Czarnobyl (wydzielony)

[Offca]

To najprawdopodobniej wynika z niezachwianej wiary Związku Radzieckiego, że wszystko co robią i konstruują jest niezniszczalne i najlepsze na świecie. Mówiłam, że to prawie jak z tym Titanikiem ;P

[Ks.Marek]

To jest ciekawe Projekt Czarnobyl 2

Tak to wygląda z satelity

[Offca]

Helmutt napisał(a):lementem zabezpieczenia elektrowni jądrowej jest kopuła ochronna (antyradiacyjna) budowana nad całym blokiem reaktora - w przypadku analogicznym do czarnobylskiego uniemożliwia ona rozsiew cząstek radioaktywnych do atmosfery.

Ale Czarnobyl miał takie osłony podobnież :krzywy:

[ Dodano: Sro 11 Kwi, 2007 11:26 ]

Ks.Marek napisał(a):To jest ciekawe Projekt Czarnobyl 2

I jak zawsze owiane tajemnicą ;P

[ Dodano: Sro 11 Kwi, 2007 11:33 ]

Cytat:Czarnobyl jest małym miasteczkiem wybudowanym jeszcze w XII wieku. Gdy budowano Elektrownię, miasto Prypeć jeszcze nie istniało, a potrzebowano punktu odniesienia. Dlatego elektrownię ochrzczono nazwą największego miasta w okolicy. Prypeć leży 4 kilometry od elektrowni. Czarnobyl 18 kilometrów.

Niektórzy dopatrują się tragedii czarnobylskiej w Apokalipsie. „Spadła z nieba wielka gwiazda, płonąca jak pochodnia; a spadła na trzecią część rzek i źródła wód. A gwiazda nazywa się Piołun. I trzecia część wód zmieniła się w piołun, i wielu ludzi pomarło od wód, bo stały się gorzkie” (Ap 8, 10-11; Biblia Poznańska) - W języku ukraińskim piołun to byl'ia. Czarny piołun to Czarnobyl...

:zmieszany:

[ Dodano: Sro 11 Kwi, 2007 11:36 ]
http://www.eksel.user.icpnet.pl/opowiada...rkofag.zip
A tu filmik z sarkofagu, ale coś mi się nie chce w WMP odtworzyć :/

[Ks.Marek]

A to już było w tym wątku?

[Black_Soap]

Widzę że za interesowaliście się Elektrownią w Czarnobylu. Jako mały fanatyk tego zdarzenia postaram się w ramach moich skromnych możliwości całą sytuację jaka tam miała miejsce i jaka nadal ma

Podkład muzyczny

http://soulshadow.wrzuta.pl/audio/12c8Vg...or_a_dream

No to zaczynamy

I zatrąbił trzeci Anioł i spadła z nieba gwiazda wielka, gorejąca jako pochodnia, i upadła na trzecią część rzek i na źródła wód.
A imię onej gwiazdy zowią piołunem; i obróciła się trzecia część wód w piołun, a wiele ludzi pomarło od onych wód, bo się stały gorzkie.

(Czarnobyl - czarny piołun)

Była to dość nowa elektrownia, posiadająca cztery bardzo wydajne reaktory typu RBMK-1000. Służyć miała 3 prawdopodobnie 3 celom : zaopatrywanie w energię elektryczną sporą część Ukrainy (wbrew pozorom cel poboczny), zaopatrywanie w energię wojskowego zespołu anten nadawczo odbiorczych tzw. Czarnobyl 2 (o nich samych trochę później), wzbogacanie uranu jako inicjatora do bomb wodorowych. O ile 2 pierwsze cele zostały na pewno zrealizowane o tyle co do 3 mam wątpliwości.

W wyniku błędu ludzkiego ( źle przeprowadzony eksperyment) w bloku reaktora nr. 4 dochodzi do wybuchu. Olbrzymie ilości radioaktywnego pyłu wydostają się do atmosfery.
Cała ludność cywilna zostaje ewakuowana. Czarnobyl 2 zostaje opuszczony i przestaje funkcjonować. W wyniku wybuchu oraz akcji gasniczej ginie od 230 do 450 osób (zależy od danych, niestety pochodzą one od Rosjan więc są prawdopodobnie kilkukrotnie zaniżone). Ogólna sytuacja nie była ciekawa. Całość zamknięto w stalowo betonowym bunkrze oraz wokół strefy zostaje ustanowiona strefa (Zona) przez którą nie wolno przechodzić. Promieniowanie w niektórych miejscach dochodzi do 2000 Rentgenów na godzinę (człowiek nie przeżyje kilku minut) a w ekstremalnych przepadkach do 4000 (pierwsi strażacy wpadli w w takie promieniowanie, spaliło ich doszczętnie). Po 20 latach sytuacja jest o wiele lepsza promieniowanie w centrum Pripiatu jest niższe niż w Warszawie. Główne niebezpieczeństwo dzisiaj to mieszkania (tam czai się promieniotwórczy pył) oraz miejsca takie jak magiczny las ( w nocy świecił na czerwono) lub cmentarz ( zakopano tam większość grafitu) Większość Zony można spokojnie zwiedzać.

Inną sprawą jest Czarnobyl 2. W jego skład wchodzą 2 anteny (prawdopodobnie) radaru pozachoryzontalnego niższa 86 metrów i wyższa 131 metrów mają łączną długość ok 0,5 km. Niższa jest anteną nadawczą, druga jest odbiorczą ich moc szacuje się na 4000 MW (włączona spokojnie upiecze kurczaka z odległości kilku km ) jej zasięg to ok 3000 km. Słyszalna jest na całym świecie przez odbiorniki radiowe (w usa zwana czerwonym dzięciołem ze względu na charakterystyczne stuki jakie wydawała). Powstało ich 3-4 z czego tylko ta jedna dotąd stoi, resztę pocięto. Nie wiadomo do czego służyły według mnie są dwie teorie które mogą być prawdopodobne. Pierwsza mówi o systemie wczesnego ostrzegania przed pociskami z głowicami nuklearnymi (rejestracja zmian w jonosferze wywołanych przez gazy wylotowe z dysz ICBM ). Druga z kolei twierdzi że służyły do komunikacji z rosyjskimi łodziami podwodnymi w okolicy bieguna. Jest jeszcze kilka mini twierdząca że jest to broń która od działywóje falami na mózgi ludzkie powodując uczucie lęku, ale bądźmy poważni . Podobno wokół znajdują się podziemne kompleksy obrony przeciw rakietowej oraz rosyjskiego programu gwiezdnych wojen ale nikt tego nie widział. Po wybuchu całość zostaje opuszczona (szumy z promieniowania uniemożliwiały poprawny odbiór) i zapomniana.

[Offca]

Black_Soap napisał(a):promieniowanie w centrum Pripiatu jest niższe niż w Warszawie.

To w Wawie coś promieniuje?

Black_Soap napisał(a):Główne niebezpieczeństwo dzisiaj to mieszkania (tam czai się promieniotwórczy pył)

Chyba w meblach, czy coś takiego? Może coś pokręciłam... :roll:

Black_Soap napisał(a):miejsca takie jak magiczny las ( w nocy świecił na czerwono)

Już nie świeci? Musiało to nieźle wyglądać... Tak jak ta niebieska łuna po wybuchu nad reaktorem. W tych lasach w okolicach elektrowni podobno życie się bujnie rozwija i bardzo dobrze ma z tego co wiem. Mimo promieniowania.

Black_Soap napisał(a):Jest jeszcze kilka mini twierdząca że jest to broń która od działywóje falami na mózgi ludzkie powodując uczucie lęku, ale bądźmy poważni

Dobre ;P

[Helmutt]

Offca napisał(a):

Black_Soap napisał(a):promieniowanie w centrum Pripiatu jest niższe niż w Warszawie.

To w Wawie coś promieniuje?

Wszędzie coś promieniuje. Jesli chodzi o pomieszczenia zamknięte, to głównie radioaktywny radon (który przenika z głębi ziemi poprzez nieszczelności fundamentów budowli), dlatego trzeba czasami przewietrzyć pokój w którym długo siedzimy. A jeśli chodzi o przestrzeń otwartą...... Dobra, nie będę więcej straszył .....

Cytat:

Black_Soap napisał(a):Główne niebezpieczeństwo dzisiaj to mieszkania (tam czai się promieniotwórczy pył)

Chyba w meblach, czy coś takiego? Może coś pokręciłam... :roll:

Ogólnie - meble, szpary w ścianach, dziury wszelakie... w zasadzie niebezpieczne w Prypeci są zamkniete pomieszczenia, gdzie nie ma ruchu powietrza.

Taki szczególik: Pierwszymi ofiarami promieniowania z robitego rekatora było trzech techników, którzy mimo niebezpieczeństwa zaraz po wybuchu wybrali się do reaktora aby ręcznie włożyć pręty regulujące do rdzenia (nie będąc świadomi, że reaktor jako taki praktycznie przestał istnieć). Oczywiście na miejscu zastali jedynie rumowisko i olbrzymie promieniowanie. Zmarli po kilku godzinach.

@Black_Soap
Witam kolejnego lubliniaka. Czy jesteś może fizykiem?

[Offca]

Helmutt napisał(a):głównie radioaktywny radon (który przenika z głębi ziemi poprzez nieszczelności fundamentów budowli)

Ten radon to jest naturalny minerał Ziemi i on sobie tak wszędzie promieniuje "naturalnie"? Pytam, bo na chemii się nie znam

Helmutt napisał(a):w zasadzie niebezpieczne w Prypeci są zamkniete pomieszczenia, gdzie nie ma ruchu powietrza.

No fakt. Ale jeszcze w tym żelastwie co leży za miastem: helikoprtey, ciężarówki...

Helmutt napisał(a):A jeśli chodzi o przestrzeń otwartą...... Dobra, nie będę więcej straszył .....

Możesz w sumie powiedzieć. W końcu jakoś jeszcze żyję i mam się dobrze ;P

[narbukil]

Offca napisał(a):Ten radon to jest naturalny minerał Ziemi i on sobie tak wszędzie promieniuje "naturalnie"? Pytam, bo na chemii się nie znam

Podobnie jak uran

[Offca]

No ale chyba nie występują wszędzie te minerały?

[narbukil]

Nie. np. Wałbrzych stoi na uranie.

[ Komentarz dodany przez: Offca: Pią 25 Maj, 2007 13:18 ]
A Ty jesteś chyba z Wałbrzycha? To współczuję z jednejs strony ;P

[ Dodano: Pią 25 Maj, 2007 13:59 ]
Ale uran znajduje się pod ziemią. Nie promieniuje.

[heysel]

Offca napisał(a):Ten radon to jest naturalny minerał Ziemi i on sobie tak wszędzie promieniuje "naturalnie"?

Radon w normalnych warunkach to gaz. "Niepalny gaz bezbarwny, bez zapachu i smaku, jednoatomowy. Jest najcięższym znanym pierwiastkiem gazowym. Rozpuszcza się w wodzie i rozpuszczalnikach organicznych. Podczas wyładowań w atmosferze rozrzedzonej świeci białym światłem. Oziębiony poniżej temperatury krzepnięcia świeci intensywnym brylantowo-niebieskim światłem."
"Znanych jest 27 izotopów radonu, które powstają w wyniku rozpadu szeregu promieniotwórczego uranu 238, 235 i toru 232."

narbukil napisał(a):Ale uran znajduje się pod ziemią. Nie promieniuje.

Pewno, że promieniuje i lepiej powiedzieć, że to ruda uranu - uraninit promieniuje. I ta ruda jest minerałem ... A to, że warstwa ziemi jest osłoną przed promieniowaniem to inna historia.

[Black_Soap]

Ja fizyk? Oj chciał bym, niestety muszę skończyć naukę w liceum (inna sprawa że profil mat fiz ) Zasadniczo nie ma na ziemi miejsca gnie nie ma promieniowania. Tylko że dawki jego są tak niewielki że spokojnie można przebywać w miejscach gdzie dawka jest 1000 razy większa (zależy od miejsca). W miastach jest większe promieniowanie niż na wsi, w górach jest większe niż na nizinach. Ilość promieniowania mierzy się w rentgenach na godzinę 1000 rentgenów zabija w ok 15 minut, 500 w 5 godzin. Inna sprawa że osoby które przebywały w strefie gdzie było ok 100 rentgenów żyją dłużej i rzadziej chorują na raka. Ps witam Lublinianina

[heysel]

Black_Soap napisał(a):Inna sprawa że osoby które przebywały w strefie gdzie było ok 100 rentgenów żyją dłużej i rzadziej chorują na raka.

Chodzi Ci o hormezę radiacyjną ?

Black_Soap napisał(a):Ilość promieniowania mierzy się w rentgenach na godzinę

Ściślej moc dawki ekspozycyjnej.

[Black_Soap]

heysel napisał(a):

Black_Soap napisał(a):Inna sprawa że osoby które przebywały w strefie gdzie było ok 100 rentgenów żyją dłużej i rzadziej chorują na raka.

Chodzi Ci o hormezę radiacyjną ?

Nie jest to naukowo udowodnione na 100% że taki mechanizm ma miejsce, ale faktycznie uważam to za rozsądne i poparte dowodami wyjaśnienie (Hiroszmia, Nagasaki).