Książki, które dodają skrzydeł i pomagają dolecieć do nieba.

[magdzik]

"Opowieść Pielgrzyma", czyli autobiografia św. Ignacego Loyoli. I w tych książkach znaleźć można, jak wspomniał mój przedmówca, wielki radykalizm. W książce wiele jest inspirujących fragmentów pokazujących, jak bardzo Ignacy starał się być wierny Bogu i swojej wierze. W imię obrony swej wiary było gotów nawet zabić (patrz spotkanie z Maurem). Nie, żebym pochwalała zabijanie w imię przekonań ;] ale jest to jeden z moich ulubionych fragmentów.

Ignacy pokazuje też piękną walkę z własnymi zachciankami, pożądaniami - jest w 100% posłuszny swojemu spowiednikowi, chociaż w wielu przypadkach przychodziło mu to z wielkim trudem.

W każdym razie - książka warta rzucenia okiem i nie tylko

[omyk]

Eldian - co konkretnie św. Jana czytasz?

[Rachel]

Też czytam dzieła św. Jana, teraz ponownie Noc ciemna

[Myszkunia]

Polecam książkę Malińskiego "Jan Paweł Wielki".
W tej książce jest z całą pewnościa o tolerancji, o szacunku.
Jeszcze do końca nie przeczytalam,ale spodobało mi się, jak Maliński opowiada o ekumeniźmie, o podobieństwach pomiędzy głównymi religiami i jak nalezy je szanować.

[kasiek]

Popielgrzymkowo sięgnęłam po listy św. Joanny Beretty Molla do męża. Na jednej z konferencji ksiądz zachecał do przeczytania, więc wzięłam i nabyłam, oraz błyskawicznie przeczytałam. Piękne świadectwo miłosci w życiu codziennym, bliskości Boga.
Naprawdę warto przeczytać.

[omyk]

Są też dostępne w internecie

[kasiek]

Czytanie na ekranie na dłuższą metę strasznie męczy mi oczy. Jako rasowy mól książkowy, zdecydowanie wolę obcowanie z ksiązką


Teraz w kolejce czeka polecana przez jedną dziewuszkę ksiązka "Spowiedź jest spoko"

[rybus20]

*wcześniej już wspomniany "Zraniony pasterz"
*opowiadania Bruno Ferrero
*"dziecko Noego", "Oskar i Pani Róża" Eric Emmanuel Schmitt

zresztą wszystkie książki Schmitta są piękne,ale te dwie najbardziej zapadły mi w pamięć. zdarza mi się wciąż do nich wracać chociaż nie lubię czytać książki po raz drugi, bo jeszcze tyle innych czeka w kolejce

"Oskar..." jest książką, która w całkiem inny sposób przedstawia tematykę śmierci. jest to opowieść o śmiertelnie chorym chłopcu, który odkrywa sens życia w ciągu kilku dni. w tym opowiadaniu tytułowy Oskar pisze listy do Boga.nie są one wydumane, pisane pięknym literackim językiem tylko bardzo proste, dziecięce lecz nie dziecinne. pomimo tematyki jest to książka niezwykle barwna i pełna humoru.

p.s. nawet największym twardzielom zdarzało się przy niej uronić łezkę

[omyk]

Powtórzę się, bo już o tym pisałam na forum: "Bracia z Bronksu" Luc Adrian!

[aleksab]

kasiek napisał(a):Teraz w kolejce czeka polecana przez jedną dziewuszkę ksiązka "Spowiedź jest spoko"
_________________

Jak dla mnie lepsza i ciekawsza jest " Spowiedź dla (NIE)pokornych"

rybus20 napisał(a):"Oskar..." jest książką, która w całkiem inny sposób przedstawia tematykę śmierci. jest to opowieść o śmiertelnie chorym chłopcu, który odkrywa sens życia w ciągu kilku dni. w tym opowiadaniu tytułowy Oskar pisze listy do Boga.nie są one wydumane, pisane pięknym literackim językiem tylko bardzo proste, dziecięce lecz nie dziecinne. pomimo tematyki jest to książka niezwykle barwna i pełna humoru.

Wykorzystałam tę książkę do mojej prezentacji maturalnej

[Annnika]

kasiek napisał(a):Teraz w kolejce czeka polecana przez jedną dziewuszkę ksiązka "Spowiedź jest spoko"

Fajna, aczkolwiek nie najlepsza z książek Szymkowiaka. Pozostałe - po prostu super

[kasiek]

Tą mi polecono i kupiłam, ale za innymi też się rozglądnę w swoim czasie. Dziękuję

[Shou]

"Prosta modlitwa" oraz "Uwierzcie w koniec świata", obie pozycje są Ojca Joachima Badeni OP.

[omyk]

Witaj Shou miło Cię tu widzieć, kojarzę z Frondy.

[Shou]

Dziękuję omyk, szukałem takiego właśnie miejsca jak to. O

Aby ten post nie był traktowany jako typowy offtopic dorzucam jeszcze dwie ciekawe propozycje:
- "Świadectwo egzorcysty" Ks. Gabriela Amorth
- "Dzienniczek" Św. S. M. Faustyna Kowalska // Wydawnictwa: Promic / Księży Marianów