Jan Paweł II świętym.

[Harpoon]

Zastanawia mnie fakt, że ludzie już teraz modlą się do papieża Polaka zamiast modlić się za niego. Ostatnio nawet ktoś zapytał mnie, czy rocznica śmierci Jana Pawła II jest świętem narodowym czy kościelnym... Dziwne pytanie, ale tak było.
Co sądzicie o tym, że papieża ludzie JUŻ wynieśli sobie na ołtarze?
Jak na coś takiego patrzeć?
I w ogóle, ostatnio w oczy rzucił mi się artykuł na temat pewnej zakonnicy, która ponoć została uzdrowiona po modlitwie do Karola Wojtyły.
Co o tym myśleć?

Ps. Szukałam, ale podobnego tematu nie znalazłam. Jeśli był, to przepraszam.

[Ks.Marek]

Harpoon napisał(a):Co sądzicie o tym, że papieża ludzie JUŻ wynieśli sobie na ołtarze?
Jak na coś takiego patrzeć?

Najprościej - rozsądź wg własnego sumienia.

[Harpoon]

Moim zdaniem to nie jest dobra postawa, ale chciałam znać opinię innych - bardziej kompetentnych osób

[Offca]

Mnie zawsze zastanawiały te całe kanonizacje, beatyfikacje... Przecież tak naprawdę to Bóg decyduje kto pójdzie do nieba i tym samym zostanie świętym, a nie człowiek na ziemi. W niebie wszyscy są święci, więc nie rozumiem takiego "wywyższania" jednych nad drugimi. Jak dla mnie wynoszenie na ołtarze przez Kościół jest po prostu takim uhonorowaniem jakiejś osoby, która szczególnie zasłużyła się dla Kościoła, ludzi itd. Uważam, że to wcale nie od kanonizacji zależy czy dany człowiek jest już świętym czy nie. Jeśli jest w niebie, jest tym świętym na pewno i już. Jakiś Jan Kowalski, którego nie znamy też jest pewnie świętym i chociaż go może nie kanonizowali to jest świętym i już, skoro przebywa w królestwie niebieskim.
Być może właśnie JPII jest już w niebie, a więc jest już świętym. Stąd te uzdrowienie zakonnicy.

[Mnichu]

Offca napisał(a):W niebie wszyscy są święci, więc nie rozumiem takiego "wywyższania" jednych nad drugimi.

A skąd wiesz kto jest już w niebie, a kto w czyśću, czy piekle? Przyjęłaś jakieś swe kryterium?

[Offca]

Cytat:A skąd wiesz kto jest już w niebie, a kto w czyśću, czy piekle? Przyjęłaś jakieś swe kryterium?

A skąd wie to Kościół na ziemi??? Poza tym przeczytaj dokładnie mojego posta, bo widzę, że zrobiłeś to niedokładnie i nie zrozumiałeś o co mi chodzi.

[alus]

"Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie" (Mt 5,16)...to nie osąd człowieka czy JPII jest w niebie decyduje, ani fanaberie Kościoła, ale jego życie jest świadectwem - światłem, które ludzie dostrzegają, stąd "Santo subite".
Uzdrowienie zakonnicy:
http://serwisy.gazeta.pl/swiat/1,34180,4027015.html|

[Aristojos]

Cytat:to nie osąd człowieka czy JPII jest w niebie decyduje, ani fanaberie Kościoła

To już trochę herezja no ale polski katolicyzm ma specjalne przywileje.

[Ks.Marek]

Aristojos napisał(a):To już trochę herezja

Absolutnie się nie zgadzam. Radze poczytać coś z zakresu teologii fundamentalnej oraz dogmatyki katolickiej. Prawo kanoniczne też nie zaszkodzi.

[Mnichu]

Offca napisał(a):A skąd wie to Kościół na ziemi??? Poza tym przeczytaj dokładnie mojego posta, bo widzę, że zrobiłeś to niedokładnie i nie zrozumiałeś o co mi chodzi.

Owszem przeczytałem dokładnie i wnikliwie.

[Ks.Marek]

Mnichu napisał(a):A skąd wiesz kto jest już w niebie, a kto w czyśću, czy piekle? Przyjęłaś jakieś swe kryterium?

Ew. Mateusz napisał(a):18,18 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

[Mnichu]

Ojcze ten cytat to chyba powinien być kierowany do Offcy.

[Ks.Marek]

Mnichu napisał(a):Ojcze ten cytat to chyba powinien być kierowany do Offcy.

Ona o tym doskonale wie. Jej wątpliwość,czy raczej zamyślenie dotyczyło zupełnie innej kwestii.

[Offca]

He? :coo: Znowu jakąś herezję palnęłam?

[Ks.Marek]

Offca napisał(a):He? :coo: Znowu jakąś herezję palnęłam?

Absolutnie nie. To Mnichu coś uskutecznia, ale sam nie wiem o co jemu chodzi. Bardzo go proszę, aby jasno i wyraźnie napisał, w czym rzecz.