Młodzież zamyka się w sobie

[nieania]

aga napisał(a):Ja tam już ludzi znam.

Ja też znam i co? Uważam, że warto ufać... choć zawiodłam się... uuu... i więcej razy.

aga napisał(a):Przez całe życie byłam skrajnie altruistyczna

Przesada w każdą stronę jest zła.

aga napisał(a):nigdy nie myślałam o sobie tylko o innych,

Jeśli nie pomożesz sobie nie pomożesz innym. Jeśli nie myślisz o sobie nie myśl o innych. "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego." - nie mniej, nie bardziej.

aga napisał(a):a ludzie i tak mnie wykorzystują

jeśli na 100 osób jedna okaże mi wdzięczność to wiem, że warto było tej setce starać się pomóc.

aga napisał(a):pamiętają tylko wtedy, kiedy potrzebują, a tak poza tym...

a tak poza tym to znajdź sobie jednego, dwóch przyjaciół którzy będą pomagać tobie. To jest ten altruizm tak dawać siebie ciągle oczekując czegoś w zamian. Bo mi się wydaje, że to się nazywa interesowność.

aga napisał(a):Ale swoje wiem.

Ja też swoje wiem....

Jezus uzdrowił 10 ślepców... jeden wrócił się, by podziękować.
Jezus powiedział młodzieńcowi co zrobić aby zostać zbawionym, a on odszedł smutny..
Jezus wielu ludziom głosił dobrą nowinę... a oni przybili go do krzyża.
Jezus ukochał swoich uczniów, a pod krzyżem stał tylko Jan...

[Ks.Marek]

Zaczepka Moderatorska: Przypominam, że to nie jest czateria. nieania, aga i duszczyczka zdaje się o tym zapomniały. Przynajmniej na moment. Zatem proszę na przyszłość unikać tego typu kroków.

[aga]

Nie mogę znaleźć tematu, w którym kłóciłam się z Ks.Markiem :mrgreen: na temat przymuszania młodzież "bierzmowaną" do różnorodnych praktyk religijnych. Nadal obstaję przy tym, że nie należy ludzi zmuszać, bo wywołuje to sprzeciw i odnosi często skutek odwrotny od zamierzonego. O tym też znalazłam ciekawy tekst:

http://www.katecheta.pl/pl/aktualnosci/c...nie_o.html