Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Piekło istnieje dla tych, którzy odrzucają Boga"
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Nic nie zrobisz. Tak ten świat jest urządzony. Nie jesteś jakimś plikiem, który można sobie skasować i o nim zapomnieć. Jesteś człowiekiem, na dodatek kochanym i upragnionym. Moim zdaniem to by było nie fair ze strony Boga, gdyby kogoś stworzył, a potem raptem go skasował i wymazał z historii tego świata.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
27-03-2007 17:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #32
 
Offca napisał(a):Nic nie zrobisz. Tak ten świat jest urządzony.
Ale skoro Bóg go stworzył to potrafi go też "przekroczyć".
Offca napisał(a):Nie jesteś jakimś plikiem, który można sobie skasować i o nim zapomnieć.
Skąd wiesz, że nie jesteśmy tylko procesem w pamięci jakiegoś superkomputera ?
Offca napisał(a):Jesteś człowiekiem, na dodatek kochanym i upragnionym.
Kochać to też umieć pozwolić odejść. Inaczej miłość jest chora, zaborcza.
Offca napisał(a):Moim zdaniem to by było nie fair ze strony Boga, gdyby kogoś stworzył, a potem raptem go skasował i wymazał z historii tego świata.
Ale jeśli wolą istoty jest być zapomnianą to to jest fair.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-03-2007 17:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
heysel napisał(a):Ale skoro Bóg go stworzył to potrafi go też "przekroczyć".
Bóg jest konsekwentny i nie robi nic wbrew sobie ani wbrew prawom, które nadał temu światu.

heysel napisał(a):Skąd wiesz, że nie jesteśmy tylko procesem w pamięci jakiegoś superkomputera ?
Chyba za dużo się Matrixa naoglądałeś.

heysel napisał(a):Kochać to też umieć pozwolić odejść. Inaczej miłość jest chora, zaborcza.
Odpowiedziałeś sobie sam na pytanie dlaczego Bóg pozwala swoim kochanym dzieciom odejść, chociaż wie i widzi, że idą sami z własnego wyboru na zatracenie.
Poza tym kochać, to też wymagać.

heysel napisał(a):Ale jeśli wolą istoty jest być zapomnianą to to jest fair.
W Izajaszu jest taki fragment, że choćby Twoja własna matka o Tobie zapomniała, Bóg o Tobie nigdy nie zapomni.

Odnoszę wrażenie, że nie wiesz do końca co piszesz. Żaden człowiek nie chce być zapomniany, każdy chce być kochany, akceptowany, szczęśliwy. Naturalnym odruchem człowieka czy innej żywej istoty jest własnie chęć życia. Ludzie o których zapomniał świat są nad wyraz nieszczęśliwi.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
27-03-2007 17:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
Offca napisał(a):Bóg jest konsekwentny i nie robi nic wbrew sobie ani wbrew prawom, które nadał temu światu.
Prawem tego świata jest to, że to co żyje kiedyś umrze. Bóg jest niekonsekwentny skazując mnie na wieczność.
Offca napisał(a):Chyba za dużo się Matrixa naoglądałeś.
W Matrix było zewnątrz, tutaj go nie ma.
Offca napisał(a):Odpowiedziałeś sobie sam na pytanie dlaczego Bóg pozwala swoim kochanym dzieciom odejść, chociaż wie i widzi, że idą sami z własnego wyboru na zatracenie.
Dlaczego Bóg skazuje na wieczne życie kogoś kto nie chce żyć wiecznie ? Rozumiesz o co mi w ogóle chodzi ? Pierwszym wyborem powinno być przyjęcie bądź nie wiecznego życia. Ten kto nie chce żyć wiecznie powinien móc zakończyć ostatecznie swe istnienie. Odejść w znaczeniu umrzeć.
Offca napisał(a):Żaden człowiek nie chce być zapomniany,
Ale są ludzie, którzy nie pragną życie wiecznego.
Offca napisał(a):Naturalnym odruchem człowieka czy innej żywej istoty jest własnie chęć życia.
Naturalna jest śmierć kończąca ostatecznie istnienie żywej istoty.

[ Dodano: Wto 27 Mar, 2007 18:15 ]
Offca napisał(a):Odnoszę wrażenie, że nie wiesz do końca co piszesz.
Po prostu chcę spokojnej śmierci, która będzie moim końcem.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-03-2007 18:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #35
 
heysel napisał(a):Więc co mam zrobić aby po śmierci nie było nic ?
Umrzeć.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
27-03-2007 20:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #36
 
Zobaczysz Heysel, że przyjdzie czas, kiedy nie będziesz chciał odejść w ten cały niebyt.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
27-03-2007 20:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
Ks.Marek napisał(a):
Andr2ej napisał(a):Powiedzmy taki Hitler i Stalin zrobili wiele zła na świecie. ...
To nie jest właściwy punkt widzenia.... znamy ponad 70 tysięcy świętych i błogosławionych mieszkańców chwały Bożej. A do listy meldunkowej piekła dostępu nie mamy.

Może to trochę źle zabrzmiało ale ja wcale (Hitlera i Stalina) i nikogo innego nie skazuje na piekło. Nie wiem jak jest ich wyrok przed Bogiem. Nie zmienia to jednak faktu że ...
Cytat:w imię sprawiedliwości powinni oni teraz dobrze przyjrzeć się cierpieniu, którego byli sprawcami

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
27-03-2007 20:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
Ks.Marek napisał(a):
heysel napisał(a):Więc co mam zrobić aby po śmierci nie było nic ?
Umrzeć.
Niestety jak się zdaje to nie takie proste :evil: .
Offca napisał(a):Zobaczysz Heysel, że przyjdzie czas, kiedy nie będziesz chciał odejść w ten cały niebyt.
"Chociaż zbliża się godzina śmierci, nie obawiam się, że pójdę do piekła, albo co gorsza do nieba w jego spopularyzowanej wersji... Oczekuję, że śmierć będzie nicością... Dzięki ateizmowi śmierć nie budzi we mnie żadnych obaw."
Isaac Asimov
Nie tylko ja mam takie myślenie.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
27-03-2007 21:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #39
 
heysel napisał(a):Nie tylko ja mam takie myślenie.
Co z tego. Dużo takich, co je zmieniło.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
27-03-2007 21:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #40
 
Nie chcesz życia wiecznego, a po Twojej śmierci ma nie być nic....a sam bezwiednie wyjaśniasz, że jest to niemożliwe... "kochać to też umieć powolić odejść" - zgoda a zapomnieć???
Czy potrafisz zapomnieć?, wyrwać z pamięci to uczucie, wspomnienie ukochanej osoby????
Nie jest to możliwe, nikt tego nie potrafi...a Bóg, który jest miłością winien "zapomnieć" ?
Człowiek został stworzony na podobieństwo Boga - miłość to pierwiastek Boga w człowieku.
Bóg nie może odrzucić, "zapomnieć" sam siebie...."Coście tym najmniejszym uczynili Mnie uczyniliście".
Chcesz aby po Twojej śmierci nie było nic - musisz tylko zauważyć, że filozofia analityczna dokonała zdecydownej krytyki koncepcji niebytu, uznając go za pojęcie bezsensowne.
27-03-2007 21:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #41
 
Andr2ej napisał(a):w imię sprawiedliwości powinni oni teraz dobrze przyjrzeć się cierpieniu, którego byli sprawcami

W imię LUDZKIEJ sprawiedliwości...

Biblia Tysiąclecia napisał(a):Iz 55:8 BT "Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana."

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
27-03-2007 22:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #42
 
alus napisał(a):a sam bezwiednie wyjaśniasz, że jest to niemożliwe...
:coo: Gdzie tak wyjaśniam ?
alus napisał(a):Czy potrafisz zapomnieć?, wyrwać z pamięci to uczucie, wspomnienie ukochanej osoby????
A co ma piernik do wiatraka ? Co ma pamięć o mnie wspólnego z moją ostateczną śmiercią ? poza tym skoro Bóg potrafi pozwolić odejść ostatecznie swemu dziecku i zamknąć ostatecznie za nim drzwi to co za problem pozwolić mu ostatecznie umrzeć ?
alus napisał(a):Bóg nie może odrzucić, "zapomnieć" sam siebie....
Oczywiście, że może.
alus napisał(a):Chcesz aby po Twojej śmierci nie było nic - musisz tylko zauważyć, że filozofia analityczna dokonała zdecydownej krytyki koncepcji niebytu, uznając go za pojęcie bezsensowne.
Chodzi o świadomość. Przejście z bytu osobowego w bezosobowy. Coś jak wyłączenie zasilania w komputerze. Poza tym kłania się znowu rozróżnienie bytowania w umyśle i istnienia realnie. Bytuje w umyśle np. perpetuum mobile, ale nie istnieje realnie. Bytuje w umyśle układ, w którym możliwe jest działanie perpetuum mobile, ale nie istnieje on realnie.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
28-03-2007 06:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
W ogóle straszny temat wyszedł z tego, bo coś zahacza bardzo o filozofię.
heysel napisał(a):Ale skoro Bóg go stworzył to potrafi go też "przekroczyć".
Tez tak myślę, ale z drugiej strony zapewne robi to najrzadziej jak może , żeby nie burzyć ustalonego porządku, nie mieszac zbyt mocno stworzeniu w głowie.
heysel napisał(a):Ks.Marek napisał/a:
heysel napisał/a:
Więc co mam zrobić aby po śmierci nie było nic ?

Umrzeć.

Niestety jak się zdaje to nie takie proste .
Jeżeli Bóg jest tak dobry, to skąd wiesz, może pozwoli Ci po śmierci na coś takiego.
Annnika napisał(a):Andr2ej napisał/a:
w imię sprawiedliwości powinni oni teraz dobrze przyjrzeć się cierpieniu, którego byli sprawcami


W imię LUDZKIEJ sprawiedliwości...

Biblia Tysiąclecia napisał/a:
Iz 55:8 BT "Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana."
Tak, ale żyjemy na ziemi i jednak z tego punktu widzenia sprawiedliwość ma właśnie wymiar, jaki przedstawił Andr2ej. Ty Anniko natomiast piszesz o Boskim prawie, które nie jest łatwe do myślenia, a do stosowania to już w ogóle trudne.
Heysel, a co do Matriksa, to piszesz, że tam było zewnątrz. tylko skąd wiesz, że takiego " zewnątrz" nie będzie po Twojej śmierci?

[Obrazek: mysz4.gif]
28-03-2007 10:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #44
 
Myszkunia napisał(a):Heysel, a co do Matriksa, to piszesz, że tam było zewnątrz. tylko skąd wiesz, że takiego " zewnątrz" nie będzie po Twojej śmierci?
Bo :
"Cokolwiek jest, jest w Bogu i nic bez Boga nie może ani być, ani dać się pojąć."
Baruch de Spinoza, Etyka, twierdzenie 15

[ Dodano: Sro 28 Mar, 2007 12:04 ]
Myszkunia napisał(a):Jeżeli Bóg jest tak dobry, to skąd wiesz, może pozwoli Ci po śmierci na coś takiego.
Bo tym samym przyznałby się do porażki.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
28-03-2007 11:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #45
 
Annnika napisał(a):
Andr2ej napisał(a):w imię sprawiedliwości powinni oni teraz dobrze przyjrzeć się cierpieniu, którego byli sprawcami
W imię LUDZKIEJ sprawiedliwości...
Biblia Tysiąclecia napisał(a):Iz 55:8 BT "Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana."

Podam może inny przykład.

Mamy jakiegoś fanatyka religijnego-samobójce, który jest przekonany że rozbijając samolot o wieże WTC robi wielki uczynek. W swoim zaślepieniu uważa że poświęcając swe życie (w jego mniemaniu słusznej sprawie) trafi na 100% do nieba. Kiedy umiera i trafia przed Boże Oblicze zobaczy tą sytuacje tak jak widział ją Bóg. Zobaczy cierpienie setek istnień i ból krewnych tych ofiar. Dopiero teraz poznając prawdę o sobie i Bogu zrozumie iż taki czyn Bogu podobać się niemógł i z pewnośćią na niebo nie zasługuje.

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
28-03-2007 18:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów