Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Centrum Terapii Uzależnień Duchowych
Autor Wiadomość
Reketier Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 166
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
i tu widać różnice w naszych punktach widzenia. Dla mnie powoływanie sie Mojżesza jest równoznaczne z powoływaniem się na własne doświadczenie i wiedzę. Ponieważ w tej sytuacji z Bogiem rozmawiał tylko on.
Nie kasuj moich postów. I proszę zanim dasz mi ostrzeżenie zwróć uwagę na to co sam robisz. Zgoda? taka mała umowa między nami. Ja postaram sie robić to samo.

Early one mornin' while makin' the rounds
I took a shot of cocaine and I shot my woman down!
Got up next mornin' and I grabbed that gun took a shot of cocaine and away I run!
21-07-2007 16:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #47
 
Reketier napisał(a):Dla mnie powoływanie sie Mojżesza jest równoznaczne z powoływaniem się na własne doświadczenie i wiedzę.
Nie może być tym samym, bo jest różnica między powołaniem się na siebie, a powołaniem się na kogoś.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
21-07-2007 18:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Reketier Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 166
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #48
 
Chyba sie nie zrozumieliśmy. Mojżesz powoływał się na Boga, którego tylko on widział - tym samym powoływał sie na własne doświadczenie. Siostra w klasztorze betanek też pewnie powołuje sie na Boga. Każdy może to zrobić czego najlepszym przykładem jest zatrzęsienie różnych instytucji religijnych.

Early one mornin' while makin' the rounds
I took a shot of cocaine and I shot my woman down!
Got up next mornin' and I grabbed that gun took a shot of cocaine and away I run!
21-07-2007 18:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #49
 
Tu nie chodzi o to, że widział Boga, lecz o to, że Mojżesz powołał się na Boga, którego wyznają Izraelici. Gdyby powiedział, że przychodzi od Baala, to jego ziomkowie zrobiliby to, o czym pisał ks. Marek.
21-07-2007 19:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Reketier Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 166
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #50
 
Tak, zgoda. Ale to podejście jest naiwne bo każdy może tak stwierdzić. Zaczynamy offtop, proponuje wrócić do tematu JWS

Early one mornin' while makin' the rounds
I took a shot of cocaine and I shot my woman down!
Got up next mornin' and I grabbed that gun took a shot of cocaine and away I run!
21-07-2007 19:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #51
 
Owszem, każdy Izraelita mógł to powiedzieć (ale nie każdy powiedziałby prawdę). Rzecz w tym, że następnie Mojżesz udowodnił i przekonał współziomków, że został posłany przez Boga.
21-07-2007 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
Reketier napisał(a):Ponieważ w tej sytuacji z Bogiem rozmawiał tylko on.
Nie rozumiesz. Mojżesz podążając do swoich, powiedział im, iz rozmawiał z Bogiem przodków Izraela. Nie powoływał się na nic nowego.
Uwaga moderacyjna:Nie uważam, bym musiał sie tobie tłumaczyć z czegokolwiek, co nie jest przedmiotem dyskusji. Jeśli usunąłem, to widocznie miałem ku temu powód.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-07-2007 02:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Reketier Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 166
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #53
 
(uwagi do moderacji gdzie indziej )

A jakie to ma znaczenie ze powoływał się na Boga ich przodków. SJ tez twierdzą ze powołują się na Boga Dawida i co z tego?

Early one mornin' while makin' the rounds
I took a shot of cocaine and I shot my woman down!
Got up next mornin' and I grabbed that gun took a shot of cocaine and away I run!
22-07-2007 10:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #54
 
(uwagi do moderacji gdzie indziej)
22-07-2007 10:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
Reketier napisał(a):A jakie to ma znaczenie ze powoływał się na Boga ich przodków. SJ tez twierdzą ze powołują się na Boga Dawida i co z tego?
Mojżesz powoływał się na Fundamenty Wiary Izraela.
Świadkowie Jehowy powołują się na Jehowę - nikogo o tym imieniu PŚ nie wymienia.
Natomiast co do Suligi:
Powołuje się na Ochorowicza, spirytystę,
Powołuje się na mesmeryzm, gnozę, hinduizm, kabałę.
Mój Bóg nie chce, bym chadzał po szuwarach, bagnach i szukał Go wszedzie tam, gdzie Go nie ma.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-07-2007 10:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
Cytat:Mój Bóg nie chce, bym chadzał po szuwarach, bagnach i szukał Go wszedzie tam, gdzie Go nie ma.
A to nie jest tak, że Bóg jest wszędzie, znaczy wszechobecny?

Co do wątku. Doświadczenia tego gościa bardzo mnie zaciekawiły. Wyraźnie jego problemy zaczęły się gdy zaczął manipulować otaczającym go światem stąd szybko pojawiły się te dwa 'aniołki'. Z resztą w tej kwestii podobnie skomentował to Ks. Marek.
Zauważcie jednak, że rozwiązanie przyszło nie koniecznie od religii katolickiej ale od zrozumienia gdzie popełniony był błąd i przyjęcia tego co rozsądne z chrześcijaństwa.
06-01-2009 16:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Glowa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 83
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #57
 
"Hostia przemieniała się w moich ustach w kawałek mięsa"
zaraz.. co jest z tym Sakramentem, nie chcę blużnić, ale czy to nie jest... kanibalizm?

Nie bój si? nieznanego.
26-01-2009 16:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #58
 
Chyba w temacie: http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&...1232652623

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-01-2009 17:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Glowa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 83
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #59
 
Cytat:Odtąd wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło” Jan zapisuje w Ewangelii w 6. rozdziale i 66
nie mogłem się powstrzymać Język

Tylko ten link nie rozwiewa moich wątpliwości..

Nie bój si? nieznanego.
26-01-2009 20:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #60
 
Glowa, rozmawiałam dzisiaj ponad godzinę ze śJ. Był w tym wątek na temat Eucharystii. Brzmiało to mniej więcej tak:
pytam: - co dla pana znaczą słowa, że 'kto nie spożywa Jego Ciała, ten nie ma życia w sobie'?
- kanibalizm!
- ale co to dla pana zanczy?
- kanibalizm!
- to już słyszałam, ale co znaczy, że nie ma życia w sobie?
- kanibalizm! kanibalizm!
- prosze pana, jak bede sobie chciala posluchac tego slowa, to nagram sobie i bede odtwarzac do woli, ale ja chce sie dowiedziec CO DLA PANA ZNACZA te slowa, ze kto nie spozywa Jego Ciala, ten nie ma zycia w sobie! gdyby to byl symbol, nie chodziloby o zycie!
- kanibalizm kanibalizm kanibalizm

I jeszcze jeden super argument: gdyby Hostia byla Cialem Jezusa to juz dawno by sie to Cialo wyczerpalo, bo juz tyle Hostii jest spozytych... :roll:


Powiem tak: Owszem, po ludzku patrząc spożywanie ludzkiego ciała jest kanibalizmem. Ja jednak spożywam to Ciało, Które przyjął Bóg, gdy chciał dla mojego zbawienia stać się człowiekiem. Spożywam Ciało, Które było umęczone za moje grzechy. Spożywam Ciało, Które daje mi życie przez zanurzenie w Śmierci Pana i Krew, Która oczyszcza mnie z grzechu i daje życie wieczne. Spożywam Ciało, Które Pan sam podał mi do spożycia, mówiąc, żebym brała i jadła, bo to Ciało zostało wydane właśnie za mnie.
Jeśli to największe możliwe zjednoczenie człowieka z Bogiem na ziemi chcesz nazywać kanibalizmem... Okej, nazywaj jak chcesz Uśmiech
Ja jednak nie morduję, żeby się najeść, tylko Ten, Który oddał za mnie życie sam karmi mnie Swoim Ciałem Uśmiech

Przecież to jest piękne, że Bóg chciał mi dać Siebie fizycznie! Uśmiech Ten, Który jest Duchem sprawia, że mogę Go przyjąć w Ciele Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
26-01-2009 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów