Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Historyjka
Autor Wiadomość
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #16
 
Dawno dawno temu za górami , lasami. Zenobia i jej kot ,dzieci poszły sobie co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale naszczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczke. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia. Poszukuje Małgosi ale

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-06-2007 21:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
MaLvA Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 141
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
Dawno dawno temu za górami , lasami. Zenobia i jej kot ,dzieci poszły sobie co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale naszczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczke. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia. Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach

http://www.blaskprawdy.fora.pl/
20-06-2007 21:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #18
 
Dawno dawno temu za górami , lasami. Zenobia i jej kot ,dzieci poszły sobie co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale naszczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczke. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia. Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-06-2007 21:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
Slimak napisał(a):spróbujmy napisać wesołą i spontaniczną historieUśmiech
Przepraszam, że przerywam, ale już taka zabawa na forum gdzieś była. Nawet całkiem długaśna wyszła :krzywy: Sprawdzajcie proszę, czy temat istnieje, czy nie, oki?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-06-2007 21:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #20
 
Dawno dawno temu za górami , lasami. Zenobia i jej kot ,dzieci poszły sobie co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale naszczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczke. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia. Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka.

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
20-06-2007 21:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #21
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-06-2007 22:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-06-2007 22:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #23
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-06-2007 22:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #24
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-06-2007 23:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #25
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że to nie przystoi młodej damie, żeby na środku polany dłubać sobie w uchu.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
20-06-2007 23:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że to nie przystoi młodej damie, żeby na środku polany dłubać sobie w uchu. Wtem rozległ się huk

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-06-2007 23:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że to nie przystoi młodej damie, żeby na środku polany dłubać sobie w uchu. Wtem rozległ się huk i wystraszył wilka

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-06-2007 23:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #28
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że to nie przystoi młodej damie, żeby na środku polany dłubać sobie w uchu. Wtem rozległ się huk i wystraszył wilka. Na to wszystko

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-06-2007 23:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że to nie przystoi młodej damie, żeby na środku polany dłubać sobie w uchu. Wtem rozległ się huk i wystraszył wilka. Na to wszystko okazało się że będzie padać

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
20-06-2007 23:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #30
 
Dawno dawno temu za górami , lasami Zenobia i jej kot oraz dzieci poszły sobie z tymże kotem, co chodził własnymi drogami. No i nie potrafiły się porozumieć ponieważ Zenek nie miał butów a Małgosia miała nos w piegi. Ale na szczęscie wyruszyli idąc zygzakiem przez pustynie na której spotkali białą owieczkę. Co tu robisz? -Zapytała Zenobia.
Poszukuje Małgosi ale przez czarną grzywkę na oczach Zenobia nie dostrzegła zbliżającego się wilka. Wilk był zawiedziony zachowaniem Zenobi ponieważ ona dłubała w uchu.Wilk jej powiedział,że to nie przystoi młodej damie, żeby na środku polany dłubać sobie w uchu. Wtem rozległ się huk i wystraszył wilka. Na to wszystko okazało się że będzie padać deszcz marchewkowych Kubusiów

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-06-2007 23:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów