozna trafic na bezwzglednych ludzi, ktorzy pod przykrywka uprzejmosci, gotowi sa oszukac

Czy to domena naszego państwa czy też tak jest wszędzie?

w przypadku gdzie w grę wchodzi transakcja z umową, wydać stosowne dokumenty.

No właśnie. tak powinno być. dziś przyszła pocztą umowa pomiedzy poprzednim posiadaczem auta a komisem( w wydz. kom. mówią,że potrzebna). Jednak wciąż jestem ciekawa, czy auto zostanie zarejestrowane( pewnie ktoś coś znów wymyśli, np. brak książki auta czy coś)
I zastanawiam się, co tak naprawdę spowodowało działanie komisu.

[Obrazek: mysz4.gif]
23-01-2007 15:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
kempes napisał(a):
Myszkunia napisał(a):O czym świadczy taka sytuacja?
...
Czy żyjemy w świecie, w którym nie można ufać ludziom?
O, sancta simplicitas!
Dokładnie. Niestety, wciąż aktualne jest stare prawo, że na im większą kwotę transakcja opiewa - tym większą czujność i uwagę należy zastosować.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
23-01-2007 15:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów