Aristojos napisał(a):No ja to rozumiem, że jak ktoś coś powie "źle" na księdza to wymyślił to sobie.
Nie o to chodzi czy jak powiedział "źle" o księdzu to ktoś jest "be" tylko - na ile jest prawdy a ile tylko domniemywań że ksiądz jest złym.
Wierz mi - widziałem tyle i tak różnych bajek rozpowiadanych na temat księży nie mających żadnego pokrycia w praktyce poza ... "pobożnymi" życzeniami osób tworzących takie mity, że po prostu czasem reaguję wręcz alergicznie na takie teksty.
Bywa, że ksiądz "zbłądzi" - jednak to naprawdę kropla w porównaniu z ilością wymyślonych pomówień rzucanych na Kościół , wiernych praktykujących a szczególnie zaś Kapłanów ...
Mnie zaś po prostu zastanawia jak mogło dojść do tego, że osoba taka Ty, Aristojosie, osoba, która która najwyraźniej dość "alergicznie" ;-) reaguje na Kościół i Kapłanów nagle "widzi" jakąś "scenę" "Nieprawości księdza".
Cóż - różne "przypadki" się zdarzają - nie potwierdzam i jednocześnie nie zaprzeczam.
Nie byłem, nie widziałem akurat tej sytuacji - trudno mi potwierdzić bądź zaprzeczyć temu co piszesz o tej opisywane przez Ciebie sytuacji - widziałem natomiast kilka innych temu podobnych.
I przyznam, że jak dotąd nie spotkałem by jakikolwiek ksiądz wygonił żebraka spod kościoła - o ile tylko ten namolnie (lub wręcz chamsko - i coś takiego też widziałem) nie zaczepiał Wiernych nie zataczał się oszołomiony alkoholem lub narkotykami i zachowywał powagę miejsca.
Zazwyczaj - wychodził ksiądz porozmawiał z taką osoba - czasem zaprosił na ciepły/e posiłek/ki na parafię wsparł duchowo lub finansowo lub po prostu pobłogosławił dajną osoba - która spokojnie sobie zbierała środki na własne utrzymanie nadal.
W skrajnych przypadkach - (jak już opisywałem) zdarzały się sprawy, że nadmiernie agresywna osoba została usunięta spod kościoła - jednak zawsze były to przypadki w których winę ponosił sam "żebrzący" - na takiej samej zasadzie jak widziałem agresywnych pijaków usuwanych przez Straż Miejską czy Policję z ulicy czy też bezdomnych brudzących i zanieczyszczających blok - wypraszanych z klatki schodowej budynku przez Policję Straż czy ochronę zakładu pracy ...