co dobrego wydarzyło się ...

[angua]

Z tym francuskim to jest tak: trzeba najpierw przygotować się psychicznie. Czyli przejść na odpowiedni poziom absurdu. Pomocny może być Monthy Pyton itp. A potem to już człowieka nic nie dziwi i jest w stanie przełknąć nawet to, że choć widzi piękne -ent, to wcale go nie czyta, choć jeszcze przed chwilą -ons nie dawało się zjeść. Że 76 to 60 i 16, 77 - 60 i 10 i 7, a 98 - 4 razy 20 i 10 i 8

Z francuskim po prostu nie ma co dyskutować. On żyje własnym życiem i własną logiką. A raczej to życie polega na wymykaniu się wszelkiej logice. Co więcej, na każdym kroku udowadnia, że nie da się zamknąć w żadnej regule, więc wierzga, kopie i gryzie, zostawiając więcej wyjątków niż reguł.

A ja i tak dam radę!

[Rachel]

angua napisał(a):A ja i tak dam radę!

8) =D> fajowy jest bo mozna dostać pomieszania :mrgreen:
wole niemiecki , bo o dużo łatwiej się wymawia mi np.naziwska generałów,polityków

[angua]

No, niemiecki jest super! Angielskiego nigdy jakoś szczególnie nie lubiłam, ale już rozumiem, czemu świat postanowił go używać A francuski ma duszę niepokornego oryginała i tyle. Trzeba uszanować

[Offca]

Byłam u spowiedzi u świetnego księdza (zawsze się od niego z uśmiechem na twarzy wychodzi ) no i właśnie obejrzałam ostatni odcinek drugiej serii "Rancza", który przyprawił mnie o kolejny uśmiech i optymizm :mrgreen: \/

[Ks.Marek]

na forum jest nas dwoje z Susza

[Sylwia]

Wygrałam tortownicę na festynie w Kopanicy. <Jupi>

[Rachel]

Wygrałam pocztówki z wierszami w KRP
a tak mało trzeba

[Offca]

Podobno jestem ulubioną kursantką szefa szkoły jazdy :hahaha: A ponadto całkiem dobrze mi się dzisiaj jeździło ze Zbychem na najbardziej rozgraconym Punto w firmie ;P A niedługo wychodzę na olsztyńskie czuwanie OWDŚ :krzywy:

[MaLvA]

zdałam na 5,0 egzmin z anatomi po 4 godzinach czekania i stresu, zaliczyłam analizę po niespodziewanej dopytce i teraz odreagowuje, bo czuję się jakby mnie przeżuto przewacowano i wypluto (<-choć to już chyba powinnam wpisać 'podziel się ze mną swoim bólem' ;P ) \/ :jupi:

[Ks.Marek]

Dostałem dziś młotek od Offcy i Jólki :mrgreen:
Żebym miał czym sobie i im głupie pomysły z głowy wybijać :twisted:

[Jólka]

Ks.Marek napisał(a):Dostałem dziś młotek od Offcy i Jólki
Żebym miał czym sobie i im głupie pomysły z głowy wybijać

a co? my niby mamy głupie pomysły?

Henryk zrobił mi okład z kota...

[Offca]

Ks.Marek napisał(a):Dostałem dziś młotek od Offcy i Jólki :mrgreen:
Żebym miał czym sobie i im głupie pomysły z głowy wybijać

Jak ksiądz to zaliczył do dobrych rzeczy, to dobrze

[Ks.Marek]

Wlepiłem sobie ostrzeżenie :mrgreen:

[Jólka]

ks. Mareck ma órodzinky

[Rachel]

wyjaśniła się kwestia krucjaty

[ Dodano: Wto 19 Cze, 2007 13:52 ]
Zaszczepiłam się teraz dopiero kolejna porcja za 5 miesięcy ;P