Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój mąż jest... księdzem
Autor Wiadomość
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #196
 
Też czułabym się niezręcznie i byłoby mi bardzo smutno Smutny Nie mogłabym spotykać się z "byłym księdzem" i jego żoną.
08-02-2009 22:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eirienen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #197
 
Owszem, uważam, że bez bliskości(psychicznej) drugiego człowieka miłość jest niepełna, bo jednak nikt nie jest aż tak uwolniony od wszystkiego, by kochać wszystkich tak, jak wy np. swoich chłopaków.

Co do spotkania z byłym księdzem - bez krępacji. Nawet bym się czuła swobodniej wiedząc, że jest osobą zaufaną Uśmiech

Cytat:Eirienen-jest ewidentnym przyk?adem gdzie przecedzanie komara (kadzide?ka) ?ci?gn??o na ni? wielb??da w postaci odej?cia od Ko?cio?a. Ludzi, szczególnie innych kultur postrzega? nieczystymi - ha?ba.
Mi?o mi o.O
10-02-2009 22:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nadinn Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 370
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #198
 
aga napisał(a):Nie mogłabym spotykać się z "byłym księdzem" i jego żoną.

Ale dlaczego? On odpowie przed Bogiem,to jego sumienie, a spotkac sie i porozmawiac,
chyba nic nie szkodzi.
11-02-2009 00:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #199
 
Eirienen napisał(a):Owszem, uważam, że bez bliskości(psychicznej) drugiego człowieka miłość jest niepełna
Bliskość psychiczna jest jak najbardziej, fizyczna też [przytulenie, podanie dłoni,uśmiech itd]. Oprócz kapłanów, są też inne grupy osób bezżennych i potrafią funkcjonować, i uczą się kochać ludzi całe życie Uśmiech To nie jest tak, ktoś zostaje kapłanem i kocha wszystkich, on się tego uczy.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
11-02-2009 01:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
szukacz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #200
re. Ks. Marek
Wybacz Drogi Wielebny, że zwrócę Ci uwagę. Wypowiadasz się w temacie o którym masz prawdopodobnie niewielkie pojęcie.Aż ciśnie się na usta stwierdzenie, że zazdrościsz swojemu byłemu koledze.Czy nie uważasz za gorszych -bliskich ci przecież kapłanów innych Chrześcijańskich wyznań???przecież wielu z nich w zgodzie z naszą wspólną religią w szczęściu zaznaje radości małżeństwa i ojcostwa.?????Znasz prawdopodobnie wielką swoją miłość- młodzieńczą, ale wierz mi -nie wiele ma ona wspólnego z kilkudziesięcioletnią miłością małżeńską(jaką sam doświadczam) i miłością ojca w stosunku do dzieci.kapłaństwo jest chyba trochę starsze niż celibat- o ile mnie wiedza nie myli.A za przeproszeniem dogmaty Ich Świętobliwości i Księży Kościoła- jak nam pokazuje nasza wspólna Chrześcijańska historia- nie zawsze są nieomylne.
pozdrawiam
Maciej

chcia?bym wiedzie?....
18-02-2009 23:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #201
 
szukacz, jeśli masz takie podejście, do tego rodzinę,to po co instytutu dla osób konsekrowanych? jedynie, że poszukujesz III Zakonu i teraz dochodzi do pewnego zamieszania.
Jeśli jesteś osobą wierzącą, to nie rozumiem w jaki sposób, twierdzisz że celibat jest czymś nieodpowiednim a papież pomylił się. Bo jeśli wiem, to Jezus nie miał żony. Wprowadzenie celibatu nie zostało wprowadzone, bo ktoś taki miał kaprys, ale aby kapłan tym bardziej upodobnił się do Chrystusa.
Oprócz mężczyzn, są kobiety które wybierają bezżeństwo dla Królestwa Niebieskiego o czym pisze w swych listach św.Paweł, który nie miał żony przecież Uśmiech

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
18-02-2009 23:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #202
Re: re. Ks. Marek
szukacz napisał(a):Aż ciśnie się na usta stwierdzenie, że zazdrościsz swojemu byłemu koledze.

To jakieś przegięcie chyba. Trzeba zrozumieć przede wszystkim istotę kapłaństwa, tożsamości każdego księdza.

szukacz napisał(a):A za przeproszeniem dogmaty Ich Świętobliwości i Księży Kościoła- jak nam pokazuje nasza wspólna Chrześcijańska historia- nie zawsze są nieomylne.

To celibat jest dogmatem? #-o
19-02-2009 14:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
zbylut Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 19
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #203
 
Celibat został wprowadzony by majątek biskupi nie był dzidziczony. Cały sens celibatu zastał mu później przydany.
O ile wiem Piotr miał żonę
O ile wiem ojcowie Kościoła byli aktywniejsi intelektualnie niż my. Oni nie mówili - autorytet ma zawsze racje.
Pozdrawiam
19-02-2009 15:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #204
 
No to niech tak pozostanie, bo te harpie kobiety rzuca się znowu na majątek biednych kapłanów i będzie kolejny problem Duży uśmiech
Czyli popierajmy celibat.
Piotr chyba jak wędrował, to bez tej żony...

[Obrazek: mysz4.gif]
19-02-2009 19:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #205
 
Zaczyna się tu robić temat o celibacie. A co do zazdroszczenia, czy nie zazdroszczenia tego że jeden ksiądz przeszedł "do cywila" i ma żone, a drugi trwa w zobowiązaniach. To tak jak mąż odchodzi od żony, której ślubował "dożywocie" a potem idzie do innej.

Problem księży katolickich, którzy porzucają posługę by założyć rodzinę jest powaznym problemem. Świadomie piszę księży, ponieważ w świetle prawa kanonicznego pozostają księżmi dożywotnio. Jednak często zdarza się, że przeżywają oni swoją wewnętrzna tragedię, do czego nie chcą się przyznać, przeżywają utratę tożsamości przez co ich stan odbija się też na ich rodzinie, która założyli porzucając posługę.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
19-02-2009 22:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #206
 
Jólka napisał(a):Jednak często zdarza się, że przeżywają oni swoją wewnętrzna tragedię, do czego nie chcą się przyznać, przeżywają utratę tożsamości przez co ich stan odbija się też na ich rodzinie, która założyli porzucając posługę.

Uważam, że masz całkowitą rację i w tym tkwi sedno problemu.
19-02-2009 22:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #207
 
Powiem tak, widzę jak wygląda zachowanie tego wspomnianego na początku wątku księdza i z rozmów wiem jak się czują w tym układzie dzieci. Poza tym miałam okazje widzieć jakie są relacje jego z dziećmi i sposób rozmowy. Wiem, że nie da się tego porównać, bo to trochę inna podstawa jednak, w sensie, że nie da sie tego dosłownie porównać ze związkiem osoby wcześniej rozwiedzionej, która weszła w nowy związek. Co pod tym rozumiem? On (ksiądz) w stosunku do dzieci swojej żony zachowuje sie podobnie jak w wielu znanych mi rodzinach zachowuje sie mąż matki (wcześniej mąż innej kobiety) w stosunku do jej dzieci.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
19-02-2009 22:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Stahs Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #208
 
http://wiadomosci.onet.pl/1919433,11,pol...,item.html

Cytat:12 proc. księży przyznaje się do posiadania kochanki, a co trzeci duchowny miał kontakty seksualne i luźne związki z kobietami - wynika z badań prof. Józefa Baniaka, socjologa z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Cytat:- Aż 68 proc. księży odchodzi z Kościoła, bo nie może wytrwać w celibacie - twierdzi prof. Baniak. Z badania prof. Baniaka wynika również, że wielu duchownych marzy o tym, by możliwe było łączenie życia rodzinnego z pełnieniem kapłaństwa.
24-02-2009 13:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #209
 
Marzą o tym, by dało sie pogodzic... ciekawe.

Ciekawe te statystyki badań. Tylko.... 12% przyznaje sie do tego, że... a nikt nie napisał, że 82% nie jest zwiazanych w taki czy inny sposób z kobietami.

68% odchodzi z powodu, że nie mogą wytrwać w celibacie... no cóż, ale to nie jest 68% wszystkich, tylko 68% tych co odeszli.

Więc uogólniać nie można.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
24-02-2009 14:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #210
 
Te statystki już od dawna są w necie. I jak dla mnie one nie są 100 % wiarygodne.

Jólka, dobra uwaga .

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
24-02-2009 15:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów