Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lectio Divina
Autor Wiadomość
Wolf Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Lectio Divina
Czy ktoś modli się w ten sposób?
Jak to się robi... tak praktycznie...
19-02-2007 01:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moria Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 193
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
Zobacz:
http://www.mateusz.pl/mt/lectio/ts.asp

św. Paweł od Krzyża
Różaniec rodziców za dzieci
19-02-2007 09:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
Przypomniało mi się, że mam bardzo fajną ściągawkę na temat Lectio Divina. Wieczorem postaram się, jak nie zapomnę, umieścić ją tutaj. Wszyscy, którzy byli na weekendzie o LD bardzo go sobie zachwalają i mówią, że pomaga bardzo w rozważaniu Biblii.

[ Dodano: Pon 19 Lut, 2007 22:08 ]
No więc com obiecała, to czynię.


Lectio divina (pobożne, duchowe czytanie) jest pogłębioną metodą czytania Biblii. Możesz sobie wyobrazić, że zostajesz zaproszony do przeżycia wspaniałej przygody. Jej wielkość odkryjesz dopiero wtedy, gdy zdecydujesz się przejść zaproponowane poniżej etapy:

Przygotowanie
"Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana. Oto Pan przechodzi" (1 Krl 19,11)
Modlitwa jest aktem, który obejmuje całą osobę. Jest to gest, który usuwa wszelkie zmartwienia, niepokoje, stawia Cię we wnętrzu samego siebie. Nie może być przeżya jako aktywność jedna z wielu. Potrzebna jest siła, aby wyjść z codzienności, odwaga do zatrzymania się w ciszy, pragnienie, chęć do stanięcia w obecności Bożej i przede wszystkim wezwanie Ducha Świętego, bez którego Pisma pozostaną martwą literą. Proś, aby Duch Święty zabrał zmęczenie ciała, zamęt myśli, aby ogarnął Cię głęboki pokój.

Lekcja
"Błogosławiony, kto odczytuje Słowa tego proroctwa" ( Ap 1,3)
Trzeba czytać z większym spokojem i uwagą święte strony. Jeśli naprawdę wzywam Ducha Świętego, to sam Bóg mówi podczas czytania Słowa. Może być pomocne przeczytanie kilka razy, podkreślenie i nawet nauczenie się na pamięć kilku wyrażeń, które dotknęły, albo zdziwiły. Podstawą jest zebrać to, co Pan mówi - bez odrzucania, bez selekcji na to, co mi się podoba, a co nie. Czy moje słowo nie jest jak ogień, czy nie jest jak młot kruszący skały? (Jer 23,29) Wybierz konkretny fragment tekstu: wydarzenie, przypowieść, psalm, fragment listu. Odczytaj go powoli zwracając uwgę na zawarte czasowniki.

Medytacja
"Jakże miłuję Prawo Twoje: przez cały dzień nad nim rozmyślam" (Ps 119, 97)
Nie wystarczy przeczytać, aby Słowo zeszło głęboko do serca. Potrzebny jest cierpliwy wysiłek medytacji, powolne "przeżuwanie" Słowa, pomysłów, obrazów, tego, co święte strony zawierają. Prawdziwa medytacja zaczyna się, kiedy rozumiem Tego, który mówi i działa w historii biblijnej Pisma Świętego, a także w dziełach i historii mojej osobistej. Stań po środku wydarzeń, o których czytałeś. Nie bądź już biernym obserwatorem zdarzenia, ale jego uczestnikiem. Która z postaci jest Ci bliższa i dlaczego? Jak Ty byś się zachował w tym wydarzeniu?

Modlitwa
"Usłysz o Panie, moją modlitwę, przyjm moje błaganie w wierności swojej, wysłuchaj mnie w swej sprawiedliwości" (Ps 143,1)
Jeśli medytacja jest prawdziwym słuchaniem Słowa Bożego, a nie własnymi myślami, to modlitwa wzbudza w sercu pragnienie spotkania Tego, który w Słowach Biblii mówi nam przez Ducha Świętego. Medytuje się intelektem, ale modli się przede wszystkim w porywie serca do Tego, który w medytacji nam się objawił jako źródło każdej miłości. Niech tekst, jego fragmenty będą dla Ciebie modlitewnikiem i inspiracją do modlitwy osobistej lub wspólnotowej. Jeśli tekst jest błagalny, proś, jeśli jest uwielbieniem, uwielbiaj, jeśli nakłania do skruchy, proś o przebaczenie.

Kontemplacja
"Twoje słowa oświecają mnie" (Ps 119, 13)
Bardzo powoli Słowo ustępuje kroku ciszy adorującej; refleksja i modlitwa robią miejsce dla czystej miłości. Tego etapu nie osiąga się podczas każdej modlitwy. Medytacja jest możliwa zawsze, kontemplacja nie, ponieważ jest to DAR łaski. I wówczas, jeśli brakuje kontemplacji, trzeba wrócić na nowo do medytacji, jak marynarz sięgający po wiosło, kiedy wiatr dmucha w żagle. Pozwól ogarnąć się mocy Słowa, jego natchnieniom i poruszeniom. Otwórz się!

Pocieszenie
"Skosztujcie i zobaczcie jak dobry jest Pan" (Ps34,9)
Pewnym owocem spotkania z Bogiem jest wewnętrzna radość - tajemnicza i misteryjna, oraz niewypowiedziany pokój, którego człowiek doświadcza przed misterium Boga. To jest sprzyjający moment, aby podjąć ważne decyzje życia.

Rozpoznanie
"Naucz mnie Panie Twej drogi, abym postępował według Twojej prawdy" (Ps 86,11)
Duch Święty z darem rady podpowiada, jak interpretować sytuacje życia osobistego, rodzinnego, wspólnotowego i społecznego. Na tym etapie mówi się od dostrojeniu się do myśli Boga, aby czytać z wiarą także księgę historii, tworzoną z mądrą miłością przez Opatrzność Bożą. To Duch Święty uczy rozumieć, gdzie i jak działąć w świecie, aby właściwie przygotować drogę Panu.

Decyzja
"Dziś kładę przed Tobą życie i dobro, wybierz zatem życie" (Iz 30,15.19)
Modlitwa nie musi zatrzymywac się na kontemplacji, zadawalając się wyłącznie pragnieniem religijności, nie przemieniając zaś serca. Proś Ducha Świętego o dar siły i mocy do decydowania i do wypełnienia wyborów ewangelicznych, a także propozycji odkrytych w rozpoznaniu. Często chodzi o zwykłe codzienne decyzje, ale w wierności małym rzeczom każdego dnia buduje pełną wierność powołaniu Bożemu.

Dzielenie się
"Będę głosił imię Twoje swym braciom i chwalić Cię będę pośród zgromadzenia (Ps 22,33)
Kiedy tylko jest to możliwe, dobre i pożyteczne jest podzielenie się owocami modlitwy z braćmi, kroczącymi z nami drogą wiary. Nie jestem jedyny, który szuka Oblicza Bożego. Jesteśmy bowiem Kościołem, wspólnotą osób powołanych do wzrastania razem w miłości. Wszystkie łaski udzielone kazdemu, przede wszystkim te duchowe, nie są własnością prywatną pojedynczych osób, ale darami ofairowanymi do wspólnego użytku. Jeśli przeżywasz lectio divina z innymi osobami, podziel się swoim doświadczeniem spotkania ze Słowem.

Działanie
"Każdego więc, kto tych słów słucha i wypełnia, można porównać z człowiekiem roztropnym, który swój dom zbudował na skale" (Mt 7, 24)
Jeśli naprawdę przyjąłem Słowo Boże, jeśli naprawdę zdołałem przezwycieżyć każdą napotkaną niemoc, to wszystko kończy się w tym momencie. Jeśli uczestniczyłem z miłością w lectio divina, moje działąnie będzie animowane oddechem, powiewem Ducha Świętego. Wówczas mów tak: "całe moje życie jest modlitwą", nie będzie więcej zadnego wygodnego pwodu, alibi, tłumaczenia, którym usprawiedliwię ucieczkę od obowiązku modlitwy. Od tej pory niech miłość wylewa się w każdym moim geście.


Reszta później :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
19-02-2007 18:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
czarek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 418
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
Polecam, chociaż wole medytacje Pisma metodą ignacjańską Uśmiech

http://www.ewangelizatorzy.pl
25-06-2007 13:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów