Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Formacja do kapłaństwa. Czego jej brak?
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Formacja do kapłaństwa. Czego jej brak?
Co siedzi w kleryku

to artykuł, który rzuca troszkę światła na proces formacji kleryków do kapłaństwa.

Podzielcie się proszę waszymi refleksjami.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-02-2007 21:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Mieszane uczucia. Muszę to przemyśleć.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
20-02-2007 22:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Przeczytałem ten artykuł parę dni temu, ale niestety zawiodłem się.

Znam wielu księży, nawet paru kleryków znałem, którzy teraz już są po święceniach, ale oni jakoś tak depresyjnego obrazu seminarium nigdy nie przedstawiali. Chociaż też nigdy nie mówili, że jest łatwo.

Tak naprawdę to oczekiwałem po tym artykule trochę więcej przemyśleń własnych kleryków - nieważne czy z pierwszego czy ostatniego roku. A z artykułu wynika, że oni nie mają przemyśleń własnych tylko frazesy na ustach, a w to jakoś nie chce mi się wierzyć.

Poza tym, że jakoś zawsze uważałem, że formacja w zakonach jest trochę lepsza, niż w seminariach. W tym sensie, że ludzie w tym samym wieku, z których jeden wstąpił do zakonu, a drugi do seminarium diecezjalnego, to właśnie ci z zakonów, jakoś zdawali się dojrzalsi, ale to bardzo subiektywna ocena.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
22-02-2007 16:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mietio Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 43
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #4
 
artykuł..., tu przedstawiono w subiektywnym świetle...

Przychodzi ma na myśl np: czas posiłków w seminarium, dla mnie kiedy w domu miałem jedno danie na obiad - w seminarium był rarytas, dla kolegów którym się poprzewracało już w główkach - ciągle coś... Goście z zewnątrz byli zachwyceni kuchnią seminaryjną... i nie biadolili!

Podobnie jak na posiłki, tak samo możemy spojrzeć na całe życie seminaryjne i na formacje. Jeśli nieład jest w sercu - to się oczernia wszystko i wszystkich: system, osoby, reguły.

Podobnie i w szkole - nauczyciel wymaga - a my biadolimy... A JP II mówił: wymagajcie od siebie nawet gdyby inni od Was nie wymagali

My często pozostajemy tylko na tych innych, których chcemy pod siebie dopasować i ułożyć.
A miłość do JP II wyrażamy nie w naśladownictwie i w wiernym wprowadzaniu Jego słów - lecz pozostajemy na łzach...

Bóg, który daje Dom Ziarna - wie jak o niego się troszczyć! Kiedyś życie było surowsze w formacji zakonnej, kapłańskiej. Dziś na wiele się pozwala - i wciąż mało, to trochę jak z dzieckiem kiedy daje się mu zabawkę, a te woła o jeszcze...

Jeśli ziarno wpadłszy w ziemię nie obumrze - pozostanie tylko same!!!!! - Chrystus nie chce by kapłani sobie głosili Słowo ale przede wszystkim LUDOWI - a więc potrzeba w formacji obumierania dla tego co daje świat, by żyć pełnią dla Boga...

W filmie MISJA polecam, super zakończenie!!! Wielkie przesłanie, a wszystko na marne - ale dla tych którzy się wyłamali!!! Śmierć dotknęła wszystkich - tyle że nie którzy zginęli z godnością trzymając nie broń ale Chrystusa w ręku......
23-02-2007 00:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
mietio napisał(a):Przychodzi ma na myśl np: czas posiłków w seminarium, dla mnie kiedy w domu miałem jedno danie na obiad - w seminarium był rarytas, dla kolegów którym się poprzewracało już w główkach - ciągle coś... Goście z zewnątrz byli zachwyceni kuchnią seminaryjną... i nie biadolili!
Halo, tu ziemia :!: To są banały i tyle. Nie stół w samarze, nie JPII na ustach kleryków i moderatorów, ale zawartość człowieka w człowieku zaważy o tym, ile będzie z nas pożytku dla Kościoła i Żyjącego w Nim Chrystusa

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-02-2007 00:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mietio Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 43
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
każdy ma prawo mieć własne zdanie!! Sztuką jest poszukiwanie odpowiedzi, by każdy na tej czy innej drodze mógł się rozwinąć!!
Dla kogoś mogą to być banały - ale nie dla wszystkich - a ja też mam prawo do życia, i nie tylko ja.....
23-02-2007 01:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #7
 
mietio napisał(a):Sztuką jest poszukiwanie odpowiedzi, by każdy na tej czy innej drodze mógł się rozwinąć!!
Szukajcie,a znajdziecie 8)
Ale raczej w realu, a nie w banałach doczesności: film oraz sloggany powtarzane przez rozwrzeszczany tłum pokolenia JPII.
Verba docent, exempla trahunt!
mietio napisał(a):A miłość do JP II wyrażamy nie w naśladownictwie i w wiernym wprowadzaniu Jego słów - lecz pozostajemy na łzach...
Zna ksiądz tę stację via crucis: płaczcie raczej nad sobą i synami waszymi...

[ Dodano: Pią 23 Lut, 2007 00:12 ]
Jak w tych łzach pozostaniemy, to si e wreszcie potopimy! I wtedy dopiero bieda będzie!

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-02-2007 01:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów