Wiara w Boga II

[Anonymous]

co wy tu robicie,
ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu,

staracie sie logicznymi argumentami popierać to co nielogiczne,
przesąd to głupota dla plebsu i chłopa,
każdy wierzy w to co chce

ja już dawno wyrosłem z boga więc żadne wasze argumenty do mnie nie dotrą,

[heysel]

Garbaty Anioł napisał(a):przesąd to głupota dla plebsu i chłopa,

Nie mogę się nie zgodzić . Przesądy są śmieszne.

Garbaty Anioł napisał(a):każdy wierzy w to co chce

Oby tak było.

[ Dodano: Pon 23 Kwi, 2007 17:35 ]

Ks.Marek napisał(a):1. Jezus potraktował nierządnice personalnie i odrębnie, sam będąc personą odrębną. Zwrócił się do niej konkretnie, nie mówił w powietrze, czy w glebę. Mówił do konkretnej osoby. Mowił do konkretnych osób: niech ten, bez winy rzuci kamień.
2. Jezus z kamienia zrobił kamień, czy lepiej: uświadomił kamieniowi, że jest kamieniem. Pokazał mu, że nie jest piaskiem. Uświadomił mu jego odrębnośc.

Był człowiekiem i traktował jak ludzi innych takich jak on (czyli tych, którzy są ludźmi).

[Anonymous]

heysel napisał(a):Oby tak było.

są takie przypadki gdy młodzi ludzie są zmuszani przez rodziców do wiary w to co oni wierzą,
dlatego też myślę że religia wywołuje u dzieci głębokie szkody psychiczne i ogranicza ich rozwój intelektualny

[heysel]

Garbaty Anioł napisał(a):są takie przypadki gdy młodzi ludzie są zmuszani przez rodziców do wiary w to co oni wierzą,

Może nie tyle co zmuszani do wierzenia, a do uczestnictwa w obrządkach i kulcie religijnym, które są im obce i obojętne. I zależy co masz na myśli mówiąc "młodzi ludzie" ? 12-18 lat ? Bo sam też mimo, że moja matka nie jest fanatyczna miałem różne nieprzyjemne sytuacje.

Garbaty Anioł napisał(a):dlatego też myślę że religia wywołuje u dzieci głębokie szkody psychiczne i ogranicza ich rozwój intelektualny

Hmmm, np. "Jezus Camp" ?

[M. Ink. *]

heysel napisał(a):Fakt : cecha fraktali zwana samopodobieństwem. Fakt : bardzo często jest wiązana z pewnym uporządkowaniem.

niom tylko, że samopodobieństwo - jako cecha - nie przesądza o braku uporządkowania

heysel napisał(a):A co do słowa "zapewne" to wynika ono z faktu, że nie siedzę Ci w głowie i nie wiem na pewno co miałeś na myśli pisząc, że "widzisz pewien porządek" (no właśnie, pewien porządek).

słowo "zapewne" wprowadza element prawdopodobieństwa odnoszącego się do wrażeń (nota bene - moich); w stwierdzeniu tym odchodzisz od faktów w stronę prawdopodobnych wrażeń... po prostu tracisz kontakt z rzeczywistością :lol2:

heysel napisał(a):Zatem odpowiedź cokolwiek wnosząca powinna albo się zgodzić z moją albo nie.

bynajmniej nie jest to konieczny determinat dla moich wypowiedzi, zwłaszcza w sytuacji, gdy zgadzam się z Tobą tylko częściowo :hm:

heysel napisał(a):Dla Ciebie być może. Dla toku mojej dyskusji z Ks.Marek to raczej już nie.

heysel napisał(a):Jakiej dyskusji na temat "dowodów" ?

jeżeli zapomniałeś, to najwyższy czas Ci przypomnieć: Twoja dyskusja z xMarkiem, to tylko fragment tematu o wierze w Boga i dowodach na ten temat

dla tematu tego wypowiedzi moje mają esencjonalne znaczenie - wskazują różnicę między Twoją opinią a faktami :krzywy: np.

heysel napisał(a)::roll2: Nie czytasz ze zrozumieniem tego co piszę :mrgreen: .

heysel napisał(a):A Ty po raz kolejny wypisujesz bzdety o tym, że Ciebie coś nie interesuje

niom to właśnie są Twoje opinie znacznie oddalone od faktów \/

heysel napisał(a):Jak mnie coś nie interesuje to na to nie odpowiadam

sugerujesz, że mam Cię naśladować? :mrgreen: guru? :diabelek:

heysel napisał(a):W sensie tego groteską staje się Twoje interesowanie się "tym, co jest porządkiem"

bynajmniej, skoro jest to zainteresowanie poznawcze zakładające nieokreślony stopień niewiedzy 8)

Cytat:I jeżeli masz pisać, że coś tam Ciebie nie interesuje czy inne popierdółki to nie odpisuj w ogóle. Oszczędzisz czasu mnie i sobie.

ależ heysel, mam dla Ciebie lepszą radę jeśli Ci się nie podoba, to po prostu się wycofaj; już dwa razy dowiodłeś, że jesteś w tym dobry :hm:

[heysel]

M. Ink. * napisał(a):jeżeli zapomniałeś, to najwyższy czas Ci przypomnieć: Twoja dyskusja z xMarkiem, to tylko fragment tematu o wierze w Boga i dowodach na ten temat

A to już tylko Twoje pobożne życzenie, bo moja dyskusja z Ks.Marek to kontynuacja dawniejszej dyskusji rozpoczętej z zupełnie innym wątku i kontynuowanej tutaj (chociaż równie dobrze mogłaby być kontynuowana w osobnym wątku). I jest zupełnie rozłączna z głównym wątkiem tego tematu.
Co do reszty to na razie :
:roll2: :roll2: :lol2: tyle mam Ci do powiedzenia.

[Ks.Marek]

Ks. Marek napisał(a):Odwołam się do konkretnego: Odrębność

Odniosłeś się tylko do tego, co

jam napisał(a):1. Jezus potraktował nierządnice personalnie i odrębnie, sam będąc personą odrębną. Zwrócił się do niej konkretnie, nie mówił w powietrze, czy w glebę. Mówił do konkretnej osoby. Mowił do konkretnych osób: niech ten, bez winy rzuci kamień.

Zaś z tym co znowu, co

jam napisał(a):2. Jezus z kamienia zrobił kamień, czy lepiej: uświadomił kamieniowi, że jest kamieniem. Pokazał mu, że nie jest piaskiem. Uświadomił mu jego odrębnośc.

nic nie zrobiłeś, nie opatrzyłeś komentarzem, w powiązaniu z odrębnością. Oba punkty, delikatnie mówiąc, zlałeś

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):nic nie zrobiłeś, nie opatrzyłeś komentarzem, w powiązaniu z odrębnością. Oba punkty, delikatnie mówiąc, zlałeś

Ech, chwila, na razie po prostu nie wiem jak się do tego odnieść. Muszę się nieco dłużej zastanowić. A poza tym powinieneś zadać mi jakiś problem, pytanie skoro oczekujesz szybszej odpowiedzi. Jak nie to nie dziw się, że zastanawiam się co w ogóle napisać jako ripostę.

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):A poza tym powinieneś zadać mi jakiś problem, pytanie skoro oczekujesz szybszej odpowiedzi.

OK
Czym się różnisz od świata zwierzęcego?, ogólnie - od istot niższego rzędu w podanej przez ciebie systematyce ssaków?
Nie zwalniam cię jednak z odpowiedzi na wcześniejszego posta.

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):Czym się różnisz od świata zwierzęcego?, ogólnie - od istot niższego rzędu w podanej przez ciebie systematyce ssaków?

Od świata zwierzęcego ? Jestem przedstawicielem gatunku Homo sapiens należącego do Królestwa Zwierząt. Zatem pod tym względem jestem zwierzęciem.
Od istot niższego rzędu ? Poziomem zaawansowania ewolucyjnego.

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):Od istot niższego rzędu ? Poziomem zaawansowania ewolucyjnego.

A więc jesteś odebny od nich, czy nie?

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):A więc jesteś odebny od nich, czy nie?

Pod względem gatunkowym tak.

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):

Ks.Marek napisał(a):A więc jesteś odebny od nich, czy nie?

Pod względem gatunkowym tak.

A co was różni? Co stanowi (jakie cech) o odrębności. Jakie cechy jej róznią ciebie ode mnie?

[M. Ink. *]

Cytat:A to już tylko Twoje pobożne życzenie

częściowo niewątpliwie tak, co nie zmienia faktu, że tytuł tematu brzmi Wiara w Boga :krzywy:

[ Dodano: Wto 24 Kwi, 2007 08:21 ]

Cytat:młodzi ludzie są zmuszani przez rodziców do wiary w to co oni wierzą,
dlatego też myślę że religia wywołuje u dzieci głębokie szkody psychiczne i ogranicza ich rozwój intelektualny

to oczywiście prawda;
taka sama prawda jak to, że nauka mówienia dzieci we własnym języku ogranicza ich rozwój; przecież gdyby sie nie uczyły we własnym języku, to znałyby wiele innych języków, prawda?
podobnie: nauka języka wywołuje głębokie szkody psychiczne, zwłaszcza tzw. "traumę narodowościową", która zawsze skutkuje takimi anomaliami jak ksenofobia i nacjonalizm (jej delikatniejsze symptomy określa się jako patriotyzm), prawda? :roll2:

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Wto 24 Kwi, 2007 13:45 ]
Inkwizytorze, zacny w teologów gronie, - używaj, proszę, cytowania selektywnego, w sposób pełny: podawaj autora cytatu. Nie każdemu się chce biegać po rozłożystych szpaltach forum.

[Ks.Marek]

heysel, a powiedz mi jeszcze, co u ciebie z metafizyką? Jako fizyk, przyznasz, że prawa fizyki same z siebie nie mogły się ustanowić. Nie ma przecież skutku, bez przyczyny, prawda?