Widzę że za interesowaliście się Elektrownią w Czarnobylu. Jako mały fanatyk tego zdarzenia postaram się w ramach moich skromnych możliwości całą sytuację jaka tam miała miejsce i jaka nadal ma
Podkład muzyczny
http://soulshadow.wrzuta.pl/audio/12c8Vg...or_a_dream
No to zaczynamy
I zatrąbił trzeci Anioł i spadła z nieba gwiazda wielka, gorejąca jako pochodnia, i upadła na trzecią część rzek i na źródła wód.
A imię onej gwiazdy zowią piołunem; i obróciła się trzecia część wód w piołun, a wiele ludzi pomarło od onych wód, bo się stały gorzkie.
(Czarnobyl - czarny piołun)
Była to dość nowa elektrownia, posiadająca cztery bardzo wydajne reaktory typu RBMK-1000. Służyć miała 3 prawdopodobnie 3 celom : zaopatrywanie w energię elektryczną sporą część Ukrainy (wbrew pozorom cel poboczny), zaopatrywanie w energię wojskowego zespołu anten nadawczo odbiorczych tzw. Czarnobyl 2 (o nich samych trochę później), wzbogacanie uranu jako inicjatora do bomb wodorowych. O ile 2 pierwsze cele zostały na pewno zrealizowane o tyle co do 3 mam wątpliwości.
W wyniku błędu ludzkiego ( źle przeprowadzony eksperyment) w bloku reaktora nr. 4 dochodzi do wybuchu. Olbrzymie ilości radioaktywnego pyłu wydostają się do atmosfery.
Cała ludność cywilna zostaje ewakuowana. Czarnobyl 2 zostaje opuszczony i przestaje funkcjonować. W wyniku wybuchu oraz akcji gasniczej ginie od 230 do 450 osób (zależy od danych, niestety pochodzą one od Rosjan więc są prawdopodobnie kilkukrotnie zaniżone). Ogólna sytuacja nie była ciekawa. Całość zamknięto w stalowo betonowym bunkrze oraz wokół strefy zostaje ustanowiona strefa (Zona) przez którą nie wolno przechodzić. Promieniowanie w niektórych miejscach dochodzi do 2000 Rentgenów na godzinę (człowiek nie przeżyje kilku minut) a w ekstremalnych przepadkach do 4000 (pierwsi strażacy wpadli w w takie promieniowanie, spaliło ich doszczętnie). Po 20 latach sytuacja jest o wiele lepsza promieniowanie w centrum Pripiatu jest niższe niż w Warszawie. Główne niebezpieczeństwo dzisiaj to mieszkania (tam czai się promieniotwórczy pył) oraz miejsca takie jak magiczny las ( w nocy świecił na czerwono) lub cmentarz ( zakopano tam większość grafitu) Większość Zony można spokojnie zwiedzać.
Inną sprawą jest Czarnobyl 2. W jego skład wchodzą 2 anteny (prawdopodobnie) radaru pozachoryzontalnego niższa 86 metrów i wyższa 131 metrów mają łączną długość ok 0,5 km. Niższa jest anteną nadawczą, druga jest odbiorczą ich moc szacuje się na 4000 MW (włączona spokojnie upiecze kurczaka z odległości kilku km ) jej zasięg to ok 3000 km. Słyszalna jest na całym świecie przez odbiorniki radiowe (w usa zwana czerwonym dzięciołem ze względu na charakterystyczne stuki jakie wydawała). Powstało ich 3-4 z czego tylko ta jedna dotąd stoi, resztę pocięto. Nie wiadomo do czego służyły według mnie są dwie teorie które mogą być prawdopodobne. Pierwsza mówi o systemie wczesnego ostrzegania przed pociskami z głowicami nuklearnymi (rejestracja zmian w jonosferze wywołanych przez gazy wylotowe z dysz ICBM ). Druga z kolei twierdzi że służyły do komunikacji z rosyjskimi łodziami podwodnymi w okolicy bieguna. Jest jeszcze kilka mini twierdząca że jest to broń która od działywóje falami na mózgi ludzkie powodując uczucie lęku, ale bądźmy poważni
. Podobno wokół znajdują się podziemne kompleksy obrony przeciw rakietowej oraz rosyjskiego programu gwiezdnych wojen ale nikt tego nie widział. Po wybuchu całość zostaje opuszczona (szumy z promieniowania uniemożliwiały poprawny odbiór) i zapomniana.