Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
neokatechumenat
Autor Wiadomość
jacekkce Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 16
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
Dziękuję za wyczerpujące według mnie odpowiedzi. Każdy musi znaleźć swoją drogę do świętości. Może zraziłem się tym , o czym wcześniej nie napisałem,że na pierwszej katechezie miałem wrażenie, a raczej jestem pewny że katechista głosił swoją naukę z pamięci, w pewnym momencie, zaciął się i nie wiedział co ma dalej mówić , prosił o pomoc kapłana i nie potrafił wrócić do niezakończonego wątku. Było to trochę takie sztuczne i mało przekonywujące. A może , tak jak piszesz Tomku nie dojrzałem na tyle aby wejść na Drogę, chyba brak mi pokory. Chętnie poczytałbym sobie świadectwa osób które są na Drodze, tylko gdzie je można znaleźć.Muszę się jeszcze zastanowić , czy dalej uczestniczyć w katechezach, Wasze wypowiedzi do tego mnie zachęcają. Pozdrawiam Uśmiech

jacek
05-03-2007 09:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #62
 
jacekkce napisał(a):Chętnie poczytałbym sobie świadectwa osób które są na Drodze, tylko gdzie je można znaleźć
Najlepiej wejśc w kontakt z tymi, którzy uczestniczą w katechezach, albo spotkać się z jakąś wspólnotą... Żywe Słowo ma większa moc

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
05-03-2007 12:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #63
 
jacekkce napisał(a):Było to trochę takie sztuczne i mało przekonywujące. A może , tak jak piszesz Tomku nie dojrzałem na tyle aby wejść na Drogę, chyba brak mi pokory.
Powiem Tobie, że jak ja słuchałem katechez to przez pierwsze dni byłem przekonany, że to nie jest absolutnie dla mnie, ponieważ właśnie oni mówią jakoś tak nieskładnie, gubią wątki i jakoś tak w ogóle, potem pomyślałem sobie, że mi to nie dla mnie, ponieważ jestem pogodzony ze swoim życiem i w ogóle, to co słyszałem nawet chyba obrażało mnie jako praktykującego katolika, ale to wszystko było do czasu, tzn. do ostatnich katechez, wręczenia Pisma Św. i posłuchania tego, co jest na ostatnich katechezach wyjazdowych.

Na dzisiaj mogę powiedzieć, że byłem w bardzo dużym błędzie myśląc i czując to co czułem i myślałem.

A świadectwa ludzi z Drogi to najlepiej popytaj się w parafiach, gdzie są wspólnoty, czy bracia w trakcie mszy św. nie mówią swojego świadectwa - to chyba najlepszy sposób.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
05-03-2007 13:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #64
 
Ks.Marek napisał(a):
jacekkce napisał(a):Chętnie poczytałbym sobie świadectwa osób które są na Drodze, tylko gdzie je można znaleźć
Najlepiej wejśc w kontakt z tymi, którzy uczestniczą w katechezach, albo spotkać się z jakąś wspólnotą... Żywe Słowo ma większa moc

To słuszna uwaga ks.Marku. Warto się nią pokierować oraz tym co napisał msg:

Cytat:A świadectwa ludzi z Drogi to najlepiej popytaj się w parafiach, gdzie są wspólnoty, czy bracia w trakcie mszy św. nie mówią swojego świadectwa - to chyba najlepszy sposób.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
08-03-2007 18:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
rafalafar Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 111
Dołączył: Aug 2006
Reputacja: 0
Post: #65
 
Trzeba ostrzegać ludzi przed tą sektą.
Tutaj znajdziecie całą prawdę o DN:
http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatechumenat.htm
30-03-2007 23:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #66
 
Rafał Gudzowski napisał(a):Trzeba ostrzegać ludzi przed tą sektą.
to przesadza :lol2:
byłam bardzo króciutko w neo [bo na kilku spotkaniach], ale nie na 100% wspólnota działająca dla dobra Kościoła a nie przeciw. W tej diecezji neo bardzo prężnie się rozwija, ks bp gorliwie promuje xD

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
30-03-2007 23:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #67
 
Rafał Gudzowski napisał(a):Trzeba ostrzegać ludzi przed tą sektą.
Tutaj znajdziecie całą prawdę o DN:
http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatechumenat.htm

Proponuję pójść na katechezy wstępne i ich posłuchać, albo w trakcie wielkiego postu na wyznanie wiary ludzi z Neokatechumenatu, które ma miejsce w trakcie niedzielnych, jak i w tygodniu mszy św i również posłuchać, a nie przyjmować wszystko bezkrytycznie co jest napisane na antyku... =;

Zresztą według tego "strony" to wszystkie wspólnoty, lub ich większość, działająca w Kościele po Soborze Watykańskim II to w mniejszym lub większym stopniu sekty...

Offca napisał(a):Uważaj, żebym ja jakiejś całej prawdy o Wszechpolakach nie znalazła
właśnie... =D>

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
31-03-2007 11:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #68
 
Rafał, ja rozumiem, że zdarzają sięprzegięcia, nie tylko w neo, ale i Odnowie i nawet kółkach rózańcowych. Ale przesadziłeśoi to mocno :evil:

Nie jestem fanką neo, mam złe doświadczenia z ludźmi z konkretnej grupy, ale mówię o konkretnej grupie, a nie o całym nurcie :!:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
31-03-2007 14:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #69
 
Każdą wspólnotę można określić sektą. Mało to razy słyszeliśmy takie głosy o Odnowie Charyzmatycznej? Skoro ta wspólnota jest w Kościele ma pozwolenie na swoją działalność to nie widzę problemu. Wiem, że w Neokatechumenacie są przegięcia pewne, ale to jednostki tak samo jak w Odnowie. Nie można uogólniać.
31-03-2007 20:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
rafalafar Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 111
Dołączył: Aug 2006
Reputacja: 0
Post: #70
 
Słyszałem kiedyś od kogoś, że w neokatechumenacie praktykuje się publiczną spowiedź. Nie chciało mi się w to wierzyć, ale kiedy usłyszałem to następnie wielokrotnie z kilku niezależnych źródeł i praktycznie wszystkie osoby mające styczność z tą sektą przyznają, że są tam częste nadużycia to zacząłem coraz bardziej w to wierzyć. Kiedy przeczytałem na podanej powyżej stronie takie jak te relacje to zbladłem :shock: :

Cytat:Po tym czytaniu na drugi dzień w ogromnej sali gimnastycznej w obecności około 100 osób (wiek od 16 do 60 lat) ustawiono naokoło krzesła, a na środku postawiono krzesło dla przesłuchiwanego brata. Naprzeciwko krzesła na prezbiterium siedzieli świeccy katolicy oraz jeden kapłan. I tu zaczynała się spowiedź z całego życia. Był co prawda kwestionariusz z pytaniami, ale to im nie wystarczało. Prowadzący katechista tak drążył w psychice człowieka, że mówiono o najskrytszych tajnikach własnej duszy. Mówiąc o idolach trzeba było mówić o swoim dzieciństwie, wyciągając często z grobu nieżyjących rodziców, opowiadać jacy to oni byli podli i jak bardzo zaważyli na życiu niejednego z braci.

Pod wpływem strachu bracia opowiadali o swoich grzechach nieczystości o wypaczeniach seksualnych, aborcjach itp. Wszystko to odbywało się w obecności braci, a także członków rodziny będących na "Drodze"."

Inna osoba potwierdzająca to samo:

Cytat:"Szczególnie chciałabym podkreślić II skrutinium. Kilkuosobowa grupa katechistów świeckich i prezbiter zadają bardzo drobiazgowe pytania osobie skrutinowanej, grzebiąc się w jej przeszłości, grzechach, wyciągając różne bolące i dawne zapomniane zranienia, zmuszając podchwytliwymi pytaniami do wyznawania odpuszczonych wcześniej grzechów. To wszystko odbywa się w obecności kilkudziesięciu innych osób."

Dużo wyjaśniły mi fragmenty z książki ks. prałata Skotnickiego:

[Obrazek: k-25.gif]
[Obrazek: skotnicki-112.jpg]
[Obrazek: skotnicki-113.jpg]
[Obrazek: skotnicki-120.jpg]
[Obrazek: skotnicki-121.jpg]
[Obrazek: skotnicki-122.jpg]

Jak widać mogą się zdarzać wspólnoty mające dobrych pasterzy, którym nie można nic zarzucić poza tym, że nie realizują założeń DN. Skoro Ojciec Święty zwrócił się do nich z nakazem dostosowania do norm liturgicznych obowiązujących w całym Kościele, a oni ten nakaz zignorowali to można mówić o pewnym sekciarstwie i tylko kwestią czasu jest całkowite odłączenie.
31-03-2007 23:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #71
 
Mogło ci się trafić, że spotkałeś się akurat z destrukcyjną wspólnotą. Niemniej, jak Daidoss powiedział, nawet w Rodzinie Radia Maryja może dojść ( o ile już nie dochodzi ) do poważnego sekciarstwa. W sam raz zwolennikom Rydzyka miałabym więcej do zarzucenia niż neokatechumenom.
To, że coś nie tak funkcjonuje w danej wspólnocie nie świadczy wcale o tym, że zaraz cały ruch jest sektą, więc się zastanów człowieku i nie bluźnij!

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
01-04-2007 12:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #72
 
Nie cytuj książki ks. E. Skotnickiego jako argumentu p-ko Neo - ksiądz wyraził w niej pewne wątpliwości, na które z czasem znalazł odpowiedź.
Obecnie wyraża się, że żałuje iż upublicznił dostrzegane wtedy problemy, gdyż ludzie niechętni Neo użyli książkę jako argument do negacji Neo.
Dla informacji - ks. Skotnicki, proboszcz parafii NMP w Kielcach, posługiwał i nadal posługuje wspólnotom Neo w swojej parafii i w diecezji kieleckiej.
Strony "antyk" to bratnia dusza lefebryzmu - nic zatem nie dziwnego, że krytykują wszystkie niemal zmiany w kościele posoborowym.
Nie należałam do Neo i nie należę, ale mam wielu znajomych będących od lat na drodze, wiem wiele o Neo i takie "rewelacje" autorów z portalu "antyk" uważam za kompletną bzdurę.
01-04-2007 13:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
rafalafar Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 111
Dołączył: Aug 2006
Reputacja: 0
Post: #73
 
A list papieża to też kompletna bzdura? Argument za tym, żeby nie używać argumentów bez względu na to czy są prawdziwe czy fałszywe, bo ktoś kto je wypowiedział żałuje, że się wydało jest dla mnie mało przekonujący. Czy publiczna spowiedź jest zgodna z zasadami Kościoła czy nie? Czy liczne, rażące nadużycia liturgiczne podczas mszy niekatechumenalnych można ignorować?
01-04-2007 17:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #74
 
Rafał Gudzowski napisał(a):Czy publiczna spowiedź jest zgodna z zasadami Kościoła czy nie?
Niegdyś była, jakbyś nie wiedział.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
01-04-2007 17:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #75
 
Rafał Gudzowski napisał(a):Czy publiczna spowiedź jest zgodna z zasadami Kościoła czy nie?
A co takiego robisz na początku każdej (niedzielnej) mszy świętej, kiedy kapłan wzywa do wyznania swoich grzechów? ("Spowiadam się Bogu Ojcu Wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem...")

Cytat:A list papieża to też kompletna bzdura?
Nie wiem, o jakim liście papieża piszesz, chyba że chodzi tobie o list abp. Arinze. Nie wiem czy wiesz, że to był prywatny list, a że ktoś go upublicznił to już inna sprawa. Zresztą bardzo dobrze się stało, ponieważ wyczuliło to wiele osób z neokatechumenatu na pewne kwestie liturgiczne.

Zresztą wszystko na to wskazuje, że w tym roku statuty zostaną już oficjalnie przyjęte na stałe, bez okresów próbnych (ten pierwszy 5-letni właśnie w tym roku się kończy)

Rafał Gudzowski napisał(a):Czy liczne, rażące nadużycia liturgiczne podczas mszy niekatechumenalnych można ignorować?
Naprawdę gorąco Ciebie zachęcam, żebyś przyszedł w swoim mieście na taką Eucharystię i zobaczył ją na własne oczy, i dobrze przyjrzał się tym nadużyciom. Obyś mógł jest znaleźć.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
01-04-2007 22:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów